On 2011-09-06 06:53, n...@m...invalid wrote:
> W dniu 5.09.2011 r. 07:33, Michal Kleczek pisze:
>> On 2011-09-04 22:53, Andrzej Jarzabek wrote:
>>> On 04/09/2011 13:55, k...@g...pl wrote:
>>>>
>>>> Polski system jest glupi, zamiast z gory powiedziec, ze placicie
>>>> skladki na
>>>> obecnych emerytur, a wasze skladki beda sfinansowane przez przyszle
>>>> pokolenia, tworzy sie iluzje "odkladania". Przymusowe inwestycje w
>>>> OFE to
>>>> nie odkladanie pieniedzy na starosc, to takie samo zdanie sie na
>>>> produktywnosc przyszlych pokolen (ile beda warte OFE jesli przyszle
>>>> pokolenia doprowadza Polske do ruiny?) co system Pay As You Go. Tylko
>>>> koszty
>>>> administracyjne wieksze niz w przypadku scentralizowanego systemu (tak
>>>> tak).
>>>
>>> Wszystko się zgadza, ale ponieważ to jest nadal obowiązkowy system
>>> emerytalny, to jest jakaś szansa, że naciski polityczne zadziałają i
>>> jednak emeryci jakąś emeryturę będą dostawać,
> Emerytura jest prawem nabytym tak utrwalonym i właściwie oczywistym, że
> nie widzę możliwości ograniczenia (co dopiero mówić o likwidacji) bez
> rozruchów na określoną skalę. Przekonanie do indywidualnego oszczędzania
> najwyraźniej także nie dość silne, skoro do III filaru zapisało się
> kilkanaście procent ubezpieczonych.

No pewnie - najpierw sie im zabiera 40% zarobkow na "pewna i godna"
emeryture, a potem sie dziwi, ze uwazaja, ze to juz chyba wystarczy.

>
>> Istotne tu jest slowo "jakas". Rozumiem, ze na chleb wystarczy. A... i
>> na telewizor, zeby papke bylo ktoredy ladowac.
> Raczej chleb i lekarstwa, bo powyżej progu emerytalnego nie tryska się
> na ogół zdrowiem.

To sie zalatwia "prawem do godnej smierci" i "koniecznoscia aktywizacji
zawodowej starszego pokolenia" - coraz chetniej wprowadzanymi w powoli
bankrutujacych krajach.
Innymi slowy: albo staruszek jeszcze moze pracowac, albo do piachu -
darmozjadow tu nie potrzebujemy. A wszystko po kilkudziesieciu latach
pracy i odkladaniu na "pewna i godna" emeryture panstwowa.

> Na teraz nie spełnia przynajmniej dla części emerytów
> tych roszczeniowych, wygórowanych założeń.
>

"Roszczeniowosc" polega oczywiscie na tym, ze jak sie przez cale zycie
zasuwa, podnosi kwalifikacje, inwestuje i placi wysoka skladke na
emeryture to sie oczekuje, ze i emerytura bedzie wysoka. To rzeczywiscie
"wygorowane zalozenia".

>>> choćby państwo miało to
>>> dotować.
>>
>> A skad panstwo wezmie na "dotowanie"? Hint: w tym roku ZUS na wyplate
> Przestanie budować więzienia, utrzymywać policję, wojsko,

I dzieki temu emeryci zaraz po wyplacie emerytury beda ja oddawali
pijanym wyrostkom spod sklepu.

> angażować się
> w wojny, finansować igrzyska -- i nagle parę mld się znajdzie.
>

Tak, tak... a politycy przestana jezdzic sluzbowymi samochodami i
finansowac kampanie wyborcze, zeby sie ze staruszkami podzielic.

>> biezacych swiadczen bierze kredyty w bankach komercyjnych. A jak banki
>> komercyjne przestana pozyczac? To Grecja - juz nawet na "jakas"
> Czy w Grecji zawieszono wypłatę emerytur? Czy uczyniono to w Argentynie
> w 2002 r.?

Formalnie wyplacano. Na konta bankowe. Ale trzeba bylo sporej dawki
determinacji i duzo szczescia, zeby te emeryture zobaczyc. Trwa to do
dzisiaj. Polecam chocby:
http://www.wykop.pl/ramka/566229/argentyna-9-lat-po-
bankructwie/

>
>> emeryture nie bedzie. I zadne "naciski polityczne" nie pomoga.
> Śmiem twierdzić, że to nieco bardziej skomplikowane.
>

To jest bardzo proste - z proznego i Salomon nie naleje. A z proznego w
polowie najpierw naleja sobie najsilniejsi. Staruszkow sie odstawi na
koniec kolejki.

>> Ta powszechna wiara w socjalizm mnie doprawdy zadziwia.
> Neoliberalizm też bohatersko rozwiązuje problemy nieznane w innych
> ustrojach.

A gdzie to teraz panuje neoliberalizm? Toc wszedzie drukarnie pieniedzy
az nie nadazaja z produkcja.

--
Michal