-
171. Data: 2011-12-28 22:42:34
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 28 Dec 2011 23:28:02 +0100, Adam Dybkowski napisał(a):
> W dniu 2011-12-28 23:17 J.F. napisał(a):
>> Dnia Wed, 28 Dec 2011 22:00:45 +0000 (UTC), Jarosław Sokołowski napisał(a):
>>> Jeden litr oleju opałowego za 4,20 PLN, to 37,8 MJ energii, a wyrażając
>>> się po ludzku -- 10,5 kWh (za jakieś 6 PLN)
>>
>> kurde, faktycznie, i to chyba za jakies 4 zl.
>> OO drozszy od pradu ?
>
> Kłania się czytanie ze zrozumieniem.
> 1l oleju opałowego kosztuje 4,20 PLN.
> 10,5kWh prądu (po ok. 0,50 PLN/kWh) kosztuje 5,25 PLN, powiedzmy że w
> niektórych okolicach już te wspomniane wyżej 6 PLN.
Ze zrozumieniem to trzeba czytac rachunki.
Mialem gdzies zapisane w pamieci ze prad kosztuje ponizej 40gr/kWh.
A ty faktycznie - obecnie jakies 43gr plus vat.
Plus jakies inne oplaty.
> A to jest wciąż o połowę drożej niż koszt 1l oleju.
> Dlatego taniej grzać
> olejem (a ogólnie prawie że czymkolwiek w tym kraju) niż prądem. Może w
> innych krajach prąd jest relatywnie tańszy, nie wiem.
Poczekaj az ropa pojdzie w gore, a zlotowka w dol :-)
J.
-
172. Data: 2011-12-28 22:44:52
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> Jeden litr oleju opałowego za 4,20 PLN, to 37,8 MJ energii,
>> a wyrażając się po ludzku -- 10,5 kWh (za jakieś 6 PLN)
>
> kurde, faktycznie, i to chyba za jakies 4 zl.
U mnie wychodzi 57 groszy za kWh, nie wliczając w to stałych opłat
miesięcznych. Jak ktoś ma dwie taryfy, to może ma taniej.
> OO drozszy od pradu ?
Na to wygląda. Przynajmniej prawie równy. Za to bardziej upierdliwy.
> A jak jest z gazem ?
1,75 zł/m3 i 8,96 kWh/m3, czyli 19,5 grosza za kWh. Jednak połowę taniej.
Litr LPG, to 6,95 kWh, a kilogram węgla -- około 8kWh.
--
Jarek
-
173. Data: 2011-12-28 22:46:01
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Adam Dybkowski napisał:
>>> Jeden litr oleju opałowego za 4,20 PLN, to 37,8 MJ energii, a wyrażając
>>> się po ludzku -- 10,5 kWh (za jakieś 6 PLN)
>>
>> kurde, faktycznie, i to chyba za jakies 4 zl.
>>
>> OO drozszy od pradu ?
>
> Kłania się czytanie ze zrozumieniem.
>
> 1l oleju opałowego kosztuje 4,20 PLN.
> 10,5kWh prądu (po ok. 0,50 PLN/kWh) kosztuje 5,25 PLN, powiedzmy że w
> niektórych okolicach już te wspomniane wyżej 6 PLN.
>
> A to jest wciąż o połowę drożej niż koszt 1l oleju. Dlatego taniej grzać
> olejem (a ogólnie prawie że czymkolwiek w tym kraju) niż prądem. Może w
> innych krajach prąd jest relatywnie tańszy, nie wiem.
Jednak mniej niż o połowę. A jeśli uwzględnić sprawność kotła i mniejsze
możliwości regulacyjne centralnego ogrzewania o sporej bezwładności, to
wychodzi prawie na jedno.
--
Jarek
-
174. Data: 2011-12-28 22:53:06
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Adam,
Wednesday, December 28, 2011, 11:28:02 PM, you wrote:
>>> Jeden litr oleju opałowego za 4,20 PLN, to 37,8 MJ energii, a wyrażając
>>> się po ludzku -- 10,5 kWh (za jakieś 6 PLN)
>> kurde, faktycznie, i to chyba za jakies 4 zl.
>> OO drozszy od pradu ?
> Kłania się czytanie ze zrozumieniem.
> 1l oleju opałowego kosztuje 4,20 PLN.
> 10,5kWh prądu (po ok. 0,50 PLN/kWh) kosztuje 5,25 PLN, powiedzmy że w
> niektórych okolicach już te wspomniane wyżej 6 PLN.
> A to jest wciąż o połowę drożej niż koszt 1l oleju. Dlatego taniej grzać
> olejem (a ogólnie prawie że czymkolwiek w tym kraju) niż prądem.
Tylko przy załozeniu 100% sprawnosci kotła/pieca i braku taryfy
nocnej...
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
175. Data: 2011-12-28 22:59:12
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Waldemar Krzok napisał:
>> Może w innych krajach prąd jest relatywnie tańszy, nie wiem.
>
> Jest. Na przykład w Norwegii oraz Islandii, ale tam grzeją
> w większości wodą z kranu :-).
Ponieważ tani islandzki prąd trudno jest wyeksportować z braku
odpowiedniego druta pociągniętego do tej wyspy na końcu świata,
to wywozi się go stamtąd pod postacią aluminium. Boksyty płyną
statkami z Ameryki Południowej. Jeśli światowe ceny surowców
energetycznych dalej będą szły w górę, to być może zacznie się
opłacać abarot zamiana islandzkiego aluminium na prąd (w ogniwach
aluminiowo-powietrznych).
--
Jarek
-
176. Data: 2011-12-29 06:22:31
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 28 Dec 2011 23:38:45 +0100, Waldemar Krzok napisał(a):
>> A to jest wciąż o połowę drożej niż koszt 1l oleju. Dlatego taniej grzać
>> olejem (a ogólnie prawie że czymkolwiek w tym kraju) niż prądem. Może w
>> innych krajach prąd jest relatywnie tańszy, nie wiem.
>
> Jest. Na przykład w Norwegii oraz Islandii, ale tam grzeją w większości wodą
> z kranu :-).
W Norwegii to kran maja duzy - cale niebo nad glowa.
Plus te gory i fiordy, ktore sa idealne do zamiany tej wody na prad.
Plus naturalna przechowalnia, bo snieg tam lezy do maja, a wyzej to caly
rok.
A u nas to tylko geotermia :-(
J.
-
177. Data: 2011-12-29 09:02:21
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Wed, 28 Dec 2011 23:38:45 +0100, Waldemar Krzok
<w...@z...fu-berlin.de> wrote:
>Jest. Na przykład w Norwegii oraz Islandii, ale tam grzeją w większości wodą
>z kranu :-).
Mhm, kupując go ze Szwecji i Wielkiej Brytfanni, na ten przykład ...
--
Grzegorz Krukowski
-
178. Data: 2011-12-29 13:45:33
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Grzegorz Krukowski wrote:
> On Wed, 28 Dec 2011 23:38:45 +0100, Waldemar Krzok
> <w...@z...fu-berlin.de> wrote:
>
>>Jest. Na przykład w Norwegii oraz Islandii, ale tam grzeją w większości
>>wodą z kranu :-).
> Mhm, kupując go ze Szwecji i Wielkiej Brytfanni, na ten przykład ...
Że co?? Islandia ma nadmiar energii elektrycznej i na pewno jej nie
importują. A energię elektryczną importują tylko w formie akumulatorów i
bateryjek. Wody nie kupują też. Mają więcej zasobów słodkiej wody niż
wszystkie kraje europejskie do kupy.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.
-
179. Data: 2011-12-29 14:58:01
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Thu, 29 Dec 2011 14:45:33 +0100, Waldemar Krzok
<w...@z...fu-berlin.de> wrote:
>Grzegorz Krukowski wrote:
>
>> On Wed, 28 Dec 2011 23:38:45 +0100, Waldemar Krzok
>> <w...@z...fu-berlin.de> wrote:
>>
>>>Jest. Na przykład w Norwegii oraz Islandii, ale tam grzeją w większości
>>>wodą z kranu :-).
>> Mhm, kupując go ze Szwecji i Wielkiej Brytfanni, na ten przykład ...
>
>Że co?? Islandia ma nadmiar energii elektrycznej i na pewno jej nie
Rze w Norwegii ;)
Tej ,,zimy'' jeszcze artykułów o problemach z prądem nie było. Ale
niech tylko ich porządnie przymrozi to płacz i zgrzytanie zębów.
--
Grzegorz Krukowski
-
180. Data: 2011-12-29 16:00:05
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Grzegorz Krukowski wrote:
> On Thu, 29 Dec 2011 14:45:33 +0100, Waldemar Krzok
> <w...@z...fu-berlin.de> wrote:
>
>>Grzegorz Krukowski wrote:
>>
>>> On Wed, 28 Dec 2011 23:38:45 +0100, Waldemar Krzok
>>> <w...@z...fu-berlin.de> wrote:
>>>
>>>>Jest. Na przykład w Norwegii oraz Islandii, ale tam grzeją w większości
>>>>wodą z kranu :-).
>>> Mhm, kupując go ze Szwecji i Wielkiej Brytfanni, na ten przykład ...
>>
>>Że co?? Islandia ma nadmiar energii elektrycznej i na pewno jej nie
> Rze w Norwegii ;)
>
> Tej ,,zimy'' jeszcze artykułów o problemach z prądem nie było. Ale
> niech tylko ich porządnie przymrozi to płacz i zgrzytanie zębów.
OK, ale o ile mnie skleroza nie myli, to Norwegia "pożycza" sobie prąd z EU
w zimie, jak im elektrownie zamarzają, ale oddają z nawiązką w pozostałym
czasie. Jak rozmawiałem z jedną norweżką, to u nich cena 1kWh była coś koło
15-20% naszej. Osobiście podobały mi się słupki z gniazdkami na parkingach
przed restauracjami i hotelami, coby sobie samochód podłączyć można było i
to za friko. Ale to widziałem w 1986 roku, jak tam ostatnią razą byłem.
Waldek
--
My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.