eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Palenie w samochodzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 264

  • 101. Data: 2012-04-11 14:32:41
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 11 Apr 2012 12:36:58 +0200, Artur Maśląg

    >> Znam dosłownie dwie osoby, które tak palą, aby dziecko tego
    >> W OGÓLE tego nie widziało, nie wspominając o wąchaniu dymu.
    > Masz rację, niech palą w ukryciu, niech piją w ukryciu,
    > niech jedzą niezdrowe rzeczy w ukryciu. Dziecko należy
    > chować pod kloszem.

    Dziecko należy przede wszsytkim wychować, każdy ma jakąś swoją drogę. Wg
    mnie, mimo wszystko, lepszą drogą do wychowania dziecka jest tryb ukrycia
    nałogu, niż bezpardonowe trzymanie dziecka w nałogu razem ze sobą. Tak, to
    hipokryzja, a kiedyś i tak będą musieli zderzyć dziecko z prawdą.

    >> Ale to wyjątki rodziców nie myślących tylko
    >> i wyłącznie o własnym nosie, za to potwierdzajace regułę.
    > Chowanie się z papierosem niespecjalnie świadczy o "myśleniu".

    To świadczy tylko o tym, że myślą trochę więcej niż inni. Czy dużo, to już
    inna para butów, bo oczywiście zgadzam się, że nałóg nikotynowy, jak
    zresztą każdy nałóg, jest głupotą i stanem chorego umysłu. Dlatego pewnie
    ci których przytoczyłem, się wyleczyli w końcu na stałe. :P

    > Dzieci się szybko uczą...

    Głównie obserwując rodziców.

    --
    Pozdor Myjk


  • 102. Data: 2012-04-11 14:36:18
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 04/11/2012 02:31 PM, Marek Dyjor wrote:
    >
    > Czym innym jest ryzyko RYZYKO wypadku a czym innym jest pewność
    > uszczerbku dla zdrowia wynikająca z wdychania dymu papierosowego.
    >
    A jaka jest pewność uszczerbku na zdrowiu wynikająca z wdychania
    produktów spalania z wszelakich złomów na naszych drogach?

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 103. Data: 2012-04-11 14:39:09
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 11 Apr 2012 13:04:53 +0200, J.F

    > No ale dlaczego nie wiazac psa przed sklepem ?
    > Szczegolnie jak sklep zrobil specjalna barierke
    > do wiazania :-)

    Mówisz o prętach w szybach drzwi wejściowych,
    zamontowanych przed wandalami, potocznie
    zwanymi kratami? ;P

    --
    Pozdor Myjk


  • 104. Data: 2012-04-11 14:41:26
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2012-04-11 14:17, kamil pisze:
    > On 11/04/2012 13:10, Artur Maśląg wrote:
    >
    >>
    >>> Biedni palacze. Uważają, że są dyskryminowani, a sami nie zauważają jak
    >>> dyskryminują innych.
    >>
    >> Coś mi się wydaje, że jednak są dyskryminowani, skoro jest tyle zakazów
    >> i nie bardzo dostają alternatywę, a dodatkowo chcą zakazać palenia
    >> nawet w prywatnym samochodzie.
    >
    > Narkomani też są dyskryminowani, bo nie mogą sobie w żyłę dawać na
    > uczelni?

    Coś wspominałeś o sprowadzaniu sprawy do absurdu. Z drugiej strony
    jednak w niektórych krajach można sobie spokojnie zapalić jointa itd.

    > A co z dyskryminacją naturystów, przecież mają chyba prawo
    > majtać genitaliami gdzie i kiedy im się spodoba?

    Znów pudło - mają plaże dla "siebie", w bardzo wielu miejscach
    kobiety mogą się opalać topless itd. Ba, w Szwecji nawet na
    publicznych basenach (nie wiem czy wszędzie) - zaczęło się
    chyba od Kopenhagi(tak, wiem że to Dania) jak dobrze pamiętam.
    Z drugiej strony w krajach mniej "cywilizowanych" biegają sobie
    z tym na wierzchu i nikt z tego sensacji nie robi.

    > Świat jest niesprawiedliwy, deal with it.

    To Ty akceptujesz tylko jeden model "życia" i nie akceptujesz
    całej reszty.

    --
    Jutro to dziś, tyle że jutro.


  • 105. Data: 2012-04-11 14:42:34
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości
    On 11/04/2012 12:46, J.F wrote:
    >>> I co w tym złego? Jeśli jeden kretyn z drugim sam nie wpadnie na
    >>> to,
    >>> żeby nie truć dziecka, to trzeba mu tego zabronić.
    >
    >> A jak dziecko smutne to mu zabrac.
    >> Po cholere mowil ze babcia umarla, co to - nie mozna bylo pare lat
    >> poczekac ?

    >Sprowadźmy znów wszystko do absurdu, usenet dużo przełknie.

    To nie absurd, to rzeczywistosc.
    Patrz ostatnie wyczyny Rutkowskiego.

    >W zasadzie, dlaczego zabraniać rodzicom bić dzieci? Jak raz czy drugi
    >przyjdzie do szkoły z fioletowym okiem, to niejeden polski tata
    >poczuje się wolny, a i dziecko przy okazji będzie grzeczniejsze.
    >Precz z nadopiekuńczym państwem!!!1111!!111jedenjeden!!

    Bo to nie oko tylko d* ma byc fioletowa. Oczywiscie byle z rozsadzkiem

    Bo z drugiej strony juz byl przypadek ze sie rodzice chca zrzec praw
    rodzicielskich czy raczej odpowiedzialnosci za syna, bo ma 16 lat i
    nic mu nie mozna zrobic. Skoro sad taki madry ze predzej posadzi ojca
    za uzycie pasa niz syna za chuliganstwo, to niech sad tez placi za
    wyczyny gowniarza.

    O, masz - kolejny przypadek:
    http://forumprawne.org/prawo-rodzinne-opiekuncze/268
    632-zrzec-sie-praw-do-syna.html

    A z trzeciej strony - od tej poprawnosci w USA juz policja aresztuje
    przedszkolakow.

    J.


  • 106. Data: 2012-04-11 14:45:09
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
    Wed, 11 Apr 2012 13:04:53 +0200, J.F
    >> No ale dlaczego nie wiazac psa przed sklepem ?
    >> Szczegolnie jak sklep zrobil specjalna barierke
    >> do wiazania :-)

    >Mówisz o prętach w szybach drzwi wejściowych,
    >zamontowanych przed wandalami, potocznie
    >zwanymi kratami? ;P

    A nie, te mi wylecialy z glowy ... bo dawno takich nie widzialem.

    J.


  • 107. Data: 2012-04-11 14:49:18
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 04/11/2012 02:45 PM, J.F wrote:
    >> Mówisz o prętach w szybach drzwi wejściowych,
    >> zamontowanych przed wandalami, potocznie
    >> zwanymi kratami? ;P
    >
    > A nie, te mi wylecialy z glowy ... bo dawno takich nie widzialem.
    >
    Eeee no co Ty, pod gieesem nie widziałeś?

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 108. Data: 2012-04-11 14:57:10
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Wed, 11 Apr 2012 14:45:09 +0200, J.F

    > A nie, te mi wylecialy z glowy ... bo dawno takich nie widzialem.

    No to nie wiem, może chodziło o stojaki dla rowerów, względnie donice
    ozdobne, ew. poręcze przy schodach, tudzież klamki, słupki, płotki?

    --
    Pozdor Myjk
    http://rejestratory-trasy.pl


  • 109. Data: 2012-04-11 15:14:04
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 11/04/2012 13:25, J.F wrote:
    > Użytkownik "kamil" napisał w wiadomości
    > On 11/04/2012 13:10, Artur Maśląg wrote:
    >>> Coś mi się wydaje, że jednak są dyskryminowani, skoro jest tyle zakazów
    >>> i nie bardzo dostają alternatywę, a dodatkowo chcą zakazać palenia
    >>> nawet w prywatnym samochodzie.
    >
    >> Narkomani też są dyskryminowani, bo nie mogą sobie w żyłę dawać na
    >> uczelni?
    >
    > A nie ? Popatrz - upalic sie tytoniem mozna, upic sie mozna, a w zyle
    > sobie dac nie mozna.
    > Co to kogo obchodzi jak ja sie odurzam ?

    A mnie to nie obchodzi, śmieszy raczej. Ot, taka bezcelowa walka z
    otaczającą rzeczywistością, przez która ja mam ubaw, a ty zapsuty humor. :)

    >> A co z dyskryminacją naturystów, przecież mają chyba prawo majtać
    >> genitaliami gdzie i kiedy im się spodoba?
    >
    > No i zauwaz ze naturysci sa miejscami tolerowani. Palacze juz nie.

    W palarni są tolerowani, albo z daleka od innych ludzi. Zupełnie, jak
    naturyści.


    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net


  • 110. Data: 2012-04-11 15:15:27
    Temat: Re: Palenie w samochodzie
    Od: kamil <k...@s...com>

    On 11/04/2012 13:41, Artur Maśląg wrote:
    > W dniu 2012-04-11 14:17, kamil pisze:
    >> On 11/04/2012 13:10, Artur Maśląg wrote:
    >>
    >>>
    >>>> Biedni palacze. Uważają, że są dyskryminowani, a sami nie zauważają jak
    >>>> dyskryminują innych.
    >>>
    >>> Coś mi się wydaje, że jednak są dyskryminowani, skoro jest tyle zakazów
    >>> i nie bardzo dostają alternatywę, a dodatkowo chcą zakazać palenia
    >>> nawet w prywatnym samochodzie.
    >>
    >> Narkomani też są dyskryminowani, bo nie mogą sobie w żyłę dawać na
    >> uczelni?
    >
    > Coś wspominałeś o sprowadzaniu sprawy do absurdu. Z drugiej strony
    > jednak w niektórych krajach można sobie spokojnie zapalić jointa itd.

    Myślałem, że tak oczywistą ironię będzie łatwo wyczuć, widać
    przeliczyłem Twoją inteligencję. ;)

    >> A co z dyskryminacją naturystów, przecież mają chyba prawo
    >> majtać genitaliami gdzie i kiedy im się spodoba?
    >
    > Znów pudło - mają plaże dla "siebie", w bardzo wielu miejscach
    > kobiety mogą się opalać topless itd. Ba, w Szwecji nawet na
    > publicznych basenach (nie wiem czy wszędzie) - zaczęło się
    > chyba od Kopenhagi(tak, wiem że to Dania) jak dobrze pamiętam.
    > Z drugiej strony w krajach mniej "cywilizowanych" biegają sobie
    > z tym na wierzchu i nikt z tego sensacji nie robi.


    Jakie znów pudło? Palacze mają dla siebie palarnie, mogą też zapalić na
    plaży.

    >> Świat jest niesprawiedliwy, deal with it.
    >
    > To Ty akceptujesz tylko jeden model "życia" i nie akceptujesz
    > całej reszty.

    Nie akceptuję smrodu i ulic zasyfionych petami, tu masz rację.



    --
    Pozdrawiam,
    Kamil

    http://bynajmniej.net

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: