Nie kumam problemu. Manta ma wyjście Euro, a TV ma wolne drugie wejście
Euro. Więc czemu z niego nie skorzystać. Jakość złącz Euro jest wyższa
niż kompozytowego (czincz) i chyba taka sama jak SVHS. Więc jest to
chyba najlepsze rozwiązanie i w tym przypadku chyba jedyne. Więc jak nie
masz to kup se kabel euro i gotowe.

Obok podłączenia tego pierwszego DVD widać złącze które wygląda na SVHS
ale biorąc pod uwagę, że jest w jednej ramce ze złączem kompozytowym
zgaduję, że nie jest ono do użytku gdy używa się łącze kompozytowe (ale
bym to sprawdził na twoim miejscu jak bym miał kabel SVHS). Te złącze
SVHS było by interesujące bo manta też ma takie (nazwane dla picu S-Video).

Odp na PYT1:
Jeśli chodzi o te złącza chinch jakie wychodzą z wtyczki Euro to one nie
służą do podłączania czegokolwiek dodatkowego tylko do użycia ich
zamiast złącza euro (to mi logika podpowiada, nie siedzę w RTV więc nie
gwarantuje tego).

Odp na PYT2:
Możesz spróbować wpiąć te Euro do Manty, a te czincze do telewizora na
wejście composite. Problem w tym, że telewizor ma chyba wejście RGB,
natomiast z wtyku euro wychodzą dziwnie pokolorowane wtyki. Czerwony i
zielony mogą pasować, ale nie wiem, czy na czarnym albo na żółtym jest
kolor niebieski. Spróbuj - może zadziała. Pozostały wtyk będzie zapewne
sygnałem dźwiękowym - tylko znowu dziwne jest to że jest on jeden co
znaczy, że dźwięk byłby mono. Ale to robisz na własne ryzyko, ja bym się
nie bawił w łącza composite kiedy to nie jest konieczne i wykorzystałbym
łącza Euro i SVHS, bo są one kompletne (obraz i dźwięk stereo), dają
wyższą jakość i nie można ich źle podłączyć.