-
21. Data: 2011-05-21 15:56:53
Temat: Re: Niestety tak, jakość playa jest niższa.
Od: jędrek <w...@p...onet.pl>
Nie ma to jak uogólniać.
O jakości fonii w play należałoby dyskutować gdy do rozważań dołączymy model
telefonu z jakiego odbywała się rozmowa.
Przykładem niech będzie prosty test w sieci Era.
Telefon Sony Ericsson K510 w betonowych halach magazynowych na terenie
centrum w Krakowie - albo nie jest możliwe zestawienie połączenia, albo w
czasie trwania połączenia rozmowa jest przerywana (rozłączenie) - mimo, że
sygnał praktycznie max na wskaźniku w tel. Po wyjściu z betonowej hali
wszystkie dolegliwości ustępują.
Uruchomienie w tych samych warunkach betonowej hali muzealnego modelu Nokia
3410 i jak ręką odjął - rozmowa bezproblemowa, brak zrywania połączenia brak
niemożności zestawienia połączenia.
Wzorując się w tym teście tylko na pierwszym modelu telefonu można by było
stwierdzić, że sieć Era w Krakowie jest do d...
Wymiana modelu telefonu i wyniki jakże odmienne.
Wracając do Play należy dodatkowo pamiętać, że Play korzysta z pasma E-GSM
gdzie bazowa stacja pracuje w paśmie 925-935MHz. W tym zakresie jest tylko
50 kanałów do obsadzenia
Pozostali operatorzy jeżeli korzystają z GSM900 to w paśmie 935-960MHz gdzie
jest 125 kanałów do wykorzystania.
Jak widać Play w GSM ma ponad 2x węższe pasmo do transmisji.
I teraz wystarczy strefa dużego miasta i stacja Play GSM zatka się szybciej
niż reszcie operatorów - stąd i wycinanie rozmów.
Jeszcze jak dodamy do tego, że większość operatorów w dużych strefach
zaludnienia korzysta głównie z GSM1800 gdzie jest jeszcze więcej kanałów do
wykorzystania niż GSM900 to jeszcze dodatkowo wpływa to na niekorzyść
jakości połączeń w Play, który to operator nie ma w ogóle koncesji na
GSM1800.
O strukturze pasm można poczytać tutaj:
http://btsearch.pl/monitoring/monitoring.pdf
Dodatkowo sprawę pogarsza fakt, że obecnie Play odpala usługę UMTS 900, co
powoduje, że część kanałów używana dotychczas do transmisji telefonii
zostaje na danej stacji bazowej wyłączona dla fonii telefonów na poczet
UMTS900 co jeszcze bardziej pogarsza jakość transmisji audio, bo kanałów
jeszcze mniej i tak już wąskiego pasma 50 kanałowego.
Część narzekań na play być może wynika ze zwykłej nagonki konkurencji.
W Krakowie korzystam z pasma 3G UMTS 2100 i tutaj jakość połączeń jest
żyleta.
Wcześniej miałem kartę w Plusie i niestety na moim nastotysięcznym osiedlu
krakowski Plus się zapychał i cięło rozmowy, bo stacja bazowa nie wyrabiała
przy takim ruchu.
Po przejściu na Play 3G wszystko jak ręką odjął i jakość rozmów naprawdę mam
żyleta.
Owszem zdarza się czasem w Play informacja "sieć chwilowo zajęta" ale po
minucie wraca do normy i można dzwonić.
Zdarzy się, że czasami zrzuci jedną rozmowę - ale to są naprawde bardzo
rzadkie przypadki - marginalne zjawisko.
Tak więc na jakość rozmów będzie wpływał telefon i pasmo z jakiego
korzystamy.
Generalnie zauważyłem, że Sony Ericsson w trudnych warunkach sygnałowych
(metalowe ekrany, żelbetonowe ściany) gdzie nie ma bezpośredniego zasięgu
optycznego ze stacją bazową radzą sobie dużo gorzej niż większość modeli
Nokia.
Wynika też, że sam tor odbiorczy Ericsony mają zdecydowanie mniej czuły niż
Nokie.
Stacja bazowa 3G 2100MHz Era i Play na tym samym budynku.
Pomieszczenie w budynku zasłonięty od wskazanych dwóch nadajników ścianą i
blaszanym dachem:
Nokia 3120 Classic w Play 3G sygnał Full 5/5
Sony Ericsson Hazel w Era 3G sygnał 2/5
Tym bardziej jest to zastanawiające, że Play-owe stacje z reguły mają trochę
niższe moce nadawcze - widać to na obrzeżach miast gdy oddalamy się od
ostatniej dostępnej stacji i wchodzimy w rejon typowo dziki, lasy, łąki
gdzie nie ma już innych stacji bazowych (więc wyklucza się możliwość
przelogowania do innego bliższego nadajnika od naszego
testowego-krańcowego). Sygnał przykładowo Plusa czy Ery jest wtedy
zdecydowanie mocniejszy niż Play. Play z reguły też ma mniej rozbudowane
systemy antenowe co dodatkowo zmniejsza moc wypromieniowaną, przeważnie ich
systemy wiszą także w obszarach zabudowanych dużo niżej co dodatkowo
zmniejsza zasięg, bo tłumią dachy pobliskich kamienic.
Nie mam dostępu do większej ilości telefonów i marek, bo chętnie bym takie
testy na innych modelach poczynił.
Tak więc póki co te wylewanie brudów na Play jest mocno naciągane.
Co nie wyklucza, że w trudnych rejonach na pewno usługa działa gorzej niż w
gęstej siatce stacji bazowych z optycznym zasięgiem nadajnik-telefon.
Nie ma sieci bezproblemowej. Dla każdego operatora znajdzie się obszar w
Polsce gdzie ich jakość usługi będzie na poziomie żenady lub w ogóle nie
będzie dostępna.
-
22. Data: 2011-05-22 11:52:56
Temat: Re: Niestety tak, jakość playa jest niższa.
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 21 May 2011 17:56:53 +0200, jędrek wrote:
>Nie ma to jak uogólniać.
>O jakości fonii w play należałoby dyskutować gdy do rozważań dołączymy model
>telefonu z jakiego odbywała się rozmowa.
>Przykładem niech będzie prosty test w sieci Era.
>Telefon Sony Ericsson K510 [...]
Ano - trzeba wiedzec co sie mierzy i co warty miernik.
Ale moze trzeba tez na tych dwoch telefonach przetestowac plusa czy
Orange - moze problem w kompatybilnosci Era-SE.
P.S. Tez mam taki zestaw Era+K510/K550 ... i sa klopoty.
>Uruchomienie w tych samych warunkach betonowej hali muzealnego modelu Nokia
>3410 i jak ręką odjął - rozmowa bezproblemowa, brak zrywania połączenia brak
>niemożności zestawienia połączenia.
Meczyc dalej i napisac na wlasciwa grupe. A nawet zaprosic chetnych do
testow :-)
>Wracając do Play należy dodatkowo pamiętać, że Play korzysta z pasma E-GSM
>gdzie bazowa stacja pracuje w paśmie 925-935MHz. W tym zakresie jest tylko
>50 kanałów do obsadzenia
>Pozostali operatorzy jeżeli korzystają z GSM900 to w paśmie 935-960MHz gdzie
>jest 125 kanałów do wykorzystania.
>Jak widać Play w GSM ma ponad 2x węższe pasmo do transmisji.
No ale pozostalych jest trzech. Wiec to Play ma najwiecej .. ale nie
ma jak to ugogolniac - najpierw sprawdzic w UKE rozpiske
przydzielonych pasm.
No i Play moze jeszcze pasmo Plusa dociazyc.
A nawet ci powiem - dane z 2010 roku, wazne do .. 23 lutego 2011.
Plus: Rezerwacja częstotliwości z zakresów:
890,1 - 892,9 MHz/935,1 - 937,9 MHz oraz
897,3 - 903,5 MHz/942,3 - 948,5 MHz.
1757,5 - 1759,9 MHz/1852,5 - 1854,9 MHz oraz
1777,7 - 1784,9 MHz/1872,7 - 1879,9 MHz.
Era:Rezerwacja częstotliwości z zakresów:
892,9 - 897,3 MHz/937,9 - 942,3 MHz oraz
903,5 - 907,9 MHz/948,7 - 952,9 MHz
1754,9 - 1757,3 MHz/1849,9 - 1852,3 MHz oraz
1770,1 - 1777,3 MHz/1865,1 - 1872,3 MHz.
Orange: Rezerwacja częstotliwości z zakresów:
908,1 - 914,9/953,1 - 959,9 MHz.
1760,3 - 1769,9 MHz/1855,3 - 1864,9 MHz.
Play: Rezerwacja częstotliwości, z zakresu
880,1 - 885,1 MHz oraz 925,1 - 930,1 MHz
Aero2: Rezerwacja częstotliwości, z zakresu
885,1 - 890,1 MHz oraz 930,1 - 935,1 MHz,
Centernet:
1710,1 - 1719,9 MHz/1805,1 - 1814,9 MHz na
Mobyland
1720,1 - 1729,9 MHz/1815,1 - 1824,9 MHz
Dodajac 15MHz w UMTS roznice nie sa juz takie duze.
Zreszta .. przetarg byl, mogl P4 zlozyc lepsza oferte i miec 1800 :-)
>Wcześniej miałem kartę w Plusie i niestety na moim nastotysięcznym osiedlu
>krakowski Plus się zapychał i cięło rozmowy, bo stacja bazowa nie wyrabiała
>przy takim ruchu.
Co znaczy "cielo" ? IMO - po zestawieniu rozmowy siec nie powinna jest
rozlaczac, raczej po prostu nowi uslysza "zajete".
No chyba ze sa jacys "rowniejsi" . Policja, pogotowie - to by nawet
mialo sens. Powodow zrywania rozmow doszukiwalbym sie raczej w
telefonie lub slabym sygnale. Choc ostatnio jak realizowalem w Orange
nalezne 1000 darmowych minut, to faktycznie cos zrywalo.
>Owszem zdarza się czasem w Play informacja "sieć chwilowo zajęta" ale po
>minucie wraca do normy i można dzwonić.
Ja tak trafialem tez w Orange i czasem w Erze - ale to we Wroclawiu.
UKE to chyba tez mierzyl
>Generalnie zauważyłem, że Sony Ericsson w trudnych warunkach sygnałowych
>(metalowe ekrany, żelbetonowe ściany) gdzie nie ma bezpośredniego zasięgu
>optycznego ze stacją bazową radzą sobie dużo gorzej
Mam podobne wrazenie ze jakies klopoty maja, ale nie mam warunkow zeby
to jakos powtarzalnie zweryfikowac.
>niż większość modeli Nokia.
>Wynika też, że sam tor odbiorczy Ericsony mają zdecydowanie mniej czuły niż
>Nokie.
Albo nadawczy, bo tu lacznosc w dwie strony potrzebna.
>Stacja bazowa 3G 2100MHz Era i Play na tym samym budynku.
>Pomieszczenie w budynku zasłonięty od wskazanych dwóch nadajników ścianą i
>blaszanym dachem:
>Nokia 3120 Classic w Play 3G sygnał Full 5/5
>Sony Ericsson Hazel w Era 3G sygnał 2/5
Kreski sa malo wiarygodne .. ale zamien karty i zobacz co wtedy :)
>Tak więc póki co te wylewanie brudów na Play jest mocno naciągane.
Ciagle jeszcze maja tych BTS mniej, i roaming moze robic problemy,
wiec wieksza szansa klopoty na granicy zasiegu.
J.
-
23. Data: 2011-05-28 11:49:05
Temat: Re: Niestety tak, jakość playa jest niższa.
Od: Jan <j...@w...pl>
W dniu 2011-05-21 17:56, jędrek pisze:
> Nie ma to jak uogólniać.
>(...)
Porównanie z koleżeństwa doświadczeniem pokazuje,
że play miał niższą jakość połączeń. Niższą od orange,
skąd przeniosłem trzy numery, nie zmieniając aparatów.
To było w lutym. Ale dziś jest lepiej, tylko
na początku połączenia jest jakiś dziwny sygnał.
Potem rozmawiam w zasadzie normalnie.
Natomiast doświadczyłem dzisiaj kiepskiej jakości rozmowy
przez telefon stacjonarny. Ja mam ISDN, więc z założenia
powinno być dobrze. Ale jeśli z drugiej strony jest VoIP?
Bywa z tym bardzo różnie. O ile w rozmowie towarzyskiej
można sobie pokrzykiwać i powtarzać, o tyle załatwianie
jakiejś sprawy poważniejszej może się nie udać.
Powodem jest trudność w szybkim zrozumieniu, czyli
załapaniu intuicyjnym o co idzie.
VoIP to loteria, czasem co drugie zdanie jest słyszane
z jąkaniem, czasem po kwadransie dłuższej rozmowy
połączenie się urywa na amen. A czasem jest dobrze...
Jan