-
41. Data: 2012-03-19 12:12:54
Temat: Odp: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:
> Za to co do amortyzacji, zasada jest taka:
> - ST jest traktowany jako inwestycja, czyli kupowony jest z już
> posiadanych (a tym samym traktowanych jako już opodatkowane)
> pieniędzy
Jasne.
> - w koszty idzie dopiero amortyzacja *po* wyłożeniu majatku
> - nie działa więc mechanizm "wyrzucenia z kosztow", który ma
> miejsce przy innych materialnych składnikach majatkowycy
> (takich jak wyposażenie lub - przy KPiR - towary przed
> remanentem), bo niezamortyzowanego kosztu jeszcze *nie* odliczono,
> zas zamortyzowany traktuje się jako dopuszczalne podatkowo
> rozliczenie "zużycia", niekoniecznie pokrywajace sie ze
> stanem fizycznym ST.
Czyli co, jak wyciągasz z działalności samochód w 100% zamortyzowany (dla
uproszczenia), to nie płacisz podatku od jego obecnej wartości, którą sobie
zabierasz prywatnie?
Jaki przepis to reguluje w ogóle?
-
42. Data: 2012-03-19 12:38:23
Temat: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
I niech mi kto powie, że VAT nie był genialnym wynalazkiem.
Iluż urzędników, doradców, księgowych, specjalistów IT, profesorów prawa i ekonomii
by się marnowało
gdyby nie mieli przy nim zajęcia. Ileż mniej by papiernie produkowały, jak by nam
spadł PKB!
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
43. Data: 2012-03-19 14:35:41
Temat: Re: Odp: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Mon, 19 Mar 2012 12:12:54 +0100, "Cavallino"
<c...@k...pl> wrote:
>Czyli co, jak wyciągasz z działalności samochód w 100% zamortyzowany (dla
>uproszczenia), to nie płacisz podatku od jego obecnej wartości, którą sobie
>zabierasz prywatnie?
zapłacisz, gdy go sprzedasz.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
44. Data: 2012-03-19 14:48:40
Temat: Odp: Odp: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:ogdem754fsc3c5h5t3q8mnb7dc64ltnhnt@4ax.
com...
> On Mon, 19 Mar 2012 12:12:54 +0100, "Cavallino"
> <c...@k...pl> wrote:
>
>>Czyli co, jak wyciągasz z działalności samochód w 100% zamortyzowany (dla
>>uproszczenia), to nie płacisz podatku od jego obecnej wartości, którą
>>sobie
>>zabierasz prywatnie?
>
> zapłacisz, gdy go sprzedasz.
I fakt, że wcześniej wyciągnąłeś go z ŚT nie ma żadnego znaczenia?
-
45. Data: 2012-03-20 09:45:59
Temat: Re: Odp: Odp: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Mon, 19 Mar 2012 14:48:40 +0100, "Cavallino"
<c...@k...pl> wrote:
>
>Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> napisał w wiadomości
>grup dyskusyjnych:ogdem754fsc3c5h5t3q8mnb7dc64ltnhnt@4ax.
com...
>> On Mon, 19 Mar 2012 12:12:54 +0100, "Cavallino"
>> <c...@k...pl> wrote:
>>
>>>Czyli co, jak wyciągasz z działalności samochód w 100% zamortyzowany (dla
>>>uproszczenia), to nie płacisz podatku od jego obecnej wartości, którą
>>>sobie
>>>zabierasz prywatnie?
>>
>> zapłacisz, gdy go sprzedasz.
>
>I fakt, że wcześniej wyciągnąłeś go z ŚT nie ma żadnego znaczenia?
ma. Gdyby nie był ŚT to nie byłoby podatku po pół roku od zakupu, ale
skor był ŚT to granicą jest (pi * drzwi) 6 lat.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
46. Data: 2012-03-20 09:50:26
Temat: Odp: Odp: Odp: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:
>>>>Czyli co, jak wyciągasz z działalności samochód w 100% zamortyzowany
>>>>(dla
>>>>uproszczenia), to nie płacisz podatku od jego obecnej wartości, którą
>>>>sobie
>>>>zabierasz prywatnie?
>>>
>>> zapłacisz, gdy go sprzedasz.
>>
>>I fakt, że wcześniej wyciągnąłeś go z ŚT nie ma żadnego znaczenia?
>
> ma. Gdyby nie był ŚT to nie byłoby podatku po pół roku od zakupu, ale
> skor był ŚT to granicą jest (pi * drzwi) 6 lat.
Thx za info.
6 lat od zakupu?
Jaki przepis to reguluje, pamiętasz?
-
47. Data: 2012-03-20 09:57:39
Temat: Re: Odp: Odp: Odp: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Tue, 20 Mar 2012 09:50:26 +0100, "Cavallino"
<c...@k...pl> wrote:
>
>Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> napisał w wiadomości
>grup dyskusyjnych:
>
>>>>>Czyli co, jak wyciągasz z działalności samochód w 100% zamortyzowany
>>>>>(dla
>>>>>uproszczenia), to nie płacisz podatku od jego obecnej wartości, którą
>>>>>sobie
>>>>>zabierasz prywatnie?
>>>>
>>>> zapłacisz, gdy go sprzedasz.
>>>
>>>I fakt, że wcześniej wyciągnąłeś go z ŚT nie ma żadnego znaczenia?
>>
>> ma. Gdyby nie był ŚT to nie byłoby podatku po pół roku od zakupu, ale
>> skor był ŚT to granicą jest (pi * drzwi) 6 lat.
>
>Thx za info.
>6 lat od zakupu?
raczej od momentu wycofania ze ŚT
>Jaki przepis to reguluje, pamiętasz?
Chyba Godfryd podawał szczegóły.
Nie opieraj się tak całkiem o moje wskazówki, bom nie fachowiec w
podatkach (i zupełnie nie mam takich ambicji).
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
48. Data: 2012-03-20 10:01:05
Temat: Odp: Odp: Odp: Odp: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" <p...@g...com> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:
>>> ma. Gdyby nie był ŚT to nie byłoby podatku po pół roku od zakupu, ale
>>> skor był ŚT to granicą jest (pi * drzwi) 6 lat.
>>
>>Thx za info.
>>6 lat od zakupu?
>
> raczej od momentu wycofania ze ŚT
>
>>Jaki przepis to reguluje, pamiętasz?
>
> Chyba Godfryd podawał szczegóły.
Pytałem go o to, ale nie widziałem tych szczegółów.
Poprosiłbym ew. o powtórkę.
> Nie opieraj się tak całkiem o moje wskazówki, bom nie fachowiec w
> podatkach (i zupełnie nie mam takich ambicji).
Ale tej informacji jesteś pewien, czy gdybasz?
-
49. Data: 2012-03-20 13:08:22
Temat: Re: Odp: Odp: Odp: Odp: Re: Wypłata odszkodowania w kwocie netto
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Tue, 20 Mar 2012 10:01:05 +0100, "Cavallino"
<c...@k...pl> wrote:
>> Nie opieraj się tak całkiem o moje wskazówki, bom nie fachowiec w
>> podatkach (i zupełnie nie mam takich ambicji).
>
>Ale tej informacji jesteś pewien, czy gdybasz?
Nie byłbym do końca szczery twierdząc, że nie mogę z całą mocą
zaprzeczyć, że to twierdzenie jest - lub nie jest prawdziwe.
oraz
Powiedzmy, że mogę z umiarkowaną stanowczością zaprzeczyć twierdzeniu,
że w taki, czy inny sposób, zatajam informacje o faktach bezsprzecznie
wskazujących na miejsce, w którym jest, albo go nie ma. Chyba, że nie
byłby tam, gdzie go nie ma! Bo gdybym twierdził, że nie ma go tam,
gdzie jest, to nie mógłbym zaprzeczyć...
A na serio: pogooglaj, te przepisy są dość jasne.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski