PiotRek pisze:
> Użytkownik "Piotr C." <k...@...m.a.i.l.c.om> napisał w wiadomości
news:h1bgso$sk7$1@inews.gazeta.pl...
>> Czy ktoś potrafi racjonalnie wyjaśnić przyznawanie numerów PLMN (mobile)
>> w ostatnich latach? Przecież to jest nieracjonalne w żaden sposób, np.
>> Era dostaje 795(1-5), P4 - 795(6-0).

Wolnych numerów zostało niewiele, trzeba zapychać dziury. Poza tym
jeżeli wniosek o numerację zawiera nie tylko ilość pożądanych numerów,
ale także same numery, a numery te są wolne, to UKE nie ma podstawy
prawnej, by odmówić przydzielenia akurat tych numerów i dania innych na
podstawie "własnego widzimisię".

Z tego co pamiętam, na komórki ma być przeznaczona także numeracja
AB=73. Ale zanim UKE ją udostępni zapewne chce przydzielić to, co
jeszcze jest wolne (czyli ostatnie 1,5 mln numerów).

>> Kto ma głowie żeby spamiętać
>> wyróżnik do 4. pozycji (a to ma znaczenie w kwestii kosztów).
>
> Wiesz, Piotrze - w dobie przenośności numerów to raczej ma już
> małe znaczenie...

Ba, był nawet pomysł (chyba w UKE), by numery przyznawać w blokach po
1000 po to właśnie, by jak najbardziej "wymieszać" numerację i by w ten
sposób przyzwyczaić ludzi do faktu, że numery można przenosić (bo i tak
z samego numeru nie wynika, w jakiej jest sieci). Na to jednak już jest
nieco za późno - i tak 50x zawsze będzie się kojarzyło z Ide..tfu
Orange, a parzyste/nieparzyste "sześćsetki" odpowiednio z Erą i Plusem.

Marek