-
471. Data: 2010-12-21 12:28:55
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl (by�o: Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - s� ch�tni?)
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-12-21, de Fresz <d...@N...pl> wrote:
>
> Ale to nie jest kwestia pełnej symulacji (udawania) ABSu. ABS działa
> wtedy, gdy koło już straci przyczepność (i żaden człowiek nie zareaguje
> tak szybko), hamowanie pulsacyjne polega na niedopuszczeniu do utraty
> przyczepności.
>
No i sama technika opiera sie na tym, ze potrafimy reka "pulsowac" na
hamulcu szybciej niz bysmy potrafili zareagowac na uslizg przodu
(tutaj nalezy dodac, ze Tytus dziwnie milczy, napewno moglby wniesc
cos ciekawego do dyskusji). Wiec z gory nastawieni na pulsowanie utracimy
przyczepnosc na czas napewno krotszy niz by nam zajelo odpuszczenie
hamulca i rozpoczecie hamowania znow.
--
Artur
ZZR 1200
-
472. Data: 2010-12-21 12:41:02
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl (byA����o: Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - sA���� chA����tni?)
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-12-21, Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl> wrote:
>
> Aaaaaaa, to ja już chyba wiem co to za ZZR1200. Ten bez tłumików? :P A w
> Nowodworze kolego ćwiczyliśmy elementy (choć nie jestem pewien czy przy
> twojej obszernej wiedzy na temat techniki jazdy znasz takie pojecie), tam
> nie warunków do ścigania się;)
>
Tlumiki byly, tylko ciut mniejsze ;-)
http://picasaweb.google.com/artur.zabronski/Nowodwor
26092010#5522018785293881250
Oryginalne skutecznie utrudnialy normalna jazde poprzez zahaczanie o
nawierzchnie.
Elementy powiadasz? Juz chyba lepsze jest wytlumaczenie o braku warunkow
do scigania sie, koniecznie trzeba to oznajmic reszcie tam przyjezdzajacych ;-)
>
> Możesz żyć w takim przekonaniu. Nie jestem w stanie Ci tego zabronić ;)
>
Gdyby to bylo tylko moje glupie przekonanie to bym nie polemizowal, ale w tym
przekonaniu utwierdzilo mnie wiele sytuacji i jakos wole nie probowac innej
techniki skoro ta dziala...
--
Artur
ZZR 1200
-
473. Data: 2010-12-21 12:57:31
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl (było: Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - są chętni?)
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
W dniu 2010-12-21 13:28, Lovtza pisze:
> Ja nie wyśmiewam precli.
Mam pewność ze znalazłbym parę slow skierowanych ogólnie do tej
społeczności w sposób niepochlebny, a conajmniej doskonale sprawiających
takie wrażenie, nawet na mnie a ja oprócz tego że tu dużo piszę to z
ideolo się czuje niewiele związany.
Wersja dla slabszych:
skończ pierdolić, poproszę.
KJ
-
474. Data: 2010-12-21 13:00:22
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl (by�o: Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - s� ch�tni?)
Od: "Tytus z fabryki" <t...@g...pl>
Siemka
***"AZ" No i sama technika opiera sie na tym, ze potrafimy reka "pulsowac"
na hamulcu szybciej niz bysmy potrafili zareagowac na uslizg przodu.
Na uslizg przodu mozna zaregowac na wiele sposobow - puscic baka, odhamowac
lub nie zrobic nic etc i zwykle to czy sie uda zalezy w 99% nie od
kierujacego a od sytuacji. W MCS robilem kreski 1,5 metra przodem i wszystko
bylo pod kontrola...
Na Lublinringu nie zostala nawet kreska. Kilka razy w winklu odjechal przod
ale oponki daly rade...
Ale pulsowanie to ja lubie innego rodzaju...takie bardziej organiczne.
--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki
-
475. Data: 2010-12-21 13:05:11
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl
Od: Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl>
AZnapisal
> Czasami zawieszenie moze nie dac rady o czym motocykl nam opowie pieknym
> shimmy. Poszukaj sobie mojego watku 'Ku przestrodze' z lata, jak efektownie
> sie gosc wyjebal na SM na Jerozolimskich, przejezdzal wlasnie przez tory
> tramwajowe,
Temat jest niejasny. Nie wiadomo na jakim moto, jakie robił przeróbki, w
jakim stanie był sprzęt, jak to wyglądało itd. Motocykle przed
wprowadzeniem do sprzedaży są sprawdzane na wszystkie możliwe sposoby
(tego też ja nie wymyśliłem, tylko stwierdzam), a stabilność i odporność
na shimę idzie pod lupę jako jedne z pierwszych i to musi być jakiś
skrajnie wyjątkowy przypadek, aby sprawny, nie przekombinowany motocykl
wpadł w taką shimę, która doprowadzi do wypadku.
byc moze zaufal zawieszeniu ale jakby nie bylo przejechalismy
> z podobna predkoscia przez to miejsce (ja Zygzakiem z 2003 a on na jakims
> SM). Po tym nadal wole w takich wypadkach sciskac dupe i rece.
Ja cię nie chcę do niczego zmuszać, ani przekonywać na siłę. Ja jedynie
zachęcam, aby każdy samemu się dowiedział, poczytał, zainteresował. itd.
Przy dzisiejszym dostępie do informacji jest to relatywnie łatwe.
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
-
476. Data: 2010-12-21 13:08:44
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl (byA�o: Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - s� ch�tni?)
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-12-21, Tytus z fabryki <t...@g...pl> wrote:
> Siemka
>
> ***"AZ" No i sama technika opiera sie na tym, ze potrafimy reka "pulsowac"
> na hamulcu szybciej niz bysmy potrafili zareagowac na uslizg przodu.
>
> Na uslizg przodu mozna zaregowac na wiele sposobow - puscic baka, odhamowac
> lub nie zrobic nic etc i zwykle to czy sie uda zalezy w 99% nie od
> kierujacego a od sytuacji.
Kolega co wybral? Chyba to pierwsze zamiast odhamowac...
> W MCS robilem kreski 1,5 metra przodem i wszystko
> bylo pod kontrola...
Jakis chochlik sie tu wdarl, a nie CSP? Ja na Nowodworze zrobilem taka 5-6m
przodem i nie wiem czemu wszyscy za mna pouciekali na boki ;-)
--
Artur
ZZR 1200
-
477. Data: 2010-12-21 13:11:21
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl (by�o: Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - s?�� ch?��tni?)
Od: Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl>
Mariusz Kruknapisal
> Widzisz. Tyle, że na temat okrągłości Ziemi można przytoczyć dość łatwo
> argumenty. I można zrobić powtarzalne testy. Na tym polega nauka, nie na
> powtarzaniu do skutku.
No to już nie powtarzam. Sprawdź, poszukaj, nawet podpowiedziałem gdzie.
Zobaczymy co sam wyczytasz.
> Na razie nie mam na co ci wierzyć, bo nie piszesz prawdy.
Co Ty z tą prawdą? Jak coś nie zgadza się z twoimi wierzeniami, to jest z
gruntu nieprawdziwe?
> Tak, tak. Dressing.
Z braku laku dobrze przypierdolić się i do literówki?
http://thekneeslider.com/archives/2005/08/01/motorcy
cle-design-and-technology/
> Wystarczy dobre wyjaśnienie. Na razie takiego nie przedstawiłeś.
Myślę, ze wyjaśnianie ci czegokolwiek to strata czasu, ale jak chcesz, to
poczytaj w publikacji która zacytowałem wyżej. Szanse nikłe, ale kto wie?
Może coś z tego będzie...?
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/
-
478. Data: 2010-12-21 13:11:45
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-12-21, Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl> wrote:
>
> Temat jest niejasny. Nie wiadomo na jakim moto, jakie robił przeróbki, w
> jakim stanie był sprzęt, jak to wyglądało itd. Motocykle przed
> wprowadzeniem do sprzedaży są sprawdzane na wszystkie możliwe sposoby
> (tego też ja nie wymyśliłem, tylko stwierdzam), a stabilność i odporność
> na shimę idzie pod lupę jako jedne z pierwszych i to musi być jakiś
> skrajnie wyjątkowy przypadek, aby sprawny, nie przekombinowany motocykl
> wpadł w taką shimę, która doprowadzi do wypadku.
>
To byla Aprilia Dorsoduro 750, moto bylo stockowe i w idealnym stanie bo
sam je sciagalem z jezdni - to nawet ten egzemplarz ktory mieliscie na
testach scigacza.
--
Artur
ZZR 1200
-
479. Data: 2010-12-21 13:14:29
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-12-21, AZ <a...@g...com> wrote:
> To byla Aprilia Dorsoduro 750, moto bylo stockowe i w idealnym stanie bo
> sam je sciagalem z jezdni - to nawet ten egzemplarz ktory mieliscie na
> testach scigacza.
>
http://www.scigacz.pl/zdjecia/gallery/test_motocykli
/Aprilia_Dorsoduro_750_moda_na_Supermoto/jazda_w_mie
scie_dorseduro_aprilia_2009_test_b_mg_0202.jpg.html
Nawet sam tym egzemplarzem jezdziles :-)
--
Artur
ZZR 1200
-
480. Data: 2010-12-21 13:17:24
Temat: Re: [Offtopic] scigacz.pl (by�����o: Ferie zimowe na motocyklu w Hiszpani - s����� ch�����tni?)
Od: Lovtza <lovtza@_NOSPAM_scigacz.pl>
AZnapisal
> A ow fakt stwierdzasz po ...?
Po informacjach, które do mnie docierają z bardzo dobrze poinformowanych
źródeł.
> Jezeli ktos sie nie zgadza to zapewne potrafi to jakos uargumentowac, Ty
> czesto tego nie robisz - to jest wlasnie zachowanie przedszkolaka.
Ale czego nie potrafię uargumentować? Ja nie mam mojej argumentacji.
Argumentacja jest powszechnie znana i spisana. Wystarczy chcieć do niej
dotrzeć, do czego zachęcam, ale widzę że wielu tutaj woli okopać się na
swoich pozycjach i tyle. Mi to generalnie ryba:)
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/