W dniu 2014-02-21 19:29, LedZep pisze:

> Dysk w obudowie wkładany w specjalne gniazdo. Przenoszeniem się za
> bardzo nie podniecaj bo obudowa dysku ma "firmowe" wyprowadzenia styków.
> W środku dysk usb 2,5 cala, podobno partycja linux (osobiście nie
> rozkręcałem)

To nadal wciskają nam takie gu...?

Myślałem że takie debilne praktyki już minęły w czasach gdy odbiornik za
100 zł ma wszystkie potrzebne funkcjonalności na czele z PVR.
Przecież to się należy jak psu buda. Fakt teraz dbają o prawa autorskie
i już w procesorach jest kodowanie nagrań pod urządzenie ale żeby nie
móc podłączyć sobie pena czy swojego dysku i zatrzymywać, przewijać,
nagrywać? Oglądać reklamy? Litości! :-)

Taki "hgyt mateingoy" trzeba liczyć koszty razem z dyskiem. Ile?

z