szerszen wrote:
>
>
> Użytkownik "nimex" <n...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:i1pu4g$her$...@i...gazeta.pl...
>
>
>> No to podpowiedz: wyjdź na szosę i policz ile % samochodów jeździ z
jedną
>> sprawną żarówką. Oglądać reflektora po trzech latach świecenia w dzień
>> ci nie
>> każę, bo to za trudne.
>
>
> no wychodze, patrze i i widze, ze zdecydowana wiekszosc samochodow ma
> sprawne swiatla


Dzisiaj mi przypomniało się, że toczycie tę dyskusję - zacząłem liczyć
jednookich
bandytów na trasie porannej przejażdżki na basen i do pracy -
kilometrów niewiele - jakieś 15, a bandytów 22, w tym jeden radiowóz.
Dzisiaj rano w Warszawie.

(tych ze źle ustawionymi nie liczyłem, bo musiałbym mieć szycowy licznik
panienek. wróć - nie szycowy, a tego gościa z windy...)


--
Bydlę

do góry

nimex pisze:
> szerszen <s...@t...pl> napisał(a):
>
>>
>> Użytkownik "nimex" <n...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:i1pj6j$ape$...@i...gazeta.pl...
>>
>>> Serio? Nic?
>> serio, serio
>>
>>> Nie wiem jak ty, ja biorę.
>>> http://dadrl.pl/images/wykres_dadrl.jpg
>> no wlasnie nie bierzesz, bo przyjmujesz za okres porownawczy caly rok, a nie
>> tylko dni w okresie od marca do listopada, czy jak tam ten "okres bez
>> swiatel" sie zaczynal i konczyl
>>
>
> jakbyś nie wiedział, to okresem statystycznym w wypadkach drogowych jest 1 rok.

A co za problem zrobić inną statystykę i trzeba pamiętać, że należy brać
wypadki, tylko takie, które powstały od marca do listopada i w dodatku
tylko w dzień.

A może by zrobić taką statystykę, wykluczając ten okres co podałem i
porównać o ile wzrosła ilość wypadków?

do góry

nimex w <news:i21fod$at4$1@inews.gazeta.pl>:

> szerszen <s...@t...pl> napisał(a):

>> Użytkownik "nimex" <n...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:i1pj6j$ape$...@i...gazeta.pl...
>>> Serio? Nic?
>> serio, serio
>>> Nie wiem jak ty, ja biorę.
>>> http://dadrl.pl/images/wykres_dadrl.jpg
>> no wlasnie nie bierzesz, bo przyjmujesz za okres porownawczy caly rok, a nie
>> tylko dni w okresie od marca do listopada, czy jak tam ten "okres bez
>> swiatel" sie zaczynal i konczyl

> jakbyś nie wiedział, to okresem statystycznym w wypadkach drogowych jest 1 rok.

No to sie pan popisał:

proszę bardzo, to samo źródło co podane na /wykresiku/, czyli "Komenda
główna policji" (czyży to nie pan zarzucał mi, że nie przeczytałem opisu
/wykresiku/?):
<http://dlakierowcow.policja.pl/portal/dk/807/47486/
Bezpieczenstwo_w_ruchu_drogowym__w_ujeciu_miesieczny
m.html>

Zresztą również w:
<http://dlakierowcow.policja.pl/portal/dk/807/47493/
Wypadki_drogowe__raporty_roczne.html>
są tabelki w ujęciu miesięcznym.

Nie chciało się przyłożyć autorowi /wykresiku/ ale udało mu się bielinka
wyhodować.

A teraz żegnam leniowatego głąba kapuścianego...

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

Użytkownik "Bydlę"

> Dzisiaj mi przypomniało się, że toczycie tę dyskusję - zacząłem liczyć
> jednookich
> bandytów na trasie porannej przejażdżki na basen i do pracy -
> kilometrów niewiele - jakieś 15, a bandytów 22, w tym jeden radiowóz.
> Dzisiaj rano w Warszawie.

No i sam widzisz jakie ustawa czy tam rozporządzenie dało Ci
możliwości - gdyby nie istniał obowiązek jazdy na światłach w dzień, to
nawet byś nie wiedział którzy mają przepalone żarówy ;-)

do góry

Bydlę w <news:i21uht$lsn$1@cougar.axelspringer.pl>:

> szerszen wrote:
> > no wychodze, patrze i i widze, ze zdecydowana wiekszosc samochodow ma
> > sprawne swiatla

> Dzisiaj mi przypomniało się, że toczycie tę dyskusję - zacząłem liczyć
> jednookich
> bandytów na trasie porannej przejażdżki na basen i do pracy -
> kilometrów niewiele - jakieś 15, a bandytów 22, w tym jeden radiowóz.
> Dzisiaj rano w Warszawie.

Warszawa a priori została odrzucona przez niejakiego neelixa, boponieważ i
tak 80% na światłach jeździło.

> (tych ze źle ustawionymi nie liczyłem, bo musiałbym mieć szycowy licznik
> panienek. wróć - nie szycowy, a tego gościa z windy...)

Włączenie świateł raczej nie powoduje, że się ustawienie świateł psuje,
pokazuje natomiast ilu /beztroskich potencjalnych jeździ po drogach -- gdyby
tylko któraś ze służb wylazła z krzaków i zrobiła porządek z nimi.

No chyba, ze chcesz wmówić, iż ci, którzy w dzień jeżdża z jednym okiem,
albo "grzeją słońce" na noc sobie żarówki wymieniają i światła ustawiają...

Ja te nieszczęsne H-7 wymieniałem dwa razy przez 5 lat (dla dowcipu od razu
dwie), H-4 raz zmieniłem przez 4 lata dwa razy w poldolocie (bo sie
regulator napięcia "wzion i poszedł paść" i raz przez 5 lat w kolejnej
"wypasionej" bryce.

W sumie kosztowało mnie to całe 200PLN, czyli jakieś 15PLN na rok, a
ponieważ 30% i tak wyjeździłem nocą/w deszczu. to przyjmijmy, że 1000 groszy
na rok, na dzień jakiś 5 groszy...

--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]

do góry

Użytkownik "nimex" <n...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i21fod$at4$...@i...gazeta.pl...

> jakbyś nie wiedział, to okresem statystycznym w wypadkach drogowych jest 1
> rok.

statystycznie to jak wyjdziesz z psem na spacer to macie po 3 lapy

jak sie gowno mierzy, to gowno wychodzi

skoro rozmawiamy i sensownosci swiecenia w dzien, to nie interesuja nas
statystyki wypadkow w nocy, tak samo jak nie interesuja nas wyniki wypadkow
w zimie i w okresie kiedy nakaz swiecenia byl wczesniej i ktory chyba nawet
ty akcpetowales

jesli nie dociera do ciebie taka prosta zaleznosc, to jakakolwiek dalsza
dyskusja nie ma sensu

do góry

szerszen pisze:
>
>
> Użytkownik "nimex" <n...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:i21fod$at4$...@i...gazeta.pl...
>
>> jakbyś nie wiedział, to okresem statystycznym w wypadkach drogowych
>> jest 1 rok.
>
> statystycznie to jak wyjdziesz z psem na spacer to macie po 3 lapy
>
> jak sie gowno mierzy, to gowno wychodzi

Dobre! :)

do góry

Przemysław Czaja wrote:
>
> Użytkownik "Bydlę"
>
>> Dzisiaj mi przypomniało się, że toczycie tę dyskusję - zacząłem liczyć
>> jednookich
>> bandytów na trasie porannej przejażdżki na basen i do pracy -
>> kilometrów niewiele - jakieś 15, a bandytów 22, w tym jeden radiowóz.
>> Dzisiaj rano w Warszawie.
>
>
> No i sam widzisz jakie ustawa czy tam rozporządzenie dało Ci możliwości
> - gdyby nie istniał obowiązek jazdy na światłach w dzień, to nawet byś
> nie wiedział którzy mają przepalone żarówy ;-)

;-)


Wczoraj na tej samje trasie - 9 sztuk.
Dzisiaj - 8. (tendencja spadkowa? ;-))
A serio - pierwszy wynik uzyskałem w porze sporego natężenia ruchu.
I wiedziałbym o tych spalonych, bo ci jeżdżący w nocy wprawdzie mają
szansę zobaczyć, że coś jest nie tak ze światłami, ale ci jeżdżący tylko
(głównie) po mieście i tak mają to w d....

--
Bydlę

do góry

'Tom N' wrote:
> Bydlę w <news:i21uht$lsn$1@cougar.axelspringer.pl>:
>
>
>>szerszen wrote:
>> > no wychodze, patrze i i widze, ze zdecydowana wiekszosc samochodow ma
>> > sprawne swiatla
>
>
>>Dzisiaj mi przypomniało się, że toczycie tę dyskusję - zacząłem liczyć
>>jednookich
>>bandytów na trasie porannej przejażdżki na basen i do pracy -
>>kilometrów niewiele - jakieś 15, a bandytów 22, w tym jeden radiowóz.
>>Dzisiaj rano w Warszawie.
>
>
> Warszawa a priori została odrzucona przez niejakiego neelixa,
boponieważ i
> tak 80% na światłach jeździło.


Aaa... to przepraszam.
Obiecuję wykonać takie samo naukowe badanie dla Katowic.
:-)


>
> No chyba, ze chcesz wmówić...


Nie, nie chcę.
Na razie tylko suche dane podaję, choć zdanie na temat sensowności
świecenia 24/24 mam.


> Ja te nieszczęsne H-7 wymieniałem dwa razy przez 5 lat (dla dowcipu
od razu
> dwie),

A to nie jest norma, że jeśli jedna padnie, to wymienia się obie?

--
Bydlę

do góry