eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › Nowe rozważania o starym pececie.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 183

  • 160. Data: 2015-02-04 21:31:35
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>

    Dnia 04 Feb 2015 07:59:44 GMT, Budzik napisał(a):

    > Użytkownik Przemysław Ryk p...@g...com ...
    >
    >> I tak - przeglądarkę mam otwartą cały czas,
    >> program pocztowy mam otwarty cały czas,
    >
    > I te programy nigdy nie zaczynają ci mielic po dysku wstrzymując prace
    > kmputera?
    > Bo u mnie dzieje sie to raz na jakis czas doprowadzając mnie do szewskiej
    > pasji...

    Wstrzymując pracę kompa? Nie. Znacznie bardziej spadał komfort pracy, jak
    się raz na jakiś czas nie zrestartowało przeglądarki (a ta już swoje z ramu
    zdążyła zeżreć) i dołożyło oprogramowanie do pracy. No ale wtedy trudno się
    dziwić, skoro system musiał się posiłkować plikiem wymiany. I szczerze
    mówiąc, gdybym w trakcie wymiany bebechów w kompie był ograniczony budżetem
    i miał do wyboru zrezygnować na czas jakiś z SSD, a wrzucić 16GB ram zamiast
    8GB - bez żadnego wahania się brałbym większą ilość pamięci.

    --
    [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
    [ Optymista nigdy nie będzie przyjemnie zaskoczony. (JoeMonster.org) ]


  • 162. Data: 2015-02-04 22:17:13
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: "R.e.m.e.K" <p...@w...pl>

    Dnia Wed, 4 Feb 2015 21:31:35 +0100, Przemysław Ryk napisał(a):

    > Już Ci tłumaczę. Moim skromnym zdaniem, zafiksowałeś się na tym, że ktoś
    > (np. mua) nie uważa SSD za cudowne panaceum. Ja nie wychodzę z założenia, że
    > ,,SSD masz mieć i tyle",

    Pokaz gdzie to stwierdzilem, ze "masz miec i tyle".

    >> Ten kto twierdzi, ze w takich warunkach SSD nie da wyraznego efektu poprawy
    komfortu
    >> uzywania kompa jest idiota lub zwyczajnie bredzi.
    >
    > Moim zdaniem idiotą, który bredzi jest ten, który - niezależnie od zastanej
    > konfiguracji, zastosowań, wymagań zarówno co do szybkości samego podsystemu
    > dyskowego, jak i reszty podzespołów, wymagań co do pojemności dysków, jak i
    > posiadanego na modernizację / budowę konfiguracji budżetu będzie twierdził,
    > że ,,SSD jest poza dyskusją - masz go mieć i tyle".

    Ja tak nie twierdze. Ale faktem jest, ze w kazdej konfiguracji SSD da poteznego kopa,
    nie
    w kwestii renderowania video czy importu plikow, ale KORZYSTANIA Z SYSTEMU
    OPERACYJNEGO (i
    nie mam tu na mysli cholernego startu).
    A czy to sie kalkuluje to juz kwestia dyskusyjna i troche nierozstrzygalna. Dla
    jednego
    250 PLN to fortuna, dla innego 3 obiady w restauracji.

    Proponuje EOT, bo juz mi sie znudzilo to bicie piany.

    --
    pozdro
    R.e.m.e.K


  • 164. Data: 2015-02-05 13:39:17
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>

    Dnia Wed, 4 Feb 2015 16:54:46 +0100, JoteR napisał(a):

    > "Przemysław Ryk" napisał:
    >
    >> Tia. I wątkotwórcy bardziej pomoże wstawienie SSD, zamiast wymiany
    >> P4 na Core 2 Duo. Prawda?
    >
    > No nie, na tej płycie wyżej P4 nie podskoczy. Dlatego napisałem - wkładanie
    > w tę platformę jakichkolwiek pieniędzy mija się z sensem. Zachowując
    > bezpieczną odległość.

    JoteR - pisałem o opcji, że zamiast płacić 300 PLN za SSD, lepiej te same
    300 PLN przeznaczyć na płytę, pamięci i core 2 Duo.


    --
    [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
    [ Jak to mówią daltoniści: życie jest jak tęcza - raz białe, raz czarne... ]
    [ (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ]


  • 163. Data: 2015-02-05 13:39:17
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>

    Dnia Wed, 04 Feb 2015 19:21:33 +0100, z napisał(a):

    >> Niezależnie od tego, czy dysk HDD czy SDD - po to, by po odhibernowaniu nie
    >> odpalać pracowicie wszystkich uruchomionych programów i nie wczytywać
    >> dokumentów, na których się pracowało.
    >>
    >
    > Znowu przyrównujesz do siebie. Czy zwykły Kowalski pracuje nad
    > kilkusetmegowym katalogiem z otwartym całym pakietem Adobe przez kilka dni?

    Znaczy taki np. student, jak po odhibernowaniu ma przywróconego Worda z
    klepaną pracą licencjacką, otworzonymi źródłami plus przeglądarką z
    otwartymi kartami, z których korzystał, to na hibernacji nie skorzysta ani
    trochę? Ta ostatnia sprawdza się tylko przy pracy nad kilusetmegowym
    katalogiem?

    > Od kilku dni pracuję nad 300 str. książką (taka jazda). Otwarcie pliku
    > to nic nadzyczajnego. Jak robię przerwę na coś innego to też zamykam.
    > Czasem potrzebuję shopa a czasem corela do wstawienia ilustracji.
    > Odpalenie poczty czy innego ustrojstwa to kwestie sekund. Aż miło jak
    > komputer posłusznie wykonuje moje polecenia :-)
    > Nawet do głowy mi nie przychodzi używać uśpienia czy hibernacji.
    >
    > Mam wiele innych zmartwień. Odpalenie potrzebnych programów jest
    > naturalne i szybkie. Inny świat. :-)

    Dla mnie naturalne jest - np. jak kładę się spać - że zostawiam cały majdan
    pootwierany jak był (przeglądarka, poczta, dokumenty, nad którymi
    pracowałem) i hibernuję kompa. Siadam rano do pracy - wszystko jest na
    miejscu i tam, gdzie skończyłem dzień wcześniej. Stłaszne. Dopławdy,
    stłaszne.

    --
    [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
    [ Tam gdzie kończy się logika, zaczynają się kobiety:) ]
    [ (http://bash.org.pl/51069) ]


  • 165. Data: 2015-02-05 13:39:17
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: Przemysław Ryk <p...@g...com>

    Dnia Wed, 04 Feb 2015 19:05:42 +0100, z napisał(a):

    > W dniu 2015-02-02 o 23:26, Przemysław Ryk pisze:
    >> Mnie trafiałoby, jak bym w tym celu specjalnie musiał kompa odpalać. Kiedy
    >> smartfona po prostu mam pod ręką. :D
    >
    > Gdy jestem w pomieszczeniu (najczęściej praca albo dom) to zawsze mam
    > jakiś komp uruchomiony, mam do niego dostęp w każdej chwili (olądam na
    > nim tv) ;-) i nie chce mi się szukać smartfona żeby coś tam przez lupkę
    > szukać :-)

    No popatrz. A pojawiały się teorie, że zwykły Kowalski fafnaście razy
    dziennie kompa uruchamia.

    > Poza domem? Wlepiać gały w telefon zamiast cieszyć się świeżym
    > powietrzem? To przecież ohydne i nie zdrowe. :-)

    Wlepiać gały? Sprawdzenie sposobu dotarcia zbiorkomem do miejsca docelowego
    w np. jakdojade specjalnie dużo czasu nie zajmuje. :)

    >> I te filmy czy gry przy 120-256GB SSD to gdzie trzymają?
    >
    > Na starym HDD który pozostał w kompie.

    O ile to stacjonarka / laptop umożliwiający montaż dwóch napędów.

    > Nie pamiętam czy znam kogoś kto namiętnie gra na pececie. To wymarły
    > gatunek :-)

    Tak tak. A świstak siedzi...

    (ciach...)
    > PS. Jeszcze raz przypomnę autentyczny przypadek z pracy.
    > Dwa komputery z takim samym softem. Drukarnia przygotowanie do druku i
    > wszystko czego klient sobie życzy. ;-)
    > Jako nowy pracownik zasiadam do kompa i wszystko ładnie śmiga, duże
    > monitory, normalnie bajka.
    > Ale potem przyszło mi pracować na drugim, nowszym i ciągle miałem
    > wrażenie że się coś muli. (nie tylko ja to zauważyłem, rotacja na
    > stanowiskach dużo nowych ludzi)
    >
    > Po oględzinach się okazało że ten pierwszy miał I5 i dysk SSD a drugi I7
    > i HDD. Ramu miały tyle samo, identyczne oprogramowanie, zadania w pracy
    > również takie same. Magazyn danych na serwerze, nie pracowaliśmy lokalnie.
    > Kompy były odpalanie raz dziennie więc ten argument odpada.
    > Przyjemność pracy - bezcenna :-)

    Szkoda, że nie porównałeś czasów przygotowania plików... :D

    --
    [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
    [ Jeśli uważasz, że wszyscy są przeciwko tobie, to jest to zdrowy ]
    [ rozsądek. Paranoja jest wtedy, gdy uważasz, że oni są w zmowie. ]
    [ (znalezione w necie) ]


  • 166. Data: 2015-02-05 17:52:41
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: "JoteR" <u...@i...eu>

    "Przemysław Ryk" napisał:

    >>> Tia. I wątkotwórcy bardziej pomoże wstawienie SSD, zamiast wymiany
    >>> P4 na Core 2 Duo. Prawda?
    >>
    >> No nie, na tej płycie wyżej P4 nie podskoczy. Dlatego napisałem -
    >> wkładanie
    >> w tę platformę jakichkolwiek pieniędzy mija się z sensem. Zachowując
    >> bezpieczną odległość.
    >
    > JoteR - pisałem o opcji, że zamiast płacić 300 PLN za SSD, lepiej te same
    > 300 PLN przeznaczyć na płytę, pamięci i core 2 Duo.

    W tym przypadku nie jest lepiej, a wręcz przeciwnie. Przecież to raczej nie
    jest podstawowy komputer wątkopodawcy - napisał wszak wyraźnie: "Odgrzebałem
    taki zabytek - płyta Intel D865GBF". Wyjeżdżanie mu tu z kupnem dysku SSD
    czy pamięci DDR 1 jest takim samym idiotyzmem, jak (z całym należnym
    szacunkiem i tak dalej) sugestia, by wymienił całą platformę. Bo co mu to
    zmieni? Najwyżej to, że za jakiś czas będzie mógł napisać: "Odgrzebałem 2
    zabytki - płyta Intel D865GBF oraz płytę, pamięci i core 2 Duo". I co wtedy?
    A, już wiem. Dostanie poradę: kup DWA dyski SSD ;->

    JoteR


  • 167. Data: 2015-02-05 20:00:04
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: "Piotr B. [pb2004]" <p...@n...pl>

    Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
    > Użytkownik Piotr B. [pb2004] p...@n...pl ...

    >> To że pewne czynności są szybsze pod SSD jest oczywiste. Ale różnica
    >> między SSD a HDD jest bardzo odczuwalna tylko gdy obciążony jest system
    >> I/O a nie w normalnym używaniu komputera typu wczytywanie strony www czy
    >> sprawdzanie poczty itp. Jeżeli odczuwasz tzw. mulenie przy używaniu
    >> komputera z powodu HDD w innych momentach niż te wymagające dużo
    >> operacji I/O to tak jak napisałem problem nie leży w rodzaju napędu
    >> tylko gdzie indziej (ilość RAM, antywirus, źle napisana aplikacja itp.)
    >> i SSD na razie to maskuje.

    > Ok, załóżmy ze to żle napisana aplikacja...
    > I co dalej? Szukać innej? Kombinować? Skoro mozna problem roziwazac dyskiem
    > za 250zł...

    Kogo tak nienawidzisz że proponujesz mu dysk SSD za 250 zł? :-)

    > U mnie np. mulą generalnie przeglarki bo mam maniere otwierania po 20
    > zakładek, muli program pocztowy bo mam wiele kont i historie poczty od ilus
    > lat wstecz. I co mam zrobic? Szukac wydajniejszych programów? Kiedy opera
    > najwygodniejsza...

    Szczerze? Nie widzę gdzie w powyższym HDD miałby być wąskim gardłem poza
    tym co jest oczywiste czyli pierwsze uruchomienie programu (gdzie i tak
    jest tylko kilka sekund zysku) i konieczność ciągłego odczytu stron
    pamięci z dysku z powodu braku RAM.

    --
    Piotr Borkowski


  • 168. Data: 2015-02-05 20:10:01
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: "R.e.m.e.K" <p...@w...pl>

    Dnia 05 Feb 2015 19:00:04 GMT, Piotr B. [pb2004] napisał(a):

    >> Ok, załóżmy ze to żle napisana aplikacja...
    >> I co dalej? Szukać innej? Kombinować? Skoro mozna problem roziwazac dyskiem
    >> za 250zł...
    >
    > Kogo tak nienawidzisz że proponujesz mu dysk SSD za 250 zł? :-)

    Co jest zlego w takim dysku?

    >> U mnie np. mulą generalnie przeglarki bo mam maniere otwierania po 20
    >> zakładek, muli program pocztowy bo mam wiele kont i historie poczty od ilus
    >> lat wstecz. I co mam zrobic? Szukac wydajniejszych programów? Kiedy opera
    >> najwygodniejsza...
    >
    > Szczerze? Nie widzę gdzie w powyższym HDD miałby być wąskim gardłem poza
    > tym co jest oczywiste czyli pierwsze uruchomienie programu (gdzie i tak
    > jest tylko kilka sekund zysku) i konieczność ciągłego odczytu stron
    > pamięci z dysku z powodu braku RAM.

    Masz i uzywasz na codzien SSD?

    --
    pozdro
    R.e.m.e.K


  • 169. Data: 2015-02-05 20:53:12
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2015-02-05 o 20:10, R.e.m.e.K pisze:
    > Co jest zlego w takim dysku?

    Dobre pytanie. Dlaczego nie?
    Dwie wady:
    - kosztuje całe 250 zł które na marne nie pójdą bo dysk się przyda w
    ewentualnym nowym kompie.
    - tylko 120G pojemności albo aż 120G ;-)

    Ręka w górę kto z tu piszących nie poradzi sobie z taką "małą"
    pojemnością dysku systemowego albo jest taki biedny że 250 zł to kupa
    szmalu.

    Długo czekałem aż ceny spadną do zadawalającego mnie poziomu. Czekałem i
    zrobiłem to z pełną świadomością a nie w pogoni za nowościami.
    Za stary jestem na fanaberie.

    z


  • 170. Data: 2015-02-05 23:59:40
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Piotr B. [pb2004] p...@n...pl ...

    >>> To że pewne czynności są szybsze pod SSD jest oczywiste. Ale różnica
    >>> między SSD a HDD jest bardzo odczuwalna tylko gdy obciążony jest
    >>> system I/O a nie w normalnym używaniu komputera typu wczytywanie
    >>> strony www czy sprawdzanie poczty itp. Jeżeli odczuwasz tzw. mulenie
    >>> przy używaniu komputera z powodu HDD w innych momentach niż te
    >>> wymagające dużo operacji I/O to tak jak napisałem problem nie leży w
    >>> rodzaju napędu tylko gdzie indziej (ilość RAM, antywirus, źle
    >>> napisana aplikacja itp.) i SSD na razie to maskuje.
    >
    >> Ok, załóżmy ze to żle napisana aplikacja...
    >> I co dalej? Szukać innej? Kombinować? Skoro mozna problem roziwazac
    >> dyskiem za 250zł...
    >
    > Kogo tak nienawidzisz że proponujesz mu dysk SSD za 250 zł? :-)
    >
    Nie rozumiem pytania.
    Do swojego kompa kupiłem hyperx za bodaj 230zł...

    >> U mnie np. mulą generalnie przeglarki bo mam maniere otwierania po 20
    >> zakładek, muli program pocztowy bo mam wiele kont i historie poczty
    >> od ilus lat wstecz. I co mam zrobic? Szukac wydajniejszych programów?
    >> Kiedy opera najwygodniejsza...
    >
    > Szczerze? Nie widzę gdzie w powyższym HDD miałby być wąskim gardłem
    > poza tym co jest oczywiste czyli pierwsze uruchomienie programu (gdzie
    > i tak jest tylko kilka sekund zysku) i konieczność ciągłego odczytu
    > stron pamięci z dysku z powodu braku RAM.
    >
    Nie wiem.
    Zapytaj mojego kompa.
    Jam zwykły uzytkownik i wiem ze mieli...

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 . 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: