-
41. Data: 2014-05-21 21:04:22
Temat: Re: [OT] Początki z STM32 - Ethernet i kilka innych kwestii
Od: "tusk, donald tusk" <N...@g...pl>
znalazłem coś ciekawego:
http://unidk.com/zagruzki/udk-32f107v-zagruzki/bibli
oteki
chyba zakupię płytkę prototypową i zacznę się bawić,
coś takiego:
http://allegro.pl/core107v-stm32f107vet6-f-vat-sklep
-i4195898171.html
tylko jak to się programuje Ktoś wie?
-
42. Data: 2014-05-21 21:06:36
Temat: Re: [OT] Początki z STM32 - Ethernet i kilka innych kwestii
Od: "tusk, donald tusk" <N...@g...pl>
> tylko jak to się programuje Ktoś wie?
http://allegro.pl/segger-jlink-j-link-v8-jtag-arm-co
rtex-i4239435966.html
czym to się obsługuje? preferowane pod windę...
-
43. Data: 2014-05-21 21:18:10
Temat: Re: Początki z STM32 - Ethernet i kilka innych kwestii
Od: Atlantis <m...@w...pl>
W dniu 2014-05-21 18:16, badworm pisze:
> Nie wiem czy się doczekasz bowiem moduł ten wedle zapowiedzi ma być
> dostępny tylko w ilościach hurtowych (przynajmniej u producenta).
Tak. Zwykłe RasPi na początku też było sprzedawane z limitem jedna
sztuka na jedną osobę. ;)
Naprawdę myślisz, że nikt nie zamówi większej partii i nie zacznie ich
sprzedawać na Ebay-u/Allegro? ;)
-
44. Data: 2014-05-21 21:26:21
Temat: Re: [OT] Początki z STM32 - Ethernet i kilka innych kwestii
Od: "tusk, donald tusk" <N...@g...pl>
a co to za głupie żarty z tą dokumentacją? Ktoś czai?
CD00220364.pdf niby miał być pdfem, a tam tylko abstrakty, żadnej
treści... znaczy gdzie leżą dokumenty do STM32F107?
-
45. Data: 2014-05-21 21:42:31
Temat: Re: [OT] Początki z STM32 - Ethernet i kilka innych kwestii
Od: Andrzej <d...@o...pl>
W dniu 2014-05-21 21:06, tusk, donald tusk pisze:
>> tylko jak to się programuje Ktoś wie?
>
> http://allegro.pl/segger-jlink-j-link-v8-jtag-arm-co
rtex-i4239435966.html
>
> czym to się obsługuje? preferowane pod windę...
http://www.stm32.eu/node/19
http://www.stm32.eu/porady
-
46. Data: 2014-05-21 21:51:57
Temat: Re: [OT] Początki z STM32 - Ethernet i kilka innych kwestii
Od: Andrzej <d...@o...pl>
W dniu 2014-05-21 21:26, tusk, donald tusk pisze:
> a co to za głupie żarty z tą dokumentacją? Ktoś czai?
> CD00220364.pdf niby miał być pdfem, a tam tylko abstrakty, żadnej
> treści... znaczy gdzie leżą dokumenty do STM32F107?
Albo będziesz szukał po różnych rozproszonych notach, albo zorganizujesz
sobie książkę - polecam jedną z dwu cegieł z BTC: Paprocki oraz
Galewski. Tam zapoznasz się z tym jak to się je (całkiem inaczej niż AVR).
-
47. Data: 2014-05-21 22:17:26
Temat: Re: [OT] Początki z STM32 - Ethernet i kilka innych kwestii
Od: "tusk, donald tusk" <N...@g...pl>
no znalazłem te książki, ale wolałbym mieć jeszcze pdfa z dokładnym
opisem, bo jak pisałem znalezione przeze mnie zawierają tylko abstrakty
zamiast opisu peryferów...
-
48. Data: 2014-05-21 22:27:50
Temat: Re: [OT] Początki z STM32 - Ethernet i kilka innych kwestii
Od: "tusk, donald tusk" <N...@g...pl>
dzięki Panie Kolego!
a bawiłeś się może USB?
-
49. Data: 2014-05-21 23:04:48
Temat: Re: [OT] Początki z STM32 - Ethernet i kilka innych kwestii
Od: Michał Lankosz <m...@t...pl>
W dniu 2014-05-21 21:26, tusk, donald tusk pisze:
> a co to za głupie żarty z tą dokumentacją? Ktoś czai?
> CD00220364.pdf niby miał być pdfem, a tam tylko abstrakty, żadnej
> treści... znaczy gdzie leżą dokumenty do STM32F107?
Boś wziął sam Datasheet, czyli specyfikę konkretnego układu z rodziny.
Wspólny opis dla rodziny zawiera reference manual RM0008 (CD00171190.pdf)
Masz jeszcze Programming manual, errata i trochę application note - z
nich często można się dowiedzieć ciekawych rzeczy. No i żeby zacząć
programować najlepiej od przykładów z punktu Related Tools and Software.
--
Michał
-
50. Data: 2014-05-21 23:54:55
Temat: Re: Początki z STM32 - Ethernet i kilka innych kwestii
Od: mk <reverse_lp.pw@myzskm>
W dniu 2014-05-21 12:08, Atlantis pisze:
> W dniu 2014-05-19 20:37, mk pisze:
>
>> Jeśli istnieje to nie zauważyłem :)
>> Pinologia MII/RMII STM32 taka sobie... na jednej warstwie raczej nie da
>> rady.
>
> Z gdyby zaprząc do pracy przelotki ponad niepasującymi ścieżkami, albo
> wręcz krzyżujące się połączenia kynarem bezpośrednio pomiędzy
> konkretnymi pinami? Czy w przypadku połączenia pomiędzy MCU a PHY może
> to mieć jakieś znaczenie? Pojemności montażowe i te sprawy... :)
Da rade. Myślę że jakby dobrze pokombinować to dla RMII wystarczy kilka
rezystorów 0R do przeskoczenia kilku ścieżek i da radę na jednej
warstwie (nie liczę drugiej przeznaczonej na GND). (Oczywiście!) Kynaru
do poprawek też używałem (z powodzeniem, bo czemu nie).
Przy zachowaniu minimum zdrowego rozsądku (np. umieszczamy PHY w bliskim
sąsiedztwie MCU), nie przejmowałbym się za bardzo połączeniem MCU-PHY --
zwłaszcza jeśli masz gdzieś EMC i nie przejmujesz się pogorszonym
odbiorem pobliskich odbiorników radiowych :)
>> uIP dosyć szybko i bezproblemowo uruchomiłem, ale nie będę bronił, czy
>> lobbował za uIP.
>
> Jednak do prostego telnetu się nada?
> Niby pakietami UDP też się da przesyłać komendy do urządzenia, ale
> czasem wolałbym wpiąć się za pomocą PuTTY, tak samo jak przez UART,
> zamiast preparować pakiety PacketSenderem. Zresztą przecież jedno nie
> wyklucza drugiego. ;)
uIP do prostych rzeczy się nada i proste TCP obsłuży.
Ja, mając już za sobą przegryzanie się przez lwIP (trochę potu to
wymagało), nie mam zamiaru wracać do uIP nawet w najprostszych
aplikacjach (jedynym uzasadnieniem byłoby jakieś koszmarne ograniczenie
zasobów pamięciowych).
>> Poprawny dobór elementów (czasami nie tylko co do wartości znamionowych
>> głównego parametru), właściwe zasilanie, właściwy design płytki (patrz
>> pdfy z zaleceniami), sprawdzenie częstotliwości pracy generatora, trochę
>> szczęścia.
>
> Rozumiem jednak, że to nie jest żadna czarna magia i przy przestrzeganiu
> pewnych zasad można uzyskać dobry efekt w amatorskich warunkach, nawet
> robiąc płytkę termotransferem? ;)
Jak najbardziej temat jest do zrealizowania w warunkach amatorskich.
Inaczej: powinno się udać.
Ale: ryzyko, że coś się skopie nie jest też małe i nie należy go ignorować.
Dołóż do tego ryzyko softwarowe: pewnie zaczniesz od jakichś przykładów,
ale w tych też są błędy lub były przygotowane na hardware różniące się
jakimś drobnym szczegółem, który przeoczyłeś lub trzeba coś przynajmniej
pokonfigurować w nagłówkach lub w innym miejscu którego się nie
spodziewasz...
No i jeśli coś źle pójdzie, to zacznie się czarna magia, bo nawet nie
wiadomo gdzie szukać.
Zatem, gorąco sugeruje zacząć od starter kita (też bywają skopane, ale
ryzyko jednak mniejsze)... i nie piszę, że musisz na nim kończyć.
Starter kit pomoże uruchomić układ na własnej płytce.
Co do zasad... chyba nie ma w praktyce takich, które dadzą Ci
*gwarancję* sukcesu. Czarna magia w tym temacie czasami daje o sobie
znać, a wina niekoniecznie musi leżeć po twojej stronie (o czym się
dowiesz w przyszłości czytając erraty, których jeszcze nie opublikowano,
ale może za jakiś czas ;-) ).
Z drugiej strony nie ma co panikować -- podobno można z powodzeniem na
niewielkiej odległości zastąpić skrętkę sznurem od żelazka... osobiście
nie sprawdzałem, ale też wiele innych zbrodni bez ponoszenia
konsekwencji popełniłem. Nie ma co za bardzo audiofilować :-)
>> Inna jeszcze sprawa czy robisz dla siebie, czy robisz produkt który musi
>> przejść testy EMC.
>
> Wszystkie moje konstrukcje są czysto amatorskie, na własny użytek. ;)
Nie jeden biznes tak się zaczął!
pzdr
mk