eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 139

  • 61. Data: 2010-11-13 22:26:53
    Temat: Re: CE
    Od: Michoo <m...@v...pl>

    W dniu 13.11.2010 20:53, jacek pisze:
    > Nie znam przypadku ale to wybuch akumulatorka
    Patrząc na obrażenia to imo też tak wygląda.

    > Każde użądzenie ma swoje zabezpieczenie
    > nawet najprostrze ale ma przeciw przeładowaniu
    > akumulatora.
    A tu już nie do końca się zgodzę - zabezpieczenie przed przeładowaniem
    jest raczej dostosowane do warunków pracy - jak ładowarka nominalnie
    daje 5V to układ będzie dostosowany do np. max 12V na wejściu - to i tak
    duży margines bezpieczeństwa, powiedzmy, że jeszcze dodatkowo
    zabezpieczony przed szpilkami diodą zenera na 12V.

    Jeżeli teraz ładowarka nawaliła i zamiast 9V (w końcu to chińska
    podróbka) dała np 18V to w efekcie najpierw upaliła się dioda a potem
    przebiły tranzystory w zabezpieczeniu baterii (bo skoro miało być 5
    nominalnie i max 12 to były przystosowane z lekkim zapasem do max 16V).
    A bateria li-jon po dostaniu 19V na styki zrobiła to co potrafi
    najlepiej, czyli się zapaliła.

    --
    Pozdrawiam
    Michoo


  • 62. Data: 2010-11-14 08:39:41
    Temat: Re: CE
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sat, 13 Nov 2010 23:17:23 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
    >Hello Jarosław,
    >>> Jak można sobie ta część głowy poparzyć nawet przy wybuchu ogniwa?
    >>> Trzymała telefon do góry nogami?
    >> Na głowie ludzie miewają rzeczy palne.
    >
    >Moherowy berecik?

    Prawdziwy moher jest chyba umiarkowanie palny. Przynajmniej o welnie
    tak sie mowilo - zanim Nomex zrobili.
    Reke mozna sobie poparzyc przy sciaganiu go, ale glowa raczej nie
    ucierpi.

    J.



  • 63. Data: 2010-11-14 11:41:06
    Temat: Odp: CE
    Od: "f" <f...@c...gh>


    Użytkownik "Sergiusz Rozanski" <w...@s...com> napisał w
    wiadomości news:slrnidsil6.ure.write-only-with-spf@dns.media-la
    b.com.pl...
    > Ciekawe co kobieta miała wkręcone w miejsce korków, gdzie p.por, czemu
    > artykuł o tym nie wspomina jakie były zabezpieczenia instalacji, a skupia
    > się na 'ładowarce' - ze statystykami przemytu - ściema mi się wylewa z
    > laptopa na stół.

    Skoro taka oszczędna, to może telefon też miała z podróbek, a gębe zniszczył
    jej wybuch akumulatora telefonu a nie ładowarka.
    Telefony sa plastikowe, nóg w basenie zapewne nie miała, jeno siedziała na
    jakimś izolacyjnym zydlu.
    Prestensje moze jednak do producenta telefonu a nie ladowarki?


  • 64. Data: 2010-11-14 12:12:34
    Temat: Re: Odp: CE
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 14 Nov 2010 12:41:06 +0100, f wrote:
    >Skoro taka oszczędna, to może telefon też miała z podróbek, a gębe zniszczył
    >jej wybuch akumulatora telefonu a nie ładowarka.

    Ale w ten wybuch akumulatora nie bardzo wierze.

    >Telefony sa plastikowe, nóg w basenie zapewne nie miała, jeno siedziała na
    >jakimś izolacyjnym zydlu.

    trudno powiedziec co druga reka robila. Pranie ?

    >Prestensje moze jednak do producenta telefonu a nie ladowarki?

    Telefon tez pewnie w jakis granicach moze zadzialac, 12V moze zniesie,
    50 pewnie nie.

    Nawiasem mowiac to SE K550 wykrywa zbyt duze napiecie z ladowarki i
    stosownym napisem kaze ja wylaczyc. Ale to jest gdzies przy 5.5V.

    J.



  • 65. Data: 2010-11-14 12:48:31
    Temat: Re: CE
    Od: Padre <P...@n...net>

    W dniu 2010-11-14 09:39, J.F. pisze:
    > On Sat, 13 Nov 2010 23:17:23 +0100, RoMan Mandziejewicz wrote:
    >> Hello Jarosław,
    >>>> Jak można sobie ta część głowy poparzyć nawet przy wybuchu ogniwa?
    >>>> Trzymała telefon do góry nogami?
    >>> Na głowie ludzie miewają rzeczy palne.
    >>
    >> Moherowy berecik?
    >
    > Prawdziwy moher jest chyba umiarkowanie palny. Przynajmniej o welnie
    > tak sie mowilo - zanim Nomex zrobili.
    > Reke mozna sobie poparzyc przy sciaganiu go, ale glowa raczej nie
    > ucierpi.
    >
    Co nie zmienia faktu że nawet jakby moherowy berecik się jej zajął to
    wybuchający akumulator poparzył by jej policzek a najbardziej ramie lub
    dłoń zależnie od sposobu trzymania a tymczasem o poparzeniach twarzy czy
    barku nie wspominają.

    Coraz bardziej skłaniam się do przekonania że byc może prąd ją jakoś
    popieścił czy było jakieś małe bum np. ze zwartej ładowarki ale na
    skutek tego przewróciła się na szafkę o którą rozbiła bark i z której na
    głowę spadł jej czajnik z wrzątkiem.


  • 66. Data: 2010-11-14 12:52:31
    Temat: Odp: CE
    Od: "f" <f...@c...gh>


    Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:slrnidthsm.2s8.jaros@falcon.lasek.waw.pl...

    > Ruszyło. Szukają winnych. Ci od samolotu wśród Ruskich, a ci od telefonu
    > -- wśród Chińczyków. To łączy oba przypadki.

    Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu?


  • 67. Data: 2010-11-14 13:21:00
    Temat: Re: Odp: CE
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    f napisało:

    >> Ruszyło. Szukają winnych. Ci od samolotu wśród Ruskich, a ci
    >> od telefonu -- wśród Chińczyków. To łączy oba przypadki.
    >
    > Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu?

    Z wyjątkiem tych, które wiodą na manowce.
    Jak w wymienionych przypadkach.

    --
    Jarek


  • 68. Data: 2010-11-14 13:26:26
    Temat: Re: CE
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Padre napisał:

    >>>>> Jak można sobie ta część głowy poparzyć nawet przy wybuchu ogniwa?
    >>>>> Trzymała telefon do góry nogami?
    >>>> Na głowie ludzie miewają rzeczy palne.
    >>>
    >>> Moherowy berecik?
    >>
    >> Prawdziwy moher jest chyba umiarkowanie palny. Przynajmniej o welnie
    >> tak sie mowilo - zanim Nomex zrobili.
    >> Reke mozna sobie poparzyc przy sciaganiu go, ale glowa raczej nie
    >> ucierpi.
    >
    > Co nie zmienia faktu że nawet jakby moherowy berecik się jej zajął to
    > wybuchający akumulator poparzył by jej policzek a najbardziej ramie lub
    > dłoń zależnie od sposobu trzymania a tymczasem o poparzeniach twarzy czy
    > barku nie wspominają.

    Nie podejmuję się dalszych spekulacji. Czy włos moherowy, czy naturalny.
    Czy stopiony plastik się do czegoś przykleił, czy jeszcze co innego.

    > Coraz bardziej skłaniam się do przekonania że byc może prąd ją jakoś
    > popieścił czy było jakieś małe bum np. ze zwartej ładowarki ale na
    > skutek tego przewróciła się na szafkę o którą rozbiła bark i z której
    > na głowę spadł jej czajnik z wrzątkiem.

    Ja się nie skłaniam do nieczego, choć to też możliwe. Na mnie spadł
    w dzieciństwie. Na szczęście nie na głowę, choć niewiele brakowało.
    Przeszczep skóry miałem. Sweterek moherowy też (może nie moherowy,
    ale wełniany). Nic przyjemnego.

    --
    Jarek


  • 69. Data: 2010-11-14 15:22:57
    Temat: Re: CE
    Od: Czarek <c...@n...fm>

    W dniu 14-11-2010 13:12, J.F. napisał/a:
    > On Sun, 14 Nov 2010 12:41:06 +0100, f wrote:
    >> Skoro taka oszczędna, to może telefon też miała z podróbek, a gębe zniszczył
    >> jej wybuch akumulatora telefonu a nie ładowarka.
    >
    > Ale w ten wybuch akumulatora nie bardzo wierze.
    >
    >> Telefony sa plastikowe, nóg w basenie zapewne nie miała, jeno siedziała na
    >> jakimś izolacyjnym zydlu.
    >
    > trudno powiedziec co druga reka robila. Pranie ?

    http://tvp.info/informacje/ludzie/ladowarka-prawie-j
    a-zabila/3310484/rozmyta-odpowiedzialnosc/3310673

    23 sekunda filmu - pokazane jest miejsce zdarzenia, prać nie za bardzo
    mogła ;-)




    --
    Cz.


  • 70. Data: 2010-11-14 15:54:48
    Temat: Re: CE
    Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>

    Czarek wrote:

    > W dniu 14-11-2010 13:12, J.F. napisał/a:
    >> On Sun, 14 Nov 2010 12:41:06 +0100, f wrote:
    >>> Skoro taka oszczędna, to może telefon też miała z podróbek, a gębe
    >>> zniszczył jej wybuch akumulatora telefonu a nie ładowarka.
    >>
    >> Ale w ten wybuch akumulatora nie bardzo wierze.
    >>
    >>> Telefony sa plastikowe, nóg w basenie zapewne nie miała, jeno siedziała
    >>> na jakimś izolacyjnym zydlu.
    >>
    >> trudno powiedziec co druga reka robila. Pranie ?
    >
    > http://tvp.info/informacje/ludzie/ladowarka-prawie-j
    a-
    zabila/3310484/rozmyta-odpowiedzialnosc/3310673
    >
    > 23 sekunda filmu - pokazane jest miejsce zdarzenia, prać nie za bardzo
    > mogła ;-)

    Taa, 12 złotych zapłacić i zainstalować Windows by sobie to obejrzeć.
    Podziękował serdecznie.

    Waldek

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: