eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOlej na oponie...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 21. Data: 2011-04-06 18:11:28
    Temat: Re: Olej na oponie...
    Od: "szufla" <b...@p...pl>

    > smar tryska? widziałeś kiedyś jak wygląda smar do przegubów?

    LOL, owszem widzialem. Nawet zdarza sie, ze mam w nim upaprane rece, a
    przyklad byl z zycia wziety i to mojego. Rozerwana manszeta do tego stopnia,
    ze nadkole i opona w smarze, zauwazone dopiero po ostrym hamowaniu.


    sz.
    PS. Jestes purysta jezykowy ?



  • 22. Data: 2011-04-06 19:00:20
    Temat: Re: Olej na oponie...
    Od: Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>

    On 2011-04-06 18:11, szufla wrote:
    >> smar tryska? widziałeś kiedyś jak wygląda smar do przegubów?
    >
    > LOL, owszem widzialem.

    sam jesteś LOL,
    gość napisał "Na palcach pozostal czarny syf ale tez krystaliczna
    brunatna ciecz wskazujaca na plyn hamolcowy"

    skoro dla Ciebie smar od przegubu jest krystaliczną cieczą to ja nie mam
    więcej pytań

    > Nawet zdarza sie, ze mam w nim upaprane rece, a
    > przyklad byl z zycia wziety i to mojego. Rozerwana manszeta do tego stopnia,
    > ze nadkole i opona w smarze, zauwazone dopiero po ostrym hamowaniu.

    Ty chyba masz przeguby od czołgu, że masz oponę i nadkole w smarze (to
    jest ironia, jakbyś tego nie ogarnął)

    > sz.
    > PS. Jestes purysta jezykowy ?

    a tutaj o co chodzi?


  • 23. Data: 2011-04-06 20:37:28
    Temat: Re: Olej na oponie...
    Od: "szufla" <b...@p...pl>

    > gość napisał "Na palcach pozostal czarny syf ale tez krystaliczna brunatna
    > ciecz wskazujaca na plyn hamolcowy"

    Ludzie pisza rozne rzeczy.....
    sprawdzic nie zaszkodzi, zwlaszcza, ze to nic nie kosztuje.

    > Ty chyba masz przeguby od czołgu, że masz oponę i nadkole w smarze (to
    > jest ironia, jakbyś tego nie ogarnął)

    Nie, od MT6300AC. Malo wyszukany ten twoj sarkazm.

    > a tutaj o co chodzi?

    No wlasnie, nie ogarniasz.

    sz.



  • 24. Data: 2011-04-07 11:57:34
    Temat: Re: Olej na oponie...
    Od: Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>

    W dniu 2011-04-06 20:37, szufla pisze:
    >> gość napisał "Na palcach pozostal czarny syf ale tez krystaliczna brunatna
    >> ciecz wskazujaca na plyn hamolcowy"
    >
    > Ludzie pisza rozne rzeczy.....
    > sprawdzic nie zaszkodzi, zwlaszcza, ze to nic nie kosztuje.

    no wymyślił sobie tą ciecz, a tak na prawdę to było 2 kilo smaru
    rozbryzganego na oponie, nadkolu i chodniku.

    >
    >> Ty chyba masz przeguby od czołgu, że masz oponę i nadkole w smarze (to
    >> jest ironia, jakbyś tego nie ogarnął)
    >
    > Nie, od MT6300AC. Malo wyszukany ten twoj sarkazm.

    Twój również, grunt że ogarnąłeś

    >
    >> a tutaj o co chodzi?
    >
    > No wlasnie, nie ogarniasz.

    no nie ogarniam , jaki purysta językowy? masz schizofrenie?


  • 25. Data: 2011-04-08 12:56:26
    Temat: Re: Olej na oponie...
    Od: jedrus <j...@w...btx.pl>

    W dniu 2011-04-07 11:57, Olo pisze:

    >> Ludzie pisza rozne rzeczy.....
    >> sprawdzic nie zaszkodzi, zwlaszcza, ze to nic nie kosztuje.
    >
    > no wymyślił sobie tą ciecz, a tak na prawdę to było 2 kilo smaru
    > rozbryzganego na oponie, nadkolu i chodniku.

    ;)
    Kapciuch jest caly a wiec to nie smar i wszystko wskazuje ze to jednak
    amortyzator.
    Jest tam tak wszystko za.....ne ze nie widac skad sie leje i wyglada na
    to ze zewszad. Jak ten wiatr ucichnie wytre wszysko, zrobie ze dwa
    koleczka i sprawdze skad.
    Jezeli jednak amortyzator to od razu czaaa by pare kupowac?
    Pytam bo szt. kosztuje cos 130-170 zeta a na zielonej wyspie nie
    mieszkam.

    --
    jedrus
    Dopisz się -->> http://wolyn.btx.pl/do-posa-marka-rzsy.html


  • 26. Data: 2011-04-08 12:58:39
    Temat: Re: Olej na oponie...
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>

    Użytkownik "jedrus" <j...@w...btx.pl> napisał w wiadomości news:

    > Jezeli jednak amortyzator to od razu czaaa by pare kupowac?

    Tak.


  • 27. Data: 2011-04-15 10:59:59
    Temat: Re: Olej na oponie...
    Od: jedrus <j...@w...btx.pl>

    W dniu 2011-04-08 12:58, Cavallino pisze:

    >> Jezeli jednak amortyzator to od razu czaaa by pare kupowac?
    >
    > Tak.

    Dzieki za info oraz dzieki wszystkim za podpowiedzi.
    Okazalo sie, ze byl to bzdecik kosztujacy mnie az cale 9 zeta.
    Na filtrze oleju byla jakas mikroskopijna dziurka i przez ta dziurke lal
    sie a raczej pryskal (pisalem o efekcie sprayu na asfalcie) olej.
    Zapryskana polos, podczas jazdy, swoja sila odsrodkowa chlapala mi
    nadkole i jak patrzylem podczas postoju, to lalo sie z nadkola co
    sprawialo wrazenie ze to amortyzator czyms pryska.


    --
    jedrus
    Dopisz się -->> http://wolyn.btx.pl/do-posa-marka-rzsy.html


  • 28. Data: 2011-04-15 15:42:58
    Temat: Re: Olej na oponie...
    Od: MarcinJM <m...@i...pl>

    W dniu 2011-04-06 17:08, Olo pisze:
    > On 2011-04-06 10:55, szufla wrote:
    >> Sprawdz manszete na przegubie, moze jest rozerwana i smar tryska. Jak
    >> tak to
    >> wymien raz,dwa :)
    >>
    >> sz
    >>
    >>
    >
    > smar tryska? widziałeś kiedyś jak wygląda smar do przegubów?

    A wiesz co to sila odsrodkowa?
    Szufla mowi prawde.

    --
    Pozdrawiam
    MarcinJM
    gg: 978510, marcinjm()op.pl

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: