Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup
On Wed, 8 Apr 2015 08:09:34 -0700 (PDT), Konrad Anikiel
>> Sterownik samego silnika, owszem. Ale chyba nie PLC który ma
>> decydować =
>> kiedy kocioł włączać, bo w łazience podłoga stygnie a pancia wc=
>> iąż jeszcze w wannie siedzi...

>Ale przecież jest pełno instalacji prostych z kotłem i jedną pompą
>gdzie jedyna regulacja jaka jest to on off pieca i ręczne biegi
>pompy. Jak pompa klęknie to co, user ma kupować pompę i jeszcze
>sterownik, który i tak nie podłączy do starego pieca?

A co to Unie obchodzi ? W to im graj - wiesz ile to pracy, ile
podatkow i ile oszczednosci w zasilkach ? :-)

>Sprzedawca się upierał, że to sterowanie ma być w pompie,
>przypuszcza, że w zależności od temp. wody...

Tak w ogole to sie wzielo z jakiejs unijnej dyrektywy.
Unia zauwazyla ze polowa silnikow napedza rozne pompy, wiec
podniesienie sprawnosci pomp wprowadza oszczednosci rowne tym na
zarowkach :-)
Wydala wiec stosowna dyrektywe.

Ale czy to dotyczy tez malych pompek jak CO ... chyba tak
http://www.hel-wita.com.pl/news/pl/2.html

Tych dyrektyw jest chyba wiecej
http://www.pasywny-budynek.pl/dom/dyrektywa-erp-unii
-europejskiej-energooszczedne-rozwiazania-na-przyszl
osc-juz-dzis
http://www.dietherm.pl/dyrektywa-erp-i-jej-konsekwen
cje-dla-branzy-grzewczej-5

J.

do góry

W dniu czwartek, 9 kwietnia 2015 12:51:41 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> On Thu, 9 Apr 2015 00:23:35 -0700 (PDT), Konrad Anikiel
> <a...@g...com> wrote:
> > Skąd ta pompa ma wiedzieć jaką temperaturę użytkownik chce mieć=
> > w sypialni, kiedy przykręca zawór w kuchni?
>
> No ale skoro jednak więcej jest skręconych grzejników niż otwartych
> to nie potrzeba już tak dużego przepływu.

Dla tych grzejników nie, ale dla kotła stanowczo mały przepływ zdrowy nie jest.

> Taki opis działania znalazłem na stronie jednego z polskich
> producentów pomp :).

No, im Twój kocioł wisi kalafiorem.

do góry

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
W dniu środa, 8 kwietnia 2015 22:35:02 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
>> Faktycznie 1 sierpnia 2015 wchodzi drugi etap rozporządzenia nr
>> 622/2012 (pierwszy wszedł 1.01.2013) wymagające aby pompa obiegowa
>> miała współczynnik efektywności energetycznej EEI<= 0,20.
>> Z tego wynika, że aby uzyskać taki współczynnik regulacja prędkości
>> musi być automatyczna. Znalazłem pompy, które regulują prędkość
>> poprzez badania oporu przypływu, gdy termostaty (zawory) przy
>> grzejnikach są zamknięte pompa wykrywa to i zwalnia lub całkowicie
>> się zatrzymuje.

>Chyba nie kumam. Przychodzi wiosna, przykręcasz zawory na
>kaloryferach
>w mniej używanych pomieszczeniach, ale w sypialni zostawiasz, bo nie
>chcesz w nocy zmarznąć. Pompa wyczuwa zwiększony opór, więc zwalnia.
>Automatyka kotła wyłącza palnik, żeby nie zagotować wody.
>Budzisz się i tak zmarznięty, wielbiąc autoamtyczne pompy i
>europejskie rozporządzenia.

Ale pomysl o ile spadla emisja CO2 dzieki temu. A wystarczy cieplejsza
koldra :-)

>Skąd ta pompa ma wiedzieć jaką temperaturę użytkownik chce mieć w
>sypialni, kiedy przykręca zawór w kuchni?

Moze nie calkiem tak - automatyka pompy ma ustawione nadcisnienie
ktore ma wyprodukowac, przeplyw zalezy wiec tylko od zaworow,
kaloryfer pracuje stabilniej, piec pracuje mniej, a pompa bierze 30W,
a nie 100, bo ja w grudniu ktos ustawil na 3 bieg.
CO prawda sterownik pompy bierze dodatkowe 20W :-)

J.

do góry

W dniu czwartek, 9 kwietnia 2015 13:29:29 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
> W dniu środa, 8 kwietnia 2015 22:35:02 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
> >> Faktycznie 1 sierpnia 2015 wchodzi drugi etap rozporządzenia nr
> >> 622/2012 (pierwszy wszedł 1.01.2013) wymagające aby pompa obiegowa
> >> miała współczynnik efektywności energetycznej EEI<= 0,20.
> >> Z tego wynika, że aby uzyskać taki współczynnik regulacja prędkości
> >> musi być automatyczna. Znalazłem pompy, które regulują prędkość
> >> poprzez badania oporu przypływu, gdy termostaty (zawory) przy
> >> grzejnikach są zamknięte pompa wykrywa to i zwalnia lub całkowicie
> >> się zatrzymuje.
>
> >Chyba nie kumam. Przychodzi wiosna, przykręcasz zawory na
> >kaloryferach
> >w mniej używanych pomieszczeniach, ale w sypialni zostawiasz, bo nie
> >chcesz w nocy zmarznąć. Pompa wyczuwa zwiększony opór, więc zwalnia.
> >Automatyka kotła wyłącza palnik, żeby nie zagotować wody.
> >Budzisz się i tak zmarznięty, wielbiąc autoamtyczne pompy i
> >europejskie rozporządzenia.
>
> Ale pomysl o ile spadla emisja CO2 dzieki temu. A wystarczy cieplejsza
> koldra :-)
>
> >Skąd ta pompa ma wiedzieć jaką temperaturę użytkownik chce mieć w
> >sypialni, kiedy przykręca zawór w kuchni?
>
> Moze nie calkiem tak - automatyka pompy ma ustawione nadcisnienie
> ktore ma wyprodukowac, przeplyw zalezy wiec tylko od zaworow,
> kaloryfer pracuje stabilniej, piec pracuje mniej, a pompa bierze 30W,
> a nie 100, bo ja w grudniu ktos ustawil na 3 bieg.
> CO prawda sterownik pompy bierze dodatkowe 20W :-)

... a sprawność kotła spada do 70% (bo palnik idzie na pół gwizdka, o ile w ogóle ma
jakąś modulację, bo jak nie to 5 minut popracuje na maksa, 15 minut poczeka, śliczne
cykle zmęczeniowe), no i żywotność skraca się o połowę (bo różnica temperatur między
wlotem a wylotem z kotła nagle jest poza tym co konstruktor potrafił sobie
wyobrazić). No ale tego już żadna dyrektywa pompowa nie rozwiąże, trzeba zbiornik
stawiać, z dobrą automatyką i problemu nie ma.

do góry

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości
W dniu czwartek, 9 kwietnia 2015 13:29:29 UTC+2 użytkownik J.F.
napisał:
>> >Chyba nie kumam. Przychodzi wiosna, przykręcasz zawory na
>> >kaloryferach
>> >w mniej używanych pomieszczeniach, ale w sypialni zostawiasz, bo
>> >nie
>> >chcesz w nocy zmarznąć. Pompa wyczuwa zwiększony opór, więc
>> >zwalnia.
>> >Automatyka kotła wyłącza palnik, żeby nie zagotować wody.
>> >Budzisz się i tak zmarznięty, wielbiąc autoamtyczne pompy i
>> >europejskie rozporządzenia.
>> >Skąd ta pompa ma wiedzieć jaką temperaturę użytkownik chce mieć w
>> >sypialni, kiedy przykręca zawór w kuchni?
>
>> Moze nie calkiem tak - automatyka pompy ma ustawione nadcisnienie
>> ktore ma wyprodukowac, przeplyw zalezy wiec tylko od zaworow,
>> kaloryfer pracuje stabilniej, piec pracuje mniej, a pompa bierze
>> 30W,
>> a nie 100, bo ja w grudniu ktos ustawil na 3 bieg.
>> CO prawda sterownik pompy bierze dodatkowe 20W :-)

>... a sprawność kotła spada do 70% (bo palnik idzie na pół gwizdka, o
>ile w ogóle ma jakąś modulację, bo jak nie to 5 minut popracuje na
>maksa, 15 minut poczeka, śliczne cykle zmęczeniowe), no i żywotność
>skraca się o połowę (bo różnica temperatur między wlotem a wylotem z
>kotła nagle jest poza tym co konstruktor potrafił sobie wyobrazić).
>No ale tego już żadna dyrektywa pompowa nie rozwiąże, trzeba zbiornik
>stawiać, z dobrą automatyką i problemu nie ma.

Byc moze, ale to juz nie Unii wina ze przyszla wiosna i piec musi
pracowac na cwierc gwizdka :-)

Poza tym zauwaz ze to kwestia automatyki pieca - skoro uwazasz ze
powinien popracowac godzine, podrzac wode na maksa, po czym sie do
rana nie wlaczac, to sobie taka kup :-)

Na razie mamy problem taki, ze zawory przykrecone, dlawienie w
instalacji duze, no a pompe trzeba jakos ustawic.
Nie znam sie - moze i na I biegu duzo pradu marnuje (a tak naprawde to
idzie w ogrzewanie ... ale domu czy kotlowni ?)

J.

do góry