-
1. Data: 2010-06-02 11:42:16
Temat: OC a rejestracja
Od: WW <w...@v...pl>
Witam
Jak kierowcy rejestrują swoje samochody, to zdają tablice rejestracyjne
i dostają nowe.
Przykręcają je natychmiast i odjeżdżając z pod urzędu.
Co z OC ?
Wszak nikt z nich nie ma w tym momencie ważnego OC.
Może jest jakiś przepis "Vacatio legis" o którym nie wiem.
Pozdrawiam
WW - zdeklarowany kapelusznik :-P
Passat B6 2.0 TDI + Alan 87/RS39 + At 1700 Lemm
-
2. Data: 2010-06-02 11:48:09
Temat: Re: OC a rejestracja
Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>
WW pisze:
> Witam
>
> Jak kierowcy rejestrują swoje samochody, to zdają tablice rejestracyjne
> i dostają nowe.
> Przykręcają je natychmiast i odjeżdżając z pod urzędu.
> Co z OC ?
> Wszak nikt z nich nie ma w tym momencie ważnego OC.
No jak nie, jak tak? Zgodnie z ustawą przechodzą na Ciebie prawa
i obowiązki ubezpieczenia zawartego przez poprzedniego właściciela.
Najwyżej możesz tę umowę wypowiedzieć.
-
3. Data: 2010-06-02 13:03:26
Temat: Re: OC a rejestracja
Od: badzio <b...@g...com>
On 2 Cze, 11:42, WW <w...@v...pl> wrote:
> Witam
>
> Jak kierowcy rejestrują swoje samochody, to zdają tablice rejestracyjne
> i dostają nowe.
niekoniecznie, jesli sprzedajacy i kupujacy mieszkaja w tym samym
powiecie to tablice zostaja niezmienione
> Przykręcają je natychmiast i odjeżdżając z pod urzędu.
> Co z OC ?
> Wszak nikt z nich nie ma w tym momencie ważnego OC.
A na jakiej podstawie? Wypowiedzieli stare i nie wykupili nowego?
Hint: OC jest na samochod, wbrew pozorom samochod jest identyfikowany
nie tylko przez numery rejestracyjne ale tez przez VIN. a VIN sie nie
zmienia :)
-
4. Data: 2010-06-02 14:29:25
Temat: Re: OC a rejestracja
Od: WW <w...@v...pl>
W dniu 2010-06-02 13:03, badzio pisze:
> On 2 Cze, 11:42, WW<w...@v...pl> wrote:
>> Witam
>>
>> Jak kierowcy rejestrują swoje samochody, to zdają tablice rejestracyjne
>> i dostają nowe.
>
> niekoniecznie, jesli sprzedajacy i kupujacy mieszkaja w tym samym
> powiecie to tablice zostaja niezmienione
>
>> Przykręcają je natychmiast i odjeżdżając z pod urzędu.
>> Co z OC ?
>> Wszak nikt z nich nie ma w tym momencie ważnego OC.
>
> A na jakiej podstawie? Wypowiedzieli stare i nie wykupili nowego?
> Hint: OC jest na samochod, wbrew pozorom samochod jest identyfikowany
> nie tylko przez numery rejestracyjne ale tez przez VIN. a VIN sie nie
> zmienia :)
Na sprowadzane z zagranicy na 3 dniowych tablicach też ?
Pozdrawiam
WW
-
5. Data: 2010-06-02 16:14:47
Temat: Re: OC a rejestracja
Od: WS <L...@c...pl>
On 2 Cze, 14:29, WW <w...@v...pl> wrote:
> Na sprowadzane z zagranicy na 3 dniowych tablicach też ?
dlaczego by nie? sam mialem 2x wykupione polskie OC na sprowadzone
motocykle - (w Warcie i PZU) wystarczala umowa k-s + papier
potwierdzajacy nasze badanie techniczne - miejsce na numer
rejestracyjny bylo puste - pojechalem zeby dopisali jak dostalem
tablice, (jakos nie chcieli, zebym sam dopisal ;) - ze niby w
systemie musza uaktualnic )
WS
PS. za pierwszym razem trwalo to ~miesiac (sam kupilem moto w D i
zalatwialem tlumaczenia + VAT-24...), jezdzilem w tym czasie na
niemieckich tablicach i n. dowodzie rej (ubezp. tez niby bylo, a
wolalem na wszelki wypadek nasze, zwlaszcza, ze na rok to koszt
~50PLN)
za drugim kupilem przez handlarza, dostalem juz przetlumaczone
wszystko + VAT-24, wiec szybko zarejestrowalem...
-
6. Data: 2010-06-02 17:01:13
Temat: Re: OC a rejestracja
Od: badzio <b...@g...com>
On 2 Cze, 14:29, WW <w...@v...pl> wrote:
> W dniu 2010-06-02 13:03, badzio pisze:
>
>
>
> > On 2 Cze, 11:42, WW<w...@v...pl> wrote:
> >> Witam
>
> >> Jak kierowcy rejestrują swoje samochody, to zdają tablice rejestracyjne
> >> i dostają nowe.
>
> > niekoniecznie, jesli sprzedajacy i kupujacy mieszkaja w tym samym
> > powiecie to tablice zostaja niezmienione
>
> >> Przykręcają je natychmiast i odjeżdżając z pod urzędu.
> >> Co z OC ?
> >> Wszak nikt z nich nie ma w tym momencie ważnego OC.
>
> > A na jakiej podstawie? Wypowiedzieli stare i nie wykupili nowego?
> > Hint: OC jest na samochod, wbrew pozorom samochod jest identyfikowany
> > nie tylko przez numery rejestracyjne ale tez przez VIN. a VIN sie nie
> > zmienia :)
>
> Na sprowadzane z zagranicy na 3 dniowych tablicach też ?
VIN to VIN. Nie wiem tylko jak jest z kosztami OC dla samochodu bez
polskich blach. Ale generalnie skoro samochod podjechal pod WK celem
zarejestrowania, to mial wazne OC.
-
7. Data: 2010-06-02 17:38:32
Temat: Re: OC a rejestracja
Od: "Paweł W." <t...@o...pl>
VIN to VIN. Nie wiem tylko jak jest z kosztami OC dla samochodu bez
polskich blach. Ale generalnie skoro samochod podjechal pod WK celem
zarejestrowania, to mial wazne OC.
Celem zarejestrowania samochodu to pod WK można sobie podjechać tramwajem
bądź na deskorolce i nie trzeba mieć wcale ważnego OC.
p.
-
8. Data: 2010-06-02 19:24:45
Temat: Re: OC a rejestracja
Od: Stefan Szczygielski <g...@s...eu.org>
W dniu 02.06.2010 13:03, badzio pisze:
> On 2 Cze, 11:42, WW<w...@v...pl> wrote:
>> Jak kierowcy rejestrują swoje samochody, to zdają tablice rejestracyjne
>> i dostają nowe.
> niekoniecznie, jesli sprzedajacy i kupujacy mieszkaja w tym samym
> powiecie to tablice zostaja niezmienione
O ile sprzedający podpisze papierek, że się na to zgadza.
S.
-
9. Data: 2010-06-02 22:21:10
Temat: Re: OC a rejestracja
Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid>
Stefan Szczygielski w <news:hu644t$thh$1@news.onet.pl>:
> W dniu 02.06.2010 13:03, badzio pisze:
>> On 2 Cze, 11:42, WW<w...@v...pl> wrote:
>>> Jak kierowcy rejestrują swoje samochody, to zdają tablice rejestracyjne
>>> i dostają nowe.
>> niekoniecznie, jesli sprzedajacy i kupujacy mieszkaja w tym samym
>> powiecie to tablice zostaja niezmienione
> O ile sprzedający podpisze papierek, że się na to zgadza.
Sprzedający podpisał umowę "kupna-sprzedaży", pokwitował pewnie też odbiór
"gotówki" -- tyle wystarczy, żeby o tym co się stanie z OC i tablicami
pojazdu który zbył nie mógł decydować.
--
Tomasz Nycz
[priv-->>X-Email]
-
10. Data: 2010-06-02 23:03:12
Temat: Re: OC a rejestracja
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 02 Jun 2010 19:24:45 +0200, Stefan Szczygielski wrote:
>W dniu 02.06.2010 13:03, badzio pisze:
>> niekoniecznie, jesli sprzedajacy i kupujacy mieszkaja w tym samym
>> powiecie to tablice zostaja niezmienione
>
>O ile sprzedający podpisze papierek, że się na to zgadza.
A co ma podpisywac - nikt go pytal nie bedzie ..
J.