Chris wystukał, co następuje:

>> Trzeba było "nie być tak głupim" i nie wyrażać zgody na przetwarzanie
>> danych osobowych w celach marketingowych (zanim zaczniesz bić pianę -
>> czytałeś regulaminy wszystkich promocji i usług z który korzystałeś?).
> Rzecz w tym, ze nigdy takiej zgody nie dawałem, pilnowałem tego!

Program profit? Kontakt via bok? jakaś niewinna promocja? Orange niestety
jest przebiegły :/

>> Ba, trzeba wykazać się też odrobiną sprytu, żeby wpaść na to, że można
>> zażądać zaprzestawania takowego przetwarzania... Do załatwienia, od
>> ponad roku nie dostaję od nich smsów
> Żądanie takie złożyłem już kilka lat temu i od tego czasu miałem z tym
> spokój, ale gdzieś od połowy marca te SMS-y ponownie zaczęły
> przychodzić. Na początku rzadko, ale z tygodnia na tydzień jest ich
> coraz więcej, a ich treść jest coraz bardziej kretyńska!

Cóż, zażądać raz jeszcze i domagać się informacji w którym miejscu taka
zgoda się pojawiła. U mnie było to związane z zapisaniem sie do programu
profit...

--
|| Wojtek > "...but that's me, and I could be wrong"