-
31. Data: 2012-11-03 22:15:54
Temat: Re: Nowe stawki za badanie techniczne
Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>
W dniu 03.11.2012 17:16, nazgul pisze:
> W dniu 2012-11-02 21:26, ToMasz pisze:
>> W dniu 02.11.2012 18:04, Krzysztof 45 pisze:
>>> W dniu 2012-11-02 17:59, Marcin N pisze:
>>>> Dziś w radio usłyszałem:
>>>>
>>>> 150 zł za samochód,
>>>> 100 za motocykl,
>>>> 80 za motorower.
>>> A rower? Proponuje 50 zł.
>> do tych ludzi którzy teraz Cię objadą. JA bym sobie życzył żeby rowery
>> podzielić na 2 kategorie: Rower typu odwal się pan - czyli dziecięcy,
>> bmx, dual i co tam chcecie. druga kategoria - rower do jazdy w ruchu
>> ulicznym. Taki rower powinien podlegać przeglądom.
>
> a po co przegląd?
> nie wystarczyłby przepis że
> rower na jezdni ma mieć:
> lampkę, hamulec, kierownicę...
> skąd ta miłość do kontroli i papierków?
w normalnym społeczeństwie - wystarczy. W tłumie oszustów, kombinatorów,
cudaków - jak widzę nie.
Ale może inaczej. niech zostanie tak jak jest, bo wśród polaków ciężko o
zgodę. natomiast jak kamer będzie więcej to łatwiej będzie udowodnić
zaniedbanie rowerzysty i wymierzyć mu karę.
ToMasz
-
32. Data: 2012-11-03 22:35:21
Temat: Re: Nowe stawki za badanie techniczne
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-11-03 22:15, ToMasz pisze:
> W dniu 03.11.2012 17:16, nazgul pisze:
>> W dniu 2012-11-02 21:26, ToMasz pisze:
>>> W dniu 02.11.2012 18:04, Krzysztof 45 pisze:
>>>> W dniu 2012-11-02 17:59, Marcin N pisze:
>>>>> Dziś w radio usłyszałem:
>>>>>
>>>>> 150 zł za samochód,
>>>>> 100 za motocykl,
>>>>> 80 za motorower.
>>>> A rower? Proponuje 50 zł.
>>> do tych ludzi którzy teraz Cię objadą. JA bym sobie życzył żeby rowery
>>> podzielić na 2 kategorie: Rower typu odwal się pan - czyli dziecięcy,
>>> bmx, dual i co tam chcecie. druga kategoria - rower do jazdy w ruchu
>>> ulicznym. Taki rower powinien podlegać przeglądom.
>>
>> a po co przegląd?
>> nie wystarczyłby przepis że
>> rower na jezdni ma mieć:
>> lampkę, hamulec, kierownicę...
>> skąd ta miłość do kontroli i papierków?
> w normalnym społeczeństwie - wystarczy.
....
> W tłumie oszustów, kombinatorów, cudaków - jak widzę nie.
A kogo masz na myśli?
> Ale może inaczej. niech zostanie tak jak jest, bo wśród polaków ciężko o
> zgodę.
Jakiej zgody oczekiwałeś, skoro "Polaków" piszesz małą literą? Wbrew
temu co sugerujesz, to jednak ludzie (Polacy) chcą spokoju i porządku.
> natomiast jak kamer będzie więcej to łatwiej będzie udowodnić
> zaniedbanie rowerzysty i wymierzyć mu karę.
Brak konsekwencji w Twoich wypowiedziach - stosowną "karę" bez problemu
można wymierzyć bez jakichkolwiek przeglądów. Przepisy od dawna
regulują kwestię hamulców, oświetlenia itd.
-
33. Data: 2012-11-03 22:53:38
Temat: Re: Nowe stawki za badanie techniczne
Od: nazgul <x...@w...pl>
>> a po co przegląd?
>> nie wystarczyłby przepis że
>> rower na jezdni ma mieć:
>> lampkę, hamulec, kierownicę...
>> skąd ta miłość do kontroli i papierków?
> w normalnym społeczeństwie - wystarczy. W tłumie oszustów, kombinatorów,
> cudaków - jak widzę nie.
Błąd!
kombinatorzy i tak sobie stosowny papierek załatwią
lub przepis ominą inaczej.
Racjonalnym rozwiązaniem wydają się być szerokie uprawnienia Policji
(rozwinięta uznaniowość w ocenie czynu, a nie sztywny klasyfikator)
ale też jasne procedury odwoławcze i kontrola nad Policją.
-
34. Data: 2012-11-04 08:27:49
Temat: Re: Nowe stawki za badanie techniczne
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2012-11-03 22:53, nazgul wrote:
> Racjonalnym rozwiązaniem wydają się być szerokie uprawnienia Policji
> (rozwinięta uznaniowość w ocenie czynu, a nie sztywny klasyfikator)
Ludzie, czy was do reszty powaliło? W zasadzie jedynym co jest do
sprawdzenia, to czy ma światełko, hamulec (i co bez sensu dzwonek). Do
czego tu badania techniczne i "rozwinięta uznawalność w ocenie czynu
przez Policję"? Ja nie mogę, Komisja Europejska czy jak się nazywają ci
od marchewkowych owoców to przy was pikuś;)
Shrek.
-
35. Data: 2012-11-04 10:32:34
Temat: Re: Nowe stawki za badanie techniczne
Od: nazgul <x...@w...pl>
W dniu 2012-11-04 08:27, Shrek pisze:
> On 2012-11-03 22:53, nazgul wrote:
>
>> Racjonalnym rozwiązaniem wydają się być szerokie uprawnienia Policji
>> (rozwinięta uznaniowość w ocenie czynu, a nie sztywny klasyfikator)
>
> Ludzie, czy was do reszty powaliło? W zasadzie jedynym co jest do
> sprawdzenia, to czy ma światełko, hamulec (i co bez sensu dzwonek). Do
> czego tu badania techniczne i...
wypraszam sobie to "i"
ja jestem przecwiko badaniom i za uznaniowością - czytaj szerokimi
uprawnieniami organów wykonawczych np. duuuuże widełki w mandatach.
>..."rozwinięta uznawalność w ocenie czynu
> przez Policję"? Ja nie mogę, Komisja Europejska czy jak się nazywają ci
> od marchewkowych owoców to przy was pikuś;)
nie kapujesz zupełnie
"rozwinięta uznaniowość w ocenie czynu"
to zupełnie co innego niż rozwinięta kodyfikacja typu prostowanie
bananów i zrybienie ślimaków.
jak masz uznaniowość i jedziesz rowerem po pustym chodniku to pan
policjant może cię z czystym sumieniem puścić wolno, bo widać ze nikomu
nic złego nie zrobisz a jak masz sztywny przepis (jak obecnie)
to zasadniczo musi Ci dowalić 50zł.
-
36. Data: 2012-11-04 12:21:37
Temat: Re: Nowe stawki za badanie techniczne
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2012-11-04 10:32, nazgul wrote:
>> Ludzie, czy was do reszty powaliło? W zasadzie jedynym co jest do
>> sprawdzenia, to czy ma światełko, hamulec (i co bez sensu dzwonek). Do
>> czego tu badania techniczne i...
>
> wypraszam sobie to "i"
> ja jestem przecwiko badaniom i za uznaniowością - czytaj szerokimi
> uprawnieniami organów wykonawczych np. duuuuże widełki w mandatach.
Ale do czego ci potrzebna uznawalność w stwierdzeniu faktu czy lampka
jest, czy nie?
>> ..."rozwinięta uznawalność w ocenie czynu
>> przez Policję"? Ja nie mogę, Komisja Europejska czy jak się nazywają ci
>> od marchewkowych owoców to przy was pikuś;)
>
> nie kapujesz zupełnie
> "rozwinięta uznaniowość w ocenie czynu"
Już teraz masz - nie ma - może być mandat, połuczenie, albo całkowite
olanie sprawy.
> jak masz uznaniowość i jedziesz rowerem po pustym chodniku to pan
> policjant może cię z czystym sumieniem puścić wolno, bo widać ze nikomu
> nic złego nie zrobisz a jak masz sztywny przepis (jak obecnie)
> to zasadniczo musi Ci dowalić 50zł.
Nie musi.
Shrek.
-
37. Data: 2012-11-04 12:41:11
Temat: Re: Nowe stawki za badanie techniczne
Od: nazgul <x...@w...pl>
W dniu 2012-11-04 12:21, Shrek pisze:
> On 2012-11-04 10:32, nazgul wrote:
>
>>> Ludzie, czy was do reszty powaliło? W zasadzie jedynym co jest do
>>> sprawdzenia, to czy ma światełko, hamulec (i co bez sensu dzwonek). Do
>>> czego tu badania techniczne i...
>>
>> wypraszam sobie to "i"
>> ja jestem przecwiko badaniom i za uznaniowością - czytaj szerokimi
>> uprawnieniami organów wykonawczych np. duuuuże widełki w mandatach.
>
> Ale do czego ci potrzebna uznawalność w stwierdzeniu faktu czy lampka
> jest, czy nie?
że to "pan policjant" uznaje ze jest
a nie diagnosta wystawia papier ze jest i tym papierem osłaniasz miejsce
po lampce.
>>> ..."rozwinięta uznawalność w ocenie czynu
>>> przez Policję"? Ja nie mogę, Komisja Europejska czy jak się nazywają ci
>>> od marchewkowych owoców to przy was pikuś;)
>>
>> nie kapujesz zupełnie
>> "rozwinięta uznaniowość w ocenie czynu"
>
> Już teraz masz - nie ma - może być mandat, połuczenie, albo całkowite
> olanie sprawy.
zawsze? wszędzie? czy tylko w jeździe rowerkiem po chodniku?
skąd w takim razie 400-500zł i 10pkk za przekroczenie o 50km/h ?
>
>> jak masz uznaniowość i jedziesz rowerem po pustym chodniku to pan
>> policjant może cię z czystym sumieniem puścić wolno, bo widać ze nikomu
>> nic złego nie zrobisz a jak masz sztywny przepis (jak obecnie)
>> to zasadniczo musi Ci dowalić 50zł.
>
> Nie musi.
to dobrze czy nie?
Gdybyś był tak dobry i zacytował przepis mówiący ze nie musi to by było
bardzo miłe, bo ja znalazłem sztywny taryfikator.
-
38. Data: 2012-11-04 13:31:54
Temat: Re: Nowe stawki za badanie techniczne
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2012-11-04 12:41, nazgul wrote:
>> Ale do czego ci potrzebna uznawalność w stwierdzeniu faktu czy lampka
>> jest, czy nie?
>
> że to "pan policjant" uznaje ze jest
> a nie diagnosta wystawia papier ze jest i tym papierem osłaniasz miejsce
> po lampce.
Nie rozumiem. To źle, że masz mieć lampkę, a nie papier, że na ostatnim
przeglądzie miałeś?
>>> nie kapujesz zupełnie
>>> "rozwinięta uznaniowość w ocenie czynu"
>>
>> Już teraz masz - nie ma - może być mandat, połuczenie, albo całkowite
>> olanie sprawy.
>
> zawsze? wszędzie?
Zawsze. Jak wytłumaczysz fakt, że wielokrotnie mijałem policmajstrów bez
lampki (w dzień) i mimo to mandatu nie dostałem?
> czy tylko w jeździe rowerkiem po chodniku?
Zawsze.
> skąd w takim razie 400-500zł i 10pkk za przekroczenie o 50km/h ?
A co to ma do rzeczy?
>>> jak masz uznaniowość i jedziesz rowerem po pustym chodniku to pan
>>> policjant może cię z czystym sumieniem puścić wolno, bo widać ze nikomu
>>> nic złego nie zrobisz a jak masz sztywny przepis (jak obecnie)
>>> to zasadniczo musi Ci dowalić 50zł.
>>
>> Nie musi.
>
> to dobrze czy nie?
Dobrze.
> Gdybyś był tak dobry i zacytował przepis mówiący ze nie musi to by było
> bardzo miłe, bo ja znalazłem sztywny taryfikator.
Normalnie. Może dać pouczenie, może nie zauważyć. Czy ty na wszystko
musisz mieć konkretny przepis? Na oddychanie nie ma, a dajesz radę.
Znajdź przepis, że Policjant ma obowiązek nałożyć mandat.
Shrek.
-
39. Data: 2012-11-04 16:38:10
Temat: Re: Nowe stawki za badanie techniczne
Od: nazgul <x...@w...pl>
W dniu 2012-11-04 13:31, Shrek pisze:
> On 2012-11-04 12:41, nazgul wrote:
>
>>> Ale do czego ci potrzebna uznawalność w stwierdzeniu faktu czy lampka
>>> jest, czy nie?
>>
>> że to "pan policjant" uznaje ze jest
>> a nie diagnosta wystawia papier ze jest i tym papierem osłaniasz miejsce
>> po lampce.
>
> Nie rozumiem. To źle, że masz mieć lampkę, a nie papier, że na ostatnim
> przeglądzie miałeś?
to dobrze.
>
>>>> nie kapujesz zupełnie
>>>> "rozwinięta uznaniowość w ocenie czynu"
>>>
>>> Już teraz masz - nie ma - może być mandat, połuczenie, albo całkowite
>>> olanie sprawy.
>>
>> zawsze? wszędzie?
>
> Zawsze. Jak wytłumaczysz fakt, że wielokrotnie mijałem policmajstrów bez
> lampki (w dzień) i mimo to mandatu nie dostałem?
tym samym co brak relacji policji na samochodód bez oświetlenia, gdy np
zajęci są suszeniem.
>> czy tylko w jeździe rowerkiem po chodniku?
>
> Zawsze.
>
>> skąd w takim razie 400-500zł i 10pkk za przekroczenie o 50km/h ?
>
> A co to ma do rzeczy?
>
>>>> jak masz uznaniowość i jedziesz rowerem po pustym chodniku to pan
>>>> policjant może cię z czystym sumieniem puścić wolno, bo widać ze nikomu
>>>> nic złego nie zrobisz a jak masz sztywny przepis (jak obecnie)
>>>> to zasadniczo musi Ci dowalić 50zł.
>>>
>>> Nie musi.
>>
>> to dobrze czy nie?
>
> Dobrze.
bardzo dobrze, ale czy nie musi?
>> Gdybyś był tak dobry i zacytował przepis mówiący ze nie musi to by było
>> bardzo miłe, bo ja znalazłem sztywny taryfikator.
>
> Normalnie. Może dać pouczenie, może nie zauważyć. Czy ty na wszystko
> musisz mieć konkretny przepis? Na oddychanie nie ma, a dajesz radę.
wspaniale i to jest także moje zdanie.
Tyle, że ty nie zauważasz że teraz mamy taryfikator.
i mi nie chodzi o to że policjant może prawo złamac i pójść na rękę
tylko o to żeby mógł pójść na rękę ale i dopierdolić zgodnie z prawem.
> Znajdź przepis, że Policjant ma obowiązek nałożyć mandat.
>
tak ja Cię poprosiłem grzecznie, że można zrobić wbrew taryfikatorowi a
Ty bezczelnie odbijasz piłeczkę.
-
40. Data: 2012-11-04 16:50:39
Temat: Re: Nowe stawki za badanie techniczne
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2012-11-04 16:38, nazgul wrote:
>>>> Już teraz masz - nie ma - może być mandat, połuczenie, albo całkowite
>>>> olanie sprawy.
>>>
>>> zawsze? wszędzie?
>>
>> Zawsze. Jak wytłumaczysz fakt, że wielokrotnie mijałem policmajstrów bez
>> lampki (w dzień) i mimo to mandatu nie dostałem?
>
> tym samym co brak relacji policji na samochodód bez oświetlenia, gdy np
> zajęci są suszeniem.
Nie byli zajęci niczym konkretnym. Czyli mają obowiązek wlepić mandat,
czy nie? A jeśli mają to poproszę o podstawę prawną;) I od razu sankcję
- co im zrobią jak ich podpierdolę, że mi mandatu nie wlepili (no poza
tym, że się stanę sławny na miejscowej komendzie;)
>> Normalnie. Może dać pouczenie, może nie zauważyć. Czy ty na wszystko
>> musisz mieć konkretny przepis? Na oddychanie nie ma, a dajesz radę.
>
> wspaniale i to jest także moje zdanie.
> Tyle, że ty nie zauważasz że teraz mamy taryfikator.
No mamy - i za przekroczenie o 20km/h na ogół nie grozi nic, najechanie
na pojedynczą ciągłą i niezatrzymanie się na zielonej strzałce to samo,
mimo że teoretycznie jest w taryfikatorze - po prostu policjant ocenia
sobie szkodliwość i na ogół nikomu dupy nie zawraca - masz tu swoją
uznaniowość.
>> Znajdź przepis, że Policjant ma obowiązek nałożyć mandat.
>>
> tak ja Cię poprosiłem grzecznie, że można zrobić wbrew taryfikatorowi a
> Ty bezczelnie odbijasz piłeczkę.
Nie, to ty twierdzisz, że brak mandatowania jest złamaniem prawa przez
Policję, nie ja.
Shrek.