-
41. Data: 2016-10-22 23:25:58
Temat: Re: Parkoanie przed czyimś domem
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Budzik"
>> W sumie się nie dowiesz.
> Można wywnioskować.
> http://mapy.geoportal.gov.pl
> Właściciela nie poznasz :-) ale będzie widać, czy ulica należy do
> działki.
Jeżeli linie sa dobrze nałożone na mape to z tej mapy wynika, ze chodniki i
ulica nie sa w terenie działek na ktorych położone sa nieruchomości :)
https://megawrzuta.pl/download/e0b2c1f9ca0c57ceb9ae2
80ea3cd722c.html
Za to, jeżeli dobrze widze, kilka domów powiekszyło sobie ogród...
Dobrze czytam?
---
No raczej tak. Może się kobiecie coś wydawało.
-
42. Data: 2016-10-23 00:09:07
Temat: Re: Parkoanie przed czyimś domem
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sat, 22 Oct 2016 23:23:57 +0200, Shrek napisał(a):
> W dniu 22.10.2016 o 21:38, Tomasz Pyra pisze:
>
>> Ale z takich ciekawostek, to masz obowiązek zapoznać się z księgą wieczystą
>> każdego kawałka asfaltu po którym jedziesz, żebyś wiedział kiedy zjeżdżasz
>> z drogi prywatnej na publiczną (włączasz się wtedy do ruchu i musisz
>> ustąpić pierwszeństwo jadącym drogą publiczną) ;)
>
> Zapoznawać się nie musisz. Wystarczy że zastosujesz się do pierwszeństwa
> - jak do tego dojdziesz to twój problem.
No tak to oczywiście zgoda.
Ale w zasadzie nie ma innego miejsca gdzie w sposób pewny dowiesz się czy
dana droga jest publiczna czy nie.
Bo nawet gminny wykaz dróg publicznych (można czasami znaleźć w BUP)
niekoniecznie jest wiarygodny, bo znajduje się tam np. nazwa ulicy, która
gdzieś w środku między dwiema przecznicami należy do kogoś/czegoś i we
fragmencie nie jest drogą publiczną.
Generalnie nikt o tym nie wie, ale już np. ubezpieczyciel który ma wypłacić
odszkodowanie za stłuczkę w niepewnej okolicy może sprawdzić.
> Nie żartuje - taka jest interpretacja np statusu polskich norm. Ponieważ
> są wymieniane jak załączniki do przetargów publicznych, to ktoś (chyba
> nawet gmina) wystąpiła o uznanie ich za informację publiczną (wtedy
> musiałyby być darmowo dostępne). Sąd orzekł, że nie masz obowiązku sie z
> normami zapoznawać, masz jedynie obowiązek zgodnie z nimi wykonać
> produkt usługę;) Chyba sąd najwyższy określi status polskich norm jako
> utwory literackie;)
Ale tak to jest chyba wszędzie na świecie - różne inne normy chyba też nie
są dostępne za darmo, a działają.
Swoją drogą może czas na projekt wiki-normy? :)
-
44. Data: 2016-10-23 00:39:58
Temat: Re: Parkoanie przed czyimś domem
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik re r...@r...invalid ...
> Spoko, nie wystarczy, że chce się kłócić, jeszcze wariatką jest :-)
Dopisałes sobie, nie powiedziałem tego.
Za to nie odpowiedziałes na pytanie, czy na kazde zadanie przestawienia
samochodu reagujesz pozytywnie.
-
43. Data: 2016-10-23 00:39:58
Temat: Re: Parkoanie przed czyimś domem
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik re r...@r...invalid ...
> No raczej tak. Może się kobiecie coś wydawało.
Takie kłotliwe wyczuwam na kilometr :)
-
45. Data: 2016-10-23 00:54:10
Temat: Re: Parkoanie przed czyimś domem
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sat, 22 Oct 2016 18:00:14 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
> Użytkownik re r...@r...invalid ...
>
>> No nie, jeśli faktycznie jest właścicielką to ma szereg praw i wcale
>> nie musi terenu grodzić by z nich skorzystać. Trochę bardziej
>> zainteresuj się tematem.
>
> A mogłbys ta teze odniesc do mojego pytania?
Jeśli chodzi o drogę to nie wydaje się żeby był obowiązek jej opuszczenia.
Kwestię terenu ogrodzonego reguluje art 193 KK.
Jeśli chodzi o rządanie opuszczenia terenu nieogroczonego, to art 157 KW
ogranicza to do lasu, pola, ogrodu, pastwiska, łąki lub grobli.
Dróg czy chodników tam nie ma.
-
46. Data: 2016-10-23 00:56:10
Temat: Re: Parkoanie przed czyimś domem
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Sat, 22 Oct 2016 20:13:22 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):
> Użytkownik Robert Wańkowski r...@w...pl ...
>
>>> W sumie się nie dowiesz.
>> Można wywnioskować.
>> http://mapy.geoportal.gov.pl
>> Właściciela nie poznasz :-) ale będzie widać, czy ulica należy do
>> działki.
>
> Jeżeli linie sa dobrze nałożone na mape to z tej mapy wynika, ze chodniki i
> ulica nie sa w terenie działek na ktorych położone sa nieruchomości :)
>
> https://megawrzuta.pl/download/e0b2c1f9ca0c57ceb9ae2
80ea3cd722c.html
>
> Za to, jeżeli dobrze widze, kilka domów powiekszyło sobie ogród...
>
> Dobrze czytam?
Te małe prostokąciki przy działkach to nie jest chodnik?
Bo w sumie mało widać.
Ale faktycznie może być tak, że kiedyś jej straż miejska wlepiła mandat za
nieodśnieżenie chodnika i teraz ona myśli że to jej własność :)
-
47. Data: 2016-10-23 07:24:30
Temat: Re: Parkoanie przed czyimś domem
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 23.10.2016 o 00:09, Tomasz Pyra pisze:
> Ale tak to jest chyba wszędzie na świecie - różne inne normy chyba też nie
> są dostępne za darmo, a działają.
Z tym, że skoro są przywołane w rozporządzeniu to powinny być darmowe.
Tu sytuacja jest jeszcze ciekawsza bo ustawa o normach mówi, że są
nieobowiązkowe, a minister sobie przywołuje w rozporządzeniach.
SHREK
-
48. Data: 2016-10-23 08:41:54
Temat: Re: Parkoanie przed czyimś domem
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 22-10-2016 o 19:43, P.B. pisze:
> Dnia Sat, 22 Oct 2016 19:33:50 +0200, Cavallino napisał(a):
>
>> A tego nie wiesz bez sprawdzenia księgi wieczystej danego terenu.
>> Nie raz się zdarzało, że miasto budowało drogę czy chodnik na nie swoim
>> terenie, a później nie kwapiło się do przeniesienia własności (czyt.
>> zapłaty za czyjąś ziemię).
>> Więc skąd bez szklanej kuli wiesz, że właścicielka nie miała racji i nie
>> chodziło właśnie o taki przypadek?
>
> Nie wiem i nic mnie to nie obchodzi.
Ale przecież wcześniej napisałeś, że wiesz i że na pewno kobieta nie
mówiła prawdy.
Nie uważasz, że to sprzeczność?
-
49. Data: 2016-10-23 08:43:51
Temat: Re: Parkoanie przed czyimś domem
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 22-10-2016 o 21:00, Budzik pisze:
> Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>
>>> Dom jednorodzinny, opłotowana posesja.
>>> Parkuje przed takim domem na ulicy/chodniku.
>>> Wychodzi włascicielka i twierdzi, ze chodnik to czesc jej posesji i
>>> ze mam przeparkowac auto.
>>
>> Spytałeś o podstawę prawną tego twierdzenia?
>> W sensie czy ma akt własności, jakąś mapkę z wypisem właścicieli itd?
>> Bo może mieć (np. gdy miasto nie kupiło od niej jeszcze terenu
>> wydzielonego pod chodnik) i wtedy jak najbardziej ma prawo Cię
>> poprosić o opuszczenie jej terenu.
>>
> :)
> Powiedziałem grzecznie, ze minute wracam i poszedłem.
> Mowie, ze babka chciała sie pokłócic dla samej kłotni wiec nie było sensu
> dyskutowac.
Ale mnie chodzi o Twoją ciekawość co do stanu faktycznego - a najlepiej
to sprawdzić u źródła.
Czyli poprosić ją o jakiś papierek na potwierdzenie tego co mówi.
Nie musiałbyś potem pytać na grupie, bo byś wiedział z pierwszej ręki. ;-)
>
>> Ale domyślnie powinna Ci tą sytuację opisać, bo z założenia
>> przyjmujesz jednak że jest dokładnie odwrotnie i działka z chodnikiem
>> jest miejska i tylko przylega do jej posesji.
>>
> Tak własnie założyłem.
>
-
50. Data: 2016-10-23 08:48:22
Temat: Re: Parkoanie przed czyimś domem
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 22-10-2016 o 22:13, Budzik pisze:
> Użytkownik Robert Wańkowski r...@w...pl ...
>
>>> W sumie się nie dowiesz.
>> Można wywnioskować.
>> http://mapy.geoportal.gov.pl
>> Właściciela nie poznasz :-) ale będzie widać, czy ulica należy do
>> działki.
>
> Jeżeli linie sa dobrze nałożone na mape to z tej mapy wynika, ze chodniki i
> ulica nie sa w terenie działek na ktorych położone sa nieruchomości :)
Ale mogą być nadal w posiadaniu ich pierwotnych właścicieli.
Tak dokładnie było jak kupowałem swoją działkę.
Między ulicą należącą do miasta, a moją działką, była jeszcze działka
gościa który mi sprzedał działkę o szerokości z 5 m.
Miasto miało ją odkupić w celu poszerzenia drogi i jej wydzielenia, a le
czy to się stało i kiedy to nie mam pojęcia.
Jakby należała do mnie, to też bym gonił z niej każdego intruza,
zwłaszcza że do dzisiaj nic na niej nie zrobiono, więc urządziłem na
niej trawniczek i ewentualni chętni na parkowanie niszczą tą trawę.