-
21. Data: 2010-01-29 13:12:13
Temat: Re: Niezły sposób naruszanie na śliskim
Od: Gom <g...@g...com>
On 29 Sty, 13:07, Brzezi <b...@g...com> wrote:
> wtedy mozna wyjsc z zamochodu i sprobowac go pchnac, tylko ze wtedy za mala
> sila jest na kolach... :( trzeba tych 2 rzeczy jednoczesnie, czyli pchania
> i dodawania gazu aby wyjechac z zaspy...
Nie potrzeba gazu, wystarczy bardziej przyłożyć się do pchania ;-)
--
Gom
-
22. Data: 2010-01-29 14:14:35
Temat: Re: Niezły sposób naruszanie na śliskim
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Fri, 29 Jan 2010 01:33:31 -0800 (PST), w
<c...@z...go
oglegroups.com>, choczsz
<z...@j...pl> napisał(-a):
> Najlepszy sposob na ruszanie na sliskim to chyba auto z klasycznym
> automatem...
Raczej wątpię...
-
23. Data: 2010-01-29 14:31:28
Temat: Re: Niezły sposób naruszanie na śliskim
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik <r...@k...pl> napisał w
><z...@j...pl> napisał(-a):
> Najlepszy sposob na ruszanie na sliskim to chyba auto z
> klasycznym
> automatem...
>Raczej wątpię...
Teoretycznie wlasnie tak.
Praktycznie to nie wiem.
J.
-
24. Data: 2010-01-29 15:09:18
Temat: Re: Niezły sposób naruszanie na śliskim
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Fri, 29 Jan 2010 14:31:28 +0100, w <hjunve$5ls$1@news.onet.pl>, "J.F."
<j...@p...onet.pl> napisał(-a):
> Użytkownik <r...@k...pl> napisał w
> ><z...@j...pl> napisał(-a):
> > Najlepszy sposob na ruszanie na sliskim to chyba auto z
> > klasycznym
> > automatem...
> >Raczej wątpię...
>
> Teoretycznie wlasnie tak.
> Praktycznie to nie wiem.
Mam półautomat. Nie widzę zalet przy ruszaniu na śliskim.
-
25. Data: 2010-01-29 15:13:59
Temat: Re: Niezły sposób naruszanie na śliskim
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości news:
>Mam półautomat. Nie widzę zalet przy ruszaniu na śliskim.
Co rozumiesz przez półautomat?
Jeśli jakiś badziew w stylu selespeed, to on z automatyczną skrzynią nie ma
nic wspólnego, sprzęgło ma klasyczne, tyle że z naciskania pedału Cię
wyręczono.
-
26. Data: 2010-01-29 15:17:29
Temat: Re: Niezły sposób naruszanie na śliskim
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik <r...@k...pl> napisał
><j...@p...onet.pl> napisał(-a):
>> > Najlepszy sposob na ruszanie na sliskim to chyba auto z
>> > klasycznym automatem...
>> >Raczej wątpię...
>> Teoretycznie wlasnie tak.
>> Praktycznie to nie wiem.
>Mam półautomat. Nie widzę zalet przy ruszaniu na śliskim.
Nie wiem co to polautomat, ale klasyczny automat ze sprzeglem
kinetycznym - moment na kola dawkuje sie gazem, szarpniec nie
powinno byc, silnik sie kreci a kola moga stac - i nic sie przy
tym nie psuje, przynajmniej nie w ciagu 5 minut.
Moze nawet skrzynia ma program "zimowy" startowania z dwojki, zeby
precyzyjniej sterowac.
J.
-
27. Data: 2010-01-29 15:47:43
Temat: Re: Niezły sposób naruszanie na śliskim
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Fri, 29 Jan 2010 15:13:59 +0100, w <hjuqf8$ele$1@news.onet.pl>, "Cavallino"
<c...@k...pl> napisał(-a):
> Jeśli jakiś badziew w stylu selespeed, to on z automatyczną skrzynią nie ma
> nic wspólnego, sprzęgło ma klasyczne, tyle że z naciskania pedału Cię
> wyręczono.
Sprzęgło nie działa tam zerojedynkowo -- przy ruszaniu masz jak najbardziej
półsprzęgło, zwłaszcza gdy ruszasz na dwójce.
-
28. Data: 2010-01-29 15:49:20
Temat: Re: Niezły sposób naruszanie na śliskim
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Fri, 29 Jan 2010 15:17:29 +0100, w <hjuqlm$fc5$1@news.onet.pl>, "J.F."
<j...@p...onet.pl> napisał(-a):
> Nie wiem co to polautomat, ale klasyczny automat ze sprzeglem
> kinetycznym - moment na kola dawkuje sie gazem, szarpniec nie
> powinno byc, silnik sie kreci a kola moga stac - i nic sie przy
> tym nie psuje, przynajmniej nie w ciagu 5 minut.
> Moze nawet skrzynia ma program "zimowy" startowania z dwojki, zeby
> precyzyjniej sterowac.
Ale nadal nie jesteś w stanie tak precyzyjnie dawkować momentu (zwłaszcza gdy
potrzebny jest naprawdę niewielki) jak w manualu ze sprzęgłem. Po prostu nie da
się :).
-
29. Data: 2010-01-29 15:59:29
Temat: Re: Niezły sposób naruszanie na śliskim
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
news:hfs5m519q0u8a6vffnvihvltkfk4stn59a@4ax.com...
Fri, 29 Jan 2010 15:13:59 +0100, w <hjuqf8$ele$1@news.onet.pl>, "Cavallino"
<c...@k...pl> napisał(-a):
> Jeśli jakiś badziew w stylu selespeed, to on z automatyczną skrzynią nie
> ma
> nic wspólnego, sprzęgło ma klasyczne, tyle że z naciskania pedału Cię
> wyręczono.
>Sprzęgło nie działa tam zerojedynkowo -- przy ruszaniu masz jak najbardziej
>półsprzęgło, zwłaszcza gdy ruszasz na dwójce.
Tak jakbyś nożnie nie miał....
-
30. Data: 2010-01-29 16:02:29
Temat: Re: Niezły sposób naruszanie na śliskim
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Fri, 29 Jan 2010 15:59:29 +0100, w <hjut4n$n00$1@news.onet.pl>, "Cavallino"
<c...@k...pl> napisał(-a):
> Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:hfs5m519q0u8a6vffnvihvltkfk4stn59a@4ax.com...
> Fri, 29 Jan 2010 15:13:59 +0100, w <hjuqf8$ele$1@news.onet.pl>, "Cavallino"
> <c...@k...pl> napisał(-a):
>
> > Jeśli jakiś badziew w stylu selespeed, to on z automatyczną skrzynią nie
> > ma
> > nic wspólnego, sprzęgło ma klasyczne, tyle że z naciskania pedału Cię
> > wyręczono.
>
> >Sprzęgło nie działa tam zerojedynkowo -- przy ruszaniu masz jak najbardziej
> >półsprzęgło, zwłaszcza gdy ruszasz na dwójce.
>
> Tak jakbyś nożnie nie miał....
W czym? W selespeedzie? Chyba żartujesz.