eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPani lat 30-40, trzeźwa, w dobrym, służbowym samochodzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 74

  • 71. Data: 2014-01-07 15:04:59
    Temat: Re: Pani lat 30-40, trzeźwa, w dobrym, służbowym samochodzie
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2014-01-07, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
    >> wypadek wypadkowi nierówny. A jesli pytamy co zabija na drodze, to na
    >> pewno nie pijani kierowcy, tylko prędkość. A czemu jadac 90 km/h na
    >> jednopasmówce seryjnie wyprzedzaja mnie tiry tego nie wiem. Wiem tylko,
    >> ze taki przemeczony kierowca zapier...y 100 km/h tam gdzie ma
    >> ograniczenie do 70 jest zagrozeniem, a nie podpity kierowca co po nocy
    >> snuje sie 35 km/h po pustych miejskich ulicach.
    >
    > Dlaczego cię wyprzedzają?
    > Zapewne dlatego, ze masz coś nie tak z predkościomierzem.
    > Jadac 90 nie bedziesz wyprzedzany przez tiry, bo nawet jak taki ma limit
    > ustawiony na 9X to na naszych jednopasmówkach na takie manewry nie ma czasu
    > ani miejsca.
    >
    Przeciez w osobowkach realne zawyzanie przez predkosciomierz to nieraz i 8 km/h.
    W ciezarowkach kaganiec ZTCW to 92 albo 93 wiec robi sie nawet 10 km/h roznicy.

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 72. Data: 2014-01-07 16:00:35
    Temat: Re: Pani lat 30-40, trzeźwa, w dobrym, służbowym samochodzie
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik AZ a...@g...com ...

    >>> wypadek wypadkowi nierówny. A jesli pytamy co zabija na drodze, to
    >>> na pewno nie pijani kierowcy, tylko prędkość. A czemu jadac 90 km/h
    >>> na jednopasmówce seryjnie wyprzedzaja mnie tiry tego nie wiem. Wiem
    >>> tylko, ze taki przemeczony kierowca zapier...y 100 km/h tam gdzie ma
    >>> ograniczenie do 70 jest zagrozeniem, a nie podpity kierowca co po
    >>> nocy snuje sie 35 km/h po pustych miejskich ulicach.
    >>
    >> Dlaczego cię wyprzedzają?
    >> Zapewne dlatego, ze masz coś nie tak z predkościomierzem.
    >> Jadac 90 nie bedziesz wyprzedzany przez tiry, bo nawet jak taki ma
    >> limit ustawiony na 9X to na naszych jednopasmówkach na takie manewry
    >> nie ma czasu ani miejsca.
    >>
    > Przeciez w osobowkach realne zawyzanie przez predkosciomierz to nieraz
    > i 8 km/h. W ciezarowkach kaganiec ZTCW to 92 albo 93 wiec robi sie
    > nawet 10 km/h roznicy.
    >
    No własnie.
    Wiec niech nie pisze, ze jedzie 90 i go tiry wyprzedzją na krajówkach...


  • 73. Data: 2014-01-08 11:38:41
    Temat: Re: Pani lat 30-40, trzeźwa, w dobrym, służbowym samochodzie
    Od: janusz_k <J...@o...pl>

    W dniu 04.01.2014 o 13:11 Artur Maśląg <f...@p...com> pisze:

    > W dniu 2014-01-04 01:42, Tomasz Pyra pisze:
    >> Dnia Fri, 03 Jan 2014 23:42:36 +0100, Smok Eustachy napisał(a):
    >>
    >>> A to pamiętacie:
    >>
    >> Tak pamiętamy, gość jest tak pechowy że trafiają do niego wszyscy ranni
    >> motocykliści z całej Europy Środkowej ;)
    >
    > Pewnie że pamiętamy - osobiście zrobiłem kalkulację (czyli weryfikację
    > tych bzdur) na grupie warszawskiej (ponieważ to opowieść z W-wy).
    > Później podałem tutaj, były nawet jakieś linki do podsumowań
    > zrobionych przez innych itd.
    > Nic się nie zmieniło - bzdura podana tysiąc razy trafi do niektórych,
    > którym pasuje do światopoglądu.
    Tylko że mnie by ta "bzdura" przejechała na środkowym pasie, bo tyle
    zdążyłem wejść, szedłem z dzieckiem, pani prawie po palcach mi
    przejechała. Takwięc nie uważam tego za bzdurę.
    A będąc kierowcą także wielokrotnie widziałem jak te panie jeżdżą.

    --

    Pozdr
    Janusz


  • 74. Data: 2014-01-08 11:41:09
    Temat: Re: Pani lat 30-40, trzeźwa, w dobrym, służbowym samochodzie
    Od: janusz_k <J...@o...pl>

    W dniu 05.01.2014 o 15:06 Artur Maśląg <f...@p...com> pisze:

    > W dniu 2014-01-05 14:44, masti pisze:
    >> Dnia pięknego Sun, 05 Jan 2014 14:17:51 +0100 osobnik zwany the_foe
    >> napisał:
    >>
    >>> to jest ponoc list z internetu, warty tyle co nic.
    >>
    >> ten list ma jedną zaletę. Rozpoczął dyskusję o rzeczywistych sprawcach
    >> wypadków.
    >
    > Żarty sobie robisz - niczego nie rozpoczął i żadnych zalet nie ma.
    > Jak kiedyś napisałem - to że nawet we fragmentach tezy są prawdziwe,
    > nie zmienia faktu, że całość to jedno wielkie bredzenie, które z
    > faktami nie ma nic wspólnego.
    >
    >> I jego zawartość ma niewielkie znaczenie. A że jest
    >> przejaskrawiony i pewnie fałszywką to insza inszość
    >
    > Pewnie, najlepiej na podstawie rojeń, kłamstw czy innych
    > bredni opierać dyskusję - w szczególności merytoryczną, bo
    > jeżeli chodzi o pyskówki to się sprawdzi dobrze.
    > Powyższe widać nawet dobrze na grupie.

    Przytoczę cytat z dyskusji na onecie"
    ~Ewa : Ja mam podobne obserwacje do Kolegi ortopedy. Jestem
    anestezjologiem, pracuję w jednym z warszawskich szpitali ( nie, nie w tym
    samym co autor listu), mam za sobą kilka lat pracy w Pogotowiu Ratunkowym.
    Struktura sprawców wypadków zmieniała się w czasie. Kiedyś byli
    to.....kierowcy zawodowi, dzis sporo potrąceń na pasach, stłuczek z
    ofiarami w ludziach powodują....młode kobiety. Najczęściej maja terenówki
    i krótki staż za kierownicą. Uważają, że świat nalezy do nich, zwłaszcza
    gdy na tylnym siedzeniu jest małe dziecko. Inwestują w samochód a nie
    zestaw głośnomówiący do auta- więc komórka w ręku jest obowiązkowa.
    Co ciekawsze po spowodowaniu wypadku nie interesują się ofiarami, nie
    wyrażają skruchy, nie pytają ratowników co z poszkodowanym, nie
    przyjeżdżaja do szpitala, często są agresywne i bagatelizują problem.
    Następni w kolejce sprawców są młodzi mężczyźni w szalejących dobrych
    samochodach- nierzadko po alkoholu i narkotykach, dalej starsi ludzie,
    którzy niedowidzą, niedosłyszą a pchają się za kierownicę.
    Najbezpieczniejszą grupa są ludzie ( bez względu na płeć) w tzw. sile
    wieku, jeżdżacy własnymi ( nie służbowymi) średnjej klasy samochodami.
    Rzadko są to np. pracownicy naukowi. I jeśli wyżej opisani są jednak
    sprawcami najlepiej zachowują się wobec ofiar- pytaja, starają siie pomóc,
    odwiedzają w szpitalu. itd. zwiń"


    I ja się zgadzam z tym, wiele kobiet po prostu nie umie jedzić i wydaje im
    się że mają wszędzie
    pierwszeństwo.


    --

    Pozdr
    Janusz

strony : 1 ... 7 . [ 8 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: