Osobnik posiadający mail j...@p...onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku
co następuje:

>>>> Ale to chodzi o to, aby taka podstawe prawną stworzyć:
>>>> pada snieg - nie wolno ci jezdzic z samochodem na oponach letnich.
>>> Nie zgadzam się, to już za późno, bo szanse na wyegzekwowanie
>>> takiego zakazu są ŻADNE.
>> Bo?
>> Jaki widzisz problem, aby na najwiekszych 5-6 skrzyzowaniach w
>> Poznaniau pojawiła sie policja, wyłapywała tych co nie moga ruszyc,
>> prosiła ich na bok i spokojnie, bez pospiechu obsługiwała?
>
> Jeden widze - patrze kto jeszcze ma problem z ruszeniem, jak dostrzege
> zimowki to pokazuje policjantom, odmawiam mandatu ...

Ale mówimy o sytuacji stworzenia podstaowy prawnej:
- pada snieg, nie wolno jechac na letnich.
Wiec jak pada snieg i zostałes wyłapany bo nie mogłes ruszyc i miałes
letnie to złamałes przepis. Koniec. Mandat. Przez nie warunkowałby: "o ile
samochody na zimowych ruszaja bez problemu"

> i jeszcze donos
> na nich pisze, ze droga sliska ponad miare, a oni nie powiadomili
> odpowiedzialnego organu :-)
>
A to jest inna sprawa.
Ale chyba nie jestesmy w grupie ludzi ktorzy twierdza, ze jak jest snieg w
miescie, to znaczy ze zima zaskoczyła drogowców?

> Ale moze w plaskim Poznaniu da sie kogos uczciwie ukarac :-)

Może by sie dało...

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Za górami za lasami żył Bin Laden z Talibami, aż pewnego dnia we wtorek gdy
dopisał mu humorek zamiast escape wcisnął enter i rozjebał World Trade Center.