-
51. Data: 2018-06-25 12:19:53
Temat: Re: Ożywiam stare żele...
Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>
W dniu 2018-06-25 o 11:17, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>
>>>> Ja z kolei nie pamiętam, by jakiekolwiek narzędzie czy system Microsoftu
>>>> potrafiło (chciało) stworzyć więcej niż jedną partycję podstawową.
>>>> Pierwszy raz potrzebę podziału miałem po nabyciu dużego dysku. Dużego,
>>>> czyli 40 MB. Ówczesyn DOS obsługiwałtylko partycje do 32 MB.Ta druga już
>>>> była rozszerzona i dysk logiczny na niej.
>>>
>>> Aż sprawdziłem - faktycznie! Zarówno MS-DOS 3.3, 5.0 jak i 6.0 pozwalają
>>> stworzyć tylko jedną partycję podstawową na każdym z obsługiwanych
>>> dysków. Kolejna musi być już rozszerzona. FreeDOS natomiast nie ma tego
>>> upośledzenia.
>>
>> Bez sprawdzania - MS-DOS i PC-DOS do wersji 6.22 włącznie - tylko jedna
>> partycja podstawowa. Wydaje mi się, że fdisk do Win95 i 98 też tylko tak
>> potrafił. Nie pamiętam jak NT w pierwszych wersjach, a instalować po to
>> żeby to sprawdzić na pewno nie będę.
>
> XP i wszystkie inne jakie widziałem zainstalowane z więcej niż jedną
> partycją miały tak samo. A one przecież oparte na NT, więc tam też
> inaczej być nie mogło.
XP Mode spokojnie pozwala na zakładanie kilku partycji podstawowych -
nie sądzę żeby w standardowym XP było inaczej, szczególnie że pamięć mi
podpowiada że można było. Mam jakieś wątpliwości co do Windows 2000,
natomiast nie pamiętam zupełnie jak w NT4 i starszych.
Pozdrawiam
DD
-
52. Data: 2018-06-25 12:36:34
Temat: Re: Ożywiam stare żele...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mateusz Viste napisał:
>> To by jeszcze trzeba sprawdzić jak wczesny DOS radził sobie z używaniem
>> drugiej podstawowej partycji -- tej, co jej sam stworzyć nie umiał.
>
> Jako że sprawa jest najwyższej wagi, tudzież niewątpliwej wartości
> badawczo-poznawczej, sprawdziłem jak to wygląda pod MS-DOS 5.0 (wszak ten
> był pierwszym DOSem którego poznałem, widywałem co prawda jakieś piecyki
> z DOS 3.3 na pokładzie, ale już wtedy były to "starocie").
Poczynając od wersji 4.0 (beta) był już dostępny FAT16, a to zmieniało
wszystko. Partycjonowanie stało się możliwością, a nie koiecznością.
Wcześniej był tylko FAT12 z limitem 32 MB.
> Wmontowałem więc do MS-DOS 5.0 dodatkowy (drugi) dysk, uprzednio
> spartycjonowany za pomocą Free-FDISKa z czterema partycjami PRIMARY.
>
> Gdy MS-DOS 5.0 wesoło się uruchomił, wstukałem:
> FORMAT D:
> FORMAT E:
> FORMAT F:
> FORMAT G:
Wiem, że to działa. Moje wątpliwości dotyczyły wersji z natywną obsługą
tylko jednej partycji. Wersje 3.x mam jeszcze na (oryginalnych) dyskietkach
5 1/4, ale ta mogła mi już gdzieś przepaść.
> Przeszło błyskawicznie i dyski stały się dostępne. Zatem, przynajmniej
> jeśli chodzi o MS-DOS 5, nie pozwala on z jakichś dogmatycznych powodów
> stworzyć więcej jak jednej partycji PRIMARY, ale jeśli podsunie mu się
> dysk który ma ich kilka, to bez problemu je widzi, formatuje i obsługuje.
>
> Niewykluczone iż ten "niedasizm", jak to pięknie określił kolega HF5BS,
> wynikł nie tyle z ograniczeń samego systemu operacyjnego, a limitów
> ówczesnych BIOSów. Wówczas BIOSy bywały bardzo kąśliwe, i potrafiły się
> mocno różnić zachowaniem między sobą (szczególnie, acz nie tylko, jeśli
> chodzi o BIOSy laptopów). Aby uniknąć niepotrzebnych telefonów do swojej
> obsługi technicznej, Microsoft mógł po prostu zarządzić iż będzie
> pozwalał tylko na jedną partycję primary, bo w sumie po co komu więcej, a
> przynajmniej każdy komputer będzie wiedział jak z tego wystartować...
Ja myślę, że to po prostu wynika z algorytmu przyjętego przez twórców
fdisk: "if n>1 then extended_partition". Nie ma dylematu, co robić
przy tworzeniu czwartej partycji -- robić jeszcze podstawową i nie mieć
możliwości tworzenia dalczych, czy już rozszerzoną. Albo co począć gdy
ktoś skasuje wcześniej utworzone podstawowe partycje i tworzy nowe.
--
Jarek
-
53. Data: 2018-06-25 13:45:46
Temat: Re: Ożywiam stare żele...
Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>
W dniu 2018-06-25 o 12:36, Jarosław Sokołowski pisze:
> Ja myślę, że to po prostu wynika z algorytmu przyjętego przez twórców
> fdisk: "if n>1 then extended_partition". Nie ma dylematu, co robić
> przy tworzeniu czwartej partycji -- robić jeszcze podstawową i nie mieć
> możliwości tworzenia dalczych, czy już rozszerzoną. Albo co począć gdy
> ktoś skasuje wcześniej utworzone podstawowe partycje i tworzy nowe.
OIDP to instalator XP zakładał jedną partycję podstawową na system i
resztę rozszerzoną, natomiast z poziomu działającego już systemu nie
było problemu z tworzeniem kilku podstawowych.
Pozdrawiam
DD
-
54. Data: 2018-06-25 13:56:14
Temat: Re: Ożywiam stare żele...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>> Ja myślę, że to po prostu wynika z algorytmu przyjętego przez twórców
>> fdisk: "if n>1 then extended_partition". Nie ma dylematu, co robić
>> przy tworzeniu czwartej partycji -- robić jeszcze podstawową i nie mieć
>> możliwości tworzenia dalczych, czy już rozszerzoną. Albo co począć gdy
>> ktoś skasuje wcześniej utworzone podstawowe partycje i tworzy nowe.
>
> OIDP to instalator XP zakładał jedną partycję podstawową na system i
> resztę rozszerzoną, natomiast z poziomu działającego już systemu nie
> było problemu z tworzeniem kilku podstawowych.
Zupełnie możliwe. Żeby sensownie podzielić dysk, trzeba mieć koncepcję.
A trudno żeby same programy miały pomysły i wiedziały co komu potrzebne.
W każdym razie dosowy/windowsowy fdisk nigdy nie umiał więcej niż
kładzenie jednej partycji za drugą -- pierwsza podstawowa, kolejne na
drugiej rozszerzonej. O tym, że windows ma jakieś inne narzędzie do
partycjonowania, dowiedziałem się bardzo późno (ale ja tego systemu
nie używałem nigdy na poważnie).
--
Jarek
-
55. Data: 2018-06-25 14:03:57
Temat: Re: Ożywiam stare żele...
Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_>
W dniu 2018-06-25 o 13:56, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>
>>> Ja myślę, że to po prostu wynika z algorytmu przyjętego przez twórców
>>> fdisk: "if n>1 then extended_partition". Nie ma dylematu, co robić
>>> przy tworzeniu czwartej partycji -- robić jeszcze podstawową i nie mieć
>>> możliwości tworzenia dalczych, czy już rozszerzoną. Albo co począć gdy
>>> ktoś skasuje wcześniej utworzone podstawowe partycje i tworzy nowe.
>>
>> OIDP to instalator XP zakładał jedną partycję podstawową na system i
>> resztę rozszerzoną, natomiast z poziomu działającego już systemu nie
>> było problemu z tworzeniem kilku podstawowych.
>
> Zupełnie możliwe. Żeby sensownie podzielić dysk, trzeba mieć koncepcję.
> A trudno żeby same programy miały pomysły i wiedziały co komu potrzebne.
Wystarczy zapytać :)
> W każdym razie dosowy/windowsowy fdisk nigdy nie umiał więcej niż
> kładzenie jednej partycji za drugą -- pierwsza podstawowa, kolejne na
> drugiej rozszerzonej. O tym, że windows ma jakieś inne narzędzie do
Ano nie umiał.
> partycjonowania, dowiedziałem się bardzo późno (ale ja tego systemu
> nie używałem nigdy na poważnie).
Też bym tak chciał.
A co do Windows, to od jakiegoś czasu są dwa narzędzia - graficznym nie
założysz partycji rozszerzonej. A tekstowe jest bardzo tekstowe. Dosowy
fdisk czy linuksowy cfdisk przy nim jest programem prawie okienkowym ;)
Po prostu czasem ręce opadają.
Pozdrawiam
DD
-
56. Data: 2018-06-25 14:34:25
Temat: Re: Ożywiam stare żele...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>>>> Ja myślę, że to po prostu wynika z algorytmu przyjętego przez twórców
>>>> fdisk: "if n>1 then extended_partition". Nie ma dylematu, co robić
>>>> przy tworzeniu czwartej partycji -- robić jeszcze podstawową i nie mieć
>>>> możliwości tworzenia dalczych, czy już rozszerzoną. Albo co począć gdy
>>>> ktoś skasuje wcześniej utworzone podstawowe partycje i tworzy nowe.
>>>
>>> OIDP to instalator XP zakładał jedną partycję podstawową na system i
>>> resztę rozszerzoną, natomiast z poziomu działającego już systemu nie
>>> było problemu z tworzeniem kilku podstawowych.
>>
>> Zupełnie możliwe. Żeby sensownie podzielić dysk, trzeba mieć koncepcję.
>> A trudno żeby same programy miały pomysły i wiedziały co komu potrzebne.
>
> Wystarczy zapytać :)
Chyba nie wystarczy. Bo trzeba umieć odpowiedzieć, a nie każdy potrafi.
Typowy nabywca systemu nie wie, trzewba decydować za niego.
>> W każdym razie dosowy/windowsowy fdisk nigdy nie umiał więcej niż
>> kładzenie jednej partycji za drugą -- pierwsza podstawowa, kolejne na
>> drugiej rozszerzonej. O tym, że windows ma jakieś inne narzędzie do
>
> Ano nie umiał.
Chyba nie umie nadal.
>> partycjonowania, dowiedziałem się bardzo późno (ale ja tego systemu
>> nie używałem nigdy na poważnie).
>
> Też bym tak chciał.
> A co do Windows, to od jakiegoś czasu są dwa narzędzia - graficznym nie
> założysz partycji rozszerzonej. A tekstowe jest bardzo tekstowe. Dosowy
> fdisk czy linuksowy cfdisk przy nim jest programem prawie okienkowym ;)
> Po prostu czasem ręce opadają.
To tamjest jeszcze jakieś narzędzie oprócz fdiska i tego graficznego?!
Znowu się dowiedziałem czegoś nowego.
--
Jarek
-
57. Data: 2018-06-27 02:52:20
Temat: Re: Ożywiam stare żele...
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <dadoro@_wp_._com_> napisał w wiadomości
news:5b30c1c9$0$602$65785112@news.neostrada.pl...
> XP Mode spokojnie pozwala na zakładanie kilku partycji podstawowych -
> nie sądzę żeby w standardowym XP było inaczej, szczególnie że pamięć mi
> podpowiada że można było. Mam jakieś wątpliwości co do Windows 2000,
> natomiast nie pamiętam zupełnie jak w NT4 i starszych.
We wszystkich NT mogą być podstawowe. Zakładałem w NT4, a nie sądzę, aby we
wcześniejszych NT było inaczej.
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
-
58. Data: 2018-06-27 12:25:18
Temat: Re: Ożywiam stare żele...
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2018-06-25 o 14:34, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Dariusz Dorochowicz napisał:
>
>>>>> Ja myślę, że to po prostu wynika z algorytmu przyjętego przez twórców
>>>>> fdisk: "if n>1 then extended_partition". Nie ma dylematu, co robić
>>>>> przy tworzeniu czwartej partycji -- robić jeszcze podstawową i nie mieć
>>>>> możliwości tworzenia dalczych, czy już rozszerzoną. Albo co począć gdy
>>>>> ktoś skasuje wcześniej utworzone podstawowe partycje i tworzy nowe.
>>>>
>>>> OIDP to instalator XP zakładał jedną partycję podstawową na system i
>>>> resztę rozszerzoną, natomiast z poziomu działającego już systemu nie
>>>> było problemu z tworzeniem kilku podstawowych.
>>>
>>> Zupełnie możliwe. Żeby sensownie podzielić dysk, trzeba mieć koncepcję.
>>> A trudno żeby same programy miały pomysły i wiedziały co komu potrzebne.
>>
>> Wystarczy zapytać :)
>
> Chyba nie wystarczy. Bo trzeba umieć odpowiedzieć, a nie każdy potrafi.
> Typowy nabywca systemu nie wie, trzewba decydować za niego.
>
>>> W każdym razie dosowy/windowsowy fdisk nigdy nie umiał więcej niż
>>> kładzenie jednej partycji za drugą -- pierwsza podstawowa, kolejne na
>>> drugiej rozszerzonej. O tym, że windows ma jakieś inne narzędzie do
>>
>> Ano nie umiał.
>
> Chyba nie umie nadal.
>
>>> partycjonowania, dowiedziałem się bardzo późno (ale ja tego systemu
>>> nie używałem nigdy na poważnie).
>>
>> Też bym tak chciał.
>> A co do Windows, to od jakiegoś czasu są dwa narzędzia - graficznym nie
>> założysz partycji rozszerzonej. A tekstowe jest bardzo tekstowe. Dosowy
>> fdisk czy linuksowy cfdisk przy nim jest programem prawie okienkowym ;)
>> Po prostu czasem ręce opadają.
>
> To tamjest jeszcze jakieś narzędzie oprócz fdiska i tego graficznego?!
> Znowu się dowiedziałem czegoś nowego.
>
Diskpart.
Jarku, przecież to już raczej nie przedszkole, ale podstawówka ;)
Przy okazji: partycjoner XP (diskmgmt.msc) pozwala na założenie kilku
partycji podstawowych.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
59. Data: 2018-06-27 16:36:30
Temat: Re: Ożywiam stare żele...
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Adam napisał:
>>> A co do Windows, to od jakiegoś czasu są dwa narzędzia - graficznym nie
>>> założysz partycji rozszerzonej. A tekstowe jest bardzo tekstowe. Dosowy
>>> fdisk czy linuksowy cfdisk przy nim jest programem prawie okienkowym ;)
>>> Po prostu czasem ręce opadają.
>>
>> To tamjest jeszcze jakieś narzędzie oprócz fdiska i tego graficznego?!
>> Znowu się dowiedziałem czegoś nowego.
>
> Diskpart.
>
> Jarku, przecież to już raczej nie przedszkole, ale podstawówka ;)
Toć mówię, że ja w tym systemie najbardziej do żłobka się nadaję.
> Przy okazji: partycjoner XP (diskmgmt.msc) pozwala na założenie kilku
> partycji podstawowych.
No, powiedzmy, że nie więcej niż czterech.
--
Jarek
-
60. Data: 2018-06-27 22:31:20
Temat: Re: Ożywiam stare żele...
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2018-06-27 o 16:36, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Adam napisał:
>
>>>> A co do Windows, to od jakiegoś czasu są dwa narzędzia - graficznym nie
>>>> założysz partycji rozszerzonej. A tekstowe jest bardzo tekstowe. Dosowy
>>>> fdisk czy linuksowy cfdisk przy nim jest programem prawie okienkowym ;)
>>>> Po prostu czasem ręce opadają.
>>>
>>> To tamjest jeszcze jakieś narzędzie oprócz fdiska i tego graficznego?!
>>> Znowu się dowiedziałem czegoś nowego.
>>
>> Diskpart.
>>
>> Jarku, przecież to już raczej nie przedszkole, ale podstawówka ;)
>
> Toć mówię, że ja w tym systemie najbardziej do żłobka się nadaję.
;)
Już mnie jakiś czas temu przestało dziwić, jak ktoś pisze w CV o bardzo
dobrej znajomości Windows, a okazuje się, iż jego możliwości kończą się
na przesuwaniu okien; albo pisze o biegłej znajomości Office a nie wie,
co to VBA.
Przypuszczam, że i tak tacy ludzie nie dorastają Ci do pięt.
>
>> Przy okazji: partycjoner XP (diskmgmt.msc) pozwala na założenie kilku
>> partycji podstawowych.
>
> No, powiedzmy, że nie więcej niż czterech.
>
No cóż - w żłobku pewnie uczą liczyć do czterech. Ale nie przejmuj się,
na wyższych poziomach edukacji nie jest lepiej ;)
No, chyba że ktoś opanował GPT lub inne wynalazki.
--
Pozdrawiam.
Adam