eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPIC vs AVRRe: PIC vs AVR
  • Data: 2014-04-09 21:47:50
    Temat: Re: PIC vs AVR
    Od: Marek Borowski <m...@b...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 08/04/2014 23:38, Sylwester Łazar wrote:
    >> A czego oczekujesz od kogos kto ma wszytko napisane w asm na PICa ? :-)
    >> To wlasnie najwieksza "zaleta" asmeblera ktora go IMHO calkowicie
    >> dyskwalifikuje w komercyjnym uzyciu - nie zmienisz rodziny
    >> mikrokontrolero chyba ze napiszesz sobie wszystko od nowa.
    > Szanowny Kolego!
    > Twoja wiedza na temat mojej osoby powiedzmy delikatnie,
    > jest mało precyzyjna.
    > Ja pisałem w C 20 lat temu, jak Twoi koledzy na PW nie umieli
    > sklecić prostego kodu w ASM na laborce, który działa szybciej niż kod w C.
    > Jest to o tyle zastanawiające, że źródła C można było podglądnąć po
    > przekompilowaniu.
    > Jeśli, jak piszesz, to była grupa osób i wszystkie stwierdziły, że nie da
    > się zrobić tego co zrobił kompilator,
    > to coś w tej historii się nie klei.
    Nie to ze sie nie da. Chodzi o to ze Ci ktorzy na sile chcieli wymyslec
    optymalne rozwiazanie na to nie wpadli - a kompilator wpadl.


    > Nie wiem jak to wygląda w tej chwili z rankingiem uczelni wyższych
    > technicznych, ale
    > jeśli jest tak jak piszesz, to znaczy, że przynajmniej ta grupa robiła złą
    > robotę.
    >
    Wierz mi ze wydzial byl i nadal jest w czolowce rankingowej. Promowanie
    assemblera jakie usilujesz robic to jest wlasnie zla robota, bo jak juz
    pisalem niezawodnosc i latwy maintanace jest najwazniesze a to
    wlasnie ulatwiaja jezyki wysokiego poziomu.

    To ze obecnie soft jest opasly to wina gigantycznych bibliotek i a nie
    samego faktu uzywania jezykow wysokiego poziomu. (Mam na mysli C/C++
    ktore aktualnie przez niektorych jest zaliczane do niskiego poziomu).


    > Oprócz tego napisałem trochę kodu na uC innych firm niż Microchip.
    > Poza tym, nie wiem, czy wiesz, ale Microchip ma uC 16-bitowe oraz 32-bitowe.
    > 32MX są z rdzeniem MIPS.
    > O ile 12F, 16F, 18F stanowią pewną wspólna grupę,
    > to z pewnością nie można tego powiedzieć o dsPIC30/33,
    > którego budowa jest zupełnie inna.
    > Z MX32 jest jeszcze inaczej, gdyż montują rdzeń kupiony od firmy na literkę
    > N, H, S lub innej.
    > Więc jak widzę, kiedy ludzie mówią:
    > "ten to co pisze na te PICi", to wzrusza mnie prostota myślenia.
    > Pamiętam, jak kiedyś pewna osoba zapytała:
    > "A te PICi mają już przerwania?"
    > Znam takie sformułowania i mnie nie bawią, bo świadczą tylko o pokazaniu,
    > kto chce być górą.
    > W szczególności śmieszne się wydaje, kiedy ktoś ma doświadczenia w A, B i C,
    > F, H, I, P, M, Z,
    > a drugi liznął tylko a i C i śmieje się z doświadczeń z literki A.
    > Przy czym jego C polega na korzystaniu z H.
    > Konkretnie ".h" i to cudzych :-)
    Twoja wiedza na temat mojej osoby powiedzmy delikatnie, jest mało
    precyzyjna. Zaczynalem od assemblera 6502, potem m68k (poezja)
    i x86. Jeden projekt na MotionEngine (MIPS+). Liznalem tez Sparc,
    Alpha oraz Powerpc i ARM jesli chodzi o architekture i asembler.

    W przypadku uC zas to pisalem na x51 (asm i C), AVR (asm i C) oraz
    aktualnie ARM (C/C++). I powiem to tak: Nigdy wiecej 8-bitowych gowien.

    Pisze tez na duze komputery i doceniam dobre biblioteki ktore nie tylko
    uzywam ale i kupuje. Mozna na nowo pisac to juz zostalo napisame i
    przetestowane tysiace razy - tylko po co ? Zdecydowanie lepiej jest
    stosowac sprawdzone rozwiazania niz probowac cos udawadniac swiatu.


    > W nauce liczy się prawda, a nie rodzaj procka.
    A prawda jest taka ze meczenie sie w 8-bitowych wynalazkach ze 128B
    SRAM i 5-ciam rodzajami pamieci kiedy dostepna jest 32bitowa jedna
    liniowa przestrzen adresowa jest IMHO swego rodzaju masochizmem. Tak
    samo jak uzywanie asemblera do komercyjnych projektow gdzie trzeba
    czegos wiecej niz migania diodami.


    > Żaden uC nie nadrobi umiejętności kodera-programisty,
    > mimo, że da się wybrać taki, który wykona kiepski kod x razy szybciej.
    > S.
    >
    No coz zycze powodzenia. Nie raz juz sie przekonalem ze wygrywa nie
    rozwiazanie technicznie najlepsze tylko optymalne rozwiazujace dany
    problem.


    Pozdrawiam

    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: