-
31. Data: 2010-05-12 16:27:00
Temat: Re: Niewinna
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
Cavallino pisze:
> Użytkownik "PaPi" <...@...3> napisał w wiadomości
> news:4bea9d36$1@news.home.net.pl...
>>>> Nikt nie kaze jechac 10 km/h ile dostosowac predkosc do panujacych
>>>> warunkow jazdy.
>>>
>>> Zamiast 10 wstaw sobie dowolną liczbę oznaczającą brak możliwości
>>> normalnej jazdy, jak już lubisz się czepiać cyferek.
>>
>> I na tym polega dostosowanie predkosci do warunkow jazdy.
>
> No właśnie o tym mówię.
> Skoro drogowców nie stać na utrzymanie drogi, a kierowcy nie stać na
> jazdę 10 km/h (20,30) a droga na nic innego nie pozwala, to dlaczego
> tylko on ma ponosić konsekwencję, że go nie stać?
Jeśli zarządca będzie ponosić konsekwencję (finansową) za zbyt wolną
jazdę, to efekt będzie taki, że będzie takie drogi po prostu zamykać.
Oraz baaaardzo poważnie zastanawiać się nad budową nowych :)
I Dróg będzie 10x mniej niż teraz - czyli tyle, ile będzie można
utrzymać w perfekcyjnym stanie... Fajnie?
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
32. Data: 2010-05-12 16:29:41
Temat: Re: Niewinna
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "PaPi" <...@...3> napisał w wiadomości news:
>>> Zarzadca drogi na utrzymanie dostaje X-pieniedzy. Potrzebuje 10xX - i
>>> o tyle zwraca sie do dyponenta srodkow.
>>
>> I całość idzie na drogi, reszta na pensję.
>
> Co to znaczy calosc idzie na drogi a reszta na pensje ?
> Skad ma byc reszta skoro calosc poszla na jakis cel ?
A czy to mój problem skąd?
Jak się ktoś bierze za regulowanie jakichś dziedzin życia, to już staje się
to jego problemem.
>
>> Znaczy się dostaje pensję, jak już naprawi wszystko co powinien.
>
> Ale nie moze naprawic wszystkiego co powinien bo na naprawy potrzebuje 10
> mld zl dostaje 1 mld. Za co ma naprawic reszte ?
Jak nie dostaną pensji/diet to zawsze na drogi więcej zostanie.
>
>> U dysponenta to samo.
>> Skutek - pierwsza dieta poselska i pensja w rządzie jest wypłacona od
>> razu po naprawieniu ostatniego uszkodzonego km dróg.
>
> W panstwie drogi nie sa jedynym wydatkiem
Ale ja nie ograniczam obowiązków państwa (które samo na siebie wzięło) tylko
do dróg.
Ja tylko protestuję przed utrzymywaniem fikcji.
Po co utrzymywać bandę darmozjadów, która oprócz wystawiania szkodliwych
znaków nie robi nic?
>
>>> Kto w takiej sytuacji powinien odpowiadac ?
>>
>> Dysponent.
>
> Ale dysponent nie moze przeznaczyc tyle srodkow ile trzeba. Np. na sama
> sluzbe zdrowia mozna wydawac i 200 mld zlotych rocznie. Na drogi 100.
Z tego darmozjady zeżrą 90%.
> Budzet Polski to okolo 500 mld. Skad brac na to pieniadze ?
Ciekawe że na pensyjki i dietki zawsze starcza.
Więc może stąd.
> Jak w takiej sytuacji (braku srodkow) moze odpowiadac za to dysponent ? Ma
> wydrukowac sobie te pieniadze ?
Może się nie brać za rzeczy które przekraczają jego możliwości, nikt go do
tego nie zmusza.
Rządzenie krajem to nie tylko frukta.
>> Czyli - jeśli mam skierowanie na konsultację, to dopóki jej nie otrzymam
>> żaden poseł czy minister nie powinien dostać nawet 1 zł.
>
> Przeciez to zupelna bzdura.
Zwłaszcza jeśli ktoś żyje z tych ukradzionych z podatków pieniędzy, które
trafiają do kieszeni darmozjazdów, zamiast tam gdzie powinny.
> Moze nie za bardzo rozumiesz przyklad z panstwem
Nie, to Ty nie rozumiesz co się do Ciebie piszę.
Niech mi ten rząd odda składkę zdrowotną, z której i tak g... mam to sobie
sam kupię ubezpieczenie zdrowotne.
To samo dotyczy społecznego, w dużej części również dróg (kupię winietkę)
itd
-
33. Data: 2010-05-12 16:31:55
Temat: Re: Niewinna
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "PaPi" <...@...3> napisał w wiadomości news:
> W celu naprawy wszystkich szkod jakie powstaly na sieci drog krajowych
> wojewodzkich i powiatowych w ciagu ostatniej zimy nalezaloby wydac 5 mld
> zlotych.
A dlaczego te dziury powstały?
Bo przez lata rządzący dróg nie remontowali, albo robili to byle jak (ale
już pensje brali w pełnej wysokości) więc mróz te nędzne resztki asfaltu
porozsadzał.
Niech powiedzą ile potrzeba, wezmą kredyt, zrobią to raz a porządnie i
przestaną łatać drogi zamiast ich remontować.
Przy okazji można obciąć wydatki na górnictwo, biurokratów i inne wojsko, na
spłatę kredytów wystarczy.
-
34. Data: 2010-05-12 16:32:20
Temat: Re: Niewinna
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "PaPi" <...@...3> napisał w wiadomości
news:4beaab35$1@news.home.net.pl...
>>> Ale to z innego paragrafu, a paragrafu brak :-)
>>
>> Mafia się zabezpieczyła.
>> Ona gnębi nas, sama wobec siebie konsekwencji nieróbstwa wyciągać nie
>> zamierza.
>
> Ta mafia to rzeczywistosc
Nie.
To biurokracja zwana państwem.
-
35. Data: 2010-05-12 16:33:31
Temat: Re: Niewinna
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> napisał w
wiadomości news:
> Jeśli zarządca będzie ponosić konsekwencję (finansową) za zbyt wolną
> jazdę, to efekt będzie taki, że będzie takie drogi po prostu zamykać.
Niech zamyka zamiast fikcję utrzymywać.
> Oraz baaaardzo poważnie zastanawiać się nad budową nowych :)
>
> I Dróg będzie 10x mniej niż teraz
Jasne, drogowcy sami dobrowolnie z pensyjek porezygnują, po nich
odpowiedzialni za to ministrowie itd.
-
36. Data: 2010-05-12 17:23:52
Temat: Re: Niewinna
Od: Perełka <p...@b...pl>
Czyli wychodzi na to
Chcesz kogoś bezkarnie zabić i wrobić w to inną osobę?
Zapisz się na kurs prawka i zrób to, winą zostanie obarczony instruktor:)
-
37. Data: 2010-05-12 17:25:42
Temat: Re: Niewinna
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "PaPi" <...@...3> napisał w wiadomości
news:4beaab08$1@news.home.net.pl...
>> Wplywy z akcyzy od paliw to bylo ~15 mld zl. Na drogi
>> wydawalismy ok 5 mld.
>
> W celu naprawy wszystkich szkod jakie powstaly na sieci drog
> krajowych wojewodzkich i powiatowych w ciagu ostatniej zimy
> nalezaloby wydac 5 mld zlotych.
> Ta suma wystarcza li tylko do odtworzenia stanu drog sprzed zimy.
> W zaden sposob nie rozwiazuje problemu strukturalnego.
No to wydac 5, i zostanie jeszcze 10. Z VAT nawet13.
I nawet po 51mln/km to nalezy sie nam 200km autostrady w tym jednym
roku.
A masz jakies uzasadnienie na te 5 mld ?
Jakos w poprzednich latach starczalo i na naprawy i na nowe
inwestycje i na autostrady - w niewielkiej ilosci.
J.
-
38. Data: 2010-05-12 17:57:09
Temat: Re: Niewinna
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Perełka" <p...@b...pl> napisał
> Czyli wychodzi na to
> Chcesz kogoś bezkarnie zabić i wrobić w to inną osobę?
> Zapisz się na kurs prawka i zrób to, winą zostanie obarczony
> instruktor:)
No wiesz - jakby wykonala zlosliwy skret kierownica, to sad moglby
ja uznac winna, a instruktora za niewinnego.
Ale skad niedoswiadczona osoba ma wiedziec ze jedzie za szybko ?
No i sad moze dojsc ze PJ posiadasz i wcale nie jestes taki
niedoswiadczony, albo z automatu zakazac prowadzenia na pare lat
:-)
J.
-
39. Data: 2010-05-12 22:50:28
Temat: Re: Niewinna
Od: PaPi <r...@d...trzy>
>>>> Zarzadca drogi na utrzymanie dostaje X-pieniedzy. Potrzebuje 10xX - i
>>>> o tyle zwraca sie do dyponenta srodkow.
>>>
>>> I całość idzie na drogi, reszta na pensję.
>>
>> Co to znaczy calosc idzie na drogi a reszta na pensje ?
>> Skad ma byc reszta skoro calosc poszla na jakis cel ?
>
> A czy to mój problem skąd?
Nie dostrzegasz braku logiki w tym co napisales.
Skoro CALOSC ma isc na drogi to o jakiej RESZCIE na pensje piszesz ?
>>> Znaczy się dostaje pensję, jak już naprawi wszystko co powinien.
>>
>> Ale nie moze naprawic wszystkiego co powinien bo na naprawy potrzebuje
>> 10 mld zl dostaje 1 mld. Za co ma naprawic reszte ?
>
> Jak nie dostaną pensji/diet to zawsze na drogi więcej zostanie.
To kto wtedy bedzie zajmowal sie wydawaniem tych pieniedzy ? Czyn
spoleczny ?
>>> U dysponenta to samo.
>>> Skutek - pierwsza dieta poselska i pensja w rządzie jest wypłacona od
>>> razu po naprawieniu ostatniego uszkodzonego km dróg.
>>
>> W panstwie drogi nie sa jedynym wydatkiem
>
> Ale ja nie ograniczam obowiązków państwa (które samo na siebie wzięło)
> tylko do dróg.
> Ja tylko protestuję przed utrzymywaniem fikcji.
Cytat - "pierwsza dieta i pensja wyplacona od razu po naprawieniu
ostatniego uszkodzonego km drog". To Twoje slowa.
Na naprawe i doprowadzenie do zalozonych prawem standardow drog (czyli
np. na likwidacje zbyt czesto wystepujacych skrzyzowan na drogach
krajowych czy zjazdow do posesji jakich tam byc nie powinno) trzeba
byloby wydac GIGANTYCZNE srodki.
Na pewno wieksze niz caly budzet Polski.
Teraz sprobuj to co zacytowalem przelozyc na rzeczywistosc.
>> Ale dysponent nie moze przeznaczyc tyle srodkow ile trzeba. Np. na
>> sama sluzbe zdrowia mozna wydawac i 200 mld zlotych rocznie. Na drogi
>> 100.
>
> Z tego darmozjady zeżrą 90%.
Jak to policzyles ?
>> Budzet Polski to okolo 500 mld. Skad brac na to pieniadze ?
>
> Ciekawe że na pensyjki i dietki zawsze starcza.
> Więc może stąd.
To sa smieszne pieniadze. Zalozmy ze utrzymanie posla kosztuje
miesiecznie 20 kzl (a kosztuje blizej 15 kzl ale niech bedzie 20 dla
rownego rachunku).
20 kzl razy 460 razy 12 daje 110 400 000. Czyli okolo 110 milionow zlotych.
Wystarczy to na gruntowny remont okolo 20 km drogi krajowej...
Jak juz zaoszczedzisz na te 20km to skad wezmiesz ludzi by
rozdysponowali pieniadze ?
>> Jak w takiej sytuacji (braku srodkow) moze odpowiadac za to dysponent
>> ? Ma wydrukowac sobie te pieniadze ?
>
> Może się nie brać za rzeczy które przekraczają jego możliwości, nikt go
> do tego nie zmusza.
> Rządzenie krajem to nie tylko frukta.
Ale to nie kwestia rzadzacych ile zamoznosci naszego kraju.
Polski po prostu nie stac na doprowadzenie w krotkim czasie wszystkich
drog do stanu o jakim piszesz.
Co wiecej, na to nie stac zadnego kraju na swiecie.
BTW, w USA stan infrastruktury komunikacyjnej jest tak fatalny, ze
doszlo do zagrozenia jej stanu. Tj. jesli w ciagu najblizszych 5 lat
drastycznie nie wzrosna naklady na utrzymanie drog to ze wzgledow
bezpieczenstwa trzeba bedzie wiecej odcinkow zamknac niz oddaje sie
nowych do uzytku.
PKB Polski / glowe jest okolo 3 krotnie mniejsze niz USA.
>>> Czyli - jeśli mam skierowanie na konsultację, to dopóki jej nie otrzymam
>>> żaden poseł czy minister nie powinien dostać nawet 1 zł.
>>
>> Przeciez to zupelna bzdura.
>
> Zwłaszcza jeśli ktoś żyje z tych ukradzionych z podatków pieniędzy,
> które trafiają do kieszeni darmozjazdów, zamiast tam gdzie powinny.
Przeczytaj jeszcze raz co napisales.
Jak masz skierowanie na konsultacje, a pieniadze NFZtu pozwalaja na to
zeby odbyla sie ona za rok to przez ten rok zaden posel czy minister nie
maja dostac pieniedzy.
Tak ?
>> Moze nie za bardzo rozumiesz przyklad z panstwem
>
> Nie, to Ty nie rozumiesz co się do Ciebie piszę.
> Niech mi ten rząd odda składkę zdrowotną, z której i tak g... mam to
> sobie sam kupię ubezpieczenie zdrowotne.
> To samo dotyczy społecznego, w dużej części również dróg (kupię
> winietkę) itd
Co do sluzby zdrowia to zgoda. Tylko co z tego ze zgoda, skoro nikt nie
wprowadzi takiego systemu. Nawet w USA wprowadzono obowiazkowe
ubezpieczenia zdrowotne.
Co do drog to brak zgody. Z uwagi na to, ze firmy prywatne ktore
budowalyby drogi robilyby to w miejscach gdzie naklad na nie poniesiony
zwroci sie. Dlatego nie byloby dojazdu do wiekszosci wsi w Polsce.
-
40. Data: 2010-05-12 23:05:51
Temat: Re: Niewinna
Od: PaPi <r...@d...trzy>
>> W celu naprawy wszystkich szkod jakie powstaly na sieci drog krajowych
>> wojewodzkich i powiatowych w ciagu ostatniej zimy nalezaloby wydac 5
>> mld zlotych.
>> Ta suma wystarcza li tylko do odtworzenia stanu drog sprzed zimy. W
>> zaden sposob nie rozwiazuje problemu strukturalnego.
>
> No to wydac 5, i zostanie jeszcze 10. Z VAT nawet13.
Myslisz, ze wszystkie pieniadze jakie placisz w postaci akcyzy w paliwie
ida na remonty drog ? Wszystkie z akcyzy w alkoholu na leczenie
alkoholikow a z akcyzy w papierosach na walke z rakiem krtani ?
To zwykly podatek posredni, ktory utrzymuje panstwo nie tylko drogi.
> A masz jakies uzasadnienie na te 5 mld ?
?
> Jakos w poprzednich latach starczalo i na naprawy i na nowe inwestycje i
> na autostrady - w niewielkiej ilosci.
Ale w tym roku nie wystarcza bo mniejsze sa wydatki budzetu z powodu
mniejszych przychodow tegoz - kryzys.
Ponadto tegoroczna zima byla wyjatkowa jesli chodzi o jej wplyw na stan
drog.