-
151. Data: 2017-01-31 16:34:41
Temat: Re: Oświetlenie uliczne LED z czujnikami ruchu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Grzegorz" napisał w wiadomości grup
>a o ile mogą spaść rachunki za prąd po wymianie źródeł światła z
>sodowego [ czy co tam mają ] na LED-owe ??
A to zalezy jak sie rozpedzili.
Jesli dali oszczednie lampe 70W, podejrzewam ze do tego trzeba
doliczyc ze 30W w dlawiku, a LED ma 50W, to oszczednosc jest 50W.
Jesli dali lampe 150W (plus dlawik), a teraz jest nadal 50W, to mamy
juz ze 150W oszczednosci.
A jak sie okazalo, ze 50W LED jest za malo, i trzeba dwie, albo i
trzy, to oszczednosci nie ma :-)
~1kWh dziennie, ile to wynosi w sezonie w obu taryfach to sie nie
odwaze podac ... ale po 25gr to by bylo ~90zl rocznie.
Przez 20 lat sie troche usklada ... o ile LED tyle wytrzymaja.
Sodowki tez nie sa wieczne, i wymiana co np 10 tys h jest pewnie
drozsza niz prad.
Dodaj czyszczenie kloszy, byc moze wymiane samych lamp, bo lustra nie
wytrzymaja 20 lat ... i kto wie, co z tego wyjdzie.
A LED sa tu duza niewiadoma.
J.
-
152. Data: 2017-01-31 16:48:52
Temat: Re: Oświetlenie uliczne LED z czujnikami ruchu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> a o ile mogą spaść rachunki za prąd po wymianie źródeł światła
>> z sodowego [ czy co tam mają ] na LED-owe ??
>
> A to zalezy jak sie rozpedzili.
>
> Jesli dali oszczednie lampe 70W, podejrzewam ze do tego trzeba
> doliczyc ze 30W w dlawiku, a LED ma 50W, to oszczednosc jest 50W.
> Jesli dali lampe 150W (plus dlawik), a teraz jest nadal 50W, to
> mamy juz ze 150W oszczednosci.
> A jak sie okazalo, ze 50W LED jest za malo, i trzeba dwie, albo
> i trzy, to oszczednosci nie ma :-)
U mnie ledwie kilka miesięcy temu założyli ulicznie oświetlenie LED.
Wcześniej nie było żadnego. Ale tam gdzie było sodowe, też wymienili,
jeśli było było po drodze. Wymieniali cale latarnie, kładli nowe kable.
Znaczy się, chyba warto. Ja działanie tych oszczędności widzę gołym
okiem. Lampy sodowe poza drogą oświetlają kawał lasu, w nocy można
grzyby zbierać. Ledowe mają światło ukierunkowane, poza ulicą jest
ciemno jak było wcześniej. Na moją działkę światło uliczne nie dociera
wcale (z czego jestem zadowolony).
--
Jarek
-
153. Data: 2017-01-31 17:31:52
Temat: Re: Oświetlenie uliczne LED z czujnikami ruchu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
>U mnie ledwie kilka miesięcy temu założyli ulicznie oświetlenie LED.
>Wcześniej nie było żadnego. Ale tam gdzie było sodowe, też wymienili,
>jeśli było było po drodze. Wymieniali cale latarnie, kładli nowe
>kable.
>Znaczy się, chyba warto.
Odpowiedz na to pytanie bywa bardziej skomplikowana.
Zaczac trzeba od dwoch pytan:
-ile Unia do tego dolozyla,
-ile burmistrz z tego dostal :-)
>Ja działanie tych oszczędności widzę gołym
>okiem. Lampy sodowe poza drogą oświetlają kawał lasu, w nocy można
>grzyby zbierać.
Widuje taka sodowa u znajomych - troche mgly i widac jak swieci.
IMO - dobrze swieci - glownie na boki pod katem ok 45 st.
>Ledowe mają światło ukierunkowane, poza ulicą jest
>ciemno jak było wcześniej.
Co moze tlumaczyc watpliwosci wynikajace z porownania parametrow.
Ale niekoniecznie jest to efekt pozadany.
>Na moją działkę światło uliczne nie dociera wcale (z czego jestem
>zadowolony).
Jak pojedziesz na urlop, to zlodzieje tez beda zadowoleni :-)
Ja mam u siebie na kilku uliczkach LEDy ... musze przyznac, ze dobrze
oswietlaja.
Lepiej niz sodowki bym rzekl, ale to moze byc zludzenie.
J.
-
154. Data: 2017-01-31 17:45:45
Temat: Re: Oświetlenie uliczne LED z czujnikami ruchu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> U mnie ledwie kilka miesięcy temu założyli ulicznie oświetlenie
>> LED. Wcześniej nie było żadnego. Ale tam gdzie było sodowe, też
>> wymienili, jeśli było było po drodze. Wymieniali cale latarnie,
>> kładli nowe kable. Znaczy się, chyba warto.
>
> Odpowiedz na to pytanie bywa bardziej skomplikowana.
> Zaczac trzeba od dwoch pytan:
> -ile Unia do tego dolozyla,
Jeśli dołożyła, to do czegoś sensownego.
> -ile burmistrz z tego dostal :-)
HGW
>> Ja działanie tych oszczędności widzę gołym okiem. Lampy sodowe
>> poza drogą oświetlają kawał lasu, w nocy można grzyby zbierać.
>
> Widuje taka sodowa u znajomych - troche mgly i widac jak swieci.
> IMO - dobrze swieci - glownie na boki pod katem ok 45 st.
Poza świeceniem głównym jest jeszcze świecenie rozproszone. Nie do
pominięcia, choćby w grzybowym sensie. A wśród tego co wymieniali
na LED, były również kule świecące w niebo.
>> Ledowe mają światło ukierunkowane, poza ulicą jest ciemno jak
>> było wcześniej.
>
> Co moze tlumaczyc watpliwosci wynikajace z porownania parametrow.
> Ale niekoniecznie jest to efekt pozadany.
Przeze mnie tak. Przez astronomów tym bardziej.
>> Na moją działkę światło uliczne nie dociera wcale (z czego jestem
>> zadowolony).
>
> Jak pojedziesz na urlop, to zlodzieje tez beda zadowoleni :-)
Nie bardziej niż przez ostatnie trzydzieści lat. Stać mnie na to,
by na swoim terenie oświetlać co chcę.
--
Jarek
-
155. Data: 2017-01-31 18:10:34
Temat: Re: Oświetlenie uliczne LED z czujnikami ruchu
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@f...lasek.waw.p
l...
Pan J.F. napisał:
>>> U mnie ledwie kilka miesięcy temu założyli ulicznie oświetlenie
>>> LED. Wcześniej nie było żadnego. Ale tam gdzie było sodowe, też
>>> wymienili, jeśli było było po drodze. Wymieniali cale latarnie,
>>> kładli nowe kable. Znaczy się, chyba warto.
>
>> Odpowiedz na to pytanie bywa bardziej skomplikowana.
>> Zaczac trzeba od dwoch pytan:
>> -ile Unia do tego dolozyla,
>Jeśli dołożyła, to do czegoś sensownego.
Wymiany oswietlenia sodowego o sprawnosci 130lm/W na LEDowe o
sprawnosci 50lm/W :-)
(ale to temat na dluzsza dyskusje)
>> -ile burmistrz z tego dostal :-)
>HGW
Z pozostawienia sodowek nic by nie dostal :-P
>>> Ja działanie tych oszczędności widzę gołym okiem. Lampy sodowe
>>> poza drogą oświetlają kawał lasu, w nocy można grzyby zbierać.
>
>> Widuje taka sodowa u znajomych - troche mgly i widac jak swieci.
>> IMO - dobrze swieci - glownie na boki pod katem ok 45 st.
>Poza świeceniem głównym jest jeszcze świecenie rozproszone. Nie do
>pominięcia, choćby w grzybowym sensie. A wśród tego co wymieniali
>na LED, były również kule świecące w niebo.
Bo to jakis idiota zainstalowal, i zaprojektowal i zakupil.
Pamietam jakas wioske, gdzie takie kule byly, jedziesz, a kule cie
oslepiaja i pieszych nie widzisz.
Ale k* pieknie mialo byc, i architekt jest zadowolony.
>>> Ledowe mają światło ukierunkowane, poza ulicą jest ciemno jak
>>> było wcześniej.
>> Co moze tlumaczyc watpliwosci wynikajace z porownania parametrow.
>> Ale niekoniecznie jest to efekt pozadany.
>Przeze mnie tak.
A jak tam lubie, jak troche szerzej tez cos widac.
>Przez astronomów tym bardziej.
Akurat sodowe maja reflektor i gore to tak bardzo nie swieca.
Tak nawiasem mowiac to kiedys sie przygladalem - najbardziej szkodliwe
sa IMO brudne klosze.
To potrafi wielokrotnie zmniejszyc jasnosc lampy
>>> Na moją działkę światło uliczne nie dociera wcale (z czego jestem
>>> zadowolony).
>> Jak pojedziesz na urlop, to zlodzieje tez beda zadowoleni :-)
>Nie bardziej niż przez ostatnie trzydzieści lat. Stać mnie na to,
>by na swoim terenie oświetlać co chcę.
Astronomowie protestuja :-)
J.
-
156. Data: 2017-01-31 19:16:24
Temat: Re: Oświetlenie uliczne LED z czujnikami ruchu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>>>> U mnie ledwie kilka miesięcy temu założyli ulicznie oświetlenie
>>>> LED. Wcześniej nie było żadnego. Ale tam gdzie było sodowe, też
>>>> wymienili, jeśli było było po drodze. Wymieniali cale latarnie,
>>>> kładli nowe kable. Znaczy się, chyba warto.
>>> Odpowiedz na to pytanie bywa bardziej skomplikowana.
>>> Zaczac trzeba od dwoch pytan:
>>> -ile Unia do tego dolozyla,
>> Jeśli dołożyła, to do czegoś sensownego.
>
> Wymiany oswietlenia sodowego o sprawnosci 130lm/W na LEDowe
> o sprawnosci 50lm/W :-) (ale to temat na dluzsza dyskusje)
Jak bym nie liczył i nie patrzył, to mi zawsze wychodzi, że tymi
LEDami dużo lepiej. Nie z powodu sprawności, lecz kierunkowości.
Lampy wyładowcze świecą dokoła. A użyteczna może jest dziesiąta
część kąta pełnego. LED tyle ma, ile potrzeba.
>> A wśród tego co wymieniali na LED, były również kule świecące w niebo.
>
> Bo to jakis idiota zainstalowal, i zaprojektowal i zakupil.
> Pamietam jakas wioske, gdzie takie kule byly, jedziesz, a kule
> cie oslepiaja i pieszych nie widzisz.
>
> Ale k* pieknie mialo byc, i architekt jest zadowolony.
W wielu miejscach pasują, i nie tylko architekt zadowolony, bo
to faktycznie k* pięknie jest. Tu też tubylcy nie narzekali.
Ale jednak wymieniono.
>>>> Ledowe mają światło ukierunkowane, poza ulicą jest ciemno jak
>>>> było wcześniej.
>>> Co moze tlumaczyc watpliwosci wynikajace z porownania parametrow.
>>> Ale niekoniecznie jest to efekt pozadany.
>> Przeze mnie tak.
> A jak tam lubie, jak troche szerzej tez cos widac.
Zwolennicy darmochy też bywają.
>> Przez astronomów tym bardziej.
> Akurat sodowe maja reflektor i gore to tak bardzo nie swieca.
Reflektor... hmm... powiedzmy, że od góry są osłonięte.
> Tak nawiasem mowiac to kiedys sie przygladalem - najbardziej
> szkodliwe sa IMO brudne klosze.
> To potrafi wielokrotnie zmniejszyc jasnosc lampy
Czysty zmniejsza od góry, to znaczy kasuje całkowicie połowę mocy,
a od dołu toszeczkę wzmacnia.
>>>> Na moją działkę światło uliczne nie dociera wcale (z czego jestem
>>>> zadowolony).
>>> Jak pojedziesz na urlop, to zlodzieje tez beda zadowoleni :-)
>> Nie bardziej niż przez ostatnie trzydzieści lat. Stać mnie na to,
>> by na swoim terenie oświetlać co chcę.
> Astronomowie protestuja :-)
Lubię ziomali, więc staram się nie dawać im powodów do zmartwień.
Jeśli świecę, to tylko do dołu.
--
Jarek
-
157. Data: 2017-01-31 20:32:29
Temat: Re: Oświetlenie uliczne LED z czujnikami ruchu
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Tuesday, January 31, 2017, 6:10:34 PM, you wrote:
[...]
>>Jeśli dołożyła, to do czegoś sensownego.
> Wymiany oswietlenia sodowego o sprawnosci 130lm/W
Ale przelicz te lumeny na rzeczywiste oświetlenie nawierzchni drogi w
luksach. 130 lm/W jest promieniowane we wszystkich kierunkach a
użyteczny kąt bryłowy to może 10-15% z tego z tego. Odbłyśniki
bardziej rozpraszają niż kierują światło.
> na LEDowe o sprawnosci 50lm/W :-)
Z tego co wiem, to dobre lampy mają już rzędu 100 lm/W i jest to w
wiązce już uformowanej - nie wymaga odbłyśnika.
[...]
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
158. Data: 2017-01-31 21:44:35
Temat: Re: Oświetlenie uliczne LED z czujnikami ruchu
Od: Grzegorz <brudas25@NIE_CHCE_SPAMUinteria.pl>
Jarosław Sokołowski pisze:
> U mnie ledwie kilka miesięcy temu założyli ulicznie oświetlenie LED.
> Wcześniej nie było żadnego. Ale tam gdzie było sodowe, też wymienili,
> jeśli było było po drodze. Wymieniali cale latarnie, kładli nowe kable.
> Znaczy się, chyba warto. Ja działanie tych oszczędności widzę gołym
> okiem. Lampy sodowe poza drogą oświetlają kawał lasu, w nocy można
> grzyby zbierać. Ledowe mają światło ukierunkowane, poza ulicą jest
> ciemno jak było wcześniej. Na moją działkę światło uliczne nie dociera
> wcale (z czego jestem zadowolony).
czy te latarnie świecą całą noc czy wyłączają się np. po godz. 22-giej [
i zapalają się jesli ktoś idzie chodnikiem lub jedzie auto ] ??
-
159. Data: 2017-01-31 22:35:55
Temat: Re: Oświetlenie uliczne LED z czujnikami ruchu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Grzegorz napisał:
>> U mnie ledwie kilka miesięcy temu założyli ulicznie oświetlenie LED.
>> Wcześniej nie było żadnego. Ale tam gdzie było sodowe, też wymienili,
>> jeśli było było po drodze. Wymieniali cale latarnie, kładli nowe kable.
>> Znaczy się, chyba warto. Ja działanie tych oszczędności widzę gołym
>> okiem. Lampy sodowe poza drogą oświetlają kawał lasu, w nocy można
>> grzyby zbierać. Ledowe mają światło ukierunkowane, poza ulicą jest
>> ciemno jak było wcześniej. Na moją działkę światło uliczne nie dociera
>> wcale (z czego jestem zadowolony).
>
> czy te latarnie świecą całą noc czy wyłączają się np. po godz. 22-giej
> [ i zapalają się jesli ktoś idzie chodnikiem lub jedzie auto ] ??
Na szczęście nikt nie wpadł na pomysł z czujkami ruchu. Świecą (chyba)
od zachodu do wschodu słońca, według zegara. Piszę chyba, bo nie udało
mi się dokładnie zauważyć momentu zapalania. Ale powinny zapalać się
nie o zachodzie, tylko przed zmrokiem, chyba trochę zbyt długo się palą.
Jarek
--
Jak pan zaczął mówić o tych kształtach, to mi się przypomniał niejaki Zatka,
gazownik. Pracował w gazowni na Letniej i zapalał, i gasił latarnie. Był to
mąż od oświaty i chodził po wszystkich knajpach na Letniej, ponieważ od chwili
zapalenia latarń do chwili ich gaszenia upływa sporo czasu, a bez towarzystwa
człowiek się nudzi.
-
160. Data: 2017-01-31 23:02:17
Temat: Re: Oświetlenie uliczne LED z czujnikami ruchu
Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>
W dniu 2017-01-31 o 22:35, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Grzegorz napisał:
>
>>> U mnie ledwie kilka miesięcy temu założyli ulicznie oświetlenie LED.
>>> Wcześniej nie było żadnego. Ale tam gdzie było sodowe, też wymienili,
>>> jeśli było było po drodze. Wymieniali cale latarnie, kładli nowe kable.
>>> Znaczy się, chyba warto. Ja działanie tych oszczędności widzę gołym
>>> okiem. Lampy sodowe poza drogą oświetlają kawał lasu, w nocy można
>>> grzyby zbierać. Ledowe mają światło ukierunkowane, poza ulicą jest
>>> ciemno jak było wcześniej. Na moją działkę światło uliczne nie dociera
>>> wcale (z czego jestem zadowolony).
>>
>> czy te latarnie świecą całą noc czy wyłączają się np. po godz. 22-giej
>> [ i zapalają się jesli ktoś idzie chodnikiem lub jedzie auto ] ??
>
> Na szczęście nikt nie wpadł na pomysł z czujkami ruchu. Świecą (chyba)
> od zachodu do wschodu słońca, według zegara. Piszę chyba, bo nie udało
> mi się dokładnie zauważyć momentu zapalania. Ale powinny zapalać się
> nie o zachodzie, tylko przed zmrokiem, chyba trochę zbyt długo się palą.
U nas parę lat temu zrobili oszczędność - światła zapalają jakąś godzinę
po zapadnięciu zmroku. Cholery można dostać. Światła w budynkach wokół,
a na ulicy ciemno. Nawet nie wiedziałem że tak źle się jeździ w takich
warunkach. Jakby ktoś wylazł z chodnika na ulicę to po prostu nie byłoby
szans go zobaczyć.
Przez jakiś czas myślałem, że mi się wzrok starzeje i to od tego, ale
jednak nie, po prostu oszczędzają prąd.
A na parkingu oszczędność polega na ciągłym zapalaniu i gaszeniu latarni
świecącej prosto na czujnik oświetlenia. Nawet słychać jak stycznik
łapie. Taki cykl trwa jakieś 10s.
Pozdrawiam
DD