eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPadł mi akumulator ...Re: Padł mi akumulator ...
  • Data: 2012-01-31 14:07:26
    Temat: Re: Padł mi akumulator ...
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-01-31 12:31, Marcin 'Yans' Bazarnik pisze:
    > On 2012-01-31 12:10, kogutek wrote:
    >> Marcin 'Yans' Bazarnik<g...@...lesie> napisał(a):
    (...)
    >>> Pomijasz istotną sprawę - pewność eksploatacji też ma swoją cenę - nie
    >>> zaskoczy Cię nagłym padem.
    >>>
    >> Porozmawiaj o komforcie eksploatacji markowego akumulatora z tymi co
    >> pisali że
    >> padł po dwóch dniach i były problemy z reklamacją. Innemu po trzech
    >> latach
    >> powiedział " dziękuję za współpracę". Ile tysięcy razy ten pierwszy
    >> był gorszy
    >> od marketowego? A`ile razy ten drugi?
    >
    > Zależy co to znaczy markowy ? Są marki i marki. Nie twierdzę, też że
    > pady się nie zdarzają... pozostaje kwestia tego jaki jest to odsetek. A
    > tak naprawdę najważniejsze, czyli - jakie były okoliczności i jakie
    > objawy padu ? (cela, całkowity brak napięcia... czy co?). Ponadto, skąd
    > wiadomo, że przyczyną padu nie mógł być niesprawny samochód ? (układ
    > ładowania, duży pobór prądu na postoju itp...)
    >
    > Pomimo wieloletniej jazdy różnymi samochodami, jeszcze w żadnych
    > akumulator mi nie padł.

    To się ciesz, ale nie udowadniaj, że markowe dają komfort eksploatacji
    (cokolwiek by to miało znaczyć) i te pady w ich przypadku to
    oczywiście raczej wina niesprawnych samochodów, a nie wprost samych
    akumulatorów. Niesprawny akumulator to niesprawny akumulator, co
    zasadniczo objawia się brakiem możliwości uruchomienia pojazdu,
    nieistotne więc jest, czy to "(cela, całkowity brak napięcia... czy
    co?)". Mowa była o niesprawnych akumulatorach, a nie samochodach. W
    przeciwieństwo do Ciebie ja już miewałem problemy z markowymi (w
    sprawnym samochodzie, zresztą nie ja jeden) i pamiętam zabawy z
    reklamacjami. Patrząc po jakości "markowych" produktów to w większości
    w zasadzie pozostał piękny marketing i nie są one znacząco lepsze (o
    ile w ogóle są) od tych tańszych, marketowych wynalazków, które
    doskonale się sprawują, a jak któremuś się padnie z przyczyn dowolnych
    to są wymieniane od ręki i bez problemów, a to zdecydowanie jest
    ważniejsze dla użytkownika niż oczekiwanie na rozpatrzenie reklamacji
    super markowego wyrobu. "Markowość" niczego nie gwarantuje - może
    poza dobrym samopoczuciem u niektórych.

    --
    Jutro to dziś, tyle że jutro.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: