-
1. Data: 2015-08-19 08:55:23
Temat: [OT] Okulary neurochirurga
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
Wybaczcie offtop, ale gdzie mam spytać o takie okularki, jak nie tu :)
Zamarzyły mi się do prac precyzyjnych, ponieważ starość nie radość, oczy już nie te,
lutowanie SMD bez lupy sprawia mi problemy. Mam stacjonarną lupę, ale zamarzyły mi
się okularki, o takie:
http://www.besteshop.sk/sub/besteshop.sk/images/shop
-active-images/plal0370e.jpg
To pierwszy z brzegu przykład z netu, ja zamówiłem identycznie wyglądające na
Alliexpress. Tani badziew na zasadzie dołożenia do paczki u tego samego sprzedawcy, u
którego robiłem inne zamówienie. Kosztowały kilka $, więc nie spodziewałem się cudów,
ale i nie spodziewałem się tego, co przyszło. Okularki mają szkła z niesamowitym
powiększeniem, ale ogniskowa tych szkieł wypada w odległości może centymetra. Żeby
zobaczyć coś ostro w tych okularkach na nosie muszę oglądany przedmiot podnieść do
oblicza i niemalże przystawić do oka. Jednego albo drugiego. O oglądaniu
stereoskopowym oczywiście nie ma mowy, a przynajmniej ja nie jestem w stanie zrobić
takiego zera, żeby obuocznie obejrzeć coś w płaszczyźnie czubka nosa. Tak samo
oświetlacze, nawet nie są w stanie oświetlić pola ostrości, bo oświetlenie punktu
ostrości wymaga takiego ich zgięcia, że świecą wtedy w soczewki. Przed siebie one
świecą pięknie, a jakże, zarąbisty widok w lustrze, mówię wam, gdybym zrobił sobie
selfika w tych okularkach, to na fejsbuku tysiąc lajków w tydzień bym miał, niestety
jednak nawet nie mam konta na fejsiku, a okulary kupiłem w nadziei, że przydadzą się
czasem.
Pytanie zatem: czy da się kupić takie okularki, nie płacąc ceny, jaką mają modele
profi, a które się będą do czegokolwiek nadawać?
-
2. Data: 2015-08-19 09:39:19
Temat: Re: [OT] Okulary neurochirurga
Od: sundayman <s...@p...onet.pl>
Polecam ci takie coś ;
http://allegro.pl/lupa-naglowna-okulary-precyzyjne-m
ocny-2-x-led-gw-i5174835598.html
mam ich ze 3 pary, ładnych parę sztuk kupiłem dla znajomych, którzy
pozazdrościli.
-
3. Data: 2015-08-19 10:03:09
Temat: [OT] Okulary neurochirurga
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Idź do jakiegos Rossmana albo innego Lidla i kup sobie okulary do czytania. Na
miejscu sprawdzisz które pasują i dobrze ostrzą w odległości w jakiej będziesz
używał. Mam +1, +1,5, +2, +3. Komfort pracy z takimi okularami o niebo większy niż z
gównianą opaską na glowie.
-
4. Data: 2015-08-19 10:47:16
Temat: Re: [OT] Okulary neurochirurga
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4...@g...com> napisał w wiadomości
news:415573ef-bfc9-4ff1-a3e1-195d46a04a55@googlegrou
ps.com...
> Idź do jakiegos Rossmana albo innego Lidla i kup sobie okulary do
> czytania. Na miejscu sprawdzisz które pasują i dobrze ostrzą w odległości
> w jakiej będziesz używał. Mam +1, +1,5, +2, +3. Komfort pracy z takimi
> okularami o niebo większy niż z gównianą opaską na glowie.
Też polecam.
Mam pod ręką +1 (do komputera) i +1,5 (do czytania).
A w szufladzie +2 jakby się jakiś drobny druczek trafił :).
Jest też inne wyjście. Dwa lata temu się zdziwiłem, że znajomy, któremu 3
lata temu jak razem patrzyliśmy na mapę pożyczałem na chwilę +1,5, już nie
potrzebuje okularów.
Zrobił sobie zabieg. Podobno koszt rzędu 4k. Ile razy się wściekam, gdzie ja
te okulary... to się zastanawiam czy te moje nerwy nie są warte 4k.
P.G.
-
5. Data: 2015-08-19 10:48:29
Temat: Re: [OT] Okulary neurochirurga
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Zenek Kapelinder wrote:
> Idź do jakiegos Rossmana albo innego Lidla i kup sobie okulary do czytania.
Pomysł dobry i z innych powodów: połamał mi się zausznik w okularach,
więc skontaktowałem się z optykiem, który je zrobił. "Kosztowałoby to
160 złotych, ale i tak producent już nie ma ich w zapasie". Więc za
8.99 nabyłem w Biedronce całe okulary, których zauszniki dało się zdjąć
i okazały się idealnie pasować...
Pozdrawiam, Piotr
-
6. Data: 2015-08-19 11:48:01
Temat: Re: [OT] Okulary neurochirurga
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl>
Użytkownik "Piotr Wyderski" <p...@n...mil> napisał w wiadomości
news:mr1ft0$d04$1@node2.news.atman.pl...
> Zenek Kapelinder wrote:
>
>> Idź do jakiegos Rossmana albo innego Lidla i kup sobie okulary do
>> czytania.
>
> Pomysł dobry i z innych powodów: połamał mi się zausznik w okularach,
> więc skontaktowałem się z optykiem, który je zrobił. "Kosztowałoby to
> 160 złotych, ale i tak producent już nie ma ich w zapasie". Więc za
> 8.99 nabyłem w Biedronce całe okulary, których zauszniki dało się zdjąć i
> okazały się idealnie pasować...
Pomysł przedni, takowoż wykonanie, acz pozwolę sobie na pewną uszczypliwość,
nie pod twoim jednak adresem (choć z pozoru wygląda to inaczej) - w świetle
ostatnich zakusów skarbówki, alias fisqsa, okaże się, że przez zapłacenie o
151 złotych mniej uszczupliłeś dochody Państwa, wobec czego wzbogaciłeś się
i będziesz musiał zapłacić podatek...
PNMSP, ale czytałem troche w nocy stronek WWW różnych i mnie to przywaliło w
oczy...
Śmiej się pan z tego! Jak mawiał Wiech.
--
Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205
-
7. Data: 2015-08-19 11:57:30
Temat: Re: [OT] Okulary neurochirurga
Od: s...@g...com
W dniu środa, 19 sierpnia 2015 10:47:11 UTC+2 użytkownik Piotr Gałka napisał:
> Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4...@g...com> napisał w wiadomości
> news:415573ef-bfc9-4ff1-a3e1-195d46a04a55@googlegrou
ps.com...
> > Idź do jakiegos Rossmana albo innego Lidla i kup sobie okulary do
> > czytania. Na miejscu sprawdzisz które pasują i dobrze ostrzą w odległości
> > w jakiej będziesz używał. Mam +1, +1,5, +2, +3. Komfort pracy z takimi
> > okularami o niebo większy niż z gównianą opaską na glowie.
>
> Też polecam.
> Mam pod ręką +1 (do komputera) i +1,5 (do czytania).
> A w szufladzie +2 jakby się jakiś drobny druczek trafił :).
>
> Jest też inne wyjście. Dwa lata temu się zdziwiłem, że znajomy, któremu 3
> lata temu jak razem patrzyliśmy na mapę pożyczałem na chwilę +1,5, już nie
> potrzebuje okularów.
> Zrobił sobie zabieg. Podobno koszt rzędu 4k. Ile razy się wściekam, gdzie ja
> te okulary... to się zastanawiam czy te moje nerwy nie są warte 4k.
> P.G.
Jak poczytasz troche o tych zabiegach to wyjdzie ze czasem mają pewnie skutki
uboczne:
1. Problemy z patrzeniem w nocy. Kierowcy którzy sobie taką operacje zrobili
zgłaszają że nie widzą kontrastowo.
2. Wada nadal może sie powiększać więc i tak okulary trzeba nosić (choć o mniejszej
mocy).
3. Sama operacja jest nieproblematyczna ale jest tam pewien etap który jak sobie
obejrzysz (zalecam sie nie interesować jesli nie chcesz sie zrazić) to może cie mocno
zrazić.
No i z tego co pamiętam to koszt 4kpln to na jedno oko.
No i metody teraz są dwie, każda ma pewną specyfike i nie kazdy moze sobie wybrać
którą woli bo są pewne przeciwwskazania.
Ale generalnie idea dobra.
--
Łukasz Sczygiel
-
8. Data: 2015-08-19 12:21:42
Temat: Re: [OT] Okulary neurochirurga
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Adają gwarancję że za 10 lat szklanych oczu mu nie wstawią? Oczywiście nie dają bo
lekarze to jedni z wiekszych chujów jak idzie o odpowiedzialność za to co robią.
Oczywiście nie wszyscy, tacy na rejonie anginę leczą bez problemów i reklamacji.
Rozwaliło mi się kolano. SKS. Operacja potrzebna. Ale jak dam 10 tysięcy to oni mi to
komórkami macierzystymi zreperują. Brzmi obiecująco. Dycha za kolano sztukę nówkę to
może i dużo ale mnie by było warto dać. Dopytuję o szczególy. Czy będę pierwszy czy
to już robili? No oczywiście że robili, co tam robili czały czas robią. Pytam jaka
skuteczność i jakie mają doświadczenie na przestrzeni kilku lat, bo od kilku lat
podobno robią. No oczywiście że 99,99%. To że chciałbym porozmawiać z kilkoma osobami
wybranymi przeze mnie losowo z tych co im robili. Oczywiście to jest niemożliwe bo
tajemnica lekarska itp. To oficjalne statystyki chciałbym poznać. Oczywscie ze nie bo
tajemnica lekarska itp. To ja że w takiej sytuacji połowę zapłacę dwa tygodnie po
zabiegu a drugą połowę po tzrech latach po zabiegu. pan żartuje. No kurwa nie żartuje
bo jak nie chcą dać gwaracji to znaczy że nie potrafią, że się nie udaje. Idę kiedyś
i widzę sklep z takimi specjalnymi opaskami. Wchodzę i pytam czy mają cos takiego na
wytarcie stawu. Oczywiście ze mają, Kosztuje tysiaczka 900 refunduje NFZ, niemieckie.
Mam przynieść kwit od ortopedy na którym będzie napisane że mi się wytarł staw.
Wzieli miarę żebym nie czekał bo niby gotowce ale trzeba dopasowaać. Chuj ortopeda
nie chciał dać kwita bo to nie pomoże. Kuurwa NFZ refunduje coś co nie pomaga.
Wyrwałem mu z gardła papier. Za dwa dni miałem to cudo na kolano. Jak mi założyli w
sklepie to od razu czuję różnice. Kolano się nie kiwa na boki ale zgina się bez
problemu. Instrukcja jak korzystać, przede wszystkim nie za długo. Jak mam gdzieś
iść, po domu żeby nie bo ściska i trochę krązenie utrudnia. Po ponad roku często na
ulicy się łapię że nie założyłem. Na prześwietleniu wychodzi że staw się zaczął
robić. Nie taki jak w oryginale ale dużo delikatniejszy bo nie z kości tylko z
ubitego strupa. narty i bieganie już nie dla mnie ale mogę normalnie bez bólu
chodzić. Nie mam problemu z zejściem z trzeciego piętra. Dzwigać nie mogę, 15 kilo
maks. Ortopeda dalej obrażony chociaż widzi że mi dużo lepiej. Z oczami też tak może
być. Niby bezpieczne ale nikt gwarancji na 30 lat nie da. Mam znajomego. Miał ubytki
w uzębieniu i trafił grubszą kasę. To sobie implanty zrobił. Wtedy zębow nie mial z
tyłu. Nawet widać specjalnie nie było. Po siedmiu czy ośmiu latach coś go zabolało
jak gryzł. Okazało się że zgiły mu kości w okolicach implantów. Kości mu wycinali z
uda i wstawiali do gęby. Nacierpial się do oporu. Pól roku przez rurkę i zmiksowane
jadł. Wszystkie zeby z dolnej szczęki poszły do śmietnika. Ma nylonową protezę i mowi
że jak przyklei klejem to nic gorzej jak z implantami na początku. Z mojego
doświadczenia wynika że czasami lepiej pogodzić się z pewnym dyskomfortem typu
okulaty niż zaryzykować platną wspólpracę z lekarzami. Jak czegoś NFZ nie refunduje
to znaczy że to niepewne.
-
9. Data: 2015-08-19 12:34:45
Temat: Re: [OT] Okulary neurochirurga
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Idea dobra ale według mnie w przypadkach jak ktoś ma 20 na oko. Normalne że każdemu
na starość pierdoli się patrzenie. Ale to dlatego że żyjemy dlużej niż mielismy
obliczony termin przydatności. Generalnie na starośc wzrok się nie psuje tylko ręce
robią się za krótkie. Powyżej metra widzi się dobrze. problem z niewielkimi
odległościami. Na upartego zamiast kupować okulary za dychę można iść do jakiegoś
Filemana czy jak on się tam zwie i niech zrobią dwie sztuki okularów. Jedne takie jak
im wyjdzie z badania a drugie żeby powiększały dwa razy przy 40-50 centymetrach.
Gotowce jakieś uniwersalne są. A takie dopasowane z odległością pomiędzy oczami, z
soczewkami z dobrego szkla, wyregulowane do innych wad takich jak np astygmatyzm będą
o klasę lepsze.
-
10. Data: 2015-08-19 12:55:20
Temat: Re: [OT] Okulary neurochirurga
Od: bartekltg <b...@g...com>
On 19.08.2015 10:48, Piotr Wyderski wrote:
> Zenek Kapelinder wrote:
>
>> Idź do jakiegos Rossmana albo innego Lidla i kup sobie okulary do
>> czytania.
>
> Pomysł dobry i z innych powodów: połamał mi się zausznik w okularach,
> więc skontaktowałem się z optykiem, który je zrobił. "Kosztowałoby to
> 160 złotych, ale i tak producent już nie ma ich w zapasie". Więc za
Z tym to różnie bywa. Miałem identyczny problem, pani zerknęła
do bazy, zdziwiłą się, że mam 4 leteni okulary, i pewnie już
ich nie produkują, ale zadzwoniła do (chyba) dystrybutora
i po tygodniu czy dwóch dostałem. Za darmo. (OK, na okres
pomiędzy kupilem zestaw zauszników bardzo zgrubnie dopasowany
mechnicznie. Inne mocowanie, ale jak już były na nosie,
trzymały się). Koszt <30zł.
Małe turystyczne miasto, 5000 mieszkańców, 10000 miejsc hotelowych,
5 zakładów optycznych;)
> 8.99 nabyłem w Biedronce całe okulary, których zauszniki dało się zdjąć
> i okazały się idealnie pasować...
Tak można, jak soczewka pisana jest jednę liczbą. U mnie
to trzy liczby na oko. Każda inna ;-)
pzdr
bartekltg