-
Data: 2020-02-27 08:30:21
Temat: Re: Partycja odzyskiwania
Od: Trybun <L...@j...cb> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 24.02.2020 o 23:31, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "Trybun" 5e525c27$0$17344$6...@n...neostrada.pl
>
>> Przecie instrukcja była jasna - dodaj Linuksa na
>> dysk, płyta z Windowsem do napędu i próba "naprawy"
>> MBR poprzez komendy fixboot, fixmbr, a i po takich
>> zabiegach pewnie nie od razu wywołasz stan jaki ja
>> miałem. Jak zepsuć dysk samymi Windowsami to nie mam
>> pojęcia. Istota zagadnienia polega na tym jak Ty
>> rozwiążesz ten problem jak go już uda Ci się go wygenerować.
>
> ~30 lat temu opowiadano mi przedziwne histErie o tym, jak to
> straszliwie groźny jest MBR. Po prostu wgrywasz (programów do
> tego jest bez liku!) wszystko -- uniwersalny kod (zwany czasem
> bootloadrem) maszynowy, tablice partycji (odtwarzaną z danych
> zawartych w nagłówkach partycji -- w bootsektorach, które wcale
> nie są pojedynczymi sektorami) itd... To tylko 512 NADMIAROWYCH
> bajtów zawierających:
> - uniwersalny kod maszynowy
> - tablicę partycji (dzięki niej nie trzeba przy starcie
> skanować całego dysku MBR w celu wykrycia partycji
> aktywnej, montowania partycji itd...)
> - podpisy dysku (jakoś trzeba ten dysk odróżnić od
> innych dysków w tym samym komputerze)
>
> https://morfikov.github.io/post/mbr-ebr-i-tablica-p
artycji-dysku-twardego/
>
>
> Wrzucasz do Googli 'MBR' i masz, co chcesz!
>
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Master_Boot_Record
>
> Różne nazwy tego samego:
> - program rozruchowy
> - bootloader
> - kod maszynowy
>
> MBR to 512 niezbyt wrażliwych **bajtów**! W razie padu jest problem,
> ale ten problem naprawić można w chwil kilka -- niemal niezależnie
> od wielkości dysku, bo niby aby uzupełnić/odtworzyć tablice partycji,
> trzeba przeskandować cały dysk, ale zazwyczaj te partycje są ułożone
> niemal bezpośrednio po sobie, więc zwykle szybko idzie. Na końcu jest
> sygnatura dysku (podpis dysku) który można zastąpić czymkolwiek, lecz
> zły podpis poskutkuje problemem natury literaturowej...
>
> ZnaFCy tacy jak Kawecki opowiadali legendy o dyskach takie, jak:
> - może pracować albo pionowo albo poziomo
> (nawet podawał tolerancję odchylenia w stopniach)
> - kopię MBR trzeba/warto przechowywać w szafie pancernej ;) na dyskietce
> - sygnaturę trzeba kasować przy zabawach z partycjami, aby uniknąć
> problemu literacyjnego itd... (to nawet całkiem bliskie prawdy;
> po skasowaniu sygnatury i wygenerowaniu nowej, Win swoją własną
> partycje rozpoznać potrafi jako C -- ALE PRAWDA JEST TUTAJ
> BRUTLNIEJSZA!!! -- o czym pisałem nieraz!!!)
> - gdy sprzętowo padnie zerowy sektor dysku -- dysk jest bezwartościowy
> itd... (może tak kiedyś było, ale ogólnie raczej tak nie jest z uwagi
> na możliwość przemalowania)
>
> Sprzed ~30 lat pamiętam dwie wersje świata:
> - jednak dla ludzi o zdrowych zmysłach (MBR nie gryzie)
> - druga dla hecy (MBR to kluczowy element podatny na
> wszelkie tragedie)
>
> -=-
>
> Maszynista (kolejarz) opowiada dowcipy z życia wzięte...
> Kobieta wsiadła do pociągu bez biletu i zgłasza komu
> trzeba brak owego biletu, na co słyszenia:
> - Proszę nie siadać przy oknie, bo będzie drożej
> Gdy dochodzi do płacenia, kobieta zarzeka się, że
> nie siedziała przy oknie, więc nie chce dopłacić
> do biletu...
>
> Pojmujesz?
>
> -=-
>
> Możesz cokolwiek uczynić z MBR -- odtworzenie jest zazwyczaj
> banalnie proste. Oczywiście można założyć sytuacje nietypowe:
> - uszkodzenie mechaniczne
> - duże luki przed partycjami
> ale to też nie jest tragedią!
>
> -=-
>
> Wychowałem się wśród ludzi piszących edytorami dysku
> bezpośrednio po MBR, BS, FAT itp... Sam osobiście
> nie używałem tego tak często jak moi znajomi, ale
> w razie potrzeby zaglądałem w te miejsca bez trwogi...
>
> -=-
>
> W bootsektorach są informacje służące do odbudowy tablicy partycji.
> Te bootsektory nie są pojedynczymi sektory wbrew nazwie i zawierają
> między innymi kod maszynowy oraz informacje o danej partycji (położeniu
> partycji na dysku) umożliwiające odbudowaniu MBR.
>
> -=-
>
> Prawdopodobieństwo tego, że Kawecki nie znał prawdy o MBR
> oceniam na zerowe. IMO albo bajerował dla hecy, albo dla
> zysku.
>
> -=-
>
> Jeśli umiesz czytać ze zrozumieniem, zauważ:
> - na notebooku mam W10 i WXP
> (akurat W10 nie jest od tego notebooka,
> ale nie jest to tu istotne)
> - W10 startuje z aktywnej
> - WXP może startować zarówno bezpośrednio z aktywnej
> jak i pośrednio spod WXP.
>
> Powyższe znaczy, że ten sam kod maszynowy jest poprawny
> i dla WXP, i dla W10, choć znaFcy mogą twierdzić, że
> jest inaczej.
>
> Oczywiście Linuks czy inny system (czy cokolwiek) może wstawić
> w MBR swój własny kod maszynowy, ale to nadal TYLKO zwykłe dane
> zapisane w zwykłym miejscu dysku (nie we flaszkach itp.) które
> można po prostu napisać programami tak, jak nadpisywane są pliki...
>
> -=-
>
> Nadpisanie MBR fałszywymi danymi jest podobne do obrócenia
> książki na półce -- wszystkie litery trzeba zamalować na
> biało, po czym wydrukować od nowa...
>
> -=-
>
> Można zadać pytanie:
> - dlaczego znaFcy mamroczą o magii MBR?
>
> Odpowiedzi można znaleźć wiele:
> - nie znają się
> (prawdopodobieństwo bliskie zeru, bo MBR
> nie uległ zmianie od dziesięcioleci i jest
> doskonale opisany a ponadto jest łatwy do
> samodzielnego zrozumienia, gdyż to tylko
> 512 bajtów)
> - chcą zamącić, by mieć klientów
> (IMO prawdopodobieństwo bardzo wysokie)
> - są tak tępi umysłowo, że MBR jest dla nich
> tajemniczy (prawdopodobieństwo bliskie zeru,
> bo jednak na co dzień nie jedzą gwoździ
> popijanych stężonym kwasem solnym, nie
> kupują samochodów w sklepach spożywczych itd...)
>
> -=-
>
> Do dziś pamiętam mgr matematyki twierdzącego, że częste
> formatowanie dyskietki niszczy ją mechanicznie na całej
> powierzchni rozmieszczaniem znaczników -- jakby nakłuwaniem...
>
> Człowiek (Jarek -- nazwiska nie poznałem) nie mówił tego
> z przekonaniem (raczej mówił, że trudno mu w to uwierzyć)
> ale liczył się z prawdziwością tych wieści...
>
> -=-
>
> Inny mój znajomy napisał program do zabezpieczania dysków
> oparty właśnie o zabawę z tablicą partycji. Cały urok
> programu polegał jednak nie na tej zabawie z tablicą,
> lecz na zabezpieczeniu dyskietki przed kopiowaniem...
> Program rzekomo sprzedawał, ale swego czasu przekazałem
> ów program pracowniczce (Annie Zalewskiej/Zaleskiej,
> wówczas mgr) uczelni, która chciała zapłacić (swymi
> przecież nie płaciła) i znajomy uznał coś na kształt,
> iż szkoda mu czasu na pobieranie opłat...
>
> -=-
>
> Programami typu edytor dysku bawiłem się jeszcze na PDP,
> czy raczej na SM-4 pod RSX-11M. Przykładowo rezerwowałem
> reglamentowane miejsce tak, by na pierwszy rzut oka nie
> było widać, ile zajmuję. Przekazywałem też między plikami
> informacje ludziom, którzy wiedzieli, że tam przekazuję
> i potrafili tę informację przeczytać... (coś na kształt
> grypsów) Pamiętam, że jakaś makabrycznie ważna informacja
> pozostała na dysku do ostatniej chwili... Do dziś mam
> ,,wyrzuty sumienia'' z powodu pozostawienia newralgicznej
> informacji...
>
> -=-
>
> MBR to jeden z masy sektorów. Jeden sektor! 512 bajtów.
> Dysk o pojemności 2 TB (chyba maksymalny dla MBR) ma
> 2 000 GB, 2 000 000 MB, 2 000 000 000 KB,
> 2 000 000 000 000 B a MBR ma 512 bajtów,
> czyli 0.5 KiB, czyli dysk taki ma tych sektorów
> około 4 000 000 000?... Jeden z nich to MBR
> z zawartością łatwą do odtworzenia...
>
> Jakiś program może tam umieścić swój własny kod?
> Może. Może umieścić kod maszynowy, sygnaturę,
> informację tajną czy cokolwiek... Strata tego
> czegoś może być niemożliwa do odtworzenia, ale
> dla funkcjonowania Win to nie ma znaczenia.
>
> To jak stracenie ,,na zawsze'' słowa 'Google'?
> Jak je znaleźć, skoro wszystkiego szukamy właśnie w Googlach?... ;)
>
Po co to spekulacyjne rozpisywanie się. Chcesz wypróbować metodę która
sprawiła mi tyle problemów z MBR to ja podałem. Nie jestem jakimś znawcą
dysków aby wdawać się w teoretyczne (dla mnie) rozważanie na ich temat.
Podałem tylko przykład jak można wdepnąć w g*no i jak ciężko było z tego
wyjść.
Następne wpisy z tego wątku
- 27.02.20 08:32 Trybun
- 27.02.20 08:34 Trybun
- 27.02.20 08:35 Trybun
- 27.02.20 11:03 ąćęłńóśźż
- 27.02.20 12:20 Olaf Frikiov Skiorvensen
- 27.02.20 12:56 Olaf Frikiov Skiorvensen
- 27.02.20 13:14 Eneuel Leszek Ciszewski
- 27.02.20 13:20 Eneuel Leszek Ciszewski
- 27.02.20 13:13 Eneuel Leszek Ciszewski
- 27.02.20 14:35 Eneuel Leszek Ciszewski
- 27.02.20 14:35 Eneuel Leszek Ciszewski
- 27.02.20 15:45 Eneuel Leszek Ciszewski
- 27.02.20 15:52 Eneuel Leszek Ciszewski
- 27.02.20 18:14 Olaf Frikiov Skiorvensen
- 27.02.20 19:04 Eneuel Leszek Ciszewski
Najnowsze wątki z tej grupy
- EPS12V
- Jaka moc wi-fi ?
- Karta dźwiękowa stereo
- Mini pecet
- drukarka potrzebna
- Rok 1973
- CFM (airflow) AMD Wraitha
- 16. Raport Totaliztyczny: Sprzedawanie zaszyfrowanych filmów na płytach Blu-Ray bez kluczy deszyfrujących
- 15. Raport Totaliztyczny: Średniowiecze Po,Zniszczeniu AmigaOS i Plan9
- USB3.x->HDMI/DP ze sterownikami w win11
- Dell ubija / przemianowuje swoje flagowe linie laptopów
- Ten adapter nie obsłuży dysków HDD PATA 2.5 cala - producent kłamie czy ja jestem głupi ?
- Przedłużacz USB-C działa w połowie
- Fujitsu LIFEBOOK E746
- Alternatywny nośnik do monitoringu zamiast HDD?
Najnowsze wątki
- 2025-03-03 a Ty jak się zachowasz w godzinie próby?
- 2025-03-03 nie naprawiam więcej telewizorów
- 2025-03-03 Białystok => Gen AI Engineer <=
- 2025-03-03 Poznań => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL/Optima (Księgowość i
- 2025-03-03 Olsztyn => Sales Specialist <=
- 2025-03-03 Gdy ministrowie sa golodupcami
- 2025-03-03 Pruszków => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-03-03 Białystok => System Architect (Java background) <=
- 2025-03-03 Białystok => System Architect (background deweloperski w Java) <=
- 2025-03-03 China-Kraków => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2025-03-03 China-Kraków => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2025-03-03 Warszawa => Data Engineer (Tech Lead) <=
- 2025-03-03 Gliwice => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2025-03-03 Gliwice => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2025-03-03 Mińsk Mazowiecki => Area Sales Manager OZE <=