W dniu 2012-08-13 16:43, Maciek pisze:

> bo nie wierzę, żebyś nie słyszał o IrDA? :-)

Nie, nie. Chodziło o coś zupełnie innego. Pamiętam, że to działało w
warunkach miejskich, nadajniki i odbiorniki były zamontowane w białych
obudowach, przypominające te z kamer nadzoru. Wydaje mi się, że taki
moduł był łączony z siecią LAN za pomocą standardowej skrętki, ale tego
już pewien nie jestem.

Kołacze mi się jeszcze jakieś odległe echo nazwy. Z brzmienia jakby coś
wschodniego... Zwiezda? Zorya? Jednak tutaj też nie jestem pewien czy
skojarzenie jest prawidłowe. Być może moja pamięć błędnie poskładała w
jedną całość dwie zupełnie różne sprawy. :)