eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOśrodek doskonalenia jazdy na południuRe: Ośrodek doskonalenia jazdy na południu
  • Data: 2010-10-13 08:46:29
    Temat: Re: Ośrodek doskonalenia jazdy na południu
    Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2010-10-12 23:39, Robert Rędziak pisze:
    > On Tue, 12 Oct 2010 22:08:46 +0200, Artur Maśląg
    > <f...@p...com> wrote:
    >
    >> A po co komu specjalne kursa ze slamomami? Najpierw niech się nauczy
    >> jeździć spokojnie i zobaczyć dokąd mu tej przyczepności starcza.
    >
    > Jak ma się dowiedzieć, gdzie jest granica przyczepności, gdy
    > każesz mu spokojnie? Jak ma się dowiedzieć, czym grozi gwałtowne
    > odpuszczenie/dodanie w zakręcie, jak ma jeździć spokojnie?

    Normalnie - do tego tak naprawdę wiele nie potrzeba, ale trzeba
    trochę pojeździć. Na kursie wystarczy parę razy mocniej zahamować,
    czy zrobić ze dwa kółka na placu.

    >> Długa droga. W większości wypadków te Twoje propozycje są zupełnie
    >> zbędne. Trzymanie kierownicy, pozycja i hamowanie awaryjne jest
    >> w zakresie normalnego kursu PJ.
    >
    > Na kursie przede wszystkim można się dowiedzieć, w jakiej
    > pozycji względem słupka należy kręcić w lewo, a w jakiej w
    > prawo.

    Znaczy, ze źle szkolą i z tym się zgodzę.

    > Na kursie powiedzą Ci ,,między za dziesięć druga, a za
    > piętnaście trzecia'', ale nie powiedzą Ci, która jest lepsza i
    > dlaczego, ani też czy lepiej ciągnąć, czy lepiej pchać, oraz
    > dlaczego i w jakich okolicznościach należy przełożyć rękę/ręce
    > na kierownicy.

    O właśnie - już się zaczyna cudowanie. Jak ktoś bardzo chce, to może
    się udać na taki kurs, jeżeli uważa, ze tego potrzebuje, chce itd.
    Niestety na takich kursach nie nauczą rozsądku.

    > Na kursie każą Ci zapalić w bloki do zatrzymania,
    > ale manewru omijania przeszkody podczas hamowania awaryjnego już
    > nie ma.

    Dlaczego nie ma? Jest jak najbardziej omawiany. Nawet dość powszechnie.

    > Przeciętny kierowca ma też wiedzieć, dlaczego lepiej siedzieć w
    > pionie, niż na misia i dlaczego nie łapie się za ster
    > podchwytem.

    Doskonale o tym wie. Przynajmniej w teorii.

    > Przeciętny kierowca ma też wiedzieć, że do hamowania
    > na zakręcie trzeba odprostować i czym grozą gwałtowne manewry
    > (odpuszczenie/dodanie gazu w zakręcie, szybkie omijanie
    > przeszkody).

    Też o tym wie. Przynajmniej w teorii.

    > Tylko z obserwacji wynika, że przeciętny kierowca
    > tego nie wie. A potem np. radośnie rzuca autem prawo-lewo i jest
    > zdziwienie, bo zabrakło drugiego w prawo i auto leci bokiem.

    Z obserwacji wynika, że przeciętny kierowca doskonale o tym, zna
    również PoRD i ma to wszystko w poważaniu, ponieważ marne szanse,
    że go złapią. Podobnie z tymi bokami - zapiernicza im szybciej
    tym lepiej, a później zdziwienie, że opanować samochodu nie potrafi.
    Po kursach to już im się dodatkowo wydaje, że są jeszcze lepsi
    i jeżdżą jeszcze mniej rozsądnie, ponieważ trochę umiejętności
    więcej mają - małpę tez nauczysz.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: