-
21. Data: 2019-01-04 11:17:50
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2019-01-04 o 00:42, J.F. pisze:
> Dnia Thu, 3 Jan 2019 22:32:11 +0100, cef napisał(a):
>> W dniu 2019-01-03 o 20:44, J.F. pisze:
>>> Ale po co przeplacac ?
>>> W polskim sklepie np 5zl, w niemieckim 3, ja akurat jestem w niemczech i
>>> moge przywiezc 50kg.
>>
>> U mnie to by na 10 lat starczyło tyle kilogramów.
>> Alkohol albo kawę bys wtedy przywiózł, to więcej zysku było.
>
> Alkohol to by byla strata na watrobie.
> Ale i tak przywiozlem - co za problem przywiezc cukier, wino, kawe i
> proszek do prania ? :-)
Problemem będzie jak wszystkiego byś musiał zabrać
po 50 kg, żeby to jakiś sens ekonomiczny miało.
Zbyt małe różnice - sam zawsze zabierałem kawę, bo
schodziła w domu regularnie a na kg było kilkadziesiąt złotych różnicy.
-
22. Data: 2019-01-04 11:39:02
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5c2f32cf$0$479$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2019-01-04 o 00:42, J.F. pisze:
>>>> Ale po co przeplacac ?
>>>> W polskim sklepie np 5zl, w niemieckim 3, ja akurat jestem w
>>>> niemczech i
>>>> moge przywiezc 50kg.
>>
>>> U mnie to by na 10 lat starczyło tyle kilogramów.
>>> Alkohol albo kawę bys wtedy przywiózł, to więcej zysku było.
>
>> Alkohol to by byla strata na watrobie.
>> Ale i tak przywiozlem - co za problem przywiezc cukier, wino, kawe
>> i
>> proszek do prania ? :-)
>Problemem będzie jak wszystkiego byś musiał zabrać
>po 50 kg, żeby to jakiś sens ekonomiczny miało.
>Zbyt małe różnice - sam zawsze zabierałem kawę, bo
>schodziła w domu regularnie a na kg było kilkadziesiąt złotych
>różnicy.
Ale jaki sens ekonomiczny ?
Jestem w Niemczech z innych powodow.
Moge pojsc do sklepu i kupic troche kawy, proszku, wina i cukru, a
moge nie pojsc i kupic w Polsce drozej.
No dobra - powiedzmy ze w Niemczech musze do tego sklepu dojechac.
Choc czesto nie musze, bo jest gdzies po drodze.
Ale w Polsce tez musze dojechac.
Tylko ze w Polsce i tak musze dojechac po chleb codzienny :-)
A cukier o tyle dobry, ze sie nie psuje i jednak kilkadziesiat zl
mozna bylo bylo zaoszczedzic, :-)
Moze jak bym mieszkal w Zgorzelcu i do sklepu polskiego mial 1km a do
niemieckiego 5km, to by sensu nie bylo.
J.
-
23. Data: 2019-01-04 11:44:39
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2019-01-04 o 10:15, J.F. pisze:
> Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5c2f2158$0$525$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 2019-01-03 o 18:49, p...@g...com pisze:
>>> 2011 ?
>>> https://nto.pl/tanszy-cukier-internetem-z-niemiec/ar
/4191015
>>
>> A Janowski ostrzegał... Tylko wszyscy go za świra brali.
>
> Przed czym ostrzegal ?
>
> Tamto mialo szeroki kontekst
> https://forsal.pl/artykuly/489680,regulacje-unii-wyw
olaly-nowy-kryzys-tym-razem-na-rynku-cukru.html
>
> https://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/489615,kartk
i-na-cukier-unia-przezywa-kryzys-cukrowy.html
>
>
> J.
>
>
Przed sprzedażą cukrowni, bo to w konsekwencji doprowadzi do podwyżek
cen cukru.
T.
-
24. Data: 2019-01-04 11:52:39
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2019-01-04 o 11:44, T. pisze:
> W dniu 2019-01-04 o 10:15, J.F. pisze:
>> Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:5c2f2158$0$525$6...@n...neostrada.
pl...
>> W dniu 2019-01-03 o 18:49, p...@g...com pisze:
>>>> 2011 ?
>>>> https://nto.pl/tanszy-cukier-internetem-z-niemiec/ar
/4191015
>>>
>>> A Janowski ostrzegał... Tylko wszyscy go za świra brali.
>>
>> Przed czym ostrzegal ?
>>
>> Tamto mialo szeroki kontekst
>> https://forsal.pl/artykuly/489680,regulacje-unii-wyw
olaly-nowy-kryzys-tym-razem-na-rynku-cukru.html
>>
>> https://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/489615,kartk
i-na-cukier-unia-przezywa-kryzys-cukrowy.html
>>
>>
>> J.
>>
>>
> Przed sprzedażą cukrowni, bo to w konsekwencji doprowadzi do podwyżek
> cen cukru.
> T.
Ps. Słuchałem bardzo ciekawego wywiadu z senatorem Janowskim w radiu.
Właśnie chciałem go odszukać a tu ciekawostka:
Tak wygląda strona główna:
https://polskieradio24.pl/Szukaj?q=janowski
A tak jak się wejdzie głębiej w drugi od góry:
https://polskieradio24.pl/130/2351/Artykul/2150811
Ciekawe, komu się naraził (że to usunęli), bo poleciał po bandzie
nazywając złodziei złodziejami. Słuchałem tego na żywo.
T.
-
25. Data: 2019-01-04 11:55:20
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: JDX <j...@o...pl>
On 2019-01-04 08:30, p...@g...com wrote:
> W Niemczech za kilogram cukru trzeba zapłacić 65 centów, czyli w
> przeliczeniu około 2,60 zł. W Polsce niektóre sklepy sprzedają go
> nawet po 6 złotych,
Ale dane to masz chyba sprzed roku albo więcej. Ja gdzieś w lecie b.r.
kupiłem matce 20 kg cukru po 1,99 w promocji w jednym ze znajdujących
się w Polsce blaszaków należących do niemieckiej siec Kaufland. :-) I
jestem prawie pewny, że gdybym tam zajechał dzisiaj, to kupiłbym cukier
poniżej 3 zł. Jakieś 6 zł za kg to w promocji trzcinowy kosztuje.
-
26. Data: 2019-01-04 11:58:35
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2019-01-04 o 11:39, J.F. pisze:
> Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5c2f32cf$0$479$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 2019-01-04 o 00:42, J.F. pisze:
>>>>> Ale po co przeplacac ?
>>>>> W polskim sklepie np 5zl, w niemieckim 3, ja akurat jestem w
>>>>> niemczech i
>>>>> moge przywiezc 50kg.
>>>
>>>> U mnie to by na 10 lat starczyło tyle kilogramów.
>>>> Alkohol albo kawę bys wtedy przywiózł, to więcej zysku było.
>>
>>> Alkohol to by byla strata na watrobie.
>>> Ale i tak przywiozlem - co za problem przywiezc cukier, wino, kawe i
>>> proszek do prania ? :-)
>
>> Problemem będzie jak wszystkiego byś musiał zabrać
>> po 50 kg, żeby to jakiś sens ekonomiczny miało.
>> Zbyt małe różnice - sam zawsze zabierałem kawę, bo
>> schodziła w domu regularnie a na kg było kilkadziesiąt złotych różnicy.
>
> Ale jaki sens ekonomiczny ?
> Jestem w Niemczech z innych powodow.
Nie sądziłem, że jedziesz po to specjalnie.
No dobra, tak czy owak jest to sensowne.
Skoro kupujesz na zapas po 50kg cukru, 50kg proszku,
50 butelek wina przy jednym wyjeździe i nie jest to kłopotliwe.
Szukałem - bardziej podświadomie - produktu, który nie jest kłopotliwy
do tego stopnia jak 50kg cukru a daje więcej różnicy.
Bo np 4 kg kawy pozwalały pozostawić w portfelu kiedyś ponad 150zł
-
27. Data: 2019-01-04 12:07:24
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5c2f3c5c$0$503$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2019-01-04 o 11:39, J.F. pisze:
> Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
>>> Problemem będzie jak wszystkiego byś musiał zabrać
>>> po 50 kg, żeby to jakiś sens ekonomiczny miało.
>>> Zbyt małe różnice - sam zawsze zabierałem kawę, bo
>>> schodziła w domu regularnie a na kg było kilkadziesiąt złotych
>>> różnicy.
>
>> Ale jaki sens ekonomiczny ?
>> Jestem w Niemczech z innych powodow.
>Nie sądziłem, że jedziesz po to specjalnie.
>No dobra, tak czy owak jest to sensowne.
>Skoro kupujesz na zapas po 50kg cukru, 50kg proszku,
>50 butelek wina przy jednym wyjeździe i nie jest to kłopotliwe.
Nie, kupilem 40kg cukru, 5 kg proszku, 2 butelki wina i 2kg kawy - bo
wiecej nie potrzebuje.
Mialem nie kupowac, bo to za maly zysk ?
Czy moze raczej - bo to za mala strata, kup w Polsce drozej, duzo nie
stracisz :-)
>Szukałem - bardziej podświadomie - produktu, który nie jest
>kłopotliwy
>do tego stopnia jak 50kg cukru a daje więcej różnicy.
Mam duzy samochod, 50kg zmiesci sie bez problemu :-)
>Bo np 4 kg kawy pozwalały pozostawić w portfelu kiedyś ponad 150zł
Ale ja malo kawy pije, a ona chyba nie powinno długo stac ?
A jak juz wpadlem po tansza kawe, to mialem tanszego cukru nie kupic,
bo za mala oszczednosc ? :-)
Co innego, jakbym na zarobek kupowal, to wtedy mozesz miec racje -
lepiej 200kg kawy, jesli przyniesie wiekszy zysk niz cukier :-)
J.
-
28. Data: 2019-01-04 12:08:45
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "JDX" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5c2f3b9a$0$497$6...@n...neostrada.
pl...
On 2019-01-04 08:30, p...@g...com wrote:
>> W Niemczech za kilogram cukru trzeba zapłacić 65 centów, czyli w
>> przeliczeniu około 2,60 zł. W Polsce niektóre sklepy sprzedają go
>> nawet po 6 złotych,
>Ale dane to masz chyba sprzed roku albo więcej. Ja gdzieś w lecie
>b.r.
>kupiłem matce 20 kg cukru po 1,99 w promocji w jednym ze znajdujących
>się w Polsce blaszaków należących do niemieckiej siec Kaufland. :-) I
To byl cytat z 2011.
Wtedy cukier w Polsce zrobil sie nagle drogi.
J.
-
29. Data: 2019-01-04 12:19:59
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5c2f391b$0$520$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2019-01-04 o 10:15, J.F. pisze:
>>>> https://nto.pl/tanszy-cukier-internetem-z-niemiec/ar
/4191015
>>> A Janowski ostrzegał... Tylko wszyscy go za świra brali.
>
>> Przed czym ostrzegal ?
>> Tamto mialo szeroki kontekst
>> https://forsal.pl/artykuly/489680,regulacje-unii-wyw
olaly-nowy-kryzys-tym-razem-na-rynku-cukru.html
>> https://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/489615,kartk
i-na-cukier-unia-przezywa-kryzys-cukrowy.html
>Przed sprzedażą cukrowni, bo to w konsekwencji doprowadzi do podwyżek
>cen cukru.
A pomijajac rok 2011, to doprowadzilo raczej do obnizek.
A sytuacja zdaje sie jest bardziej skoplikowana:
-cukru z buraka w Europie nie oplaca sie robic - za drogi,
-unia dotuje produkcje rolna,
-z dotacjami sie oplaca
-wiec bylo go za duzo,
-a ze nadal za drogi - trzeba wprowadzac cla i ograniczenia importowe,
-gdzies w okolicach 2004 UE zaczela to porzadkowac, bo zapasy byly juz
za duze, i zmniejszala produkcje,
-pozniejsza powodz w Australii pokazala, ze to calkiem nieglupi pomysl
dotowac lokalnych rolnikow, w imie utrzymania produkcji, bo bysmy
musieli gorzko zyc
J.
-
30. Data: 2019-01-04 12:21:15
Temat: Re: ON tanieje :-)
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2019-01-04 o 12:07, J.F. pisze:
> Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:5c2f3c5c$0$503$6...@n...neostrada.
pl...
> W dniu 2019-01-04 o 11:39, J.F. pisze:
>> Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup
>>>> Problemem będzie jak wszystkiego byś musiał zabrać
>>>> po 50 kg, żeby to jakiś sens ekonomiczny miało.
>>>> Zbyt małe różnice - sam zawsze zabierałem kawę, bo
>>>> schodziła w domu regularnie a na kg było kilkadziesiąt złotych różnicy.
>>
>>> Ale jaki sens ekonomiczny ?
>>> Jestem w Niemczech z innych powodow.
>
>> Nie sądziłem, że jedziesz po to specjalnie.
>
>> No dobra, tak czy owak jest to sensowne.
>> Skoro kupujesz na zapas po 50kg cukru, 50kg proszku,
>> 50 butelek wina przy jednym wyjeździe i nie jest to kłopotliwe.
>
> Nie, kupilem 40kg cukru, 5 kg proszku, 2 butelki wina i 2kg kawy - bo
> wiecej nie potrzebuje.
>
> Mialem nie kupowac, bo to za maly zysk ?
> Czy moze raczej - bo to za mala strata, kup w Polsce drozej, duzo nie
> stracisz :-)
>
>> Szukałem - bardziej podświadomie - produktu, który nie jest kłopotliwy
>> do tego stopnia jak 50kg cukru a daje więcej różnicy.
>
> Mam duzy samochod, 50kg zmiesci sie bez problemu :-)
>
>> Bo np 4 kg kawy pozwalały pozostawić w portfelu kiedyś ponad 150zł
>
> Ale ja malo kawy pije, a ona chyba nie powinno długo stac ?
> A jak juz wpadlem po tansza kawe, to mialem tanszego cukru nie kupic, bo
> za mala oszczednosc ? :-)
Ja analizowałem to pod kątem swojego gospodarstwa gdzie
zużywam 5 kg cukru rocznie i zakup 50 kg cukru na własne potrzeby wydawał
mi się podobnie absurdalny jak Tobie zakup np 10 kg kawy czy kilkunastu
butelek wina.