-
41. Data: 2015-12-10 22:11:53
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Thu, 10 Dec 2015 10:48:11 +0100, r...@k...pl napisał(a):
> Thu, 10 Dec 2015 09:10:58 +0100, w
> <1x8j9d3aiuxew$.ov5cbvoi2duq.dlg@40tude.net>, Tomasz Pyra
> <h...@s...spam.spam> napisał(-a):
>
>> Mniej się męczy to na pewno, ale każde kolorowe szkła polegają na wycięciu
>> części światła, czyli obraz jest po prostu ciemniejszy.
>
> Możliwe. Tylko, że oko ludzkie dosyć łatwo do tego przystosuje się,
> rozszerzając źrenice.
Ale raz że nie w nieskończoność, a dwa że nie bez konsekwencji dla
postrzegania.
Bo jednak im większa źrenica tym gorsza ostrość.
Dlatego jak jest jasno to widzi się lepiej niż jak jest ciemno, pomimo że
źrenice się rozszerzają i coś tam widać, ale im ciemniej tym mniej
szczegółów.
>> Wycięcie koloru niebieskiego (co robią żółte szkła) owszem subiektywnie
>> powoduje wrażenie że obraz jest jaśniejszy, ale tak naprawdę światła jest
>> mniej i w ciemności trudniej zauważyć ciemne rzeczy.
>
> Rzeczywiście światła jest mniej (co razu można wyczuć po zdjęciu takich
> okularów - światła zaczynają dokuczać oczom). Ale rozszerzona źrenica radzi
> sobie z tym problemem. Wysnuwam nawet teorię, że zmniejsza się zakres jasności
> światła (coś jak zmniejszenie gammy) i oko nie męczy się.
Z całą pewnością zakres się zmniejsza (ale nie jak zmniejszenie gammy, a
jak zmniejszenie kontrastu).
Okulary pochłaniają jakąś część światła, czyli jak zakres tonalny obrazu
przed założeniem okularów to była jasność powiedzmy z zakresu 10-100, to w
okularach to będzie np. 7-70.
-
42. Data: 2015-12-10 22:54:01
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> wrote in message
news:op.x9d7ltn7g01fvf@l-089.harvard.local...
> Ja mam takie, kupiłem parę lat temu okulary dla kierowcy (polaryzacyjne) z
> dodatkowymi "szkłami" do jazdy w nocy - wymienia się szkła dzienne na nocne.
> Szkła "nocne" mają kolor żółty.
> W tych szkłach jadę bez problemu ruchliwą drogą całą noc.
> Nie mam w nich potrzeby "na chwilę przymknąć oczu" (kto jeździ w nocy wie o
> czym mówię) - światła, znaki, tablice informacyjne nie męczą, nie oślepiają.
> Zdecydowanie polecam. Kupiłem to w zwykłym optyku za jakieś 150 PLN.
http://www.laramyk.com/resources/education/dispensin
g/the-dangers-of-night-driving-glasses/
--
http://db.org.pl/
-
43. Data: 2015-12-11 07:14:42
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>
W dniu .12.2015 o 22:54 m4rkiz <m...@m...od.wujka.na.g.com> pisze:
>> Ja mam takie, kupiłem parę lat temu okulary dla kierowcy
>> (polaryzacyjne) z dodatkowymi "szkłami" do jazdy w nocy - wymienia się
>> szkła dzienne na nocne. Szkła "nocne" mają kolor żółty.
>> W tych szkłach jadę bez problemu ruchliwą drogą całą noc.
>> Nie mam w nich potrzeby "na chwilę przymknąć oczu" (kto jeździ w nocy
>> wie o czym mówię) - światła, znaki, tablice informacyjne nie męczą,
>> nie oślepiają. Zdecydowanie polecam. Kupiłem to w zwykłym optyku za
>> jakieś 150 PLN.
>
> http://www.laramyk.com/resources/education/dispensin
g/the-dangers-of-night-driving-glasses/
To nie do mnie.
Ja o tym wszystkim wiem, zwłaszcza o tym, że nie "poprawiają widzenia".
Działają tak jak napisałem powyżej. Jeśli ktoś je zakłada w ciemną ponurą
noc, na jakimś zadupiu i spodziewa się, że będzie widzieć jak predator -
to jego problem.
Artykuł jest kierowany do ludzi, którzy noszą okulary na co dzień i do
jazdy w nocy zakładają dodatkowo żółte soczewki.
TG
-
44. Data: 2015-12-15 00:24:09
Temat: Re: Okulary do jazdy w nocy
Od: Przyjazny <p...@n...tld.invalid>
On 2015-12-09 17:58, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
> Czesto jezdze nocami - swiatła, źle ustawione swiatła, latka, wszystko
> sprawia ze bardzo meczy mi się wzrok.
> Sa moze jakies rozwiazania do nocnej jazdy, jakies okulary etc ktore pomogą
> jezdzic noca?
Najlepsze są czyste i niezniszczone, takie zupełnie czyste.