eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 70

  • 31. Data: 2012-03-18 21:38:33
    Temat: Re: Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
    Od: neoniusz <n...@j...org>

    W dniu 18.03.2012 10:40, Tulipson pisze:
    > Bydgoszczy. Wplacony 3400z? to dla nas bardzo duzo pieniedzy, zakup
    > wymarzonego auta musial zostac odwolany.

    Glupota zabolala. Przykro, ale taki jest fakt. Jak sie kupuje wymarzone
    auto to pasowaloby je najpierw zobaczyc, a pozniej wplacac jakiekolwiek
    pieniadze - szczegolnie jesli na wymarzony pojazd ida "oszczednosci
    calego zycia".

    Doczytaj sobie lepiej o innych wspolczesnych przekretach - chociazby "na
    wnuczka" - bo cos czuje, ze z taka fantazja mozesz jeszcze poplynac na
    niezle kwoty.


  • 32. Data: 2012-03-18 21:43:38
    Temat: Re: Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
    Od: "nom" <n...@u...gazeta.pl>


    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:jk5akm$bok$1@news.task.gda.pl...
    >
    > w szkole? skończyłeś szkołę i nie potrafisz napisać tak aby dało sie
    > zrozumieć co chcesz przekazać?

    Uczył Marcin Marcina a sam ... ;-)


  • 33. Data: 2012-03-18 21:46:26
    Temat: Re: Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello ojciec,

    Sunday, March 18, 2012, 9:20:20 PM, you wrote:

    > W dniu 2012-03-18 21:11, ojciec pisze:
    >>> w szkole? skończyłeś szkołę i nie potrafisz napisać tak aby dało sie
    >>> zrozumieć co chcesz przekazać?
    >> Dasz mi korepetycje?
    > "W szkole?" winno pisać. Zdanie od dużej litery się zaczyna więc winno
    > być "Skończyłeś szkołę i nie potrafisz napisać tak(przecinek według mnie
    > winien być) ,aby dało się zrozumieć co chcesz przekazać?
    > Więc o profitach z korepetycji zapomnij, bo masz braki edukacyjne.
    > Napisz mi swoją interpretacje mojej wypowiedzi, skorzystamy obydwoje

    Ja rozumiem schizofrenie i pisanie do samego siebie. Ale schizofrenię
    obojnaczą na grupie dyskusyjnej spotykam po raz pierwszy.

    http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=obydwoje

    > zamiast się kłócić. Ja chce zrozumieć co ty chcesz mi przekazać.

    A ja już nic nie chcę,

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 34. Data: 2012-03-18 21:58:41
    Temat: Re: Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    neoniusz wrote:
    > W dniu 18.03.2012 19:17, Maciej Iwanczewski pisze:
    >>> Zostalismy oszukani.
    >>
    >> A na czym polega przekręt w druga stronę?
    >
    > "Sprzedawałem R75. Facet mi piszę, że nie może zobaczyć auta, ale
    > wyśle mi pieniądze na konto + dodatkowe pieniądzę żebym mu auto
    > wysłał za granicę (pomyślałem że no jassnnneee, auto kupuje w ciemno)
    > Po chwili przychodzi mi Email że na PayPal wpłyneły pieniądze. Ale
    > zanim otworzyłem Email wiedziałem że to jest przekręt bo pisało
    > Pay.Pal.com a pisze się PayPal.com Otwieram a tam wszystko piszę jaka
    > wartość i do kogo (do mnie oczywiście ) Zresztą to od razu
    > śmierdziało przekrętem. Potem mi pisał że bedzie komunikować się z
    > policją bo zabrałem pieniądze i nie wysyłał auta (hahaha, padłem z
    > fotela) Ja specjalnie nic mu nie pisałem że jest cygan, tylko pisałem
    > że niby się nabrałem i że auto specjalnie dla niego jest w serwisie i
    > już opłaciłem koszt transportu teraz niech tylko czeka (nie mogłem
    > się powstrzymać żeby mu pisać inaczej, hihi). A po tygodniu pisania
    > mi maili już facet zwątpił Tylko weź z takim normalnie pisz. Bo co
    > miałem mu napisać ? Żeby jak bym go spotkał i mu wyj... to mu się
    > colą z komunii odbiło"

    A trzeba było mu napisać że musisz zapłacić łapówkę i potrzebujesz żeby ci
    wysłał zwykłym listem 200 czy 500 dolarów, to zaraz po otrzymaniu tej forsy
    realizujesz wysyłkę za granicę :)

    Byłyby jaja jakby ci wysłał, gdzieś w sieci był opis jednego szpeca co robił
    takie zagrywki z tymi naciągaczami i raz mu sie ich udało tak skołować ze mu
    sami jakąś forsę wysłali.



  • 35. Data: 2012-03-18 22:38:56
    Temat: Re: Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
    Od: ojciec <e...@p...pl>

    W dniu 2012-03-18 21:46, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Hello ojciec,
    >
    > Sunday, March 18, 2012, 9:20:20 PM, you wrote:
    >
    >> W dniu 2012-03-18 21:11, ojciec pisze:
    >>>> w szkole? skończyłeś szkołę i nie potrafisz napisać tak aby dało sie
    >>>> zrozumieć co chcesz przekazać?
    >>> Dasz mi korepetycje?
    >> "W szkole?" winno pisać. Zdanie od dużej litery się zaczyna więc winno
    >> być "Skończyłeś szkołę i nie potrafisz napisać tak(przecinek według mnie
    >> winien być) ,aby dało się zrozumieć co chcesz przekazać?
    >> Więc o profitach z korepetycji zapomnij, bo masz braki edukacyjne.
    >> Napisz mi swoją interpretacje mojej wypowiedzi, skorzystamy obydwoje
    >
    > Ja rozumiem schizofrenie i pisanie do samego siebie. Ale schizofrenię
    > obojnaczą na grupie dyskusyjnej spotykam po raz pierwszy.
    >
    > http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=obydwoje
    >
    >> zamiast się kłócić. Ja chce zrozumieć co ty chcesz mi przekazać.
    >
    > A ja już nic nie chcę,
    >
    W mordę. Nie wiedziałem. Chyle czoła.


  • 36. Data: 2012-03-18 22:39:14
    Temat: Re: Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
    Od: ojciec <e...@p...pl>

    W dniu 2012-03-18 21:43, nom pisze:
    >
    > Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:jk5akm$bok$1@news.task.gda.pl...
    >>
    >> w szkole? skończyłeś szkołę i nie potrafisz napisać tak aby dało sie
    >> zrozumieć co chcesz przekazać?
    >
    > Uczył Marcin Marcina a sam ... ;-)
    No;]


  • 37. Data: 2012-03-18 22:48:27
    Temat: Re: Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
    Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Marek <w...@o...pl> napisał(a):

    > Kogutek, Ty jesteś chory czy inteligentny inaczej??? Sorry, ale jak
    > można mówić o kupującym, który stara się coś utargować z ceny, że jest
    > nieuczciwy??? Biorąc przy tym pod uwagę, że zazwyczaj sprzedający dają
    > cenę na wyrost, żeby mieć właśnie z czego targować. To, co piszesz, to
    > kompletna bzdura.
    >
    > Pozdro
    > Marek
    Oczywiście ze inteligentny inaczej. Długo żyję, wódy ani piwska nie chlałem,
    Mam nie wykończony mózg i mogę trzeźwo patrzeć na niektóre sytuacje. I jeszcze
    jedno. Mam dostateczną ilość pieniędzy żeby nie kusiło mnie kupowanie po super
    okazyjnych cenach żeby na zakupie zarobić. A jak mnie nie stać na coś to nie
    kupuję. Sprzedającego nie nazwał bym oszustem. Jaki to oszust jak nikt od
    niego nie kupi bo śmierdzi sprawa przekrętem. Sprawa jest ciekawa i rozwojowa.
    Ktoś bardzo ładny przekręt wymyślił. Całkowicie bezpieczny dla sprzedającego.
    Jak jest cwany, a jest, to nie można go złapać. Dysponuje nie swoimi danymi.
    Ma ksero dowodu. Dla tego co czuje się oszukany, a tak naprawdę chciał
    wykorzystać sytuację żeby zarobić, jazda dopiero może się zacząć. Na jego
    miejscu dałbym na mszę żeby sprzedający prowadził jednoosobową działalność
    polegającą na rolowaniu trochę mniejszych cwaniaków. W takich przekrętach
    specjalizują się mafie. Rumuńska, bułgarska i albańska. Celem jest zdobycie
    kompletu danych osobowych. Mając je można powołać nowy byt. Założyć firmę,
    brać kredyty. Można kurwa wszystko. Dane osobowe są cenne. Rozmawiałem
    niedawno z kimś kto pracuje w urzędzie powołanym do chronienia danych
    osobowych. Baza z nazwiskami i adresami kosztuje ok złotówki od jednej
    pozycji. Baza w której będzie jeszcze pesel, nip, numer ubezpieczenia to
    minimum 15 złotych za jednego ludka. Opowiadał ten ktoś historie w które
    trudno uwierzyć że mają miejsce. Na przykład że w sytuacji gdy na podstawie
    zdobytych danych osobowych zostanie zrobiony przekręt na kasę, kredyt,
    otworzona działalność gospodarcza, raty. To odkręcenie tego jest praktycznie
    niemożliwe. A jeśli się uda to trwa to latami. W międzyczasie ma się za
    plecami oddech komorników i firm windykacyjnych.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 38. Data: 2012-03-18 23:45:32
    Temat: Re: Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
    Od: PiteR <e...@f...pl>

    na ** p.m.s ** nom pisze tak:

    > Uczył Marcin Marcina a sam ... ;-)

    Ostatnio gdzieś mi wpadło w oko zdanie porównujące życie w Polsce i na
    tzw zachodzie:

    "Polacy są wobec siebie bardzo wymagający"

    Hmm. W sumie nie wiem czy to dobrze czy źle. Raczej źle.

    --
    Piter
    vw golf mk2 1.3 '87
    vw passat B5 1.6 '98


  • 39. Data: 2012-03-18 23:55:36
    Temat: Re: Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
    Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>

    W dniu 2012-03-18 18:57, ojciec pisze:
    > Aha. Dla mnie się to nazywa zaufanie. Pooglądaj potyczki ludzi z
    > Developerami, umowa jest, podpisy są, terminy są a i tak gówno jest.

    Jednak jest różnica między zaufaniem do kogoś kogo imię i nazwisko
    znamy, mamy z nim umowę, wiemy jaką firmę reprezentuje i gdzie ta firma
    ma swoje biura a zaufaniem do osoby o której nie wiemy nic i nigdy jej
    nie widzieliśmy. W pierwszym przypadku można mówić o pechu ale w drugim
    to już nie jest pech a czysta głupota. Po porostu naiwność zawsze idzie
    w parze z głupotą, bez głupoty nie było by naiwności.


  • 40. Data: 2012-03-19 07:02:12
    Temat: Re: Oszustwo na otomoto - dalismy nabic sie w butelke - przestroga
    Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>

    Tulipson napisał(a):
    > Wplacilismy zadatek ,
    To jeszcze jest pikuś. Frycowe. Wpisz w koszta szkolenia.
    > odeslalismy sprzedawcy podpisana i zeskanowana umowe przedwstepna oraz wyslalismy
    skan dowodu
    > osobistego.
    Podam Ci przykład motoryzacyjny udostępnienia danych osobowych.

    Kierowca popełnia wykroczenie, następnie zatrzymuje go policja. Trzeba zapłacić
    mandat tyle że
    kierowca nie ma przy sobie żadnych dokumentów. Jego tożsamość potwierdza obok
    siedzący pasażer.
    I co? Policjant wystawia mandat na podane dane, tyle że obaj kłamali. Procedura
    rusza. Co się stało
    dalej? W materiale poniżej.
    http://www.wykop.pl/ramka/1073195/od-dwoch-lat-musi-
    placic-nie-swoje-mandaty/
    --
    Krzysiek

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: