Chris pisze:

> Wczoraj pod wieczór zleciłem wykonanie przelewu SMS.
> Przelew nie został zrealizowany do chwili obecnej.
> Zadzwoniłem na infolinię z reklamacją i dowiedziałem się że Orange ma 24
> godziny na zrealizowanie takiego przelewu.
> Sprawdziłem w aktualnym regulaminie i faktycznie: pojawiło się tam takie
> zastrzeżenie, dodane w nawiasie (w poprzedniej wersji Regulaminu go nie
> było!).

Poprzednia wersja regulaminu, w której nie było tego zastrzeżenia,
pochodzi z września 2007. Zastrzeżenie pojawiło się ... 10 grudnia 2007,
prawie dwa lata temu.

To nic innego, jak czkawka systemu. Normalnie działa w ciągu 15 minut.
Jednak zabezpieczają się regulaminem na wypadek taki, jak Twój. Zdarza
się - miałeś pecha.

> Ktoś z pustym kontem czeka na doładowanie, nie może się nawet z nikim
> przez komórkę porozumieć, a Orange ma zamiar zlecony Przelew wykonać ze
> zwłoką 24 godzin!

Demagogia. Ten ktoś sam jest sobie winien, skoro nie zadbał o
wcześniejsze doładowanie konta. Jeszcze cztery lata temu w ogóle nie
istniało coś takiego jak "usługi ratunkowe". Poza tym może jeszcze
skorzystać z usługi:
- kredyt (1zł na awaryjny kontakt to aż za dużo - 3 minuty gadania)
- SMS SOS (3 darmowe SMSy w miesiącu)
- rozmowa na koszt odbiorcy.
To chyba sporo możliwości kontaktu w kryzysowej sytuacji.

Marek