-
61. Data: 2017-05-26 02:37:17
Temat: Re: Partycjonowanie dysku
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel Leszek Ciszewski" og7sh6$tbo$...@n...news.atman.pl
> Może kiedyś znajdę i pulpit. ;)
(ktoś chciał zobaczyć -- w innym poście tego wątku)
> Ogólnie dyski miały swoje ikony.
http://leszekc.w.tkb.pl/kros/mk.png
> Katalogi -- także.
Nierzadko pliki z ikonami były razem z DESKTOP.INI -- nie gryzie się. ;)
-=-
Pulpit... Fotek zwykle tam nie ma na tapecie -- jest czerń. ;)
Masa ikon... Stale je wywalam stamtąd i stale tam wpadają... ;)
A może ten ktoś chce wiedzieć, czym ,,przeniosłem'' ów Pulpit?
Jakimś programem, którego nazwy teraz nie pamiętam.
Przenoszenie ,,ręczne'' dawało złe efekty -- brak
dostatecznej wiedzy o ,,położeniu'' Pulpitu w kolejnych Win...
Wbrew pozorom nie jest to łatwe. :)
BTW na tapecie:
na tym tapecie
i
na tej tapecie.
tapet m IV, D. -u, Ms. ~ecie; lm M. -y
daw. <<stół (przykryty zielonym suknem),
przy którym toczą się jakieś obrady>>
dziś tylko we fraz. Być, pojawić się na tapecie
<<być omawianym, stać się w pewnym czasie ośrodkiem
zainteresowania, tematem rozmów, dyskusji>>
niem.
Teraz nie mam już tylu partycji -- nie są aż tak potrzebne.
3 podstawowe i 3 logiczne w rozszerzonej -- na tym komputerze.
A w ogóle teraz -- około setki chodzących. :)
Nawet karty SD partycjonuję i Penflaszki.
(naraz dostępna jest tylko jedna partycja)
W tym kompie (z którego teraz piszę) jest stale kart SD -- raptem 2 GB.
- Gdy komp startuje z niej -- jest jako bootowalna.
(i jest tam Paragon piąty -- pod DOSa)
- Gdy komp pracuje pod WXP -- widoczna jest inna
pratycja i karta służy jak zwykła karta...
Jak mi coś popsuje się na HDD -- przełączam
w BIOSie start na kartę SD i mam dostęp do Paragonu.
Masa płyt moich CDR i DVDR (głównie z filmami DVD)
to płyty bootowalne -- z Paragonami lub z MEMtestami.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......
-
62. Data: 2017-05-26 08:37:21
Temat: Re: Partycjonowanie dysku
Od: s...@g...com
W dniu piątek, 26 maja 2017 01:52:09 UTC+2 użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski
napisał:
> <s...@g...com> 5...@g...co
m
>
>
> : Formatujemy wszystkie trzy dyski na fat16.
>
> Trzy dyski czy trzy partycje?
> Czy wg Ciebie wiadome słowa są synonimami?
>
Nie.
Partycja to obszar dysku fizycznego.
Partycja może zostać rozpoznana pod systemem operacyjnym jako dysk ale nie musi.
Tak jest np. z partycją swap. Partycja jest ale dysku pod systemem nie widać.
> : Korzystamy z komputera jakis czas.
>
> : Podczas tego korzystania MBR nie jest zapisywany ponownie.
>
>
>
>
> : Po jakimś czasie dochodzimy do wniosku że nie potrafimy
> : zdeaktywować aktywnej partycji bo nasz program tego nie
> : umozliwia. Np. fdiski dawno temu mogły tego nie oferować.
>
> DOSowe FDiski nie oferowały zakładania kilku partycji
> podstawowych a tylko podstawowa mogła być aktywną.
>
Poprawię cię:
> DOSowe FDiski nie oferowały zakładania kilku _TABLIC_ partycji
> podstawowych a tylko podstawowa mogła być aktywną.
Nadal nie poczytałeś i rozpisujesz androny.
Moja poboczna rada: Poczytaj i naucz sie poprawnej terminologii. Naprawde zmądrzejesz
i wiele rzeczy ci sie wyjasni. Aktualnie to co czytasz wprowadza ci więcej
zamieszania niż ci pomaga.
> : W tym celu aktywujemy partycje 224MB i ja kasujemy.
>
> Czyli mieliśmy dwie podstawowe założone FDiskiem? ;)
>
Partycje. Nie tablice partycji.
>
>
> : I od razu ja zakładamy na nowo.
>
> Skasowanie partycji to zwolnienie miejsca okupowanego przez nią?
> Jeśli tak -- skasowanie partycji skasowało przy okazji filesystem
> znajdujący się na tej partycji.
>
Nie. Skasowanie partycji to tylko usuniecie wpisu z MBR. Sam filesystem nie jest
dotykany.
Wpisane tego samego w MBR sprawi ze filesystem będzie działał.
> : W ten sposób mamy ten sam układ jak inicjalnie.
>
> Nie mamy -- założenie partycji nie przywróciło
> do życia filesystemu -- mamy pustą partycję.
>
Nie jest tak. Poczytaj.
> : A przynajmniej tak sie nam wydaje ponieważ z takich
> : czy innych powodów wykonaliśmy te operacje narzędziem
> : które zakłada partycje inaczej.
>
> Inaczej niż co? Inaczej niż FDisk?
>
> - nie mogłeś założyć DOSowym FDiskiem kilku partycji podstawowych
> - kasując partycję, skasowałeś też filesystem
> - zakładając partycję nie przywracasz filesystemu
>
> Masa błęów i niejasność ,,inności''!!!
>
Powyżej jest napisane jak jest. To ze Tobie sie wydaje ze sa błędy oznacza ze
zupełnie źle rozumiesz temat.
hehe. Poważnie ci radzę. Poczytaj o czym piszesz, wyjaśnij sobie pojęcia i zobaczysz
ze wiele więcej rozumiesz.
Na tych chyba zakończe bo widze ze nie czytasz ani tego co tu piszemy ani tego co ci
podsyłamy w linkach.
> : Całe wyjasnienie tej przydługiej dyskusji można streścic nastepująco:
> : Różne programy dzielące dyski na partycje robia to różnie.
>
> I cóż z tego?! To jakby róznie przykręcać wkręty -- różnymi wkrętarkami,
> w różnej kolejności, róznie przy tym nucąć różne melodie... ;)
>
Nie, to jakby róznie przykręcać wkręty. Np. z za krótkim gwintem.
> : Wynik jest podobny bo jest nim zapis w tablicy
>
> I tak, i nie. Jeśli tablica jest w MBR -- są tam
> tylko partycje podstawowe o rozszerzone. Skasowanie
> ,,dysku logicznego'' niekoniecznie cokolwiek zmieni
> w MBR.
>
Znowu mieszasz partycje z Tablica partycji.
W powyższym przykladzie wogole o partycjach rozszerzonych nie piszemy.
Jakakolwiek zmiana w tablicy partycji zmienia MBR.
> : ale sam podział troche zalezy od samego narzędzia
>
> Nie ma to znaczenia -- jak i nie ma znaczenia krój
> pisma czy szerokość spacji pomiędzy słowami...
> Wygląd zmienia się -- ale treść pozostaje ta sama.
> Partycja opisuje pliki (podaje ich położenie) takie
> jak tablica alokacji, więc przesunięcie początku
> partycji niczego nie popsuje -- jak nie popsuje
> przesunięcie książki na półce. [choć wszystkie
> litery tejże książi ulegną przesunięciu]
>
Ponawiam prosbę. Zaznajom sie z tematem bo okropnie bładzisz.
> : możemy znaleźć się w sytuacji kiedy filesystem
> : na takiej partycji zostanie zniszczony.
>
> Niemal na pewno niszczymy.
>
Nie.
-
63. Data: 2017-05-26 08:46:41
Temat: Re: Partycjonowanie dysku
Od: Jan Stożek <c...@c...pl>
Po głębokim namyśle Eneuel Leszek Ciszewski napisał w Friday 26 of May
2017 01:43:
> : Po jakimś czasie dochodzimy do wniosku że nie potrafimy
> : zdeaktywować aktywnej partycji bo nasz program tego nie
> : umozliwia. Np. fdiski dawno temu mogły tego nie oferować.
>
> DOSowe FDiski nie oferowały zakładania kilku partycji
A Ty jesteś dosowiec, czy informatyk? :-/ Nigdzie nie było
mowy, że czynność jest realizowana dosowym fdiskiem.
> Skasowanie partycji to zwolnienie miejsca okupowanego przez nią?
> Jeśli tak -- skasowanie partycji skasowało przy okazji filesystem
> znajdujący się na tej partycji.
Nieprawda. Kasowanie partycji zmienia tylko wpisy w tablicy
partycji lub łańcuchu dysków logicznych, ale nie dotyka zawartości
partycji. Partycji więc nie ma, ale system plików nadal istnieje, choć
jest niedostępny. Jeżeli teraz założysz partycję o identycznych
parametrach, jak poprzednio, będziesz mógł się do niego dostać (być
może pewne narzędzia nazywają to "odkasowaniem" - o ile uprzednio
partycja została skasowana tym samym narzędziem i zapewne podczas tej
samej sesji.
> Nie mamy -- założenie partycji nie przywróciło
> do życia filesystemu -- mamy pustą partycję.
Mamy partycję zapełnioną istniejącą zawartością dysku. Jeżeli z
jakiegoś powodu ta zawartość tworzy funkcjonalny system plików, to
masz funkcjonalny system plików. Jeżeli zawartość partycji nie
odpowiada systemowi plików, to masz nierozpoznawalne śmieci.
> - kasując partycję, skasowałeś też filesystem
Nieprawda.
> - zakładając partycję nie przywracasz filesystemu
Jeżeli założysz partycję dokładnie w tym samym miejscu (z
dokładnością do sektora) i o odpowiedniej wielkości, to masz
przywrócony system plików.
Problem polega na tym, że różne narzędzia i systemy miały różne
ograniczenia i sposoby funkcjonowania. Na przykład narzędzia dosowy
fdisk (i windowsowy chyba też) koniecznie chciał zakładać partycję od
początku cylindra - a inne programy takich ograniczeń nie miały.
> : I partycja nie została założona od 151MB tylko od 158MB
> : i w efekcie zaczyna sie nieco dalej na dysku a rozmiar
> : ma mniejszy - 216MB.
>
> Nie ma to żadnego znaczenia dla plików
Ma o tyle, że np. w przypadku FAT metadane są w ściśle
określonym miejscu. Jeżeli początek partycji znajdzie się w innym
miejscu, metadane nie zostaną prawidłowo odnalezione i
zinterpretowane.
--
Pozdrawiam,
(js).
PS. Odpowiadając bezpośrednio proszę usunąć minus wraz ze wszystkimi
kolejnymi literami.
-
64. Data: 2017-05-26 08:58:12
Temat: Re: Partycjonowanie dysku
Od: Jan Stożek <c...@c...pl>
Po głębokim namyśle Eneuel Leszek Ciszewski napisał w Friday 26 of May
2017 00:11:
> 'Natywny' znaczy coś na kształt 'rodzinny'.
Nie "rodzinny", tylko "rodzimy".
Ale ty mi nie tłumacz znaczenia słowa, bo sam się nim posługuję
przynajmniej od końca lat osiemdziesiątych, a umiejętność korzystania
ze słowników posiadłem w stopniu wystarczającym, tylko wytłumacz, co
konkretnie miałeś na myśli. Bo w świetle tego, że mylisz tablicę
partycji, partycję, system plików i metadane systemu plików stosując
je dość swobodnie i wymiennie nie rozumiem tego, co chciałeś wyrazić
używając tego słowa w tym kontekście.
> Już pisałem -- jak z 'butelką mleka'.
> 'Kupić butelkę mleka' znaczy tyle, co 'kupić mleko w butelce',
> nie zaś butelkę jakoś przynależną (jak dom Kowalskiego należy
> do Kowalskiego) do mleka. Można by nawet kupić mleko bez butelki. ;)
Posługuję się językiem pisanym zawodowo, więc mi nie tłumacz
metafor, tylko wytłumacz, o co Ci właściwie chodzi.
PS. Jeśli dobrze rozumiem Twoje podejście, to nie można uznać
Windowsów w żadnej wersji za rodzimy system na IBM PC, bo w momencie
powstawiania IBM PC Windowsy nie istniały, a nawet nie dałyby się w
żaden sposób na nim uruchomić - choćby dlatego, że nawet w
najprostszych wersjach wymagały więcej, niż 640 MB RAM. :D
--
Pozdrawiam,
(js).
PS. Odpowiadając bezpośrednio proszę usunąć minus wraz ze wszystkimi
kolejnymi literami.
-
65. Data: 2017-05-26 09:05:28
Temat: Re: Partycjonowanie dysku
Od: Jan Stożek <c...@c...pl>
Po głębokim namyśle Jan Stożek napisał w Friday 26 of May 2017 08:58:
>> Już pisałem -- jak z 'butelką mleka'.
>> 'Kupić butelkę mleka' znaczy tyle, co 'kupić mleko w butelce',
>> nie zaś butelkę jakoś przynależną (jak dom Kowalskiego należy
>> do Kowalskiego) do mleka. Można by nawet kupić mleko bez butelki.
>> ;)
>
> Posługuję się językiem pisanym zawodowo, więc mi nie tłumacz
> metafor, tylko wytłumacz, o co Ci właściwie chodzi.
Poza tym, skoro korzystamy z terminologii technicznej, to
korzystajmy z niej w sposób ścisły i prawidłowy. Albo rozmawiamy o
zbieraniu jagódek, albo o borówce czarnej. Tu nie ma miejsca na
metafory, co najwyżej na nieumiejętne posługiwanie się terminologią.
--
Pozdrawiam,
(js).
PS. Odpowiadając bezpośrednio proszę usunąć minus wraz ze wszystkimi
kolejnymi literami.
-
66. Data: 2017-05-26 13:17:40
Temat: Re: Partycjonowanie dysku
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Jan Stożek" 1...@p...stozek.waw.pl
>> 'Natywny' znaczy coś na kształt 'rodzinny'.
> Nie "rodzinny", tylko "rodzimy".
> Ale ty mi nie tłumacz znaczenia słowa, bo sam się nim posługuję
> przynajmniej od końca lat osiemdziesiątych, a umiejętność korzystania
> ze słowników posiadłem w stopniu wystarczającym, tylko wytłumacz, co
> konkretnie miałeś na myśli. Bo w świetle tego, że mylisz tablicę
> partycji, partycję, system plików i metadane systemu plików stosując
> je dość swobodnie i wymiennie nie rozumiem tego, co chciałeś wyrazić
> używając tego słowa w tym kontekście.
PeCet to DOS i Win, nie inne systemy bezpośrednie.
Co do mylenia -- ktoś tu wskazał link do strony,
która mówi ;) o braku konsekwencji w nazewnictwie.
BTW -- IMO w informatyce bardzo gęsto nazewnictwo ulega zmianom,
a bywa tak, że najpierw są zlepki słów, od których powstają skróty,
które po latach zostają rozwinięte do słów, z których te skróty nie
powstały, gdyż H może oznaczać i Hard, i High, i coś innego,
a pierwotne rozwinięcie uległo zatraceniu.
Obok samych słów jest ich kontekst, dlatego właśnie można
na stole postawić szkło (czyli wódkę) a na nos włożyć szkła
(czyli okulary) i pochwalić się szkłem przytroczonym do korpusu
(czyli obiektywem) i do tego wszystkiego można przeć na szkło
(czyli szklaną kulę -- która nie musi być wykonana ze szkła
mineralnego, a nawet nie musi być wykonana ze szkła innego,
przykładowo organicznego, czyli poliwęglanu, znanego pod
nazwą uniwersalną -- polikarbon... zwykle jest ona wykonana
z czystej pneumy, ;) czyli szkła duchowego -- amorficznego
ducha) a do tego wszystkiego można mieć szkło kryształowe,
czyli oksymoron...
Nazywam niepoprawnie (może kiedyś było to nazewnictwo poprawne,
a może lokalnie jest ono teraz poprawne i być może kiedyś będzie
poprawne globalnie -- także w Wikipedii, do czego nie dążę) ale
rozumiem to, co nazywam, podczas gdy Ty chyba słyszałeś ;) coś
o problemach z partycjami Linuksa, które po obróbce partycjonerem
pod Win sprawiały trudności -- wymagały korekty.
Używałem masy (masy mas -- także masy wersji) różnych partycjonerów
naprzemiennie i wiem, że problem geometryczny nie dotyczy partycji
PeCetowych, ale Linuksowych obrabianych spod Win czy spod DOSa.
Pamiętam też (z opowiadań) że chyba Ranish naprawiał tego rodzaju błędy.
>> Już pisałem -- jak z 'butelką mleka'.
>> 'Kupić butelkę mleka' znaczy tyle, co 'kupić mleko w butelce',
>> nie zaś butelkę jakoś przynależną (jak dom Kowalskiego należy
>> do Kowalskiego) do mleka. Można by nawet kupić mleko bez butelki. ;)
> Posługuję się językiem pisanym zawodowo, więc mi nie tłumacz
> metafor, tylko wytłumacz, o co Ci właściwie chodzi.
O to, że można używać bezproblemowo różnych partycjonerów
naprzemiennie do przeróbek partycji (i filesystemów) PeCetowych.
W szczególności można partycję założyć ProgramemA, sformatować
ją ProgramemB, przesunąć ProgramemC, po czym skasować ProgramemD
i odkasować (przez UNDELETE, nie przez CREATE -- nie stworzyć,
ale odkasować) ProgramemD -- BEZPROBLEMOWO, o ile te programy
są pozbawione fatalnych błędów itd... (itd. -- bo można popełnić
jakieś błędy, zmiechęcić się, ;) może nieszczęśliwie zabraknąć
zasilania elektrycznego itd...)
> PS. Jeśli dobrze rozumiem Twoje podejście, to nie można uznać
> Windowsów w żadnej wersji za rodzimy system na IBM PC, bo w momencie
> powstawiania IBM PC Windowsy nie istniały,
IBM PC to czyjaś własność intelektualna.
Podobnie z DOSem i Win. Owszem -- wiele
innych systemów ma GUI z oknami i wiele
innych komputerów można uznać za osobiste,
a nawet DOSem można nazwać każdy Dyskowy
Operacyjny System, czyli uznać każdy OS
(czy niemal każdy -- dysk ;) SSD nie
zawiera dysków, czyli krążków) za DOS,
ale IBM PC, Windows, DOS itp. do kogoś należą.
> a nawet nie dałyby się w
> żaden sposób na nim uruchomić - choćby dlatego, że nawet w
> najprostszych wersjach wymagały więcej, niż 640 MB RAM. :D
- Ograniczenie 640 KB dotyczyło DOSa, nie PC.
http://lowendmac.com/2014/cpus-intel-8086-and-8088/
linku do adresów kart rozszerzeń w PC nie widzę, ale
możesz poszukać
- To 640 KB, nie 640 MB.
- CPU stosowane w PC miały także tryb chroniony
pamięci wirtualnej, gdzie granicy tej nie było
(była w innym miejscu)
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......
-
67. Data: 2017-05-26 13:27:40
Temat: Re: Partycjonowanie dysku
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Jan Stożek" 5...@p...stozek.waw.pl
> Poza tym, skoro korzystamy z terminologii technicznej, to
> korzystajmy z niej w sposób ścisły i prawidłowy.
Śmiech to zdrowie. Dobry humor to podstawa. ;)
(ta grupa i terminologia?)
> Albo rozmawiamy o zbieraniu jagódek,
Ponoć Stonoga zbierał jagódki -- gdy potrzebował pieniędzy na trumnę.
(inni zbierali od razu szmal -- w akcjach
charytatywnych, budząc litość otoczenia)
> albo o borówce czarnej. Tu nie ma miejsca na
> metafory, co najwyżej na nieumiejętne posługiwanie się terminologią.
Więc jeszcze raz to, co istotne:
undelete, nie create
Odkosowanie partycjonerem skasowanej partycji zwraca dostęp do plików.
Mam na myśli partycjonery ,,dla gawiedzi'' (typu Paragon itp.) nie zaś
specjalistyczne -- dla wąskiego grona wtajemniczonych.
To raz a zero:
aktywność partycji to 80h w stosownym miejscu MBR
Można zatem łatwo tą flagą ;) pomerdać za pomocą stosownego edytora.
-=-
Geometria dysków ma dziś zastosowanie nikłe.
Partycjonery można mieszać -- jak wkrętaki.
-=-
Lekko uszkodzone partycje (czy filesystemy) można
odzyskiwać za pomocą rozumnego użycia edytora
dysku lub pary -- delete i undelete.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......
-
68. Data: 2017-05-26 13:50:03
Temat: Re: Partycjonowanie dysku
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Kamil" og7v7t$vti$...@n...news.atman.pl
>> https://www.x-ways.net/winhex/
>> jest fajne, ale chyba ,,płatne''. ;)
> Gdzieś go mam. Nie umywa się do Hexworkshop. Musze sie go nauczyć.
>> - skopiuj tę partycję bajt do bajta (bez wnikania w strukturę) na inną
>> (po prostu skopiuj)
> Czym? Mam gdzieś DMDE, ale jest upierdliwy w obsłudze. Wiesz o czyms prostszym?
Choćby tym, co nie umywa się. ;)
Albo partycjonerem.
Albo zleć to komuś, kto potrafi to wykonać -- i zapłać mu za pracę. :)
> Spróbuję podziałać, bo szkoda mi danych. Backupowanie terabajtowych ilości kosztuje
:)
Fakt -- terabajtowy dysk 2.5" to koszt paru setek.
(; a taki dysk można zapisać tylko jeden raz ;)
>> Na tym kompie nie mam stosownych programów, ale może odpalę
>> stary komputer -- i poszukam innych edytorów.
> Było by fajnie.
Jeśli to, co Ci pokazałem nie umywa się -- chyba masz
narzędzia lepsze od moich. Rozumiem, że program płatny,
ale chyba nie w tym problem, bo są ,,wersje tymczasowe''. ;)
(u mnie pracują latami -- bo ja nie jestem mocny w odliczaniu czasu)
> Kiedys nie miałem problemów, ale lata swoje robią. Juz nie te oczy. No i bariera
językowa, bo co lepsze to anglojezyczne.
Inne cyfry, inne słowa (filesystem czy start) i w ogóle inaczej?... ;)
Język polski nie nadaje się do tego.
> Mam FInd & Mount, ale nie radzi sobie ze
> strukturą po Gparted. Wkurzyłem sie do szczękościsku
To problem na inną grupę.
> na Active Undelete. Mocno polecany jako free. Pięknie zobaczył partycję, katalogi i
pliki. Odzyskałem jeden plik. Za więcej trzeba
> zapłacić.
Takie życie. ;) Zleć komuś tę robotę -- i zapłać.
(komuś, kto to lubi)
Albo pogadaj z innymi interlokutorami, bo mnie
zmęczyli ci, z którymi tutaj rozmawiam.
Ludzie piszący własne filesystemy są bezrobotni
i cierpią głód a obok nich żyją pasożytujące
istoty zatruwające otoczenie opowieściami geometrycznymi...
(wyssanymi z palca -- nie z brodawek sutkowych)
W ostateczności ;) możesz zlecić odzysk mnie. ;)
(jeśli jakiś program widzi katalogi i pliki -- to
odzysk potrwa kilka minut bez względu na wielkość partycji)
[bo ja nie zbakapuję -- niemal nigdy bie bakapuję;
nawet brak awaryjnego zasilania mnie nie zachęci
do bakapów tego rodzaju]
-=-
Moja rada ostateczna:
delete i undelete Paragonem -- albo idź swoją drogą q geometriom. :)
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......
-
69. Data: 2017-05-26 13:57:14
Temat: Re: Partycjonowanie dysku
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
<s...@g...com> 8...@g...co
m
: Nie jest tak. Poczytaj.
Znudziłeś mnie. :) Pomóż Kamilowi. :)
Popisz się umiejętnościami w praktyce. :)
(nie w mieleniu językiem czy klawiszami)
-=-
Odgryziony język to ciało obce w jamie ustnej. ;)
To śmieć. Pojmujesz? Filesystem jest, ale raczej jako śmieć.
Nic w przyrodzie nie ginie -- filesystem także.
Kasując partycję straciłeś wiedzę o położeniu FS.
Możesz FS odnaleźć za pomocą rozumnego poszukiwania,
nie zaś zakładania partycji. :)
Cała partycja po skasowaniu (i cały plik po skasowaniu)
jest, ale i co z tego, skoro nie jest dostępny, bo nie
ma wiedzy o jego położeniu?
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......
-
70. Data: 2017-05-26 13:59:34
Temat: Re: Partycjonowanie dysku
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Jan Stożek" 2...@p...stozek.waw.pl
Tobie też dam propozycję -- pomóż Kamilowi. :)
To on, nie ja, stracił dostęp do plików. :)
(czy raczej -- katalogów)
Ja zaś zwrócę się do Ciebie z prośbą o pomoc, gdy uznam, że warto... ;)
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://danutac.bialystok.pl .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' http://eneuel.w.duna.pl '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'.. http://danutac.net.pl ..;\|/......