-
31. Data: 2012-05-10 10:55:36
Temat: Re: Odgrzybianie - jest sens?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 9 May 2012 22:29:19 +0000 (UTC), Gil
> Tylko na filtrze. Przecież nie na parowniku, gdzie panuja skrajnie
> niekorzystne warunki do rozwoju grzybów.
Niekorzystne w czasie pracy (chłodzenia). W czasie posotju
panują idealne warunki do rozwoju, wilgoć i ciepło.
> Dlatego wszelkie odgrzybianie to tylko poprawianie zapachu
W zasadzie trzeba się z tym zgodzić jeśli mowa o skrajnie zapuszczonym
systemie. Jedynym skutecznym sposobem jest rozebranie i wyczyszczenie do
zera mechanicznie, a potem chemicznie. Inaczej to tylko półśrodki.
--
Pozdor Myjk
http://rejestratory-trasy.pl
-
32. Data: 2012-05-10 13:24:32
Temat: Re: Odgrzybianie - jest sens?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik <v...@i...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4faae3e9$...@n...home.net.pl...
> W dniu 2012-05-09 22:52, Cavallino pisze:
>>>
>>>
>>> Gdyż jeżeli w układzie obiegu powietrza już był grzyb i jego
>>> zarodniki, to chwila moment i przy naszym klimacie nowy filtr bedzie
>>> smierdzial
>>
>> A jeśli nie było?
>>
>>
>
> "bo nie wiadomo czy było kiedykolwiek robione (auto kończy 4 lata)"
>
> więc zakładam, że był (być może błędnie), bo w ciągu 4 lat to ładny
> grzybek wyrasta
Moje ma 5 i jakoś o grzybkach nic nie wiem.
Ozonowane było 2 lata temu, tak na wszelki wypadek.
-
33. Data: 2012-05-10 14:33:25
Temat: Re: Odgrzybianie - jest sens?
Od: "Dysiek" <b...@b...pl>
> To i u mnie ten efekt jest i był w każdym samochodzie z klimą w ciągu
> ostatnich 7 lat. Może to normalne?
Wydaje mi sie, ze zalezy to od konstrukcji ukladu - np. w Hondach (mam 2
sztuke) zawsze czuc mokra szmate a w Nissanie nie, choc warunki uzytkwoania
i serwisowania praktycznie identyczne.
Dysiek
-
34. Data: 2012-05-10 21:56:31
Temat: Re: Odgrzybianie - jest sens?
Od: " Gil" <g...@N...gazeta.pl>
Myjk <m...@n...op.pl> napisał(a):
> Wed, 9 May 2012 22:29:19 +0000 (UTC), Gil
>
> W zasadzie trzeba siÄ z tym zgodziÄ jeĹli mowa o skrajnie zapuszczonym
> systemie. ......
Jeszcze jedno. Jak chcecie dowodu. Wyjmijcie sobie filtr z klimatyzacji.
Przecież można. Będziecie czuć smród mijanych pól gdzie wylano gnojówkę,
spaliny z dizli na stopie na światłach.
Ale nie poczujecie smrodu mokrej szmaty po włączeniu klimy.
No może troszeczkę.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
35. Data: 2012-05-10 22:46:16
Temat: Re: Odgrzybianie - jest sens?
Od: "v...@i...pl" <v...@i...pl>
W dniu 2012-05-10 13:24, Cavallino pisze:
> Moje ma 5 i jakoś o grzybkach nic nie wiem.
Co nie znaczy, ze nie ma :D
> Ozonowane było 2 lata temu, tak na wszelki wypadek.
No to dlatego moze nie byc.
--
venioo -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)
-
36. Data: 2012-05-11 08:05:56
Temat: Re: Odgrzybianie - jest sens?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 10 May 2012 19:56:31 +0000 (UTC), Gil
> Jeszcze jedno. Jak chcecie dowodu.
> Wyjmijcie sobie filtr z klimatyzacji.
Gdzie takowy filtr się znajduje? Oświeć proszę.
> spaliny z dizli na stopie na światłach.
Możesz stanąć za moim dieslem bez filtra,
też nie poczujesz że to diesel. :PPP
> Ale nie poczujecie smrodu mokrej szmaty po włączeniu klimy.
> No może troszeczkę.
No to skoro jednak troszeczkę, to nie jest to wina filtra,
prawda? Skądinąd u mnie nie śmierdzi mokrą szmatą zarówno
z filtrem jak i bez filtra kabinowego. Zaczyna natomiast
pośmiardywać jak długo nie używam klimatyzacji.
--
Pozdor Myjk
http://rejestratory-trasy.pl
-
37. Data: 2012-05-11 19:31:37
Temat: Re: Odgrzybianie - jest sens?
Od: Mumin <m...@T...onet.pl>
W dniu 2012-05-10 14:33, Dysiek pisze:
>> To i u mnie ten efekt jest i by? w ka?dym samochodzie z klim? w ci?gu
>> ostatnich 7 lat. Mo?e to normalne?
>
>
> Wydaje mi sie, ze zalezy to od konstrukcji ukladu - np. w Hondach (mam 2
> sztuke) zawsze czuc mokra szmate a w Nissanie nie, choc warunki uzytkwoania
> i serwisowania praktycznie identyczne.
>
> Dysiek
>
>
Byłem na odgrzybianiu. Panowie mieszają obie metody - pryskają piankę, a
potem ozonują. Owszem, przy wyjeżdżaniu od nich czuć było tylko zapach
pianki, ale po wyłączeniu klimy pod garażem tzw. "mokra szmata" się
pojawiła. :) Filtr też wymieniony na nowy. Wnoszę z tego, że tak jest i
już i nie jest to wina żadnego zagrzybienia. Tak jak pisałem, moje
poprzednie 2 auta dawały takie same objawy.
--
Pozdrawiam,
Mumin
-
38. Data: 2012-05-11 22:22:49
Temat: Re: Odgrzybianie - jest sens?
Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>
W dniu 2012-05-11 19:31, Mumin pisze:
> Byłem na odgrzybianiu. Panowie mieszają obie metody - pryskają piankę, a
> potem ozonują.
zaozonuj porządnie "na sucho", z wyłączoną klimą, tylko włączony obieg
wewnętrzny
--
Pozr.
Michał
-
39. Data: 2012-05-11 23:52:28
Temat: Re: Odgrzybianie - jest sens?
Od: "v...@i...pl" <v...@i...pl>
W dniu 2012-05-11 19:31, Mumin pisze:
>
> Byłem na odgrzybianiu. Panowie mieszają obie metody - pryskają piankę, a
> potem ozonują. Owszem, przy wyjeżdżaniu od nich czuć było tylko zapach
> pianki, ale po wyłączeniu klimy pod garażem tzw. "mokra szmata" się
> pojawiła. :) Filtr też wymieniony na nowy. Wnoszę z tego, że tak jest i
> już i nie jest to wina żadnego zagrzybienia. Tak jak pisałem, moje
> poprzednie 2 auta dawały takie same objawy.
>
NO TO CUD!!! SWIEZE POWIETRZE PACHNIE GRZYBAMI!!!
--
venioo -> GG:198909
"What a wonderful wooooorld!" :)
-
40. Data: 2012-05-12 12:25:08
Temat: Re: Odgrzybianie - jest sens?
Od: Mumin <m...@T...onet.pl>
W dniu 2012-05-11 23:52, v...@i...pl pisze:
> SWIEZE POWIETRZE PACHNIE GRZYBAMI!!!
A czy zapach wilgoci musi oznaczać grzyby?! To nie jest żaden
nieprzyjemny zapach, ot tyle, że czuje się wilgoć przez chwilę.
Określenie "mokra szmata" przyjąłem za innymi, ale u mnie oznacza to
tylko tyle co wyżej napisałem.
--
Pozdrawiam,
Mumin