-
21. Data: 2011-09-20 11:09:04
Temat: Re: [PORD] pytanko o sytuację.
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Andrzej Lawa"
>>> Bo aktualna, obowiązująca od 1997 roku, nakazuje sygnalizowanie
>>> _zamiaru_. I nic nie mówi o "wyrazistości".
>> Właśnie zniknąłeś Art.22 ust.5 w takim brzmieniu, w jakim jest w PoRD.
>OK, co do wyrazistości to masz rację, to słówko wyleciało mi z pamięci,
>chociaż jak sobie wyobrażasz "niewyraźne" sygnalizowanie - nie mam
>pojęcia ;->
IMHO "wyraźnie" oznacza właśnie m.in. jednoznacznie.
>Ale - zwróć uwag na podkreślenie - jak pisałem sygnalizuje się _zamiar_
>wykonania manewru, a nie sam manewr, jak ty pisałeś.
Pisałem o sygnalizowaniu manewru zawczasu. Czyli, innemi słowy, zamiaru
wykonania tegoż.
>Generalnie w praktyce przekłada się to na to, że kierunkowskazy są
>zasadniczo zezwoleniem lub zakazem wyprzedzania/omijania dla tych
>jadących z tyłu sygnalizującego oraz zakazem rozpoczęcia wyprzedzania
>dla tych z przodu.
>
>Nie jest to żadna gwarancja wykonania manewru przed obserwatorem z
>przodu ani też sygnał ustąpienia pierwszeństwa.
>
>Co więcej z zamiaru można zrezygnować ;)
Owszem. I dlatego można sobie próbować naprawiać samochód z cudzego OC
po kosztach mandatu :-/
--
\------------------------/
| K...@e...eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471
| http://epsilon.eu.org/ |
/------------------------\
-
22. Data: 2011-09-20 11:16:35
Temat: Re: [PORD] pytanko o sytuację.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.09.2011 13:07, Kamil Nowak 'Amil' pisze:
> Andrzej Lawa napisał(a):
>> OK, co do wyrazistości to masz rację, to słówko wyleciało mi z pamięci,
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^^^^^^
>> chociaż jak sobie wyobrażasz "niewyraźne" sygnalizowanie - nie mam
>> pojęcia ;->
>
> O! Stary dobry Endriu, co nie przyzna sie do bledu!
Oczka ci się już całkiem popsuły?
-
23. Data: 2011-09-20 11:29:45
Temat: Re: [PORD] pytanko o sytuację.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.09.2011 13:09, Mariusz Kruk pisze:
>>> Właśnie zniknąłeś Art.22 ust.5 w takim brzmieniu, w jakim jest w PoRD.
>> OK, co do wyrazistości to masz rację, to słówko wyleciało mi z pamięci,
>> chociaż jak sobie wyobrażasz "niewyraźne" sygnalizowanie - nie mam
>> pojęcia ;->
>
> IMHO "wyraźnie" oznacza właśnie m.in. jednoznacznie.
Mmmm... może być problem. Wyobraź sobie 3 wyjazdy z posesji w odległości
np. 20 metrów. Ktoś zaczął migać tuż przed pierwszą. Gdzie chce skręcić?
Czy np. uważasz, że sygnalizowanie zamiaru 45 metrów wcześniej jest zbyt
wczesne i wprowadzające w błąd?
Prywatnie podejrzewam, że ustawodawcy chodziło o rowerzystów oraz
ewentualnie pozostałość po "starych" czasach motocykli i motorowerów bez
kierunkowskazów.
>> Ale - zwróć uwag na podkreślenie - jak pisałem sygnalizuje się _zamiar_
>> wykonania manewru, a nie sam manewr, jak ty pisałeś.
>
> Pisałem o sygnalizowaniu manewru zawczasu. Czyli, innemi słowy, zamiaru
> wykonania tegoż.
Obawiam się, że formalnie to dwie różne rzeczy.
[ciach]
>> Nie jest to żadna gwarancja wykonania manewru przed obserwatorem z
>> przodu ani też sygnał ustąpienia pierwszeństwa.
>>
>> Co więcej z zamiaru można zrezygnować ;)
>
> Owszem. I dlatego można sobie próbować naprawiać samochód z cudzego OC
> po kosztach mandatu :-/
Cóż, podstawowa zasada: "trust no one" ;)
-
24. Data: 2011-09-20 11:46:54
Temat: Re: [PORD] pytanko o sytuację.
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Andrzej Lawa"
>>>> Właśnie zniknąłeś Art.22 ust.5 w takim brzmieniu, w jakim jest w PoRD.
>>> OK, co do wyrazistości to masz rację, to słówko wyleciało mi z pamięci,
>>> chociaż jak sobie wyobrażasz "niewyraźne" sygnalizowanie - nie mam
>>> pojęcia ;->
>> IMHO "wyraźnie" oznacza właśnie m.in. jednoznacznie.
>Mmmm... może być problem. Wyobraź sobie 3 wyjazdy z posesji w odległości
>np. 20 metrów. Ktoś zaczął migać tuż przed pierwszą. Gdzie chce skręcić?
Zależy od całości sytuacji (m.in. od prędkości pojazdu).
>Czy np. uważasz, że sygnalizowanie zamiaru 45 metrów wcześniej jest zbyt
>wczesne i wprowadzające w błąd?
Mnie tam na kursie uczyli, żeby sygnalizować jednoznacznie.
Jako przykład podając częsty błąd sygnalizowania skrętu w prawo
w Puławską z Idzikowskiego jeszcze przed Kalatówki. (Warszawa)
http://mapy.zumi.pl/,,,21.025709,52.1861576,3,1,?use
rMapPointText=Tu&userMapPointX=21.025436&userMapPoin
tY=52.18642
>>> Ale - zwróć uwag na podkreślenie - jak pisałem sygnalizuje się _zamiar_
>>> wykonania manewru, a nie sam manewr, jak ty pisałeś.
>> Pisałem o sygnalizowaniu manewru zawczasu. Czyli, innemi słowy, zamiaru
>> wykonania tegoż.
>Obawiam się, że formalnie to dwie różne rzeczy.
Obawiam się, że niekoniecznie. Sygnalizować mam manewr, który będę zaraz
wykonywać, a nie zamiar pojechania po bułki wieczorem.
>>> Nie jest to żadna gwarancja wykonania manewru przed obserwatorem z
>>> przodu ani też sygnał ustąpienia pierwszeństwa.
>>> Co więcej z zamiaru można zrezygnować ;)
>> Owszem. I dlatego można sobie próbować naprawiać samochód z cudzego OC
>> po kosztach mandatu :-/
>Cóż, podstawowa zasada: "trust no one" ;)
Niestety.
--
\------------------------/
| K...@e...eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471
| http://epsilon.eu.org/ |
/------------------------\
-
25. Data: 2011-09-20 12:28:40
Temat: Re: [PORD] pytanko o sytuację.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.09.2011 13:46, Mariusz Kruk pisze:
>>> IMHO "wyraźnie" oznacza właśnie m.in. jednoznacznie.
>> Mmmm... może być problem. Wyobraź sobie 3 wyjazdy z posesji w odległości
>> np. 20 metrów. Ktoś zaczął migać tuż przed pierwszą. Gdzie chce skręcić?
>
> Zależy od całości sytuacji (m.in. od prędkości pojazdu).
Bingo. Ale kierunkowskaz sam w sobie nie będzie jednoznaczny.
>> Czy np. uważasz, że sygnalizowanie zamiaru 45 metrów wcześniej jest zbyt
>> wczesne i wprowadzające w błąd?
>
> Mnie tam na kursie uczyli, żeby sygnalizować jednoznacznie.
> Jako przykład podając częsty błąd sygnalizowania skrętu w prawo
> w Puławską z Idzikowskiego jeszcze przed Kalatówki. (Warszawa)
Musiałbym to zobaczyć "w naturze" bo przy takim rzucie wygląda to
inaczej, ale powiedzmy że tu sytuacja jest prosta.
Ale np. te moje 3 dojazdy do posesji albo kilka małych skrzyżowań jedno
za drugim - i nie wiesz dokładnie które, bo musisz najpierw zobaczyć
tabliczkę z numerem posesji/nazwą ulicy.
Nie włączysz kierunkowskazu przed skrzyżowaniem a potem się okaże, że to
właśnie to "twoje"? Błąd.
Włączysz, a okaże się, że to jednak nie to skrzyżowanie - błąd?
Albo - parking przy jezdni. Chcę zaparkować więc zwalniam i włączam
kierunkowskaz. Popełniam błąd? Bo w kocu któryś z parkujących może to
uznać za sygnał, że ktoś chce "już teraz" zjechać z pasa ruchu i nagle
wyjedzie mi przed maskę ze swojego miejsca postojowego - a ja sobie
upatrzyłem jakieś dalsze. Z drugiej strony jak włączę tuż przed
skręceniem kierownicy, to póki go nie włączę ci z tyłu będą
zdezorientowani, dlaczego się tak wlokę.
>>>> Ale - zwróć uwag na podkreślenie - jak pisałem sygnalizuje się _zamiar_
>>>> wykonania manewru, a nie sam manewr, jak ty pisałeś.
>>> Pisałem o sygnalizowaniu manewru zawczasu. Czyli, innemi słowy, zamiaru
>>> wykonania tegoż.
>> Obawiam się, że formalnie to dwie różne rzeczy.
>
> Obawiam się, że niekoniecznie. Sygnalizować mam manewr, który będę zaraz
> wykonywać,
Przepis wyraźnie używa określenia "sygnalizacja zamiaru". I nie używa
słów "zaraz" czy "bezpośrednio przed" (tym razem ponownie dokładnie
sprawdziłem ;) )
To jest niestety dość płynna i uznaniowa sprawa - jak przesadzisz z
jednoznacznością dla tych z przodu, to możesz zaskoczyć kogoś z tyłu.
Osobiście jestem zwolennikiem wyraźniejszej sygnalizacji dla tych z tyłu
- ten z przodu ma informację uzupełniającą do zweryfikowania włączonego
kierunkowskazu (zmiany prędkości).
> a nie zamiar pojechania po bułki wieczorem.
No, bez przegięć.
>>>> Nie jest to żadna gwarancja wykonania manewru przed obserwatorem z
>>>> przodu ani też sygnał ustąpienia pierwszeństwa.
>>>> Co więcej z zamiaru można zrezygnować ;)
>>> Owszem. I dlatego można sobie próbować naprawiać samochód z cudzego OC
>>> po kosztach mandatu :-/
>> Cóż, podstawowa zasada: "trust no one" ;)
>
> Niestety.
>
Niestety niektórzy też lubią sobie czynić założenia na podstawie
przepisów ("tutaj chyba wolno tylko 50, więc to że tamten jedzie
szybciej to pewnie złudzenie") albo własnej radosnej interpretacji (np.
kwestia kierunkowskazów na "prawdziwych rondach" - wielu uparcie
sygnalizuje chęć wjechania na wysepkę, a potem inni uważają, że jak ktoś
nie sygnalizuje zamiaru wykonania manewru bo jedzie zgodnie z
wyznaczonym na rondzie pasem ruchu, to na pewno zjedzie wcześniej).
-
26. Data: 2011-09-20 12:43:27
Temat: Re: [PORD] pytanko o sytuację.
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Andrzej Lawa"
>>>> IMHO "wyraźnie" oznacza właśnie m.in. jednoznacznie.
>>> Mmmm... może być problem. Wyobraź sobie 3 wyjazdy z posesji w odległości
>>> np. 20 metrów. Ktoś zaczął migać tuż przed pierwszą. Gdzie chce skręcić?
>> Zależy od całości sytuacji (m.in. od prędkości pojazdu).
>Bingo. Ale kierunkowskaz sam w sobie nie będzie jednoznaczny.
Ale w połączeniu z prędkością, już ma duże szanse.
>>>>> Nie jest to żadna gwarancja wykonania manewru przed obserwatorem z
>>>>> przodu ani też sygnał ustąpienia pierwszeństwa.
>>>>> Co więcej z zamiaru można zrezygnować ;)
>>>> Owszem. I dlatego można sobie próbować naprawiać samochód z cudzego OC
>>>> po kosztach mandatu :-/
>>> Cóż, podstawowa zasada: "trust no one" ;)
>> Niestety.
>Niestety niektórzy też lubią sobie czynić założenia na podstawie
>przepisów ("tutaj chyba wolno tylko 50, więc to że tamten jedzie
>szybciej to pewnie złudzenie") albo własnej radosnej interpretacji (np.
>kwestia kierunkowskazów na "prawdziwych rondach" - wielu uparcie
>sygnalizuje chęć wjechania na wysepkę, a potem inni uważają, że jak ktoś
>nie sygnalizuje zamiaru wykonania manewru bo jedzie zgodnie z
>wyznaczonym na rondzie pasem ruchu, to na pewno zjedzie wcześniej).
Ech, ronda to w ogóle u nas popaprana sprawa. W szczególności dlatego,
że spora część de facto nie jest rondami w sensie funkcjonalnym, tylko
jakimiś potworami.
--
\------------------------/
| K...@e...eu.org | http://www.nieruchomosci.pl/mieszkanie,14137471
| http://epsilon.eu.org/ |
/------------------------\
-
27. Data: 2011-09-20 12:52:06
Temat: Re: [PORD] pytanko o sytuację.
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 20.09.2011 14:43, Mariusz Kruk pisze:
>>>> np. 20 metrów. Ktoś zaczął migać tuż przed pierwszą. Gdzie chce skręcić?
>>> Zależy od całości sytuacji (m.in. od prędkości pojazdu).
>> Bingo. Ale kierunkowskaz sam w sobie nie będzie jednoznaczny.
>
> Ale w połączeniu z prędkością, już ma duże szanse.
Niestety niektórzy mają proste podejście: miga -> skręca, jedzie -> na
pewno poniżej limitu jaki mi się wydaje obowiązujący :(
-
28. Data: 2011-09-20 17:10:32
Temat: Re: [PORD] pytanko o sytuację.
Od: Glub <g...@g...com>
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
> albo własnej radosnej interpretacji (np.
> kwestia kierunkowskazów na "prawdziwych rondach" - wielu uparcie
> sygnalizuje chęć wjechania na wysepkę, a potem inni uważają, że jak ktoś
> nie sygnalizuje zamiaru wykonania manewru bo jedzie zgodnie z
> wyznaczonym na rondzie pasem ruchu, to na pewno zjedzie wcześniej).
Wytlumacz jak prawidlowo "migać" przed wjazdem, po wjeździe i zjeżdżając z
ronda?
Mnie fascynuja migajacy w "lewo" kręcąc sie w kółko.
--
Glub SW-T400
-
29. Data: 2011-09-20 18:55:27
Temat: Re: [PORD] pytanko o sytuacj?.
Od: Songoku <"songoku_xxx(Songoku)"@wp.pl>
> Babki puszk?.
>
>
Hehehehe, takie pytania rozpętują burze :)
No prawdziwa precolwa dyskusja :)
--
_______
Songoku
2011 ZX10R ABS
Power is black
-
30. Data: 2011-09-20 21:01:40
Temat: Re: pytanko o sytuacje.
Od: "Drzewo" <d...@o...pl>
Uzytkownik "Bartek Kacprzak" <b...@g...com> napisal w
wiadomosci news:5718fe43-57c4-4cc7->> Obop lna.
> Sprawca kolizji bedzie pani z puszki, motocyklista dostanie mandat za
> wprowadzenie w blad kierowcy samochodu.
Dokladnia tak. To dziala tak samo jak wtedy gdy ludzie chca sie wyprzec
wymuszenia pierwszenstwa argumentujac duza predkoscia osoby, na której je
wymuszaja.
Pozdrawiam,
Drzewo.