-
21. Data: 2011-01-26 16:39:25
Temat: Re: PCB Techno-Service
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Grzegorz,
Tuesday, January 25, 2011, 5:22:45 PM, you wrote:
> To ja się jeszcze podepnę.
> Co sądzicie o prototypy.com (Satland)? Ceny wydają się przystępne.
Było wyżej...
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
22. Data: 2011-01-26 17:12:17
Temat: Re: PCB Techno-Service
Od: "Grzegorz Niemirowski" <g...@p...onet.pl>
RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> napisał(a):
> Było wyżej...
Racja, nie zauważyłem.
--
Grzegorz Niemirowski
http://www.grzegorz.net/
OE PowerTool i Outlook Express: http://www.grzegorz.net/oe/
Uptime: 0 days, 6 hours, 47 minutes and 39 seconds
-
23. Data: 2011-01-26 23:02:29
Temat: Re: PCB Techno-Service
Od: Agent Orange <a...@g...com>
W dniu 2011-01-24 11:33, Michał Lankosz pisze:
> Myślę, że jest wiele wydziałów na uczelniach publicznych, które są
> zadłużone na bardzo spore sumy i już w gestii dziekana jest, czy trzyma
> kasę, czy powiększa dług wydziału.
Na mojej uczelni pracownik naukowy z doktoratem dostaje na badania
statutowe ok. 2000 zł na kwartał a tyle się wydaje na jednorazowe zakupy
różnych dupereli w TME. Generalnie za pieniądze z uczelni za dużo się
nie pobada, a co dopiero w naukach doświadczalnych gdzie przypadkowo
można popsuć sprzęt/materiały za znacznie więcej. Rozwiązaniem jest
jechanie na grantach, czy to z ministerstwa czy od cioci unii. Tyle że,
na takie coś trzeba mieć pomysł, doświadczenie i włożyć sporo wysiłku.
Jakieś 3-4 lata temu na początku naszego projektu jeździliśmy po
różnych uczelniach technicznych (Warszawa, Poznań, Kraków) w celu tzw.
współpracy naukowej, chodziło o kawałek elektroniki mikrofalowej.
Okazało się że nikt nie jest zainteresowany współpracą, ew. mogą coś na
fakturę zrobić. Wyszło na to, że ludzie z którymi rozmawialiśmy ostatni
grant to mieli parę (i więcej) lat temu a tak na prawdę to oni trzaskają
tylko obowiązkową dydaktykę a żyją z fuch na uczelnianym sprzęcie.. i
niczym innym nie są zainteresowani. Elektronikę w końcu sam zrobiłem i
okazało się to łatwiejsze niż przypuszczałem. Po takich doświadczeniach
nie ma się co dziwić, że zamówienie płytki to wielkie halo a polska
nauka opiera się na robieniu kolejnych zasilaczy czy wzmacniaczy audio
na pracę inżynierską.
Agent.
-
24. Data: 2011-01-26 23:21:02
Temat: Re: PCB Techno-Service
Od: Mario <m...@p...onet.pl>
W dniu 2011-01-27 00:02, Agent Orange pisze:
> W dniu 2011-01-24 11:33, Michał Lankosz pisze:
>
>> Myślę, że jest wiele wydziałów na uczelniach publicznych, które są
>> zadłużone na bardzo spore sumy i już w gestii dziekana jest, czy trzyma
>> kasę, czy powiększa dług wydziału.
>
> Na mojej uczelni pracownik naukowy z doktoratem dostaje na badania
> statutowe ok. 2000 zł na kwartał a tyle się wydaje na jednorazowe zakupy
> różnych dupereli w TME. Generalnie za pieniądze z uczelni za dużo się
> nie pobada, a co dopiero w naukach doświadczalnych gdzie przypadkowo
> można popsuć sprzęt/materiały za znacznie więcej. Rozwiązaniem jest
> jechanie na grantach, czy to z ministerstwa czy od cioci unii. Tyle że,
> na takie coś trzeba mieć pomysł, doświadczenie i włożyć sporo wysiłku.
> Jakieś 3-4 lata temu na początku naszego projektu jeździliśmy po różnych
> uczelniach technicznych (Warszawa, Poznań, Kraków) w celu tzw.
> współpracy naukowej, chodziło o kawałek elektroniki mikrofalowej.
Możesz spokojnie dodać Wrocław :)
> Okazało się że nikt nie jest zainteresowany współpracą, ew. mogą coś na
> fakturę zrobić. Wyszło na to, że ludzie z którymi rozmawialiśmy ostatni
> grant to mieli parę (i więcej) lat temu a tak na prawdę to oni trzaskają
> tylko obowiązkową dydaktykę a żyją z fuch na uczelnianym sprzęcie.. i
> niczym innym nie są zainteresowani.
I dają klientowi fuchę na żenującym poziomie za grube pieniądze.
Elektronikę w końcu sam zrobiłem i
> okazało się to łatwiejsze niż przypuszczałem.
I żałosne jest ich mniemanie, że to wielka nauka za którą trzeba
solidnie zapłacić a rzecz jest do opanowania przez przeciętnego
inżyniera elektronika z jakimś doświadczeniem w projektowaniu i bez
specjalistycznej aparatury pomiarowej. Jak zacząłem robić przyrządy
mikrofalowe to miałem tylko diodę detekcyjną którą wykorzystałem do
zrobienia szczelinowej linii pomiarowej.
--
Pozdrawiam
MD