eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPanel zbiorczyRe: Panel zbiorczy
  • Data: 2011-02-15 07:58:52
    Temat: Re: Panel zbiorczy
    Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    W dniu 2011-02-14 18:45, Mirek pisze:
    > On 14.02.2011 08:43, Dariusz Dorochowicz wrote:
    >
    >> Co to znaczy "mierzysz miernikiem i widać problem" albo go nie ma? Jak
    >> to stwierdzasz?
    >
    > Nie róbmy sobie jaj - pisałem że jak jest rozwalone to sprawdzam
    > miernikiem i jest rozwalone (~nieskończoność) i np widzę (jeszcze) na
    > złączu, że jest niedobite albo złamane, zagięte itp.
    > Jak mi się poprawia po odpięciu i wpięciu to mogę sobie zmierzyć
    > rezystancję pętli przewodów i wychodzi mi identycznie jak na drugiej
    > (dobrej) parze i mogę sobie szukać.

    Nie robię sobie jaj. Dla mnie kryterium braku poprawności jest
    rezystancja o ok 10 omów większa niż na sąsiednich parach - tyle jest na
    niedobitym kronie. Zaraz po instalacji, nie czekając, aż coś się
    pogorszy, tylko jeszcze przed oddaniem instalacji do użytku. Jest to
    jakby jednak trochę coś innego.

    >> I jakich konwerterów używasz na 75 omów?
    > Różnych. Delta, tych szarych lub czarnych, pojedynczych, poczwórnych,
    > rack - x16, albo aktywne Polvision itp. Nie ma to nic do rzeczy. Jak
    > pojawia się taki problem, pierwsze to się podmienia parę na inny kanał -
    > nikt normalny nie idzie od razu w teren przeszywać krony.
    >
    >> i czy masz usztywnione kable przy dojściu do krona?
    >
    > A jak inaczej to sobie wyobrażasz?

    Widziałem mnóstwo różnych instalacji. I mnóstwo różnych fuszerek. Nawet
    na instalacjach robionych przez "renomowane" firmy. W końcu one
    zatrudniają ludzi, a ci niekoniecznie przykładają się do roboty. Kwestia
    podejścia do usztywnienia kabli przed kronem również świadczy o
    podejściu do pracy.

    > I nie wiem co tu chcesz udowodnić - nie wierzysz mi że miałem z tym
    > problemy to nie wierz.

    Nie mam zamiaru niczego udowadniać. I na dodatek wierzę, że miałeś z tym
    problemy, tylko chciałem się upewnić z czego te problemy wynikały.
    Zaciekawiłeś mnie tematem (chociaż stykam się z nim często), a
    tłumaczenia o przebijaniu warstwy tlenków jakoś mnie nie przekonują. Tym
    bardziej, że pomiary na instalacjach niskonapięciowych po 10 latach
    pokazują te same wartości rezystancji co po oddaniu do użytku (z
    dokładnością do dziesiątych części oma), więc... Bez dotykania kronów,
    na liniach używanych do telefonów i na "komputerowych". Oczywiście
    dotyczy to porządnie wykonanych instalacji, z porządnych materiałów, po
    porządnie wykonanych pomiarach. Nie każda norma wymaga pomiaru
    rezystancji, a poza tym granica 20 omów spokojnie łapie na "OK" typowy
    dość krótki kabel razem z niedobitym złączem - chociaż patrząc na wyniki
    od razu widać, co jest nie tak. Oczywiście - jak nie masz kontroli nad
    kablami - to to wszystko można sobie...

    > To jest tak jak ziele angielskie w zupie: na cały gar jest tego dwa
    > ziarenka, z tego trzy lądują w moim talerzu ;)

    W typowej instalacji 1-2% pomyłek i niedobitych złącz to wartość właśnie
    "typowa". O ile ilość pomyłek w rozszyciu jest dość stała, o tyle
    niedobite złącza zależą mocno od jakości materiałów i narzędzi. Ja to
    zawsze tłumaczę, że jedno tanie rozwiązanie to może być, ale dwa w
    jednym miejscu to już za dużo. To, co piszesz, mniej więcej odpowiada
    moim obserwacjom z pomiarów różnych instalacji. Nie jest tak, że jakieś
    ziarenka itd... to po prostu tak jest.

    Pozdrawiam

    DD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: