Dnia 16-12-2011 o 15:10:09 Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
napisał(a):

> W dniu 16.12.2011 14:17, Piotr M pisze:
>> Polecisz jakąś dobrą bezprzewodówkę?
>
> Nie uznaję klawiatur i myszy bezprzewodowych. Są zawodne,
> źle się sprawują w środowisku, gdzie jest kilkadziesiąt
> komputerów w jednym miejscu, wymagają stałego dbania o
> zasilanie.

Tak samo jak i ja. Tzn ze 3 lata temu sparzyłem się jednym Labtec-iem,
miała opóźnienia i wnerw nieraz brał bo pisałem jedno a wprowadzane było
co innego, w końcu rozwaliłem ją o podłogę..
Pomyślałem że może coś się zmieniło ws klawiatur, bo co do myszek jak
najbardziej.

> Myszy bezprzewodowe są do tego ciężkie i mają
> często denerwujące opóźnienie po chwili nieużywania.

Zgadza się. Ale to dot tylko czasów dawnych wcześniejszych i obecnych na
bluetooth. Obecnie, a uznaję tylko Logitech, ww problem nie występuje
całkowicie. Zarówno w sprzęcie za ok 50zł jak i za 150zł.
Natomiast, jeszcze z rok czy dwa, w bezprzewodówkach występowało u mnie
takie dokuczliwe uczucie leciutkiego nieskoordynowania ruchu kursora (dla
wielu nieodczuwalne). Okazuje się, że i z tym jakoś sobie poradzili. Teraz
nie ma kompletnie żadnej różnicy między przewodówką a bezprzewodówką.

BTW.
Od ponad roku używam czarnej Wireless Mouse M505, trochę mnie irytują mnie
w niej odgłosy "klekotania" klawiszy, ale..


--
Pozdrawiam, Piotr M

"Biznes? To całkiem proste. To pieniądze innych ludzi."
Aleksander Dumas