On Mon, 6 Dec 2021 16:57:03 +0100, Grzegorz Niemirowski wrote:
> J.F <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>> Cos w tym jest, ale z drugiej strony ... to kiedy system ma sprawdzac,
>> czy cos na karte nie przyszlo ?
>
> Okresowo, w krótkich odstępach. Jak jest duży ruch, to wyłącza się IRQ, a
> soft IRQ włącza mechanizm NAPI. Wykonuje on polling w oddzielnym wątku aż
> nie odbierze określonej liczby pakietów. Potem się wyłącza i włącza IRQ
> spowrotem.

Ma to jakis sens ... tylko pamieci na pakiety musi starczyc, a karty
teraz szybkie :-)

>> google podrzuca
>> https://forums.raspberrypi.com/viewtopic.php?t=13058
>> https://forums.raspberrypi.com/viewtopic.php?f=28&t=
7866
>> J.
>
> To jakieś stare wątki dotyczące innego tematu.

ale czy nie sprzężonego?
"karta" sieciowa nie jest podpieta przez USB?
To chyba wtedy sterownik USB rzadzi przerwaniami ...

> Możesz popatrzeć np. tu:
> https://blog.packagecloud.io/eng/2016/06/22/monitori
ng-tuning-linux-networking-stack-receiving-data/#irq
s
> https://en.wikipedia.org/wiki/New_API

Dzieki, w wolnej chwili popatrze.

J.