eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaNowe liczniki radiowe....Re: Nowe liczniki radiowe....
  • Data: 2016-06-23 14:07:10
    Temat: Re: Nowe liczniki radiowe....
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan J.F. napisał:

    >> Dlaczego "niestety"? Ja bym poszedł dalej -- takimi, co bez
    >> wyraźnych powodów wpłacaja pieniądze na cudze konta, a do tego
    >> jeszcze tłumaczą to w sposób mętny i pokrętny, powinien się ktoś
    >> zająć To może być jaka pralnia, albo co.
    >
    > Taa, pralnia w gazowni na 200 zl ...

    To ja może przypomę skąd wzięło się to słowo. Mafia inwestowała
    w samoobsługowe pralnie z pralkami uruchamianymi po wrzuceniu
    monety. Klasyczne pranie pieniędzy polega własnie na prowadzeniu
    biznesu teoretycznie mogącego zdobywać drobne sumy w sposób legalny.
    Ale tu nie musi być "pralnia", może być "albo co" -- wachlarz
    możliwych przekrętów jest szeroki.

    >>> Jak tych rachunkow przybywa, to sie z tego jednak drobna
    >>> uciazliwosc robi. Czlowiek odlozy na jutro, jutro bedzie
    >>> pijany i przegapi :-)
    >> To też nie odwlekam, nie czekam na nie wiadomo co, tylko od razu za
    >> jednym zamachem składam sześć przelewów. Dzięki temu wiem, że sześć
    >> razy będę mógł wypić z czystym sumieniem i spokojną głową. Same
    >> zyski.
    >
    > Z PZ masz to samo, tylko nie musisz klikac :-)

    I dlatego PZ jest powszechnie stosowane. Mnie to jedno kliknięcie nie
    boli, zwłaszcza że zlecam też przelewy, które nie mogą być brane jako PZ.

    >>>>> A potem druga - pilnowac czy srodki sa i beda ...
    >>>> Jak się pilnuje czy na koncie środki są i będą?
    >>> No jak to jak - trzeba sie zalogowac, sprawdzic stan, zobaczyc
    >>> planowane platnosci ...
    >> Ograniczam przez to liczbę logowań -- kolejny zysk. Na koncie jest
    >> więcej, niż wynosi limit karty, debet nie grozi -- znowu mogę się
    >> napić.
    >
    > A jednak ... nigdy nie ma pewnosci, ze przelew poszedl.

    Niewykonanie przez bank zleconego przelewu oznacza wojnę, najazd Marsjan
    lub coś podobnego. Marna to pociecha, ale w takiej sytuacji nawet lepiej
    jeśli przelew nie poszedł.

    > A kolega co przelal raz to ma :-)

    Ja mam. On nie ma.

    >> Zazwyczaj ludzie, którzy są na drugim biegunie w stosunku do klientów
    >> providentów, czują opór przed szastaniem (albo jak kto woli
    >> "szastaniem", choć to jedno i to samo).
    >
    > Taa - szastanie, przez to, ze zaplacisz nalezne 200 zl 3 miesiace
    > przed terminem ...

    Dokładnie to chciałem powiedzieć. Szastanie.

    >>> A mnie zaczyna denerwowac, ze nie procentuja :-)
    >> To może faktycznie lepiej przelać jakiejś prądowni. Oni też potrafią
    >> pomnażać kapitał.
    >
    > A ponoc masz talent do pomnazania - skoro pradownia pomnaza, to lepiej
    > kupic jej akcje.

    Zakładam, że *ja* jestem w tym lepszy od byle prądowni.

    >>>>> Nie widzę w tym różnicy jakościowej.
    >>>>> Koledze brakuje 1300 a nie glupie 200. A to juz roznica
    >>>>> jakosciowa
    >>>> Jak dla mnie, to ona ilościowa jedynie. Bo gdzie jest granica --
    >>>> czy 638,21 zł należy do tej samej klasy co 200 zł, czy 1300 zł?
    >>> A nie wiesz, ze ilosc moze przejsc w jakosc ? :)
    >> 638,21 zł wystarczy, żeby przeszła? Czy trzeba aż 729,54 zł?
    >
    > Ale ja tu o roznicy np 1100 a 50.
    > 50 zl nie problem - mozna pozyczyc od znajomego czy drobne w portfelu
    > policzyc :-)

    A ja wciąż pytam o to, jaka suma wyznacza tę różnicę. Ile konkretnie
    drobnych mieści się w portfelu? Do jakiej sumy znajomy skłonny jest
    udzielić pożyczki?

    >> Nie ma takiej sumy, którą by było warto przelewać wcześniej niż trzeba.
    > 10 gr tez bedziesz rozbijal na 4 przelewy, czy zaplacisz w jednym ?

    Też bym rozbił. To znaczy nie sumował. Ale w przypadku nieruchomości
    ordynacja podatkowa nakazuje, by jeśli roczne zobowiązanie nie przekracza
    iluś złotych (około dychy), to płatność była jednorazowa, w marcu.
    Tyle że to już urząd sumuje, więc nie ma kłopotu.

    >>> Czy po prostu poprzedna przygoda z komornikiem nauczyla, ze nigdy
    >>> nie placic za duzo ?
    >> Zawsze tak miałem.
    >
    > Widac kazdy czlowiek ma swojego hopla :-)

    Hople są różne, tak jak różni są ludzie, więc dla każdego starczy.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: