-
21. Data: 2024-05-02 01:13:04
Temat: Re: Odkrywanie ameryki - auta gnija.
Od: ptoki <p...@e...pl>
On 2024-04-24 10:51, J.F wrote:
> On Tue, 23 Apr 2024 04:46:30 -0500, ptoki wrote:
>> Z tego co widze po starszych autach (okolice pelnioletniosci) to ogolnie
>> jak karoseria nie jest naruszona to nie gnije. Nawet jakies odpryski jak
>> sie trafiaja to raczej nie gnija.
>
> Sugeruje mondeo zobaczyc, tak z roku ~2000.
> Nie ma? No właśnie ... :-)
>
nooo panie, 25 lat...
Mam fieste z 2006. Nie zgnita. No tam gdzie mi ktos przywalil w blotnik
to nieco ruda bo aso zrobilo na odwal.
Ale reszta ok, nawet tam gdzie w garazu rower przytlukl lakier lata temu.
>> Najwiekszy problem to oczywiscie podwozie i miejsca gdzie ktos cos
>> naprawial. I tu obserwacja taka ze nawet aso robi na odwal sie.
>
> A ASO robi, czy wiezie do lakiernika "prywatnego" ?
>
A pewnie roznie.
Mam fieste gdzie kit odpadl i tojote gdzie przegnilo na wylot. Oba
robione ze szkody i w aso.
>> No, moze nie zupelnie ale jednak wymienione elementy albo gnija na wylot
>> w 8-10 lat albo naprawa odpada od blachy po 3 latach.
>> Wniosek? Racje maja ci co nie chca rozbitkow czy klepanych. Bo one beda
>> gnily w miejscach napraw.
>
> Trudno mi ocenić. IMO - wszyskie kiedyś zgniją.
> Na nowej blasze masz nowy lakier, i to niekonicznie wodny -
> to niby nawet lepiej powinno być.
>
>> Nie znam przypadku gdzie naprawa byla robiona a auto nie gnije.
>> Oczywiscie w porownaniu do fabrycznych powlok.
>
> A znasz przypadki, gdy fabryczne nie gniją?
>
No patrze na te fieste i te tojote i one po 18 latach nadal nie gnija.
Lakier plaski, zero purchli. A nawet jakies odpryski na krawedziach
drzwi niby rude ale nic nie puchnie....
Widzialem ostatnio lexusa rx. 2010r. ma mase odpryskow. I cos tam
zaczyna puchnac. Ale kropki male. Do perforacji nadal pare lat...
>> I bonusowy komentarz: U nas jeszcze nie jest popularne ale fluid film
>> (ten barani olej) calkiem dobrze se radzi. Tanie to, proste w ogarnieciu
>> i ma te zalete ze wlazi w szczeliny wiec ladnie konserwuje to co
>> normalnie jest nie do ogarniecia. No i nie jest drogie.
>
> A co to dokładnie?
> Bo jeśli reklamówka nie kłamie, to może istotnie - trudno to
> spieprzyć.
>
Poszukaj se na youtube testow.
To jest jakas lanolina czy cos. Taki bardziej lejacy sie smalec.
Ladnie widac jak pelza. U siebie zrobilem i widze ze wylazi szparami. na
tych filmikach na jutube tez to widac.
https://www.youtube.com/watch?v=IGb8aNRliTM
https://www.youtube.com/watch?v=ffwde8dfBvc
--
Lukasz