eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody[OT] problem z przyjezdnymiRe: [OT] problem z przyjezdnymi
  • Data: 2011-08-22 17:41:02
    Temat: Re: [OT] problem z przyjezdnymi
    Od: news-gazeta <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-08-22 17:08, Mateusz pisze:
    > Cześć Wam,
    >
    > Sprawa generalnie jest bardzo nieciekawa, ponieważ w ten weekend mojemu
    > sąsiadowi w Brennej (gość naprawdę przyzwoity, zawsze można na niego
    > liczyć) na drodze w górach przebito 4 obony, bo stanął TYMCZASOWO w
    > nieodpowiednim miejscu. Gość po prostu miał załadowaną pakę, zatrzymał
    > się na ok godzinkę, żeby rozładować ładunek (w żaden sposób nie tamował
    > ruchu itp). Podbiegli do niego po jakimś tam czasie, i zagrozili mu, że
    > przebiją opony. Trochę się wystraszył, bo towarzystwo było pijane
    > (jakieś miśki z Mikołowa) ale po prostu już nie miał możliwości zjechać
    > ani podjechać wyżej, bo droga jest w bardzo złym stanie (głównie
    > kamienie). Skurwysyny przebiły mu opony i teraz jest w czarnej dupie
    > szczerze mówiąc.
    >
    > Nie wiedziałem o tym, dopóki sam nie odczułem obecności tego bydła
    > (sąsiadują obok mnie) w nocy. Godzina 23 a tuba (żeby jeszcze to audio
    > jakieś dobre było...) tak napierdala łącznie z pijackimi śpiewami, że
    > kurwica człowieka bierze. Wkurwiłem się, wziąłem to co miałem pod ręką
    > (siekiera - wiem wiem... jestem psycholem, ale tylko to było pod ręką, a
    > trzeba się jakoś bronić nie ?) i idę do nich. Nic o dziwo nie musiałem
    > mówić, bo od razu właściciel ibizy załapał, że jest za głośno - szok.
    > Oczywiście odwracając się już słyszałem wiązankę, ale jakimś cudem się
    > powstrzymałem i nie zawróciłem.
    >
    > Wracając zajrzałem do sąsiada z przebitymi oponami i się dowiedziałem o
    > całej sprawie. Powiedział mi też, że zadzwonił na policję i ma pojawić
    > się patrol. Patrol pojawił się w niedzielę - panowie bardzo mili i
    > ogólnie konkretni, gość im opowiedział całą sytuację, ja dodałem swoje
    > trzy grosze i razem z policją poszliśmy do tych trzeźwiejących ciuli.
    > Sam przebieg rozmowy był żenujący, bo oni oczywiście nic nie wiedzieli o
    > żadnych groźbach (że przebiją opony) - wiadoma sprawa. Sporo już
    > widziałem, ale takich cwaniaków to naprawdę nie. Jeszcze jakaś kobieta
    > się wydarła na policję, że oni tu sobie spokojnie wypoczywają a nachodzą
    > ich policja i jacyś ludzie... normalnie szok.)
    >
    > Sytuacja byłaby zapewne zupełnie inna jakby się okazało, że nie tylko
    > mój sąsiad słyszał groźby.
    >
    > Ciągle myślą nad tym, co by jeszcze zrobić w tej sprawie - głównie
    > chodzi o finanse, bo rozwalić taką ibizę traktorem np w nocy i
    > poprzebijać opony to każdy by potrafił.
    >
    > Pozdrawiam grupę.


    Na szczęście jak się obudziłeś, to okazało się iż wszystko jest w
    porządku :) Też mi się coś podobnego kiedyś sniło.


    Pozdrawiam - Darek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: