-
61. Data: 2018-10-28 10:04:03
Temat: Re: [OT] Zużycie prądu przez lodówkę
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-10-28, collie <c...@v...pl> wrote:
> W dniu 28.10.2018 02:49, Marcin Debowski pisze:
>
>> Jak lodówka jest pusta a jesteś głodny,
>> to zglądasz nawet częściej.
>
> Im bardziej Puchatek zaglądał do środka,
> tym bardziej Prosiaczka tam nie było.
> (A. Milne - Chatka Puchatka)
To doprowadza nas zaś do wniosku, że Puchatek nie był ani wyznania
mojżeszowego, ani też nie był Muzułmaninem.
--
Marcin
-
62. Data: 2018-10-28 10:50:46
Temat: Re: [OT] Zużycie prądu przez lodówkę
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 28.10.2018 10:04, Marcin Debowski pisze:
>> Im bardziej Puchatek zaglądał do środka,
>> tym bardziej Prosiaczka tam nie było.
>> (A. Milne - Chatka Puchatka)
>
> To doprowadza nas zaś do wniosku, że Puchatek nie był ani wyznania
> mojżeszowego, ani też nie był Muzułmaninem.
Gdybyś za młodu czytał "Kubusia Puchatka" oraz "Chatkę Puchatka"
i nie czuł się królem w Tworkach (vide używanie formy "my/nas"
w odniesieniu do siebie), to nas starość byś wiedział, że Puchatek
był wyznania miodowego i praktykującym Marmoladinem. Jak to wśród
misiów:
"I gdy Królik zapytał: - Co wolisz, miód czy marmoladę do chleba?
- Puchatek był tak wzruszony, że powiedział: - Jedno i drugie.
- I zaraz potem, żeby nie wydać się żarłokiem, dodał: - Ale po
co jeszcze chleb, Króliku? Nie rób sobie za wiele kłopotu."
-
63. Data: 2018-10-28 11:21:08
Temat: Re: [OT] Zużycie prądu przez lodówkę
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-10-28, collie <c...@v...pl> wrote:
> W dniu 28.10.2018 10:04, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Im bardziej Puchatek zaglądał do środka,
>>> tym bardziej Prosiaczka tam nie było.
>>> (A. Milne - Chatka Puchatka)
>>
>> To doprowadza nas zaś do wniosku, że Puchatek nie był ani wyznania
>> mojżeszowego, ani też nie był Muzułmaninem.
>
> Gdybyś za młodu czytał "Kubusia Puchatka" oraz "Chatkę Puchatka"
> i nie czuł się królem w Tworkach (vide używanie formy "my/nas"
> w odniesieniu do siebie), to nas starość byś wiedział, że Puchatek
> był wyznania miodowego i praktykującym Marmoladinem. Jak to wśród
> misiów:
To nie było w odniesieniu do mnie. Mylisz się także, co do mojego
doświadczenia czytelniczego. Masz gorszy dzień i próbujesz odreagowac?
Zdradzisz nam swój sekret?
> "I gdy Królik zapytał: - Co wolisz, miód czy marmoladę do chleba?
> - Puchatek był tak wzruszony, że powiedział: - Jedno i drugie.
> - I zaraz potem, żeby nie wydać się żarłokiem, dodał: - Ale po
> co jeszcze chleb, Króliku? Nie rób sobie za wiele kłopotu."
No widzisz, wszystko się zgadza.
--
Marcin
-
64. Data: 2018-10-28 12:35:58
Temat: Re: [OT] Zużycie prądu przez lodówkę
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 28.10.2018 11:21, Marcin Debowski pisze:
>>> To doprowadza nas zaś do wniosku,
>
> To nie było w odniesieniu do mnie.
A do kogo "to doprowadza nas do wniosku"? Ciebie i szwagra?
W taki razie napisz to wyraźnie. Śwagra się wstydzisz? Bo
inaczej formę "my" jednostkowo spotykamy już tylko w Tworkach.
> Masz gorszy dzień i próbujesz odreagowac?
> Zdradzisz nam swój sekret?
Nie zaczynaj ad personam... Gdyż doświadczenie usenetowe mam
po wuju i mogę pierwsze zdanie dopełnić tak: nie zaczynaj ad
personam, ćwoku z Tworek. Bo u mnie to jak splunąć, z takimi
ciemniakami.
>> "I gdy Królik zapytał: - Co wolisz, miód czy marmoladę do chleba?
>> - Puchatek był tak wzruszony, że powiedział: - Jedno i drugie.
>> - I zaraz potem, żeby nie wydać się żarłokiem, dodał: - Ale po
>> co jeszcze chleb, Króliku? Nie rób sobie za wiele kłopotu."
>
> No widzisz, wszystko się zgadza.
No, jak pierwszy raz w życiu przeczytałeś wyimek z "Kubusia Puchatka".
-
65. Data: 2018-10-28 12:57:20
Temat: Re: [OT] Zużycie prądu przez lodówkę
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2018-10-28, collie <c...@v...pl> wrote:
> Nie zaczynaj ad personam... Gdyż doświadczenie usenetowe mam
> po wuju i mogę pierwsze zdanie dopełnić tak: nie zaczynaj ad
> personam, ćwoku z Tworek. Bo u mnie to jak splunąć, z takimi
> ciemniakami.
No rozumiem. To posłuchaj teraz. Twoja elokwencja, oczywiste usenetowe
doswiadcznie, niewątpliwe oczytanie, co prawda nienachalne zdolności
poznawcze, ale ze śmiała narracją... to ma swój olbrzymi urok, ale
obawiam się, że nie wystarczy. Do babrania się kijkiem we własnym
gównie, będziesz musiał poszukac kogoś innego.
--
Marcin
-
66. Data: 2018-10-28 13:05:02
Temat: Re: [OT] Zużycie prądu przez lodówkę
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 28.10.2018 12:57, Marcin Debowski pisze:
> On 2018-10-28, collie<c...@v...pl> wrote:
>> Nie zaczynaj ad personam... Gdyż doświadczenie usenetowe mam
>> po wuju i mogę pierwsze zdanie dopełnić tak: nie zaczynaj ad
>> personam, ćwoku z Tworek. Bo u mnie to jak splunąć, z takimi
>> ciemniakami.
>
> No rozumiem. To posłuchaj teraz. Twoja elokwencja, oczywiste usenetowe
> doswiadcznie, niewątpliwe oczytanie, co prawda nienachalne zdolności
> poznawcze, ale ze śmiała narracją... to ma swój olbrzymi urok, ale
> obawiam się, że nie wystarczy. Do babrania się kijkiem we własnym
> gównie, będziesz musiał poszukac kogoś innego.
No widzisz. Od razu przekaz dotarł da Was, gdy został podany
w zrozumiałej dla Was formie. Wy, Marcinie Debowski. Czy jak
Cię tam zwał.
-
67. Data: 2018-10-28 15:44:33
Temat: Re: [OT] Zużycie prądu przez lodówkę
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-10-28 o 02:51, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> Co do lodówki -- nie mam pojęcia, jak zmienia się
> pobór prądu/mocy w funkcji czasu mierzonego latami...
Dzięki za próbę udzielania pomocy ;-)
> Twój (tego typu -- nie tylko Twój) miernik może mieć
> jakieś problemy w mierzeniu mocy rzeczywistej.
A tu już pomocy nie widzę wszak napisałem że wskazania pomiarów innych
urządzeń wyglądają poprawnie.
z
PS. I przypominam że na początku tematu było [OT]
Nie znam innej grupy (jeszcze żywej) gdzie odezwałoby się tak wielu
ludzi cokolwiek wiedzący o prądzie.
Choć Animka może być wszędzie ;-)
Ja tylko mechanik z wykształcenia a "komputerzysta" i DTP-owiec z
przypadku ;-)
-
68. Data: 2018-10-28 15:46:54
Temat: Re: [OT] Zużycie prądu przez lodówkę
Od: z <...@...pl>
W dniu 2018-10-27 o 20:53, Mateusz Viste pisze:
> - total 0.7 kWh
Dziąki
z
-
69. Data: 2018-10-28 17:06:13
Temat: Re: [OT] Zużycie prądu przez lodówkę
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>
W dniu 2018-10-28 o 16:44, z pisze:
> W dniu 2018-10-28 o 02:51, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>> Co do lodówki -- nie mam pojęcia, jak zmienia się
>> pobór prądu/mocy w funkcji czasu mierzonego latami...
>
> Dzięki za próbę udzielania pomocy ;-)
>
>> Twój (tego typu -- nie tylko Twój) miernik może mieć
>> jakieś problemy w mierzeniu mocy rzeczywistej.
>
> A tu już pomocy nie widzę wszak napisałem że wskazania pomiarów innych
> urządzeń wyglądają poprawnie.
>
> z
>
> PS. I przypominam że na początku tematu było [OT]
> Nie znam innej grupy (jeszcze żywej) gdzie odezwałoby się tak wielu
> ludzi cokolwiek wiedzący o prądzie.
> Choć Animka może być wszędzie ;-)
> Ja tylko mechanik z wykształcenia a "komputerzysta" i DTP-owiec z
> przypadku ;-)
Zapomniałes dodać, że na dodatek wyszedłeś niedawno z Tworek na
przepustkę i wkrótce tam wracasz.
--
animka
-
70. Data: 2018-10-28 19:04:43
Temat: Re: [OT] Zużycie prądu przez lodówkę
Od: Animka <a...@t...nieja.wp.pl>
W dniu 2018-10-28 o 20:43, z pisze:
> JEST JEST nasz KRÓLOWA.
>
> Super.
>
> Królowo! Podaj ile Twoja lodówka pobiera kWh przez dobę znaczy przez 24h
>
> Napisz jaka to lodówka (chociaż ile ma lat w przybliżeniu)
22 lata - Beko. Prądu żre teraz dużo. Na dodatek jak podłaczę coś do
tego samego gniazdka co lodówka (są 2 gniazdka) i włączę mikser to łapie
mnie chyba prąd (albo mikser sie psuje) i długo tego miksera w ręku nie
mogę utrzymać. Lodówkę odłaczyłam od gniazdka, które jest za lodówką, bo
lodówka ciągle "zasuwala". Podłączyłam ją przedłużaczem spory kawal
dalej wlaśnie do innego gniazdka i zachowuje się normalnie. Był w lecie
taki młody szczylek i spwardzał gniazdka w całym bloku i powiedział, że
z tym gniazdkiem za lodówką coś nie tak, ale nie powiedział co i w
administracji tego nie zgłosil. Nie chcę już na ten temat pisać, bo nie
chcę się denerwować.