On Wed, 22 Apr 2009 14:50:25 +0200
"K.M.C." <kmc@niespamuj_na_tlenie.pl> wrote:

> mam takie
> http://allegro.pl/item610017189_stockholm_okulary_sp
orowe_wymienne_soczewki.html
> uzywam glownie w aucie ale i na moto sie zdazylo, bo dobrze oslaniaja
> boki. Po roku uzywania nie sa porysowane, nic im nie jest a rzucam nimi
> gdzie popadnie i czesto nosze w kieszenie. Generaqlnie forme polecam.
> tyle ze ja za swoje dalem 50 zł nad morzem.

Ależ nabijają te marże... Hym. Pomyślimy...

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

do góry

Użytkownik "Sqeeb" <s...@i...community> napisał w wiadomości
news:20090422085050.b084e796.sqeeb@internet.communit
y...

> Ale są pozytywne skutki takiej 'abstynencji motocyklowej'.

Jakie?

--
Jasio
vfr vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj

do góry

On Fri, 24 Apr 2009 23:20:37 +0100
"Jasio" <b...@g...pl> wrote:

> > Ale są pozytywne skutki takiej 'abstynencji motocyklowej'.
>
> Jakie?

W moim przypadku to jest tak, że im dłużej nie mam czym jeździć
tym niżej mi spadają wymagania odnośnie pierwszego sprzęta.
Krótko mówiąc skręca mnie, gdy nawet takiego drewniaka na r1
słyszę w piękny słoneczny dzień ;-)
No i mam powoli coraz bardziej dość tego skręcania i już
doszedłem do tego, że nawet mógłbym kursową emzetą się rozbijać ;-)

Ale ja tam nie wiem jak z tym u innych jest...

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

do góry

Użytkownik "Sqeeb" <s...@i...community> napisał w wiadomości
news:20090427222956.7f89b9b8.sqeeb@internet.communit
y...

> No i mam powoli coraz bardziej dość tego skręcania i już
> doszedłem do tego, że nawet mógłbym kursową emzetą się rozbijać ;-)
>

Nie widzę niczego złego w jeżdżeniu emzetą.
Wręcz przeciwnie, najlepsze komary w zębach w tym sezonie załapałem latając
150.
Prosty, lekki motocykl, który może udawać nowsze 125ccm w 4suwach.

--
Jasio
vfr vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj

do góry

On Mon, 27 Apr 2009 23:15:21 +0100
"Jasio" <b...@g...pl> wrote:

> > No i mam powoli coraz bardziej dość tego skręcania i już
> > doszedłem do tego, że nawet mógłbym kursową emzetą się rozbijać ;-)
> >
>
> Nie widzę niczego złego w jeżdżeniu emzetą.
> Wręcz przeciwnie, najlepsze komary w zębach w tym sezonie załapałem latając
> 150.
> Prosty, lekki motocykl, który może udawać nowsze 125ccm w 4suwach.

Ja też nie, ale MZta była dobra dopóki nie było lepszych.
Teraz to Er-5, GS, CB 500. Albo jakieś stare 125/250/400.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

do góry

Użytkownik "Sqeeb" napisał w wiadomości
news:20090428182859.fa9e24a1.sqeeb@internet.communit
y...

> Ja też nie, ale MZta była dobra dopóki nie było lepszych.
> Teraz to Er-5, GS, CB 500. Albo jakieś stare 125/250/400.

Zawsze były lepsze. Ale ilukrotnie droższe?
Ja nikogo nie namawiam, każdy ma swój rozum.

Tak tylko wspomnę jak kolega, który miał wsk 125 mówił o ile ona lepsza od
mojej ETZ bo on to sobie zimą siada i dłubie.
A takiej japonii - żadnej by nie wziął choćby za darmo dawali. Skoro nie
trzeba dłubać, to po co taki motocykl?
Tyle, że japonie to w tamtych czasach może dwie rocznie mieliśmy okazje
obejrzeć..

--
Jasio
vfr vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj

do góry

On Thu, 30 Apr 2009 23:15:23 +0100
"Jasio" <b...@g...pl> wrote:

> > Ja też nie, ale MZta była dobra dopóki nie było lepszych.
> > Teraz to Er-5, GS, CB 500. Albo jakieś stare 125/250/400.
>
> Zawsze były lepsze. Ale ilukrotnie droższe?
> Ja nikogo nie namawiam, każdy ma swój rozum.

Teraz za cenę dwóch mz'tek można kupić japonię troche młodszą i
na chodzie.

> Tak tylko wspomnę jak kolega, który miał wsk 125 mówił o ile ona lepsza od
> mojej ETZ bo on to sobie zimą siada i dłubie.
> A takiej japonii - żadnej by nie wziął choćby za darmo dawali. Skoro nie
> trzeba dłubać, to po co taki motocykl?

A to już zależy po co komu motocykl.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

do góry

Użytkownik "Sqeeb" napisał w wiadomości
news:20090501180754.55a7c390.sqeeb@internet.communit
y...
On Thu, 30 Apr 2009 23:15:23 +0100
"Jasio" wrote:

>> Zawsze były lepsze. Ale ilukrotnie droższe?
>> Ja nikogo nie namawiam, każdy ma swój rozum.

> Teraz za cenę dwóch mz'tek można kupić japonię troche młodszą i
> na chodzie.

A za cenę dwóch japonii to nawet jakiegoś europejczyka albo i amerykańca
idzie wyrwać.
No, "pan abstrahuje od układu odniesienia, panie Maksiu" - od pieniędzy.

--
Jasio
vfr vx etz
Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
weFAQ&v=qvj

do góry

On Fri, 1 May 2009 23:40:05 +0100
"Jasio" <b...@g...pl> wrote:

> A za cenę dwóch japonii to nawet jakiegoś europejczyka albo i amerykańca
> idzie wyrwać.
> No, "pan abstrahuje od układu odniesienia, panie Maksiu" - od pieniędzy.

Pieniądze pieniędzmi, ale chyba zgodzisz się ze mną, że własności jezdne
takiego GS 500 są o niebo lepsze od MZ. Hamulce, zawieszenie, już
pomijając sam silnik. Owszem, da się i na MZ. Kiedyś nawet czytałem
o gościu, który z dziewczyną na Jawie TS 350 objechali pół Europy w 40 dni,
jakieś 20kkm.

O gustach się nie dyskutuje.

--
Pozdrawiam,
Sqeeb

do góry

Użytkownik "Sqeeb" <s...@i...community> napisał w wiadomości
news:20090502011346.80cd4713.sqeeb@internet.communit
y...
On Fri, 1 May 2009 23:40:05 +0100
"Jasio" <b...@g...pl> wrote:

> A za cenę dwóch japonii to nawet jakiegoś europejczyka albo i amerykańca
> idzie wyrwać.
> No, "pan abstrahuje od układu odniesienia, panie Maksiu" - od pieniędzy.

Pieniądze pieniędzmi, ale chyba zgodzisz się ze mną, że własności jezdne
takiego GS 500 są o niebo lepsze od MZ. Hamulce, zawieszenie, już
pomijając sam silnik. Owszem, da się i na MZ. Kiedyś nawet czytałem
o gościu, który z dziewczyną na Jawie TS 350 objechali pół Europy w 40 dni,
jakieś 20kkm.

O gustach się nie dyskutuje.


tak na marginesie...
wczoraj sobie pojezdziłam troszke.. w sumie jakies 300km chyba wyszlo, z 6
motocykli... i wiecie co? Deauvillka jest fajna. podoba mi sie jazda na
niej..
Ale brakuje mi zJawci..
Chociaz bardzo ciesze sie ze trafiła w dobre rece to chyba zaczynam załowac
ze ja sprzedałam.. Chociaz głosno tego nie powiem, żeby sie nowemu nabywcy
dobrze nia latało;)
Jednak 2T maja swój niepowtarzalny urok... to cos.. albo to miłosc od
pierwszego km i wtedy nie ma racjonalnego wytłumaczenia albo małzenstwo z
rozsadku i wtedy hamulce, zawieszenia itp :)


--
Easy
Zielona Dziura
Co Cie nie zabije, to Cie wzmocni
NT650V i NTNT650V ;)

do góry