On 2014-01-27 02:33, Smok Eustachy wrote:
> W dniu 26.01.2014 13:38, ToMasz pisze:
> /.../
>> Smok Eustachy, nie wygląda mi na faceta który dostał dofinansowanie
>> swojego telefonu od rodziców. Ja od wielu lat czytuję tą grupę, i nigdy
>> nie zdarzyło mi się kupić telefonu bez zasięgnięcia opinni, a zazwyczaj
>> miałem listę kilku modeli do wyboru i wiedziałem na co się piszę.
>> dlaczego? Bo mojego telefonu nie sponsorują rodzice.
>> ToMasz
>>
>
> OO. Czy do kupna telefonu mam się tak samo przymierzać jak do
> transatlantyka?
> Android jest mniej- więcej taki sam na każdym telefonie.

Mniej wiecej tak, Choc przyklad mr.misia i Marka pokazuje, ze te
proporcje sa rozne. W wydaniach Androida zmodyfikowanych przez
producentow moze brakowac wielu dobrych funkcji....a to niby nadal ten
sam numerek Androida.

Swego czasu byly Trabanty z silnikiem Polo. Wolabys slabo wyposazonego
Trabanta czy dobra wersje Polo z wiekszym silnikiem? Wszystko sie zgadza
- silnik wciaz jest od Polo a ze pojemnosc troche wieksza, koni wiecej,
buda zupelnie inna, abs, radio, klima. No przeciez silnik sie zgadza -
jest od Polo.

Wziales telefon, ktory mialby sens moze z 4 lata temu. Taka ilosc
pamieci niedlugo przelozy sie na lagi, zrywanie plynnosci podczas
przewijania itd. Slaby procesor w zaden sposob tego nie poprawi.
Niedlugo zaczniesz narzekac, ze wolny i do niczego. To jak z tym dobrym
bo tanim winem.


>
> Jak wyciągam słuchawki z telefonu to przestaje grać na każdym czy na
> niekażdym?
>
> Szukam jakiegoś sensownego playera empetrójek i odtwarzacza filmów. Do
> końca nie wiem jakie formaty fizycznie jest w stanie odtworzyć telefon i
> czy do wszystkich są kodeki? Gdzie mam sprawdzić czy real playera odtworzy?
> Jak rozumiem program ściągnięty przez gogle pleja mam odinstalować w
> gogle pleju a ściagnięty przez samsung appsa w samsung appsie? I mam
> pamiętać, która jest skąd?
>
> Czekajcie muszę postestować rozpoznawanie kodowania plików text w tych
> różnych programach.
>
> Sens posiadania tego typu telefonu jest taki, że jak słuchasz muzyki i
> ktoś dzwoni, to nie przeoczysz. Chyba że na Androidzie przeoczysz. Muszę
> przetestować.
> W porównaniu z Avilką nie zachwyca:
>
> W Avilce aby poczytać se ksiazkę trzeba zrobić konwersję do formatu jar.
> Bo lepiej sobie radzi formatując na bieżąco niż próbując zachować
> formatowanie strony oryginalne, zawarte w pdfie i docu. Pod Androidem
> podobnie słabo się czyta pedeefy - bo albo literki małe albo cały wiersz
> się nie mieści na ekranie. Nie wiem do jakiego formatu te xiązki trzeba
> konwertować, żeby było dobrze. Paska bym sobie poczytał,

To chyba cecha PDFa, ze niezaleznie od urzadzenia zachowuje przewidziany
przez tworce uklad, co?
Polecalem Ci Moon Readera, masz tam full opcji wlasciwie do wszystkiego
lacznie z czytaniem ksiazki przez syntezator po podwojnym potrzasnieciu.
Sa tez ustawienia kodowania, akapitow, wielkosci czcionek itd.

Ktos tutaj ostatnio pytal jak zaczac nauke Androida. Wlasnie tak: samemu
porobic troche eksperymentow, zainstalowac aplikacje, sprawdzic jej
funkcje i poszukac nastepnej jesli pierwsza sie nie sprawdzi.
Poprzegladac fora, pogooglac 10 lub 100 best Android apps, itd.