-
151. Data: 2013-05-04 00:14:03
Temat: Re: [OT] Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: "Kamil" <n...@t...pl>
Użytkownik "JoteR" napisał:
> I czemu za ostatnią nadającą się do użytku wersję wielu uważa 3.6.x?
A ja myślałem, że jestem niereformowalny, bo właśnie zatrzymałem się na
tejże wersji. Jak coś się pochrzani w FF i włączy się automatyczna
aktualizacja to dostaję białej gorączki. Twórcy tego szajsu to chyba ćpuny.
Pzdr
-
152. Data: 2013-05-04 00:35:58
Temat: Re: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: Szymon von Ulezalka <s...@g...com>
> Ja mam pisać? Wyręczają mnie w tym autorzy tego kombajnu, wypuszczając w
> tempie zbliżonym do tempa prokreacji królików kolejne jego wersje. Którą
> mamy w tym tygodniu? Jeszcze 20.0, czy już 22? I czemu za ostatnią
> nadającą się do użytku wersję wielu uważa 3.6.x?
> BTW: jakoś miesiąc temu musiałem zablokować na komputerze księgowym
> automatyczny update, bo aktualizacja do wersji 19 rozpieprzała w drobny
> mak mechnizm fakturujący oparty na bazie web. Tak to jest, jak do
> zastosowań biznesowych zaprzęga się radosną twórczość opensourcowych
> wolontariuszy.
... tak to jest jak sie do zastosowan "biznesowych" bierze
przegladarke robiona pod zastosowania domowe.
chcesz czegos bardziej stabilnego? Bierz wersję ESR
-
153. Data: 2013-05-04 00:40:18
Temat: Re: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: Szymon von Ulezalka <s...@g...com>
> Bez linuksa ta dyskusja by nie istniała. nie istniałby internet, ale jak
brednie.
rozumiem, ze gdyby Linus nie napisal swojego dzielka to taki 386bsd by
nie zaistnial?
i rozumiem ze inne systemy (chociazby takowy Plan 9) by nie byly
rozwijane?
> gdyby na tym PC zainstalował ubuntu z LXDE responsywność była by tak
> szybka że trudna w zmierzeniu.
no, a jak szybko by to szlo na czystych Xach! albo na WindowMakerze?
> Co stoi na przeszkodzie w jego wypadku? W
> wypadku 98% społeczeństwa? PRzyzwyczajenia i "darmowość" Windowsa.
> Wyrzuć jedno z nich i zobaczysz koniec dominacji microsoftu na desktopach.
> ToMasz
zdajesz sobie sprawe ze w wielu przypadkach obsluga np sprzetu pod
linuksem to raczej komedia niz cos sensownego? i ze wielu ludzi tego
sprzetu potrzebuje (dlatego tez go kupuje)?
-
154. Data: 2013-05-04 01:44:34
Temat: Re: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel Leszek Ciszewski" km0udm$fhq$...@s...aioe.org
> "JDX" 518311f4$0$26703$6...@n...neostrada.pl
>>> Jak do PeCeta podłączyć dysk PATA?
>>> Najlepiej po USB, skoro mamy pozostać w kręgu M$
>>> i mieć szybkość zdecydowanie lepszą niż szybkość
>>> oferowaną przez WiFi...
>> IMO to najlepiej jest podłączyć go za pomocą interfejsu PATA. Nawet
>> niektóre nowe płyty (co i mnie dziwi :-D ) nadal oferują ten interfejs.
>> Np. ASRock Fatal1ty Z77 Professional.
> Czyli kupić do tego dysku płytę z PATA?
Dwa tablety akurat promowane:
cztery rdzenie po 1.5 GHz
http://allegro.pl/show_item.php?item=3205834123&utm_
source=neolane&utm_medium=newsletter_okazje
modem 3G i host USB oraz HDMI
http://allegro.pl/tablet-navroad-nexo-7-3g-16gb-andr
oid-4-1-aero2-i3187902615.html
16 GB ,,dysku'' to mało dla Windows (albo raczej -- nic)
ale dla Androidowego urządzenia to bardzo dużo. Do tego
oczywiście slot na kartę pamięci. Wątpię w to, że
ktokolwiek w ciągu jednego dnia wykorzysta te pojemności
a do przechowywania danych (filmów chociażby) i tak na
razie niezastąpiony jest HDD.
I cena -- 5 stów oraz 7.5 stówy...
-=-
Dla mnie oba bez sensu -- ja chcę LTE, GPS, dualSIM...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
155. Data: 2013-05-04 01:49:08
Temat: Re: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Przemek" km128v$qsu$...@s...aioe.org
>> Na klawiaturze dotykowej
>> łatwiej pisać (i szybciej, i wygodniej) niż na zwykłej -- właśnie przed
> no to teraz pojechałeś...
Na tych klawiaturach można pisać znak po znaku, ale są programy takie,
dzięki którym można pisać ciągając palcem w okolicach ;) liter, które
mają być wybrane. Poza wyjątkowymi słowami (zlepkami słów, dziwnymi
skrótami itp. -- Eneuel nie jest już słowem dziwnym) pracuje to tak,
że niczego nie trzeba poprawiać. Po prostu ciągasz palcem po klawiaturze.
I ja nawet zapomniałem o tym, że można znak po znaku.
Do tego dochodzi rozpoznawanie mowy -- działa co najmniej dobrze.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
156. Data: 2013-05-04 02:24:01
Temat: Re: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"JDX" 51840d1e$0$1253$6...@n...neostrada.pl
>> Bo te same problemy w wypadku PeCeta są tak proste,
>> że aż nieistotne a w wypadku smartfonu są niemal
>> niemożliwe do pokonania.
> Ale przecież sam w tym wątku twierdziłeś, że do smartfona można
> bezproblemowo podłączyć monitor czy też HDD. :-D
Do wyższych Androidów host USB jest osiągalny ponoć bezproblemowo.
Ja nie potrzebuję podłączania dysków. Ponadto od jakiegoś czasu są
dyski bezprzewodowe.
HDMI jest częstym interfejsem w tabletach.
Większym problemem dla mnie jest znalezienie potrzeby
podłączenia dużego ekranu czy HDD, niż samo podłączenie.
>> A jak podłączyć telewizor do netbooka?
> Nie mam pojęcia. Nigdy nie miałem netbooka.
A jak PeCeta-blaszaka, który nie ma HDMI?
Można po WiFi -- ale to kosztuje więcej niż niejeden tablet.
>> Ludzie muszą być głupcami, ;)
> Hę? Ludzie są głupcami. W większości. :-D
>> I najważniejsze -- do smartfonów i tabletów można wkładać
>> karty pamięci, które obecnie mają pojemność dysków SSD. :)
> Za to nie mają ani szybkości ani niezawodności dysków SSD.
Być może -- ja ani jednej nie uszkodziłem inaczej, niż mechanicznie.
Takoż z penflaszkami. Szybkość 100 MB/s jest osiągalna od lat. Nie
jest to tyle, ile dają SSD, ale czy to mało? :)
>> Nie wiem, jak mnie przekonasz do tego, że Ci nie starcza
>> miejsca na kilkudziesięciu gigabajtach. :)
> Nie mam zamiaru przekonywać ponieważ dla mnie w sam raz wystarcza.
> Może dlatego, że nie oglądam filmików. :-D
>> kartę możesz przenieść do ,,blaszaka'', o ile blaszak
>> ma odpowiednią dziurkę. :) Szybkości tych kart są większe
>> niż szybkości dysków 2.5 calowych, a jeśli chodzi o średnie
>> szybkości -- najszybsze karty są szybsze niż najszybsze dyski 2.5
>> calowe. :)
> Szybsze niż 2.5 calowe dyski SSD?
Nie -- HDD 2.5 calowe.
> I, co bardziej istotne, tak samo (lub
> bardziej) odporne na zużycie? :-D
Jw.
>> Wiele problemów to problemy jedzenia masy kartofli -- jak
>> można tak dużo jeść kartofli?... Otóż większość z poruszanych
>> tu zagadnień (mały ekran, brak dysków mechanicznych, brak
>> klawiatury i myszki) to zalety, nie zaś wady.
> It's not a bug. It's a feature. Hmmm.... Skąd my to znamy? :-D
Nie wiem, ale dla mnie to zalety -- urządzenie bez dotykowego
monitora jest już dla mnie ułomne :) a myszka czy pilot przy
telewizorze to koszmar!
>> w wypadku Windows 7/8) a dziesiątki megabajtów. Na klawiaturze dotykowej
>> łatwiej pisać (i szybciej, i wygodniej) niż na zwykłej -- właśnie przed
> No, pisanie na klawiaturze gdzie klawisze mają wymiary ~7x11mm bez
> żadnych odstępów (np. w moim fonie) to szczyt wygody i ergonomii. :-D
Już pisałem wielokrotnie -- nie trzeba celować, wystarczy pociągnąć
gdzieś niedaleko. ;) Producent poleca obrócenie smartfonu, tak aby
klawisze były większe -- uważam, że to obracanie nie jest potrzebne.
Nawet poprawianie tekstu (czasami może być potrzebne, choć raczej
ja nie miewam takiej potrzeby zbyt często) nie jest trudne. Takoż
wycinanie tekstu itp...
>> że gdzieś tę klawiaturę i mysz trzeba trzymać...
> Ja tam trzymam na biurku, ale jak chcesz, to możesz trzymać na podłodze. :-D
Teraz wyjdź z tym tam, gdzie nie ma biurka -- choćby do samochodu, lasu, sklepu...
Przelew internetowy? Fotokasa? Sprawdzenie salda? Prowadzenie notatek? Nagrywanie
rozmowy? Filmowanie wreszcie? Gdziekolwiek jesteś -- prawie, bo nie wszędzie jest
dostęp do netu. Smartfon jest mały, nie zabiera dużo miejsca, nie obciąża, mieści
się w byle kieszeni lub... Pod pachą. :)
Jedynie boli szybki upływ energii.
GPS, włączony ekran, 3G lub WiFi -- to wszystko jest zabójcze dla watominut...
Zadaj sobie pytanie -- po co ci informacjo o położeniu, gdy siedzisz przy biurku?
Teraz zagrzeb się w śniegu, jadąc po lesie -- i zadzwoń po pomoc...
Gdzie jesteś? -- gdzieś miedzy drzewami. ;)
>> Na pewno do obróbki graficznej lepsze są ekrany dotykowe, :)
>> niż myszki, pióra, touchpady i niepady.
> No, szczególnie te pojemnościowe, słynące ze swojej precyzji. :-D
Są programy ukazujące tę precyzję -- włącza się je z klawiatury
telefonu za pomocą kodów #*. Polecam sprawdzenie -- trudno uwierzyć,
ale trafność jest imponująca i trudno uwierzyć, że szeroki palec może
być odczytany z taką trafnością. :)
Smartfony robią bez trudu to, co dla ,,komputerów'' Gatesa było (i jest?) niemożliwe.
Sprawdzenie możliwości samrtfonów czy tabletów niewiele kosztuje -- można
to potestować w małych sklepach i komisach, u operatorów, w ogromnych
galeriowych marketach i sklepikach mieszczących się w tych galeriach.
Bywa, że taki Samsung prowadzi edukację -- niemal łapiąc siła ,,chętnych'' uczniów...
-=-
Prawie zawsze jest tak -- wykonanie czegokolwiek na smatfonie
zabiera mniej czasu niż rozpoczęcie tej czynności na
(uruchomionym -- rzecz jasna) PeCecie. Zanim zaloguję
się przy pomocy PeCeta do banku, smartfonem już wykonam
przelew, zanim coś znajdę na jutubie pecetem, już to mogę
oglądać na smartfonie.
Smartfony i tablety z dziś na jutro nie wyprą PeCetów, ale kres PeCeta jest widoczny
wyraźnie.
Google niedawno wywaliło 60 tysięcy aplikacji z Google Play -- były
zbyt słabe. Codziennie można znaleźć tam takie cuda, o których
programiści Windowsa nawet nie marzą. :)
http://antyweb.pl/tylko-w-lutym-z-google-play-znikne
lo-60-tys-aplikacji-poczatek-wielkich-porzadkow/
Windows (M$) nie bierze żadnej odpowiedzialności za oprogramowanie ,,obcych''. ;)
Instalacja? -- Jedynym problemem w moim smartfonie bywa mała ilość miejsca, bo 190 MB
to raczej mało.
Kot pamięta PeCeta z takim dyskiem twardym? Ja -- nawet z mniejszym. Pamiętam dyski
twarde o pojemności
20 MB, ale do IBM PC XT oraz do IBM PC AT, z tym, że do tego ostatniego zazwyczaj
były dyski o pojemności
40 MB... 190 MB to dyski do PeCetów sprzed 20 lat. O multimediach można było
pomarzyć. Głośnik miał ,,robić''
za kartę źródło dźwięku i nawet byli zapaleńcy budujący na tym muzykę. Mam
przykładowo muzykę Beatlesów
generowaną samym głośnikiem PeCeta.
Natomiast z instalacja ,,programów for Windows'' bywa różnie. ;)
Zwłaszcza te ,,mocniejsze'' (od Adobe chociażby) mają trudności...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
157. Data: 2013-05-04 02:34:02
Temat: Re: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Przemek" km18nh$dpl$...@s...aioe.org
> Ale to wyjątki, a nie reguły.
Jakie wyjątki? Wolisz zasiadać majestatycznie do Komputera przy
biurku, czy bawić się nim tam, gdzie jesteś -- być może jadąc
autobusem, może kupując coś w sklepie, a może w trakcie oglądania
telewizyjnego przerywnika filmowego, zwanego reklamą...
Ja bym wolał taki długopis, który mogę ze sobą zabrać wszędzie. ;)
I NA PEWNO wolałbym pisać programy, ograbiać grafikę czy robić
cokolwiek podobnego wśród drzew, w lesie, niż w ,,zaciszu''
domowego ogniska. ;) I tak kiedyś pisałem -- niemal zawsze
tam, gdzie nie było biurka, ale było przyjemnie. Tyle, że
nie wpisywałem tego do klawiatury, a na papier, z którego
później wstukiwałem do klawiatury... Papier był za freeko,
a ogromne drukarki drukowały posłusznie... Na wydruku
nanosiłem poprawki, które wnosiłem ,,na klawiaturę''.
Odpalałem to, co napisałem, notowałem zauważone
błędy i szedłem do lasu czy parku, aby spokojnie ;)
znaleźć błędy w kodzie i nanieść kolejne poprawki...
I marzyłem o laptopie... Ale nie o gównie Gatesa,
lecz o czymś godnym zaufania i posiadającym DOKUMENTACJĘ.
WNT (jak spodziewałem się) nie spełnił oczekiwań.
Smartfon dokumentacji nie daje, ale jest stabilny...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
158. Data: 2013-05-04 02:58:15
Temat: Re: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"m4rkiz" klss91$pop$...@d...me
>>> -- atomowe napędy zanikają i chyba wkrótce nikt nie
>>> będzie budował netbooków opartych o Atomy Intela
>>> (być może już teraz nikt tego nie buduje/produkuje)
:>>> no, przeciez SoC z Atomami sa. pradozernosc maja w normie,
:>>> wydajnosciowo rozkladaja wielordzeniowe army na lopatki
>> O jakieś konkrety można poprosić?
:> http://en.wikipedia.org/wiki/Atom_%28system_on_chip%
29
Istotnie -- atomowe netbooki mają się świetnie w dobie tabletów z Androidem. ;)
http://allegro.pl/tablet-shiru-samurai-10-se-intel-z
2460-16gb-ips-bt-i3197794476.html
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
159. Data: 2013-05-04 08:54:29
Temat: Re: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2013-05-04 02:24, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
[...]
> A jak PeCeta-blaszaka, który nie ma HDMI?
> Można po WiFi -- ale to kosztuje więcej niż niejeden tablet.
Ja to bym użył przejściówki DVI-HDMI za 5zł. Ewentualnie dołożył do
takiego blaszaka używaną kartę graficzna za 30zł.
> Nie wiem, ale dla mnie to zalety -- urządzenie bez dotykowego
> monitora jest już dla mnie ułomne :)
Człowieku, gdzie żeś ty się do tej pory uchował? Na kasie w McDonaldsie?
Bo tam dotykowe ekrany są od zawsze... :-D
> a myszka czy pilot przy telewizorze to koszmar!
No, np. 40" telewizor bez pilota ale za to z ekranem dotykowym z
pewnością byłby rynkowym hitem. :-D
> Smartfony robią bez trudu to, co dla ,,komputerów'' Gatesa było (i
> jest?) niemożliwe.
Za to nie robią tego, co jest potrzebne do zarobienia kasy na chleb. :-D
Telefony z dodanymi zabawkami innymi słowy. :-D
-
160. Data: 2013-05-04 11:20:05
Temat: Re: Szybki komputer czy taki istnieje?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 3 May 2013, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
> Jak do PeCeta podłączyć dysk PATA?
> Najlepiej po USB, skoro mamy pozostać w kręgu M$
> i mieć szybkość zdecydowanie lepszą niż szybkość
> oferowaną przez WiFi...
Czekaj, to jest ironia czy trollowanie, bo się
zgubiłem?
> Wtyczki dysków raz za razem wypadają mi z gniazdek...
> Czym to skutkuje -- chyba wiadomo. :)
Nie wiem, mi SATA nie wypadają.
Do PATA otrzywiście nie zawadzi gdzieś trzymać przejściówki,
bo nie zawsze chce mi się wyciągać taśmę, ale w sumie
leży podłączona i zwinięta w kieszeni pod DVD-romem,
więc jakby co można.
> Ale te problemy jakoś nie zniechęcają do używania PeCeta.
Masz jakieś problemy?
> Po WiFi wkrótce można będzie tanio (będą tanie urządzenia)
> słać z szybkością oferowaną przez USB2 a nawet USB3...
Za to urządzenia będą przesyłać z prędkością dla której
Thunderbolt będzie za wolny.
Nadto WiFi już aktualnie napotyka na problem "zapchania
pasma" z tym efektem położenia praktyki w innym miejscu
niż teoria, zaś "prawie jednowymiarowy" drut tego problemu
nie ma.
pzdr, Gotfryd