-
111. Data: 2011-12-18 13:20:51
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2011-12-12 19:25, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Piotrne napisał:
>
>>> Takie 60W sa nadal do kupienia. Chyba maksymalnie 75W.
>>
>> Do kupienia są wszystkie, w normalnym sklepie. Tylko
>> muszą mieć napis "specjalna" i kosztować 5 złotych
>> zamiast 1 zł. Widziałem dzisiaj w sklepie elektrycznym
>> żarówki 75W, 100W, 200W - wszystkie "specjalne".
>>
>> Z rzeczywiście specjalnych bywają halogenowe w oprawie
>> takiej, jak "zwykłe" żarówki E27 (za 10 zł). Poza tym
>> - żarówki z różowo-fioletowym szkłem neodymowym,
>> podwyższającym temperaturę barwową.
>
> Ale zdaje się, że najwięcej jest jakichś wstrząsoodpornych
> o przedłużonej trwałości. One mają dłuższe chłodniejsze
> włókno i tym samym mniejszą sprawność. Czyli efekt jest
> odwrotny, niż przekręciarze (podobno) chcieli osiągnąć --
> zamiast oszczędności energii, zużywa się jej więcej.
Zapomniałeś dodać, że zużywają więcej energii ci, którzy na złość
"przekręciarzom" postanowili używać żarowych żarówek.
Ja od kilku lat używam CFL i nie narzekam.
--
pozdrawiam
MD
-
112. Data: 2011-12-18 13:23:51
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2011-12-12 20:46, J.F. pisze:
> Dnia Mon, 12 Dec 2011 11:11:33 -0600, A.L. napisał(a):
>> W kazdym razie, jak przedtem mialem w szafie zapas normalnych zarowek,
>> teraz mam zapas swietlowek. Bo nie wiadomo kiedy i ktora tzreba bedzie
>> wymienic.
>
> Mimo wszystko nie trzyma sie zapasu swietlowek. To sie nie oplaca -
> gwarancja biegnie. Minimalny jakis ... albo stare zarowki :-)
>
>> Tyle ze za paczke zarowek "normalnych" (5 sztuk) placilem 2
>> dolary, teraz za paczke swietlowek place 15 dolarow.
>
> Ostatnio za 5 zaplacilem 20zl. Tansze niz zarowki :-)
4zł za sztukę. Ja kiedyś kupiłem taką świetlówkę. Oczy wypalała jak
kwarcówka do naświetlania epromów.
--
pozdrawiam
MD
-
113. Data: 2011-12-18 13:33:09
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: Mario <m...@...pl>
W dniu 2011-12-14 10:39, J.F pisze:
> Użytkownik "A.L." napisał w wiadomości grup
> On Mon, 12 Dec 2011 22:27:14 +0100, Sylwester Łazar <i...@a...pl>
>>> Ostatnio oglądałem w supermarkecie jakieś fajne Philipsy 3W z gwarancją
>>> czyba na 27(?) lat.
>
>> Tzreba jeszcze przez te 27 lat nie zgubic rachunku. No i nie moze
>> wyplowiec. Ostatnio rachunki jakos dizwnie plowieja po 6 miesiacach...
>> Wniosek racjonalizatorski sprzedawcow?
>
> Raczej nie - po prostu papier termoczuly tak ma, zjawisko znane od ~30lat.
> Drukarka na papier termoczuly ma swoje zalety, i sa powszechnie uzywane
> mimo tej wady.
> Wiec sklepy co najwyzej mogly tanszy papier swiadomie wybrac .. no i
> tansze drukarki tez, ale to raczej wczesniej kupowaly.
>
> Sporo zalezy tez od przechowywania.
Można przechowywać w lodówce. Ale do przechowywania rachunków przez 27
lat to chyba musiałaby być przeznaczona osobna lodówka. Tylko jak to
wpłynie na zużycie energii.
--
pozdrawiam
MD
-
114. Data: 2011-12-18 13:41:56
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 18.12.2011 14:11, Waldemar Krzok wrote:
[...]
> Urzędowi rejestrującymi nazwy produktów w danym kraju.
[...]
> nie może się toto nazywać oscypek (nawet, jak tak smakuje).
>
Ale zrozum sedno sprawy: Baca najczęściej spełnia te kryteria, bo robi
tylko* z mleka** owczego od swoich owiec (tak dokładnie to z jemu
powierzonych na bacówkę - ale nie wnikajmy), ale nie będzie jeździł po
urzędach upominać się o to co mu zabrano, bo nie ma do tego głowy ani
pieniędzy. Skończy się na tym, że Oscypki(R) będzie mogła produkować tylko
wielka korporacja.
*choć ja akurat wolę te pół na pół.
**Z tym mlekiem krowim też jest ciekawa sprawa, bo dawniej po prostu
baca kupował (za dutki albo za oscypki) mleko od Janka, k?óry miał
krowy. Teraz już taki Janek krów nie ma, bo małe gospodarstwa zostały
zniszczone przez system, a duże - wiadomo - mleko idzie do mleczarni i
kupujemy je już jako nie wiadomo co i nie wiadomo skąd - więc na
Oscypki(R) się nie nadaje.
Mirek.
-
115. Data: 2011-12-18 15:08:33
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mario napisał:
>>>> Takie 60W sa nadal do kupienia. Chyba maksymalnie 75W.
>>>
>>> Do kupienia są wszystkie, w normalnym sklepie. Tylko
>>> muszą mieć napis "specjalna" i kosztować 5 złotych
>>> zamiast 1 zł. Widziałem dzisiaj w sklepie elektrycznym
>>> żarówki 75W, 100W, 200W - wszystkie "specjalne".
>>>
>>> Z rzeczywiście specjalnych bywają halogenowe w oprawie
>>> takiej, jak "zwykłe" żarówki E27 (za 10 zł). Poza tym
>>> - żarówki z różowo-fioletowym szkłem neodymowym,
>>> podwyższającym temperaturę barwową.
>>
>> Ale zdaje się, że najwięcej jest jakichś wstrząsoodpornych
>> o przedłużonej trwałości. One mają dłuższe chłodniejsze
>> włókno i tym samym mniejszą sprawność. Czyli efekt jest
>> odwrotny, niż przekręciarze (podobno) chcieli osiągnąć --
>> zamiast oszczędności energii, zużywa się jej więcej.
>
> Zapomniałeś dodać, że zużywają więcej energii ci, którzy na
> złość "przekręciarzom" postanowili używać żarowych żarówek.
Niczego nie zapomniałem, a jeśli nawet, to nie tego. Tacy, co
świecą żarówkami komuś na złość, istnieją chyba tylko w czyjejś
chorej wyobraźni.
> Ja od kilku lat używam CFL i nie narzekam.
Ja pierwszą taką kupiłem może ze dwadzieścia lat temu. Do niektórych
zastosowań się nadają, tam ich używam, więc też nie narzekam. Narzekam
tylko na to, że aby kupić w miarę normalną żarówkę do pozostałych
zastosowań, trzeba kombinować.
--
Jarek
-
116. Data: 2011-12-18 15:11:16
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mario napisał:
>> Raczej nie - po prostu papier termoczuly tak ma, zjawisko znane od ~30lat.
>> Drukarka na papier termoczuly ma swoje zalety, i sa powszechnie uzywane
>> mimo tej wady.
>> Wiec sklepy co najwyzej mogly tanszy papier swiadomie wybrac .. no i
>> tansze drukarki tez, ale to raczej wczesniej kupowaly.
>>
>> Sporo zalezy tez od przechowywania.
>
> Można przechowywać w lodówce. Ale do przechowywania rachunków przez 27
> lat to chyba musiałaby być przeznaczona osobna lodówka. Tylko jak to
> wpłynie na zużycie energii.
Duże sieci handlowe ponoć budowały osobne chłodnie. Bo im urzędy skarbowe
kazały przechowywać przez pięć lat kopie paragonów fiskalnych czy innych
śmieci. To się dopiero niedawno zmieniło.
--
Jarek
-
117. Data: 2011-12-18 15:20:59
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Waldemar Krzok napisał:
>> Mnie oscypki odebrano. Zawsze kupowałem oscypki w sprawdzonych miejscach
>> i nadal tam kupuję, ale już nie nazywają się tak,
>
> Tylko, że serki oscypkopodobne produkowane na podhalu (też na słowacji) mogą
> nazywać się oscypek, o ile jest wyprodukowany z mleka owczego lub mieszanki
> owczego i krowiego (procentów nie pamiętam, ale owcy chyba musi być więcej)
> ze zwierząt żyjących na określonym terenie. Jak mleko jest "importowane" to
> nie może się toto nazywać oscypek (nawet, jak tak smakuje).
Z tego co wiem, teraz musi byc tylko z owczego. Jak ostatnio z bacą
rozmawiałem, to gadał, że takie z samego owczego kiedyś robili jak
była bieda i krowy nie było. Ale takich czasów, to najstarsi gólale
nie pamiętają, to musiało być gdzieś za doktora Chałubińskiego.
--
Jarek
-
118. Data: 2011-12-18 16:06:17
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: Cezary Grądys <c...@w...onet.pl>
W dniu 18.12.2011 14:33, Mario pisze:
> Można przechowywać w lodówce. Ale do przechowywania rachunków przez 27
> lat to chyba musiałaby być przeznaczona osobna lodówka. Tylko jak to
> wpłynie na zużycie energii.
>
Niedawno słyszałem, że uznają ksero paragonu.
--
Cezary Grądys
c...@w...onet.pl
-
119. Data: 2011-12-18 16:56:14
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 18 Dec 2011 13:46:53 +0100, Cezary Grądys napisał(a):
> Swietlówki zapewne idą wprost do zwykłego śmietnika. Wiem ile tego się
> zbiera z przeciętnego budynku, pojemniki zapełniają się przez kilka
> miesięcy. To z jednego budynku. A zobaczcie gdzie zwykły człowiek ma to
> wyrzucać, nie ma pojemników na osiedlach i dobrze bo by rozbijali. Ale
> jakby każdy wrzucał w supermarkecie, to dziennie by zebrało się z 10
> pojemników na bidę.
No nie wiem - pi razy drzwi bedzie tego tyle samo ile sprzedaja.
W najblizszym supermarkecie ruchu wielkiego w swietlowkach nie widac, ale
skoro dowoza towar, to czemu maja samochody wracac puste ?
J.
-
120. Data: 2011-12-18 17:00:07
Temat: Re: Oszczednosci zarowkowe
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 18 Dec 2011 13:18:14 +0100, Waldemar Krzok napisał(a):
> Mirek wrote:
>>> Za to pochwalam, ze nie mozna robic np. w Austrii czegos podobnego i
>>> sprzedawac jako "oscypek", bo nazwa jest chroniona.
>> Baca całe życie wyrabiał i sprzedawał oscypki a teraz mu nie wolno tego
>> tak nazywać.
>
> Pieprzycie towarzyszu. Jest coś takiego, jak nazwy typowe dla regionu/kraju.
> Nie wszystkie są chronione, ale mogą być. Wszystko co ma "włochy" w nazwie
> lub jakikolwiek region włoski musi być tam wyprodukowane. Inne kraje nie
> były tak skuteczne. Ale Szampania, Calvados itd też są chronione. Kabanosy
> mogą być produkowane w Polsce, Czechach lub przes firmę Houdek. Reszta
> sprzedaje Kabanossi. I tak dalej.
"polish style sausages" :-)
Problem chyba w czym innym - Baca cale zycie ser wyrabial, ale od 2004 roku
okazalo sie ze niezgodnie z unijnymi normami sanitarnymi.
No i w sumie to dobrze ze baca moze nadal dobry ser wyrabiac, mniejsza o
nazwe.
J.